
Feft
Użytkownicy-
Liczba zawartości
463 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Feft
-
Kominek - nierównomierna temp. w domu
Feft odpowiedział Pyza → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Masz rację Honorata, też się zastanawiam dlaczego tak go chwalą, skoro komfort z tego systemu jest "średni"? Łatwo mi chwalić system z turbiną, bo taki właśnie mam i nie mam problemu z nierównomiernym rozkładem ciepła - mniej więcej wszędzie jest po równo. Ale: na pewno taki system jest głośnieszy (jednak powietrze szybciej leci rurami i przez anemostaty więc jakieś dźwięki wydaje), jest zależny od prądu (w czasie niedawnych przerw spowodowanych wiatrami życie w moim domu skupiło się w salonie, bo cała reszta domu była odczuwalnie zimniejsza - tak o 3-5 stopni). -
Jesteśmy na tarasie. Jest takie zdjęcie na mojej stronie - "noc na tarasie" - to mniej więcej w tym samym miejscu (tylko zdjęcie zrobione z innego miejsca). Bardzo śmieszne. To faktycznie jest "gdzie popadnie". A ze zdjęcia na którym widać ruszt do sufitu podwieszanego wywnioskowałeś, że płyty gipsowe są wszędzie? Można i tak. Po co są te słupy ("wieńce pionowe na kantach domu")? Nie potrafię tego naukowo wyjaśnić. Dla ułatwienia dodam, że dom stoi na szkodach górniczych więc, mimo że wygląda na lekki (tak wnioskuję z tego pisania o płytach KG), to trochę naprężeń musi przyjąć. Pamiętam, że konstruktor jak zobaczył projekt, to od razu powiedział, że "ten dom byłby bardzo tani do zbudowania gdyby nie zabezpieczenia na szkody górnicze".
-
Dajesz właśnie świadectwo swojej wiedzy. A gdzie mam styropian od wewnątrz? I zbrojenie "gdzie popadnie"? Widać przeoczyłem te "drobiazgi"?
-
Np. mój - chcesz sprawdzić? Faksem, mailem, pocztą?
-
max dlugosc przewodów poziomych DGP grawitacyjnego ?
Feft odpowiedział Waldon → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja mam właśnie z Dospelu - jest w porządku. -
Przy takiej temperaturze bym zamarzł.
-
Obecnie wkładam tak 2/3 wkładu (często i tak więcej nie da się wrzucić, np. z powodu za dużych kawałków), przed snem dopływ powietrza zamykam cały lub zostawiam minimalnie otwarty - rano jest przynajmniej żar od którego można zapalić nową porcję. Chyba nie możliwości zaczadzenia, nie wiem którędy by to powietrze miało się dostać do salonu. Jeśli zamkniesz cały dopływ, to co najwyżej może zgasnąć (czasami są takie dni, że się słabo pali i trzeba dać więcej powietrza). Czasami zdarza się, że zostawiam dopływ powietrza na pół - najczęściej wygaśnie, bo za szybko się spalało.
-
Wg mnie żaden. Ale ja nie płaciłem za drewno do kominka 130-170 zł za mp.
-
max dlugosc przewodów poziomych DGP grawitacyjnego ?
Feft odpowiedział Waldon → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Tunia: idż na stronę firmy Dospel, gdzieś tam znajdziesz adres sklepu firmowego w Katowicach. -
O to właśnie chodzi, że mi wcale nie idzie tego drewna tak dużo i że wcale nie jest takie drogie (moja średnia w tym roku to ok. 75 zł za metr). I wcale nie jest droższe niż węgiel.
-
Tykson, co z Tobą? Zawiodłeś się na swoim kotle na drewno i teraz chcesz wszystkim udowodnić, że to głupota palić drewnem? Zastanowiłeś się nad tym po czasie? Tak się zastanawiam na ilością drewna, które spalam: robię ok. 3 załadunki do kominka o wymiarach 45x40x40 cm (0,072 m szesc.), czyli 0,216 m szesc. na dobę, tj. 151,2 kg - to po prostu nieprawdopodobne, że jestem taki silny!! Z tego wynika, że co 5 dni ubywa mi 1 m szesc drewna z drewutni, a tymczasem na spalenie 2 m szesc. potrzebowałem dwóch miesięcy. Coś tu nie gra! Mam dom 160 m kw., temperatura wewnątrz 22-23 stopnie (poza garażem, wiatrołapem i kotłownią, gdzie mam od 12 do 18 stopni, pomieszczenia te zajmują jakieś 45 m kw). Chyba wezmę dzisiaj wagę i przed załadunkiem sprawdzę ile to drewno waży, choć to i tak do bani, bo mam drewno z tego roku, jest słabo wyschnięte, poza niewielką ilością trzyletniej brzozy (która daje mi dużo ciepła - a niektórzy piszą że jest do bani - czy ja palę jakimś innym drewnem?).
-
Koniecznie zadzwoń, przynajmniej do siebie - będzie bardziej oficjalnie i poparte "ważnym telefonem".
-
Ja od sierpnia zużyłem jakieś 320 litrów. Dom 160 m kw, dużo grzeję kominkiem, większość tego oleju poszła na grzanie ciepłej wody (zasobnik 140 litrów).
-
1 rok w nowym domu jakie usterki co byście zmienili
Feft odpowiedział tobo → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja dałem się zwieść instalatorowi CO, że cały układ wyreguluje jak już będziemy mieszkali. A teraz nie chcę go widzieć u mnie w domu, bo mnie tyle nerwów kosztował, że wolę się sam tym martwić albo znajdę jakiegoś innego, który się tym zajmie. Ten okazał się, grzecznie mówiąc, słabym fachowcem, a na dodatek działa mi na nerwy sposobem mówienia. -
O tak, ciepło to ja mam nawet za bardzo! Kominka nie da się tak ustawić, żeby palił tylko do pewnej temeratury - muszę się tego nauczyć, trzeba uwzględnić temperaturę wewnątrz, na zewnątrz, wiatr. Wśród innych problemów dnia codziennego dobrze jest mieć taki problem nadmiaru, to pozwala się zrelaksować.
-
Bodzio - nie żartuj sobie! Przecież bardzo drogo nie jest, a jeszcze parę latek będę zanosił część wypłaty do pewnego banku. Niestety, politykiem nie jestem (i, mam nadzieję, nie będę), na okres transformacji ustrojowej się nie załapałem - poza tym nigdy nie wymyśliłem takiego interesu, żeby złote jajka znosił. Ale dobrze jest i byle do przodu.
-
Dla zainteresowanych kosztami budowy: w dziale "Wykończenie" na końcu jest link do podsumowania kosztów budowy mojego domu. Mam nadzieję, że w miarę pełne i że taka informacja będzie pomocna dla budujących.
-
MIKOŁAJKI - pilne!!czy spakowaliście prezenty?!
Feft odpowiedział a topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ten Mikołaj na pewno nie był smutny i bezradny! Poważnie! Sam widziałem. I mam nadzieję, że znowu przyjdzie, bo "mamo, ja już nie mogę się doczekać Mikołaja. Ale nie tego z przedszkola, ten który przyszedł do domu był lepszy..." -
Kuchnię mam otwartą z salonem więc nie ma problemu zapachów. W łazience nie zrobiłem, a dzisiaj był zrobił - zawsze można zamknąć dopływ, a koszt wykonania w moim domu byłby nie większy niż 50 zł. Teraz w łazience mam zimniej niż w reszcie domu i muszę stosować dogrzewanie elektryczne.
-
Palenie mokrym drewnem to mniej ciepła z tego drewna, więcej dymu i brudny komin i kominek (również szyba).
-
Damis: oto mój schemat - http://www.piotrpikula.republika.pl/schemat.jpg Wszystko umieszczone w pustce między dachem a sufitem podwieszanym. Obecnie system pracuje prawie cały czas - po południu napala żona, wieczorem dokładam i idę spać, rano trzeba dołożyć (czasem rozpalić od nowa) i tak pali się do popołudnia (często turbina zdąży się wyłączyć). Temperatura 22-23 stopnie - przy mniejszej jest nam zimno - moja rodzina nie dałaby rady żyć w temperaturach 17-20 stopni.
-
Chyba powinieneś wcześniej otworzyć szyber - niektóre wkłady mają takie połączenie - otwierając drzwi otwierasz od razu szyber.
-
Mam takie (drugi sezon), żadnych problemów, polecił mi je mój instalator (za to ja nie polecam jego, ale to inna para kaloszy).
-
Koleżanki i koledzy mają rację - grzej, wprowadzaj się, meble odsuń od ścian żeby te mogły schnąć. Gaz i tak nie jest najdroższym źródłem ciepła. Swoją drogą musiałeś mieć dopiero co te tynki (i pewnie podłogi), ja robiłem to w sierpniu i wrześniu i żadnej wilgoci nie odczułem. A klejenie płytek na wilgotne ściany to chyba nie najlepszy pomysł - później ta wilgoć nie będzie miała gdzie wyjść.
-
Cześć Chemik - znowu spotykamy się w wątku o kominkach i znowu chwalimy Tarnawę - powinni odpalić jakąś premię. A przynajmniej trochę browarków, żeby od tego palenia nie zaschło w gardle. Pozdrawiam palących