Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mirakrzys

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mirakrzys

  1. usunęłam zdjęcie, ale poniżej już sie udało
  2. usunęłam zdjęcie, ale poniżej już sie udało
  3. wylewki wylane teraz przerwa techniczna, nareszcie zobaczę jak wygląda mój budowlaniec . Byłam wczoraj na budowie , podłogi obejrzałam od zewnątrz bo mokre. A pogoda wcale nie pomaga. Jak tylko przeschnie wchodzą tynkarze. Teraz jak mi moje kochanie drzwi od domu otworzyło to aż serce rośnie taka ładna ta podłoga, i pokoje znów urosły
  4. wylewki wylane teraz przerwa techniczna, nareszcie zobaczę jak wygląda mój budowlaniec . Byłam wczoraj na budowie , podłogi obejrzałam od zewnątrz bo mokre. A pogoda wcale nie pomaga. Jak tylko przeschnie wchodzą tynkarze. Teraz jak mi moje kochanie drzwi od domu otworzyło to aż serce rośnie taka ładna ta podłoga, i pokoje znów urosły
  5. Ja tez chciałabym wkleić zdjęcia ale nie umiem. Może ktoś pomoże
  6. mirakrzys

    GRUPA OPOLSKA

    Ja tez chciałabym wkleić zdjęcia ale nie umiem. Może ktoś pomoże
  7. My mamy stryropian potem folię a na niej ruru do podłogówki. My zrobiliśmy też salon w całości. Teraz to zalejemy wylewką żeby te rury oddawały ciepło w górę.
  8. Tynki tradycyjne. Panowie wejdą i będą trzeć. Już zrobili garaż i kotłownię, żeby zamontowac piec. poszło im ja z bata strzelił, więc mam nadzieję że i reszta jakoś pójdzie. Panowie z kretem własnie weszli na budowę, najpierw góra, potem dół i do domu. ponoć jeden dzień ma im wystarczyć. Pojadę dzisiaj obejrzę. Tylko z drzwi ale zawsze coś
  9. Tynki tradycyjne. Panowie wejdą i będą trzeć. Już zrobili garaż i kotłownię, żeby zamontowac piec. poszło im ja z bata strzelił, więc mam nadzieję że i reszta jakoś pójdzie. Panowie z kretem własnie weszli na budowę, najpierw góra, potem dół i do domu. ponoć jeden dzień ma im wystarczyć. Pojadę dzisiaj obejrzę. Tylko z drzwi ale zawsze coś
  10. No to witam na wiosnę! Dom stoi. Elektryka na wykończeniu, pozostałe instalacje skończone. W czwartek zamówiony "maxikret" zaleje posadzki w całym domu, a od przyszłego tygodnia wchodzą z tynkami. Ziemia przed domem rozprowadzona, jeszcze tylko wygładzić i utwardzić, no i można zasiać. Na płot muszę poczekać. Dalej niestety nie mam wody i kanalizacji. W urzędzie jest już projekt sieci, brak funduszy. Możę Unia coś dorzuci. Dalej nie mam schodów, ale BOB ma już projekt i wykona jak tylko zejdzie z innej budowy.
  11. No to witam na wiosnę! Dom stoi. Elektryka na wykończeniu, pozostałe instalacje skończone. W czwartek zamówiony "maxikret" zaleje posadzki w całym domu, a od przyszłego tygodnia wchodzą z tynkami. Ziemia przed domem rozprowadzona, jeszcze tylko wygładzić i utwardzić, no i można zasiać. Na płot muszę poczekać. Dalej niestety nie mam wody i kanalizacji. W urzędzie jest już projekt sieci, brak funduszy. Możę Unia coś dorzuci. Dalej nie mam schodów, ale BOB ma już projekt i wykona jak tylko zejdzie z innej budowy.
  12. No tak hall jest naprawdę mały a jak się chce zabudować wiatrołap to sę okazuje że jest wielkości windy w bloku. No ale tam będe tylko ściągać buty a dalej już jest pięknie. Po podniesieniu ścianki kolankowej (razem z całym inwentarzem) pokoje na górze sa duże a i łazienka niczego sobie. My dodaliśmy jeszcze okno dachowe w pokoju przy schodach i wyburzyliśmy tam garderobę, dzięki temu mamy duży i przestronny pokój. Faktycznie zadaszenie u Newfie - piękne i dopasowane jakby zawsze tam było. a jeśli chodzi o schody to dla mnie na azie to zagadka. Pozdrawiam i witamn w gronie codziennych
  13. faktycznie, urzędnicy potrafią napsuć krwi. Ale wtedy wyobrażam sobie jak siedze z zimnym piwem na tarasie i jakoś lżej sie robi na duszy. Czasem można sie nawet do urzędnika uśmiechnąć
  14. Olu zdjęcia doszły, oglądamy z mężem. Chyba też zabudujemy dziurę w stropie,. gdybyś mogła wyślij jescze zdjęcie z widokiem z salonu lub kuchni, tak żeby bylo widać jak sie pod schodami przechodzi do garażu. pozdrawiam Mirka
  15. Pokoje na górze sa ogromne, w tym koło schodów wyburzyliśmy garderobę wstawiliśmy okno dachowe i wyszło 25m2 podłogi, ten środkowy jest największy i ustawny, a ten koło łazienki jest idealny na sypialnię oba niby mają około 16 m lecz ten środkowy wydaje się większy może bardziej ustawny
  16. Olu i Tomku - dom macie cudny, a tych schodów to zazdroszczę (pozytywnie) my na swoje jeszcze czekamy. budujemy oczywiście c117a. Nasz dziennik zarzucony bo komp siadł,a i czasu nam brakuje. Obecnie stan zamknięty, wszystkie instalacje gotowe, czekamy na wylewki. mąż znalazł jakiegoś "maxikreta" czy coś takiego. wylewki robi w jeden dzień za rozsądne pieniądze. coś koło 3500. Jednak największym problemem u nas jest kanalizacja, a właściwie jej brak - czekamy- dom staje prawie w centrum miasta, projekt przylącza jest , ale kasy w urzędzie i mocy przerobowej brak . czy moglibyście zamieścić zdjęcia schodów z innej perspektywy? Np. od strony wejścia do kuchni bo bardzo mnie ciekami jak to wygląda przy suficie. Bylibyśmy wdzięczni. Nasze mają być drewniane zabudowane podstopnicami i oczywiście zabiegowe, pozdrawiam serdecznie codziennych
  17. Witam. No pięknie wam rosnie ta budowa. A i okolica ładna zwłaszcza w tym sniegu. My już z zzewnątrz skończyliśmy i teraz ślamazarnie, ale do przodu. Postawiliśmy ścianki działowe na górze. Schodów dalej nie mamy, wiem tylko że zabudujemy trochę dziurę i że będa na konstrukcji metalowej bo taniej. Pod schodami będzie szafa, też zabudowana. A i mam prąd , znaczy światło w domu. ,Na razie na drucie ale w przyszłym tygodniu będzie się robiła oinstalacja, na styczen zamówiona inst. wodno - ściekowa. Pozdrawiam
  18. Miałam zepsuty komp. nie pisałam, ale w dzieciństwie też z pisaniem dziennika miałam problem. Życie tak szybko biegnie, że nie wiadomo co utwalić. No ale utrwalaniem moich marzeń zajął się nasz BOB. Buduje, maluje, dach położył - no cud nie murarz. Niestety dalej zdjęć nie wklejam bo nie umiem. A zatem mój C117a wyrósł całkiem ładny. Wstawili okna i bramę, no i drzwi ale tymczasowe. Teraz przyszedł czas na prąd, zamówiony mam odkurzacz centralny. Wyborów jest tyle że aż się kręci w głowie. Dach jest ciemnobrązowy, ona oczywiście złoty dąb. A jak z gruzu wysprzątałam wnętrza to 23 tygodnie spędziłąm z zapaleniem oskrzeli /ale wtedy jeszcze nie było okien/. Rynny też wybrałam ciemnobrązowe. ąleż on jest fajny.
  19. Miałam zepsuty komp. nie pisałam, ale w dzieciństwie też z pisaniem dziennika miałam problem. Życie tak szybko biegnie, że nie wiadomo co utwalić. No ale utrwalaniem moich marzeń zajął się nasz BOB. Buduje, maluje, dach położył - no cud nie murarz. Niestety dalej zdjęć nie wklejam bo nie umiem. A zatem mój C117a wyrósł całkiem ładny. Wstawili okna i bramę, no i drzwi ale tymczasowe. Teraz przyszedł czas na prąd, zamówiony mam odkurzacz centralny. Wyborów jest tyle że aż się kręci w głowie. Dach jest ciemnobrązowy, ona oczywiście złoty dąb. A jak z gruzu wysprzątałam wnętrza to 23 tygodnie spędziłąm z zapaleniem oskrzeli /ale wtedy jeszcze nie było okien/. Rynny też wybrałam ciemnobrązowe. ąleż on jest fajny.
  20. a propos spocznika. Pan Stolarz powiedział że wtedy schody robią się strome i że szkoda nóg i czasu. Ile czasu kto spędza na spoczniku. a tak to trzy schody wyżej. Może ma rację. On się chyba zna. w domu w którym mieszkałam na wczasach zakręt był zrobiony z 4 trójkątów wyglądały jak dwa kwadraty. Stolarzowi się nie podobało
  21. Witam po urlopie. Schody dalej nie dają nam spać. Prawdopodobnie zabudujemy te wielką dziurę o kawałek i zyskamy przedpokój na górze i schody w normalnej klatce schodowej. Otóż mój Pan stolarz oraz kierownik budowy stwierdzili że 2,10 x2,10 pozwala postawić piękne i co ważniejsze wygodne schody. wówczas nie będę musiała się zastanawiać czy te schody "uderzą" mnie w głowę za każdym razem gdy będę szła do góry lub garażu. Teraz tylko zastanawiam się czy drewniane czy betonowe. Architekt wymyślił tam ściankę wiatrołapu, co śmieszniejsze ażurowe schody. Po co komu ażur skoro ma być tam ściana? Więc albo zabudowane drewniane albo beton z obudową i koniecznie zmniejszenie drugiego biegu. no to tyle
  22. nie mam, ale weszłam na c117a i w dzienniku budowy Dominiki i Tomeczka sa zdjęcia jkak powstawał ich codzienny. Mój codzienny wariant 1 jest troszkę większy(pokój na dole) i u nich schody są równe. Trochę inaczej niż u nas, sprawdziłam w projekcie muratora. Może jest ktoś kto buduje C117a i ma już schody. Jeśli nie to idę jak w projekcie, mam nadzieję że archtekt wiedział co rysuje
  23. Zdjęcia oczywiście wyślę.Ze schodami chodzie o to , że oczywiście obok idzie ścianka ale drugi bieg w górę jest dłuższy i przy przejści do garażu trzeba przejść pod nim, nie dużo ale ja mam straszną wyobraźnię i już to widzę Chętnie obejrzałabym już zbudowane schody w naszym domu, widziałam na formum że w okolicy Skoczowa budowa jest już za schodami. O bloczkach niewile powiem bo budowaliśmy z porothermu. jak wrócęr do domu to wyślę zdjęcia wieczorkiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...