Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mirakrzys

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mirakrzys

  1. Witajcie po przerwie. trochę nas nie było bo nam nie działa komp, a w pracy nie bardzo się da. otóż. my mamy prawie stan surowy zamknięty. Jeszcze tylko dachówki i wstawienie okien i drzwi. a propos drzwi to na razie oczywiście tymczasowe a te drugie już się robią. Słuchajcie doszliśmy do schodów i jak by nam kto w łeb dał. Napiszcie jakie robicie z czego i jak dzielicie ścianki koło wiatrołapu. Może ktoś już ma schody to bardzo proszę o zdjęcie na e-mail [email protected] . One na prawde będą nad moją głową jak będę chciasła wejść na górę czy może coś zmieniliście?? Ściankę kolankową podnieśliśmy o jeden bloczek i dach jest ok pozdrawiam
  2. Dawno mnie nie było. Znalazłam ekipę a właściwie Pana co mi to moje marzenie wybuduje.Ceny rozsądne.Ponoć pod klucz zmieszcze się w 200tys.. Mam Nadzieję. Projekt sobie obejrzał, pomyślał i powiedział że prosty. Jak dobrze pójdzie z papierami i pogodą w tym roku może się wprowadzę. W najśmielszych marzeniach nie myślałam. Zobaczymy. Mąż Krzyś - anioł - zaczarował Panie w biurach. adaptacja gotowa - czekamy na pozwolenie. Oczywiście problemy są. Mieszkać mam w niemalże w centrum a przy domu szambo. Pani w ściekach nie planuje inwestycji w tym terenie.Może po 2008. Fajnie co? W projekcie mam ceramikę 24 + styropian 12. Ale cały czas myślimy też o Ytongu. Jeszcze nam chwila została do namysłu.
  3. Dawno mnie nie było. Znalazłam ekipę a właściwie Pana co mi to moje marzenie wybuduje.Ceny rozsądne.Ponoć pod klucz zmieszcze się w 200tys.. Mam Nadzieję. Projekt sobie obejrzał, pomyślał i powiedział że prosty. Jak dobrze pójdzie z papierami i pogodą w tym roku może się wprowadzę. W najśmielszych marzeniach nie myślałam. Zobaczymy. Mąż Krzyś - anioł - zaczarował Panie w biurach. adaptacja gotowa - czekamy na pozwolenie. Oczywiście problemy są. Mieszkać mam w niemalże w centrum a przy domu szambo. Pani w ściekach nie planuje inwestycji w tym terenie.Może po 2008. Fajnie co? W projekcie mam ceramikę 24 + styropian 12. Ale cały czas myślimy też o Ytongu. Jeszcze nam chwila została do namysłu.
  4. Witam My w A# też mieliśmy zapłacić 1500 ale jak zażyczyliśmy sobie fakturę to dopłaciliśmy vat. Prąd i wode załatwialiśmy sami więc trochę taniej to wyszło. Mój mąż jest aniołem i ma świetny wpływ na te biurowe panie. Panowie z A# szybko się uwinęli teraz czekamy na pozwolenie. Oby to nie było 60 dni bo pogoda - tylko kopać. A teraz coś do śmiechu. Jak mówiłam(pisałam) budujemy się na Pogorzelcu i co? I Pani w wodociągach powiedziała że na razie musimy mieć koło domu szambo. Ale jajca, co? Ścieki nie planują rozbudowy kanalizacji wcześniej niż w 2009, a może później. a myślałam że jest XXI wiek
  5. mirakrzys

    GRUPA OPOLSKA

    Witam My w A# też mieliśmy zapłacić 1500 ale jak zażyczyliśmy sobie fakturę to dopłaciliśmy vat. Prąd i wode załatwialiśmy sami więc trochę taniej to wyszło. Mój mąż jest aniołem i ma świetny wpływ na te biurowe panie. Panowie z A# szybko się uwinęli teraz czekamy na pozwolenie. Oby to nie było 60 dni bo pogoda - tylko kopać. A teraz coś do śmiechu. Jak mówiłam(pisałam) budujemy się na Pogorzelcu i co? I Pani w wodociągach powiedziała że na razie musimy mieć koło domu szambo. Ale jajca, co? Ścieki nie planują rozbudowy kanalizacji wcześniej niż w 2009, a może później. a myślałam że jest XXI wiek
  6. Halo, gdzie jesteście, niby rozmowa sie nie klei a tu cisza i cisza
  7. mirakrzys

    GRUPA OPOLSKA

    Halo, gdzie jesteście, niby rozmowa sie nie klei a tu cisza i cisza
  8. Budujemy Codzienny -wariant I c117a Muratora. Jeszcze nie umiem nic wklejać więc nie pokażę. Budujemy na Pogorzelcu. tzn. będziemy na wiosnę
  9. mirakrzys

    GRUPA OPOLSKA

    Budujemy Codzienny -wariant I c117a Muratora. Jeszcze nie umiem nic wklejać więc nie pokażę. Budujemy na Pogorzelcu. tzn. będziemy na wiosnę
  10. mirakrzys

    GRUPA OPOLSKA

    Witam wszystkich Widzę że nie będę sama. Na forum od niedawna na opolu jeszcze krócej. Szczególnie witam Kędzierzyn - Koźle. My też mamy zamiar zacząć na wiosnę, chętnie powymieniam info z bliskimi.
  11. Witam wszystkich Widzę że nie będę sama. Na forum od niedawna na opolu jeszcze krócej. Szczególnie witam Kędzierzyn - Koźle. My też mamy zamiar zacząć na wiosnę, chętnie powymieniam info z bliskimi.
  12. No nie jest źle. Mąż znalazł następną ekipę. Pan nie jest chyba drogi, widzieliśmy poprzednie budowy. Polecony przez znajomych. Jak dzis otrzymam wycenę wstępną to może podpiszemy umowę. Będzie budował na przemian z inna budową, ale stan zamknięty skończy na jesieni. Jednak Wigilia u siebie jest możliwa. Kurczę ale mamy drogi wykusz. W projekcie jest cały szklany 3000zł ale jest taki ładny że na pewno z niego nie zrezygnuję. :)
  13. No nie jest źle. Mąż znalazł następną ekipę. Pan nie jest chyba drogi, widzieliśmy poprzednie budowy. Polecony przez znajomych. Jak dzis otrzymam wycenę wstępną to może podpiszemy umowę. Będzie budował na przemian z inna budową, ale stan zamknięty skończy na jesieni. Jednak Wigilia u siebie jest możliwa. Kurczę ale mamy drogi wykusz. W projekcie jest cały szklany 3000zł ale jest taki ładny że na pewno z niego nie zrezygnuję.
  14. skasowało mi mój post. Trudno, pisze jeszcze raz Jeszcze przed nowym rokiem kupilismy projekt wraz ze zgodą archtekta na zmiany: okno z garażu przenosimy do tyłu, dzięki temu można zrobić półki w kotłowni, pozostałe chyba w luksferach, okno w sypialni na dole będzie małe, nie balkonowe, podnosimy ściankę kolankową o jeden pustak, w pokoju nad garażem likwidujemy garderobę i wstawiamy okno połaciowe Poza tym papiery W przyszłym tygodniu zapewnienie o prądzie i wodzie oddajemy projekt do adaptacji, mamy mapkę geodezyjną. potem już tylko pozwolenie na budowę. Uciekła mi ekipa.
  15. skasowało mi mój post. Trudno, pisze jeszcze raz Jeszcze przed nowym rokiem kupilismy projekt wraz ze zgodą archtekta na zmiany: okno z garażu przenosimy do tyłu, dzięki temu można zrobić półki w kotłowni, pozostałe chyba w luksferach, okno w sypialni na dole będzie małe, nie balkonowe, podnosimy ściankę kolankową o jeden pustak, w pokoju nad garażem likwidujemy garderobę i wstawiamy okno połaciowe Poza tym papiery W przyszłym tygodniu zapewnienie o prądzie i wodzie oddajemy projekt do adaptacji, mamy mapkę geodezyjną. potem już tylko pozwolenie na budowę. Uciekła mi ekipa.
  16. Przez ten cały czas naszym hobby było kupowanie i oglądanie projektów. Żaden nie pasował. Chcemy ze sobą zabrać babcię. Jeśli nie od razu to później, kiedy będzie trzeba, więc dom musi mieć pokój więcej. Katalogi rosły w kartonie a domu jak nie było tak nie było. Zdecydowaliśmy sie na archeton. Wybraliśmy w rododendronach, pod fikusem i we frezjach. Mój mąż połknął bakcyla i każdy projekt rozrysowywał na kartkach i meblował. Żaden nie pasował. Już było blisko na gle w salonie nie zmieści mu się narożnik na 3 m a taki chciał. o Nie nie mamy takiego ale kiedyś ma być. Tłumaczenia że można kupić mniejszy nic nie dały, projekty projektów poszły do śmieci a my z niczym. no tak ale mamy ziemię. CZasem tam jedziemy oglądamy i ciepło na sercu. ale ja chcę tam mieszkać a nie zbierać kwiaty. Przed świętami kupiłam muratora. Do pracy jeżdżę pociągiem więc miałam godzinę czasu na oglądanie. No i po co się było denerwować. Nie znalazłam dotąd projektu bo nikt go jeszcze nie wymyślił. a tu jest, jak żywy, wszystko pasuje, pokoi wystarczy, a jak dzieci z domu wyfruną to dalej będzie jak znalazł. CODZIENNY - WARIANT C117A TO BęDZIE MóJ DOM
  17. Przez ten cały czas naszym hobby było kupowanie i oglądanie projektów. Żaden nie pasował. Chcemy ze sobą zabrać babcię. Jeśli nie od razu to później, kiedy będzie trzeba, więc dom musi mieć pokój więcej. Katalogi rosły w kartonie a domu jak nie było tak nie było. Zdecydowaliśmy sie na archeton. Wybraliśmy w rododendronach, pod fikusem i we frezjach. Mój mąż połknął bakcyla i każdy projekt rozrysowywał na kartkach i meblował. Żaden nie pasował. Już było blisko na gle w salonie nie zmieści mu się narożnik na 3 m a taki chciał. o Nie nie mamy takiego ale kiedyś ma być. Tłumaczenia że można kupić mniejszy nic nie dały, projekty projektów poszły do śmieci a my z niczym. no tak ale mamy ziemię. CZasem tam jedziemy oglądamy i ciepło na sercu. ale ja chcę tam mieszkać a nie zbierać kwiaty. Przed świętami kupiłam muratora. Do pracy jeżdżę pociągiem więc miałam godzinę czasu na oglądanie. No i po co się było denerwować. Nie znalazłam dotąd projektu bo nikt go jeszcze nie wymyślił. a tu jest, jak żywy, wszystko pasuje, pokoi wystarczy, a jak dzieci z domu wyfruną to dalej będzie jak znalazł. CODZIENNY - WARIANT C117A TO BęDZIE MóJ DOM
  18. Szukaliśmy dalej. Po naradzie rodzinnej zdecydowaliśmy się na dom lub działkę w mieście. Bo dzieci małe, a w mieście żłobek, przedszkole, szkoła, basen, kino.... wszystko na miejscu. Dla mnie sklep do 22 gdyby zabrakło masła, pkp do pracy autobus dla męża. Miasto ogłosiło sprzedaż ziemi. Kiedyś nawet próbowaliśmy ale ludzie wariują za 5arów dali 56 tyś. No to odpadliśmy. Teraz nikt tego kawałka nie chciał, prawie centrum, blisko wszędzie niecałe 8 arów cena wywoławcza 42,5 tys. Pisali że to rokowania. Przystąpiliśmy, trochę dodaliśmy, nikt prócz nas się znie zgłosił, MAMY WŁASNY KAWAŁEK ZIEMI.
  19. Szukaliśmy dalej. Po naradzie rodzinnej zdecydowaliśmy się na dom lub działkę w mieście. Bo dzieci małe, a w mieście żłobek, przedszkole, szkoła, basen, kino.... wszystko na miejscu. Dla mnie sklep do 22 gdyby zabrakło masła, pkp do pracy autobus dla męża. Miasto ogłosiło sprzedaż ziemi. Kiedyś nawet próbowaliśmy ale ludzie wariują za 5arów dali 56 tyś. No to odpadliśmy. Teraz nikt tego kawałka nie chciał, prawie centrum, blisko wszędzie niecałe 8 arów cena wywoławcza 42,5 tys. Pisali że to rokowania. Przystąpiliśmy, trochę dodaliśmy, nikt prócz nas się znie zgłosił, MAMY WŁASNY KAWAŁEK ZIEMI.
  20. Muszę się trochę cofnąć w czasie. Od jakiegoś czasu namawiam męża na dom. On -NIE No to ja proszę, że już dość mieszkania w bloku, że koszty utrzymania prawie takie same, może tańsze, że przestrzeń, że ogródek, cisza, spokój. On - NIE Chwilę to trwało. Teraz mamy 3 dzieci i 48 m2 do wykorzystania. Ciasno jak diabli. No i wszędzie ciuchy i zabawki, Dzieci małe to porządek trwa 3 minuty. On - budujemy. Hurrrra Zaczęliśmy szukać działki. dwa lata minęło nawet niewiem kiedy. Jedną znaleźliśmy niedaleko, za miastem była piękna 28 arów za jedyne 10tys. euro. Trzeba tylko zakończyć sprawy spadkowe i już jest nasza. Właściciele mieszkali w Niemczech więc ziemia im nie potrzebna.1,5 roku pomagaliśmy z mężem a to w sądzie, a to na części mieszkalnej którą sobie właściciele zatrzymują , gdzie zrobić dach, jakie formalności. W końcu białe światło i co. i cena poszła na 15 tys. euro. Zgodziliśmy się marząc o ciszy i okolicy. Jak się zgodziliśmy to Pani 20 tys.. Tego nie wytrzymaliśmy. Pożegnaliśmy się z Panią i wszystko zaczęło się od nowa.
  21. Muszę się trochę cofnąć w czasie. Od jakiegoś czasu namawiam męża na dom. On -NIE No to ja proszę, że już dość mieszkania w bloku, że koszty utrzymania prawie takie same, może tańsze, że przestrzeń, że ogródek, cisza, spokój. On - NIE Chwilę to trwało. Teraz mamy 3 dzieci i 48 m2 do wykorzystania. Ciasno jak diabli. No i wszędzie ciuchy i zabawki, Dzieci małe to porządek trwa 3 minuty. On - budujemy. Hurrrra Zaczęliśmy szukać działki. dwa lata minęło nawet niewiem kiedy. Jedną znaleźliśmy niedaleko, za miastem była piękna 28 arów za jedyne 10tys. euro. Trzeba tylko zakończyć sprawy spadkowe i już jest nasza. Właściciele mieszkali w Niemczech więc ziemia im nie potrzebna.1,5 roku pomagaliśmy z mężem a to w sądzie, a to na części mieszkalnej którą sobie właściciele zatrzymują , gdzie zrobić dach, jakie formalności. W końcu białe światło i co. i cena poszła na 15 tys. euro. Zgodziliśmy się marząc o ciszy i okolicy. Jak się zgodziliśmy to Pani 20 tys.. Tego nie wytrzymaliśmy. Pożegnaliśmy się z Panią i wszystko zaczęło się od nowa.
  22. My też mamy taki plan. Nawet rodzinę już zapraszam do siebie na wigilię 2008. W przyszłym roku chcemy postawić stan surowy zamknięty, potem będziemy wykańczać. Czekam jeszcze na decyzję firmy budowlanej. Budujemy w Kędzierzynie, więc niedaleko.Teraz jesteśmy w trakcie załatwiania formalności. Urzędnicy doprowadzają mnie do szału, wysyłam tam męża, on ma więcej cierpliwości,ja nie mogę patrzeć na ich ból przy rozmowie. została adaptacja i pozwolenie. Mam nadzieję że jak tylko stopnieje śnieg i puszczą mrozy zaczynamy. Ogrzewanie chcemy zmienić na węglowe + kominek. gaz wycinamy całkowicie. to tyle na początek pozdrawiam
  23. Witam serdecznie. My też przed Świętami kupiliśmy codzienny wariant I. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Prawie wszystko nam odpowiada.Nie mogę się doczekać, choćby dołu pod fundamenty. Przed zakupem poprosiliśmy o zgodę na zmiany. nie było problemu. Podnieśliśmy ściankę kolankową, okno balkonowe w sypialni na dole zmieniamy na zwykłe, nad garażem likwidujemy garderobę, robimy duży pokój dla 2 maluchów. o schodach jeszcze nie myśleliśmy drewniane sa ładne a betonowe szybki w montażu, no i cena nie jest bez znaczenia. Napiszcie z czego budujecie. W projekcie jest poroterm a my chyba zdecydujemy się na ytong - jednowarstwowy. Wtedy trzeba powiększyć szerokość fundamentów. Gdzie budujecie, w jakim rejonie Polski. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...