kenji

Odsyłam do książki "Galwanotechnika domowa" autorstwa Stefana Sękowskiego. Adamie: nie zaprzeczam że pomysł z tą książką pochodzi od Ciebie ja nie odkrywam tylko testuję

Ja robię absorber z blachy miedzianej. Będę ją barwił chemicznie na czarno. Testy na małej powierzchni wyszły obiecująco. Odczynniki nie są drogie i można je bez problemów kupić. Na razie mój solar to kilka kątowników aluminiowych, jeszcze nie pocięta blacha miedziana i wełna kominkowa leżące gdzieś w schowku. Na razie brak czasu. Plany są ambitne chcę zrobić 8-10m2 solara.

Współczuję Wam, ale nie popieram Waszych protestów. Dla mnie to jest takie same pieniactwo jak przy okazji lotniska w Krzesinach. Tam ktoś się dziwi, że wojsko korzysta z lotniska wojskowego (istniejącego od czasów II wojny światowej), a tutaj wszyscy się dziwią linią planowana już za czasów Gierka. Swoją drogą ciekawe jest, że problem z linią wystąpił tylko na "Waszym" odcinku. Dodajmy jedynym nie ukończonym jeszcze odcinku tej linii. Jeśli nie było jej w planach w gminie, to myślę że tam należy kierować swoje pretensje. Zdaję sobie sprawę jak uciążliwe potrafi być sąsiedztwo takiej linii (brzęczenie, trzaski podczas każdego deszczu). No i jeszcze te światła przeszkodowe - sam przez długi czas mieszkałem vis-a-vis wielkiego neonu Orange i w nocy nie musiałem zapalać lampki do czytania.

Spróbuj zrobić zbiornik na deszczówkę, a dalej studnie chłonną. Całość łączysz w szereg: jak zbiornik się przepełni to leci do studni.[/i]

Koledzy a ja mam takie pytanie: zauważyłem że preferujecie tutaj skrętkę. Czy w przypadku sterownika PLC jest to podyktowane jakimiś wymogami technicznymi? Pytam bo mam spory zapas YTDY 6x05 i nie za bardzo uśmiecha mi się teraz wydawać kasę na skrętkę. Szerzej o moich założeniach opowiem wieczorem bo teraz jadę na budowę. Pozdr

Witam Mam problem z podłączeniem sygnalizatora akustycznego do Integry. Dostałem jakąś chińszyznę i mam zagwostkę jak to podłączyć. Po otwarciu obudowy sygnalizatora mam takie styki Syrena * * Tamper * * LED * * Stroboskop * * * gwiazdki oznaczają liczbę zacisków. Jak to podłączyć pod Integrę?

Poczytaj ten temat od początku.

Jeśli chodzi o mnie to robota stanęła. Jako że nie znalazłem nikogo kto by mi wyczernił miedź postanowiłem zrobić to samemu. Za radą nieocenionego Adama, zaglądnąłem do leżącej gdzieś na półce książki Galwanotechnika domowa autorstwa mistrza Stefana Sękowskiego. Tam jak wół jest napisane, że wyczernić miedź można na sposób: Miedź bardzo łatwo, ładnie i trwale daje się barwić na kolor czarny. Najpopularniejszym sposobem czernienia miedzi jest tzw. opalanie. Jeśli masz zamiar je wykonać, to musisz na początku sporządzić roztwór o składzie: NAJPROSTSZY SPOSÓB CZERNIENIA MIEDZI Woda 100 ml, Azotan miedziowy Cu(NO3)2 20 g, Azotan srebrowy AgNO3 0,2 g. Roztwór ten przygotuj w następujący sposób: W 80 ml wody destylowanej rozpuść azotan miedziowy, a osobno w 20 ml wody destylowanej - azotan srebrowy. Bezpośrednio przed czernieniem oba te roztwory zlej razem, wymieszaj i umoczoną w nim szmatką zwilżaj powierzchnie odpowiednio przygotowanych przedmiotów miedzianych. Po zwilżeniu całego przedmiotu, opala się go nad ogniem (np. świecącym płomieniem palnika). Początkowo przedmiot ogrzewaj powoli, następnie zaś nad silnym płomieniem. Ogrzewać należy tak długo, aż występujące początkowo zabarwienie zielone przybierze kolor czarny. Po ostygnięciu przedmioty oczyść miękką szczotką drucianą, a jeśli cała ich powierzchnia nie uzyskała równomiernego koloru czarnego, zwilż je roztworem ponownie i znów opal. Na zakończenie, tym razem wyjątkowo bez mycia, lecz po wyszczotkowaniu, przedmioty lekko przetrzyj oliwą lub wazeliną. Udało mi się w Poznaniu znaleźć firmę sprzedającą odczynniki. Koszt tych materiałów na 1l roztworu wynosi niecałe 45zł Teraz potrzebuję tylko trochę czasu. No i muszę jeszcze miękką rurę Cu kupić.

Wiesz ja też mogę być takim wynalazcą-teoretykiem. Przyznam że ściągnąłem sobie materiały z tego linka co wkleiłeś. Poszukałem też innych źródeł. Na jednej ze stron trafiłem na osobę, która sobie taką turbinę zbudowała. Problem w tym, że żeby ona zaczął działać trzeba było wirnik włożyć odwrotnie niż jest to na rysunku. Jak już się uporam z innymi zadaniami to zrobię jedną turbinę Savoniusa i jedną Pawlaka. Porównam która lepsza. Ale będzie to najwcześniej w roku 2010-2011 Póki co kompletuje materiały teoretyczne no i próbuję klepać solara, ale ciężko idzie.

Powiem tak: moja dalsza rodzina ma zbudowaną małą szklarnię (2x2m), której dach stanowi solar powietrzny. Z tego solara pod powierzchnię szklarni jest tłoczone ogrzane powietrze. Powietrze ogrzewa złoże kamieni znajdujące się pod podłogą szklarni. Po zachodzie słońca te kamienie oddają ciepło do szklarni. Jaka jest tego sprawność nie mam pojęcia. Jak twierdzi wuja "pomidory same wychodzą przez drzwi" więc chyba nie jest tak źle. Ale zaznaczam, że nie widziałem tego cuda, znam tylko z opisu.

To sorki, ale nie doczytałem tematu. Mając sygnał z takiego pływaka (heh, cóż to za przyjemność pływać w g...) można z nim zrobić wiele rzeczy: - wpiąć do centralki alarmowej domu i ustawić powiadamianie np. na SMS - założyć jakąś lampkę/sygnalizator dźwiękowy Generalnie zrobić można wszystko co tylko oleum do głowy przyniesie. Ja osobiście bym zrobił powiadamianie via SMS oraz jakąś lampkę np. w kotłowni/pomieszczeniu technicznym

To sorki, ale nie doczytałem tematu. Mając sygnał z takiego pływaka (heh, cóż to za przyjemność pływać w g...) można z nim zrobić wiele rzeczy: - wpiąć do centralki alarmowej domu i ustawić powiadamianie np. na SMS - założyć jakąś lampkę/sygnalizator dźwiękowy Generalnie zrobić można wszystko co tylko oleum do głowy przyniesie. Ja osobiście bym zrobił powiadamianie via SMS oraz jakąś lampkę np. w kotłowni/pomieszczeniu technicznym

A może tak czujnik pływakowy? Zdaje się że firma Mikrobest z Poznania produkuje coś takiego. http://www.mikrobest.pl/oferta?k=13 Jak ktoś ma w miarę obeznanego elektryka to napełnienie szamba może być sygnalizowane nawet na telefon komórkowy.

A może tak czujnik pływakowy? Zdaje się że firma Mikrobest z Poznania produkuje coś takiego. http://www.mikrobest.pl/oferta?k=13 Jak ktoś ma w miarę obeznanego elektryka to napełnienie szamba może być sygnalizowane nawet na telefon komórkowy.

Hmmm tylko jak to się ma do stwierdzenia "własnymi ręcami" i do kosztów?

Specem nie jestem, ale wydaje mi się że koledze mpoplaw chodzi o tą samą zasadę jaka jest wykorzystywana przy budowie wysokich kominów (i pewnie jeszcze wielu innych budowli). One też nie są budowane "na sztywno".

Sprawdzony cieśla-dekarz - Tomasz 600 278-128

A ile czasu już masz ten beton na tarasie, że już masz pęknięcia ? Ja mam wylany taras od 3 tygodni i nic nie pęka - na razie Beton na tarasie tzn pierwsza warstwe mam od jesieni i w dwóch miejscach pękł,dlatego boję sie o płytki w przyszłości.A teraz bedą wylewać druga warstwę i czekają na decyzje co tam położę. Jeden z moich znajomych ma od lat taras wylany z betonu. I co kilka lat wymienia na nim płytki, bo pękają i odpadają. Teraz zdaje się skuwa go całkowicie i robi od nowa, ale szczegółów nie znam.

A ile czasu już masz ten beton na tarasie, że już masz pęknięcia ? Ja mam wylany taras od 3 tygodni i nic nie pęka - na razie Beton na tarasie tzn pierwsza warstwe mam od jesieni i w dwóch miejscach pękł,dlatego boję sie o płytki w przyszłości.A teraz bedą wylewać druga warstwę i czekają na decyzje co tam położę. Jeden z moich znajomych ma od lat taras wylany z betonu. I co kilka lat wymienia na nim płytki, bo pękają i odpadają. Teraz zdaje się skuwa go całkowicie i robi od nowa, ale szczegółów nie znam.

Mi też swobodniej pracuje się w drewnie, ale w moim wypadku solary będą wisiały od strony frontowej, więc muszę też patrzeć na estetyke (bo mi żona spokoju nie da...).

Akurat to, z czego zrobiony jest tył obudowy, nie ma wpływu na walory wizualne. Bardziej mi chodziło o boki. Z tyłu będę miał cienką plexe.

Parę postów wyżej była mowa o kosztach. Na tą chwilę jestem na poziomie kosztów 635 zł. Ale jeszcze nie mam wężownicy. Także dojdzie pewnie ze 150zł no i muszę go jeszcze jakoś ocieplić. Myślę, że zamknę się w cenie 900 zł za cały solar. Jeśli do tego doliczymy własną pracę to faktycznie wychodzi że budowa solara to raczej zabawa niż realna oszczędność. Zastanawiam się gdzie szukać oszczędności przy budowie następnego. Na pewno można nieco odchudzić absorber. Zyskamy jakieś 3kg (czyli +/- 90zł). Ewentualnie pójść w kierunku absorbera z aluminium, wtedy zyskamy sporo na wadze i na kasie. Można jeszcze zaoszczędzić na obudowie tzn. zamiast aluminium dać płytę OSB, ale to będą groszowe oszczędności i straci się na walorach wizualnych .

Zapomnij, chyba że masz piekarnik lub inny piec dający ok 600st C, no i potem trzeba to jeszcze potraktować zimnym powietrzem pod ciśnieniem.

Robiłem kosztorys. Wychodzi mi mniej więcej tyle ile za kupny kolektor. No, może nieco taniej. Na allegro najtańsze widziałem po 1200 zł. Ja myślę, że zamknę się w kwocie +/- 900 zł Ekonomicznego sensu to faktycznie nie ma w tym momencie. Ot zostaje własna satysfakcja.

Fotki będą w przyszłym tygodniu. Na razie postęp prac wygląda następująco: - zakupiłem blachę Al 1,5mm - zakupiłem blachę Cu 0,8mm Z blachy Al zostały wycięte i powyginane kątowniki z których będzie zbudowana rama solara. Tyle już zostało zrobione. Teraz czekam aż dojdzie do mnie zamówiona miękka rura Cu fi-18. Następnie będzie z niej wyginana meandra. W międzyczasie w kątownikach zostaną wybite dziury (na przejście rury) i całość zostanie pospawana w zgrabną ramę. Następnie z blachy miedzianej będą wytłaczane lamele. Zdecydowałem się na taki układ jak na tym zdjęciu http://bezakcyzy.republika.pl/Grafika/lamela04a.jpg Dam je do piaskowania najpierw. Z tą różnicą, że u mnie meandra nie będzie lutowana a wyginana z jednego odcinka rury (przynajmniej takie jest założenie, zobaczymy co z tego wyjdzie). Dalej to już zaczynają się schody... - nie znalazłem firmy która by mi poczerniła miedź. Więc będę działał samemu... Za radą Adama sięgnąłem do zapomnianej części swojej biblioteczki i odkurzyłem książkę S.Sękowskiego "Galwanotechnika domowa" (którą kupiłem jako wycofaną z biblioteki szkolnej jakieś 15 lat temu ) - pokrycie solara - pierwsza warstwa to poliwęglan, druga to najprawdopodobniej akryl odporny na UV albo szkło okienne bo sąsiad para się wymianą okien i mogę je mieć za free. Jak już całość prowizorycznie złożę "do kupy" to przed ostatecznym montażem elementy aluminiowe pójdą na malarnię proszkową by zyskać ładny czarny kolorek.