Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ola i Krzysiek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 698
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Ola i Krzysiek

  1. Ola i Krzysiek
    Kolejna porcja zdjęć. Prace tak szybko się posuwają, że nie nadążam ich robić :)
     
     
     

    To ja, oglądam projekt, myślałby kto, że się znam
     

    http://rodo5.w.interia.pl/zasypane.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zasypane1.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zasypane2.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zasypane4.jpg
     

    http://rodo5.w.interia.pl/zasypane3.jpg
     


    W sobotę przyjeżdża kolejna porcja betonu, no i będzie zalewanko
     

    W niedziele i poniedziałek chwila oddechu dla betonu i od wtorku stawiamy ściany.
     
     

    Na kominy IBF musimy czekać jakieś 2 tygodnie Jakoś strasznie dłuuugo. Albo mi się tylko wydaje, że to długo.
  2. Ola i Krzysiek
    Bloczki zostały postawione, czas na ocieplenie. Oto fotki z tego etapu.
     

    http://rodo5.w.interia.pl/ocieplenie1.jpg http://rodo5.w.interia.pl/ocieplenie4.jpg http://rodo5.w.interia.pl/ocieplenie3.jpg http://rodo5.w.interia.pl/ocieplenie2.jpg
     


    Na dzień dzisiejszy fundamenty są już całkowicie ocieplone, folia kubełkowa położona - tylko zdjęć brak , ale uzupełnię już niedługo.
     

    Dzisiaj zasypują nam fundamenty, potem ubijanie. Na sobotę zamówiony jest beton. Prace idą zgodnie z planem - Inwestorzy są zadowoleni
  3. Ola i Krzysiek
    W czwartek Panowie budowlańcy zaczęli stawiać bloczki. Szczerze mogę powiedzieć, że bloczki szału nie robią jeśli chodzi o ich jakość. Wymiary bloczków baaaaardzo różne, wyszczerbione, popękane...koszmar . Na dodatek kilka dni przed odbiorem bloczków zepsuła im się maszyna i mieli poślizg z produkcją. Tak wiec bloczki, które odbieraliśmy były pięknie mokre i zrobione chyba na sztukę To jest tak jak się chce oszczędzić parę złotych. Tej hurtowni nie polecam. Dobrze, że betonu od nich nie braliśmy, bo pewnie też by pozostawiał wiele do życzenia.
     
     

    A oto efekty pracy naszych budowlanych magików
     

    http://rodo5.w.interia.pl/bloczki1.jpg http://rodo5.w.interia.pl/bloczki5.jpg http://rodo5.w.interia.pl/bloczki3.jpg http://rodo5.w.interia.pl/bloczki4.jpg http://rodo5.w.interia.pl/bloczki2.jpg http://rodo5.w.interia.pl/bloczki6.jpg
  4. Ola i Krzysiek
    W czwartek (17.05) o godz. 10:00 na plac boju zjechali Panowie budowlańcy.
     

    Niestety ze względu na posiadanie jednego samochodu, który notabene zabiera mój małżonek do pracy, nie jestem w stanie w ciagu dnia odwiedzać budowy. Rower w grę nie wchodzi, bo mi za daleko, a nawet jakbym się uparła i jednak przeprosiła się z rowerem, to pozostaje jeszcze jeden mały problem. Co zrobić z naszą córcią - tu byłoby trudno zrobić cokolwiek. Czekam więc jak mąż wróci późnym popołuniem z pracy i jedziemy oglądać postępy w budowie.
     
     

    W czwartek Panowie kopali dołki :)
     

    http://rodo5.w.interia.pl/lawa2.jpg http://rodo5.w.interia.pl/lawa3.jpg http://rodo5.w.interia.pl/lawa1.jpg
     
     

    W piątek robili zbrojenie
     

    http://rodo5.w.interia.pl/zbrojenie1.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zbrojenie3.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zbrojenie4.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zbrojenie2.jpg
     


    A w poniedziałek przyjechała grucha i zalewała
     

    http://rodo5.w.interia.pl/zalane1.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zalane2.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zalane3.jpg http://rodo5.w.interia.pl/zalane4.jpg
     
     

    A tu inspekcja w osobie mojego męża :)
     

    http://rodo5.w.interia.pl/zalane5.jpg
     


    A teraz "chwila" oddechu i bloczki betonowe pójdą w ruch.
  5. Ola i Krzysiek
    Wczoraj zamówiliśmy jedną wywrotkę piasku na budowę. Przyjechało 18 ton takie sobie małe pitu pitu. Skoro ta jedna wywrotka to taka mała górka piasku to zastanawiam się ile w takim razie ton będzie potrzebne żeby zasypać fundamenty
     

    Poza tym zamówiliśmy więźbę na nasz przyszły daszek. Całkowity koszt drewna to 8 800 zł. Teraz trzeba wyciagnąć kasę ze ściany i jechać zapłacić Zamawianie jest przyjemne, ale płacenie już mniej
     
     

    O ile nic się nie zmieni to do rozpoczęcia budowy pozostały dwa dni
  6. Ola i Krzysiek
    Wczorajszy dzień mi się podobał. Obfitował w dobre wiadomości :) Lubię takie dni jak wszystko idzie po mojej myśli. Ostatnio miałam tylko złe wieści więc przyszedł czas na dobre :)
     
     

    Po pierwsze - dzwonił nasz adpatator i w środę 16 maja pozwolenie na budowę będzie "już" do odebrania. Trochę to trwało, ale najważniejsze, że jest.
     

    Po drugie - wczoraj na naszej działce wylądował barak, w kórym nasi specjaliści będą przechowywali swoje szpargałki :) Ciekawe kiedy sobie kibelek zamontują :)
     

    Po trzecie - mamy już ustalony termin rozpoczęcia prac na 17 maja w czwartek.
     

    Po czwarte - akcja zbierania dokumentów do kredytu trwa i idzie nieźle, byle do przodu :)
  7. Ola i Krzysiek
    Tak jak było planowane tak też się stało. 25 kwietnia (środa) zdejmowany był humus. Myśleliśmy, że to będzie trwało baaardzo długo, ale mieliśmy mylne pojęcie o zdejmowaniu humusu. Pan koparkowy zasiadł za sterami swojej super kopary i jazdaaa Kopał jak szalony i wykopał wieelką dziurę. Prace trwały 1,5 godziny. Koszt kopania 150 zł. I pomyśleć, że my sami chcieliśmy zdejmowac ten humus
     
     

    http://rodo5.w.interia.pl/humus1.jpg http://rodo5.w.interia.pl/humus2.jpg http://rodo5.w.interia.pl/humus6.jpg http://rodo5.w.interia.pl/humus4.jpg http://rodo5.w.interia.pl/humus3.jpg http://rodo5.w.interia.pl/humus5.jpg
  8. Ola i Krzysiek
    Od wczoraj (17.04) maaamy prąd na działce. O godzinie 13:00 zadzwoniła Pani z posterunku energertycznego, że mąż musi zjawić się u nich i podpisać umowę. No to się zjawił, podpisał. Pojechał nawet sprawdzić czy rzeczywiście ten prąd jest. No i jest - juuupiiii
     
     

    W przyszły czwartek tj. 25 kwietnia ok. godz. 14:00 Pan koparkowy zdejmie humus.
  9. Ola i Krzysiek
    13 kwietnia geodeta wytyczał nam dom. Akcja "Wytyczanie" rozpoczęła się o godz. 18:00.
     
     

    http://rodo5.w.interia.pl/wytand.jpg" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/wytand.jpg
     

    http://rodo5.w.interia.pl/wytmac.jpg" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/wytmac.jpg
     

    http://rodo5.w.interia.pl/wytmlo.jpg" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/wytmlo.jpg
     
     

    A oto Inwestor duży z mała Inwestorką już w dniu następnym
     
     

    http://rodo5.w.interia.pl/krzysiuzuzawyty.jpg" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/krzysiuzuzawyty.jpg
  10. Ola i Krzysiek
    Pojechaliśmy dzisiaj na nasze włości zobaczyć jak tam nasza ziemia sobie lezy Leży, leży :)
     

    Nasze oczy zobaczyły piękny widok, nie mogliśmy się napatrzeć.
     
     

    Oto to co zobaczyliśmy:
     
     

    http://rodo5.w.interia.pl/skrzynka.JPG" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/skrzynka.JPG
     
     

    Stała piękna pani skrzynka
     
     

    Coś się dzieje, no w końcu coś się ruszyło. Boże jak ja nie mogę się doczekać rozpoczęcia budowy!
  11. Ola i Krzysiek
    Dzisiaj mój mąż pojechał do kilku hurtowni. No trzeba się w końcu zdecydowac z której będziemy brać materiały, nie?
     

    Więźba w dobrej cenie, ale jak my na lipca czy sierpnia chcemy to nie możemy sobie kupić po obecnej cenie, bo później będzie w inna. Zaliczkować na poczet tej ceny też nie możemy
     

    Cement można kupić, ale może stać tylko 3 miesiące. Ciekawe ile już stoi u nich
     

    Stal można zamówić, ale trzeba od razu zabrać - fajnie tylko gdzie ją schować. W bloku trzymać jej nie będę!
     

    Beton zamawia sie 3 tygodnie wcześniej. No to też nie zamówiliśmy.
     

    W sumie to nic dzisiaj nie załatwiliśmy
     
     

    Na chwilę obecną mamy kupione:
     
     

    1800 szt. porotherm 25
     

    1200 bloczków
     

    dach Braas z orynnowaniem
     
     

    No i tyle
     
     

    Otrzymaliśmy pismo z energetyki, że we wtorek 6 marca na naszej działce pojawi się komisja, która będzie dokonywała odbioru przyłączenia do sieci elektroenergetycznej. Cieszę się, bo chociaż coś się dzieje
     
     

    W niedzielę jedziemy na wizytację działki - dawno nas tam nie było
  12. Ola i Krzysiek
    A oto projekt naszego domu. Trochę czasu zeszło zanim dokonaliśmy wyboru. Zaczęliśmy od powierzchni 120m2 a skończyło się na prawie 170m2 Zdecydowaliśmy się też na odbicie lustrzane czego zdjęcia nie odzwierciedlają.
     

    Wprowadziliśmy też kilka niewielkich zmian aby dom był dla nas jak najbardziej funkcjonalny. Wszystko to i tak dla nas teoria, bo o funkcjonalności będziemy mogli porozmawiać gdy będziemy tam mieszkać
     
     

    Widok 1
     

    http://rodo5.w.interia.pl/rodo1.jpg
     


    Widok 2
     

    http://rodo5.w.interia.pl/rodo2.jpg
     
     


    Rzut parteru (pow. 93,5 m2)
     

    http://rodo5.w.interia.pl/rzutparteru.gif
     


    Rzut poddasza (pow. ogółem 72,9; pow. podłóg 95,5)
     

    http://rodo5.w.interia.pl/rzutpoddasze.gif
  13. Ola i Krzysiek
    Póki co mogę wrzucić zdjęcie naszej działki. Widok średnio ciekawy, bo to w końcu tylko kawałek ziemi
     
     

    Ten budynek co widać to będzie sąsiad z tyłu naszego domu.
     
     

    http://rodo5.w.interia.pl/dzialka.JPG" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/dzialka.JPG
     
     

    To jest sąsiad kawałek dalej, bo dzieli nas działka, która jest jeszcze niesprzedana. On jest sąsiadem z lewej :)
     
     

    http://rodo5.w.interia.pl/dzialkasasiad.JPG" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/dzialkasasiad.JPG
     
     

    A to jest sąsiad z prawej :) Buduje się, buduje, w maju ma zamieszkać.
     
     

    http://rodo5.w.interia.pl/dzialkasasiad1.JPG" rel="external nofollow">http://rodo5.w.interia.pl/dzialkasasiad1.JPG
  14. Ola i Krzysiek
    No to mamy zmartwienie:(
    Spotkaliśmy się wczoraj z jedną z forumowiczek Agnieszkąkusi i usłyszałam kilka niedobrych słów o firmie budowlanej, którą wybraliśmy. Oni stawiali jej ściany i byli z ich pracy baardzo niezadowoleni. No i mamy teraz dylemat, co robić?!
    Nie wiem czy weźmiemy budowlańca, który nie potrafi postawić dobrze ścian!!! Umówiłam się na dzisiaj z jednym, mam jeszcze namiary na dwóch. No trudno trzeba zacząć poszukiwania ekipy, bo potem nie chcę dostać zawału serca.
  15. Ola i Krzysiek
    Czytam i czytam Wasze dzienniki i tak sobie myslę, że fajnie będzie mieć własny. No i zalożyłam Dziennik budowy naszego domu "Dom w Rododendronach 5" z Archonu.
     

    Pomysł na budowę zrodził się w naszych głowach w połowie 2006r. Czyli stosunkowo niedawno. Jak pomyśleliśmy tak zaczęliśmy. Szukanie działki trwało jakieś 2-3 m-ce. Finał tj. podpisanie umowy notarialnie nastąpił 14 grudnia 2006r. Zrobilismy sobie wcześniejszy prezent gwiazdkowy.
     

    I zaczęła się bieganina za papierkami :)
     

    Na dzień dzisiejszy mamy wszystkie, czekamy na pozwolenie.
     

    No to czekamy, byle nie za długo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...