Grzegorz mam do Ciebie kilka pytań i uwag po obejrzeniu zdjęć Twojej budowy:
1. Czy montowałeś przewody elektryczne na poddaszu w peszlach? Bo wydaje mi się, że nie (zdjęcie z 29.08.2006r. gdzie przewody przymocowane są bezpośrednio do krokwi za pomocą blaszek alumin.i gwoździ). Wg mnie to błąd (przepisy BHP i P.Poż, dla pewności zapytaj żony ).
2. Rur z tworzywa nie powinno się stosować w kotłowni zasilanej paliwem stałym, nie mówił Ci o tym hydraulik?
3. Czy przy kładzeniu podłogówki stosowałeś alufolię na styropian? Bo na zdjęciach jest ona niewidoczna.
4. Nie moge dopatrzyć się fundamentu pod kominem do kominka. Na rysunkach projektu jest, a na zdjęciach wg mnie jest pokazana ława fundamentowa pod ten komin, a samego fundamentu pod kominem brak. Wygląda jakby komin oparty był na stropie pierwszej konygnacji (nad piwnicą).
Bardzo możliwe, że się mylę, bo zdjęcia nie oddaja wszystkiego dokładnie.
A gdzie masz wyczystkę tego komina?
5. Jeśli chodzi o drenaż otokowy to jego zadaniem jest zabezpieczenie ścian fundamentowych budynku przed wodą podskórną oraz wodą pojawiającą się na wysokości ław w wyniku opadów. Co nie oznacza absolutnie, że rurę drenażu nalezy przysypać żwirem płukanym aż do powierzchni(koszty ). Drenaż otokowy nie ma za zadanie zbieranie wód opadowych z powierzchni, od tego jest drenaż liniowy o całkiem innej konstrukcji. Drenaż otokowy ułożony jest przecież w odległości 20-30 cm od ściany budynku, przy szerokości okapu dachu min 50 cm nie ma szans, by deszcz na niego padał bezpośrednio.
Ja u siebie zrobiłem opsypkę rury drenażowej żwirem płukanym o frakcji 8-16 ok. 0,5 m nad rurą i ok.0,5 mb od ściany, na to dałem żwir budowlany, a na samą górę jako otok budynku chcę dać też ten sam żwir płukany na szerokości 0,5 mb od ściany. A mam usiebie taką samą gline jak i Ty. Nie radzę też podłączać rynien do drenażu, jak to robią coniektórzy w ramach "oszczędności".
To narazie tyle. Nie przyjmuj tych uwag jako wymądrzanie .
Oparłem je na swej wiedzy teoretycznej popartej niewielką praktyką na własnej (nieukończonej jeszcze) budowie .
Pozdrawiam i głowa do góry.
A propos, mamy ładną wiosnę tej zimy Sprzyja budowlancom