-
Liczba zawartości
6 688 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez rafałek
-
Jedne wyeksponowałem i jest ok a te które chciałem schować są zakryte płytami K-G
-
Aleternatywne źródla, WIERZBA ENERGETYCZNA, POMPA CIEPŁA etc
rafałek odpowiedział ewazych → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Kupić grunt pod las na cele energetyczne to kiepski pomysł, no chyba że kupisz kilka hektarów lasu. 1-2-3 ha to pestka tym bardziej jeśli będziesz ten las dopiero sadził. Pierwsze drewno nadające się do czegokolwiek uzyskasz po 12-15 latach a i tak będzie to tylko kiepska drobnica. -
W temacie pilarek - warto kupić firmową ale nie koniecznie modele profesjonalne. Przy małym użytkowaniu będzie długo służyła, a macie gwarancję, że długo będą dostępne do nich części zamienne. Moja pilarka jest już dobrze pełnoletnia a części kupuję do niej bez większych kłopotów. Co do zakupu uzywanych - tu sugeruję duuuuużą ostrożność. Jesli kupujecie ją od kogoś kto nią zawodowo pracuje to na 99% dużo z niej się nie wykrzesza... w końcu po coś ją facet sprzedaje (na pewno nie dla tego, że chce kupić lepszą). Może się okazać że pochodzi dobrze przez kilka dni a potem będzie wymagała gruntownego i kosztownego remontu. Tańsze modele sa już jakoś tak wykonane, że wypracowują swoje, a potem zaczyna się totalna wymiana części - policzcie ile kosztuje wymiana cylindra, tłota (z pierścieniami) do tego duże prawdopodobieństwo wymiany łożysk na wale)... Co do zakupów na allegro i Husqwarny - w mojej okolicy 2 osoby kupiły takie pilarki - poza nakleją z Husqwarną nie mają nic wspólnego - więc zalecam daleko idącą ostrożność. Porównajcie cenę modelu u oficjalnego sprzedawcy i zastanówcie się na ile może być tańsza na allegro - model za 700-800-900 zł czyli te najtańsze wyłapywalne w promocji ile mogą kosztować na allegro? One są juz i tak tak oszczędnie wyprodukowane, że taniej to tylko w chinach i to na 99% nie jest Husqwarna - nie oceniam modelu podanego w powyższym linku
-
1. Najlepiej jest kupować drewna u źródła. 2. Jesli kupujemy u pośrednika to dobrze by pokazał nam jakikolwiek dokument zakupu (asygnata od leśniczego jest w m3 a nie w mp i cena na niej jest też za m3) 3. Zamiennik z mp na m3 wynosi najczęściej 0,65 a nie 0,60 dla drewna do 1,5mb długości - na większej ilości będzie różnica z Waszych obliczeń. Ktoś powyżej liczył z m3 na mp mnożąc ilość w m3 razy zamiennik - z m3 na mp dzielimy a nie mnożymy (chyba ze zastosujemy inny zamiennik (z m3 na mp). 4. Na zakupione drewno powinna być zawsze asygnata lub inny dokument legalizujący drewno. Nawet drewno z lasu prywatnego powinno mieć świadectwo legalności. Sprawa jest wtedy czysta znasz zarobek handlarza i wiesz ile drewna jest na prawdę. Zastanawialiście się co powiecie jak przyjdzie do Was policja i/lub straż leśna i poprosi o papier? Może się okazać że jesteście paserami... W mojej okolicy pewien "dostawca" dogaduje się na transport i ewentualne pocięcie/porąbanie - to jest jego zarobek - drewno kosztuje tyle co na asygnacie - wydaje mi się, że taki system jest najprzejżystszy.
-
Czy coś sie zacięło... tak - powiadamianie o odpowiedziach w tym wątku... ale to chyba stała przypadłość forum. Co od ogrzewania - zastanawia mnie to jak szybko wychładza Ci się dom. U mnie spadek o 4 stopnie do rana to chyba tylko w najcięższe mrozy... ale wtedy paliłem na okrągło więc do tego nie dopuszczałem. Pozdrawiam
-
180. Parę fotek z rabaty mojej żony... http://img528.imageshack.us/img528/2668/dscf1473zk5.jpg" rel="external nofollow">http://img528.imageshack.us/img528/2668/dscf1473zk5.jpg http://img299.imageshack.us/img299/6364/dscf1492aw7.jpg" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/6364/dscf1492aw7.jpg http://img244.imageshack.us/img244/3041/dscf1483hq4.jpg" rel="external nofollow">http://img244.imageshack.us/img244/3041/dscf1483hq4.jpg http://img204.imageshack.us/img204/9681/dscf1472mt2.jpg" rel="external nofollow">http://img204.imageshack.us/img204/9681/dscf1472mt2.jpg http://img214.imageshack.us/img214/8615/dscf1461on4.jpg" rel="external nofollow">http://img214.imageshack.us/img214/8615/dscf1461on4.jpg
-
Babie Lato w Królestwie Pruskim
rafałek odpowiedział rafałek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
180. Parę fotek z rabaty mojej żony... http://img528.imageshack.us/img528/2668/dscf1473zk5.jpg http://img299.imageshack.us/img299/6364/dscf1492aw7.jpg http://img244.imageshack.us/img244/3041/dscf1483hq4.jpg http://img204.imageshack.us/img204/9681/dscf1472mt2.jpg http://img214.imageshack.us/img214/8615/dscf1461on4.jpg -
Uzdatnianie wody - zmiękczacz czy odżelaziacz?
rafałek odpowiedział jkrzyz → na topic → Woda i ścieki
Niby mnie rozumiesz, ale nie rozumiesz... sam kupuję na Allegro, sam kupuję tez tanie żeczy i niestety w 99% okazują się tandetne, ale to wybór świadomy, mało używam więc mogę sobie pozwolić, filtr to coś ważniejszego by zdać się na przypadek. Co do firmowości zobacz - podałem przykłąd gdzie można kupić towar jednej firmy o niby takich samych parametrach za 200 i 1000 zł. Skoro firma ta sama i parametry też to z czego się bierze różnica? Z jakości - a w przypadku jakości wody na oszczędności chyba nie można sobie pozwolić. Można kupić tanią baterię do starej komórki, mozna kupić tanie firanki, lampy, ale gdzies kompromis ma swoje granice i o tym chciałem tylko zasygnalizować. Bardzo dobrze wyczuł moje intencje Bigbeat. KONIEC -
Uzdatnianie wody - zmiękczacz czy odżelaziacz?
rafałek odpowiedział jkrzyz → na topic → Woda i ścieki
A może jakieś merytoryczne argumenty? Masa tanich przedmiotów z Allegro jest dziwnie tania i "dziwnie" działa. Kiedyś śledziłem możliwość zakupu prostego (ale nie prymitywnego) teleskopu z Allegro. Niby parametry takie same a cena 2-3x niższa... jednak jak dobrze prześwietliłeś daną firmę produkującą takie ustrojstwa to miała też inne o takich samych niby parametrach ale ca cenę porównywalną w normalnych i internetowych sklepach - to z czego bierze się różnica w cenie - z jakości zastosowanych materiałów. W filtrach będzie podobnie, a do tego jak wygląda sprawa z serwisowaniem wy częściami/wkłądami do takich? "Biednych" na tanie rozwiązania nie stać... trzeba kupować dobrze (ale nie drogo). -
Uzdatnianie wody - zmiękczacz czy odżelaziacz?
rafałek odpowiedział jkrzyz → na topic → Woda i ścieki
Rodzice mają taką stację uzdatniającą (filtr z wymiennym złożem, automat do płutania tego i coś do napowietrzania wody). Z tego co pamiętam to złoże czyli warstwa filtrująca była dobrana do wody i jest teraz wymieniana co 3-4 lata. Tak więc jak powyżej do wszytskiego czyli do niczego... -
Przy takim metrażu ja bym był skłonny jako główne źródło wybrać kociołek na drewno - wrzucisz wszystko, a tak jesteś uwiązana do liściastego... kupuje u mnie co roku drewno pewna kobieta która ogrzewa podobny domek... po drugiej ziemie twierdzi, że nigdy by się juz nie zdecydowała na ogrzewanie takiego domu kominkiem... Sam mam kocioł na drewno, ale w przyszłości jak będa pieniążki to chcemy wstawić kominek z płaszczem - jednak będzie to dodatkowe a nie główne źródło ciepła.
-
Komentarze do Babie Lato w Królestwie Pruskim
rafałek odpowiedział rafałek → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Ivinesca - majstry mówią bonie choć ja mam watpliwości czy przy oknach to tez bonie... A domek... faktycznie pięknieje. Dziś podpytywałem w hurtowni kiedy będzie tynk - ma być na jutro czyli prace wzowią pewnie w środę. Wciornastek - podbitka kupiona gotowa z Zębowa - jak widać świerk - miała być jasna ale nie biała więc pomalowana transparentnie lakierem. Kupiłem najgrubszą 19mm by była stabilna. Co ciekawe - momo że w paczkach - zafoliowana to i tak po otwarciu część "trochę" się wygła... ale majstry jakoś ją tak zaczarowały, że jest OK. Grazka3 - kolor ma być piaskowy... cokolwiek to oznacza - wybierała moja żona i sama jest ciekawa co wyjdzie... jak będzie źle to za parę lat się przemaluje i tyle. Wykończenie okien białe - więc będzie nieźle kontrastować z ciemnymi oknami a jednocześnie bedzie się odcinać od piaskowego muru. Pozdrawiam serdecznie. PS. Postaram się dziś zamieścić trochę fotek z rabaty mojej małżonki... -
179. Postępy w elewacji Kilka fotek dla ciekawskich... ciekawe czy są jeszcze jacyś czytelnicy tego dziennika? Podbitka świerkowa pod daszkiem nad gankiem wejściowym. W suficie gniazdko (udało mi się dobrać kolor do podbitki) do oświetlenia świątecznego. (niestety na tej fotce nie widać ale jak ktoś chce dorobię fotlę z gniazdkiem. http://img208.imageshack.us/img208/9586/dscf1504pl5.jpg A tu tylny daszek nad tarasem (widać naszego Bartka ) http://img266.imageshack.us/img266/971/dscf1506lm8.jpg Z przodu i z tyłu dolalismy schody na 3 strony - Żona zainsirowała się fotkami innych mieszkanek Babiego Lata - faktycznie dziewczyny - te schodki dodają uroku. http://img293.imageshack.us/img293/2918/dscf1507zy5.jpg A tu nasze łukowate okienka - w końcu widać jak wyglądają na zewnątrz. Na dzień dzisiejszy wiem już że nie warto bawić się w skomplikowane wylewanie łukowatych nadproży - wszystko można zrobić przy prostokątnym otworze a potem odpowiednio trzeba to wyrobić i wypełnić. http://img244.imageshack.us/img244/9414/dscf1505pk5.jpg Pozdrawiam wszystkich "starych" jak i nowych czytelników dziennika.
-
Babie Lato w Królestwie Pruskim
rafałek odpowiedział rafałek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
179. Postępy w elewacji Kilka fotek dla ciekawskich... ciekawe czy są jeszcze jacyś czytelnicy tego dziennika? Podbitka świerkowa pod daszkiem nad gankiem wejściowym. W suficie gniazdko (udało mi się dobrać kolor do podbitki) do oświetlenia świątecznego. (niestety na tej fotce nie widać ale jak ktoś chce dorobię fotlę z gniazdkiem. http://img208.imageshack.us/img208/9586/dscf1504pl5.jpg A tu tylny daszek nad tarasem (widać naszego Bartka ) http://img266.imageshack.us/img266/971/dscf1506lm8.jpg Z przodu i z tyłu dolalismy schody na 3 strony - Żona zainsirowała się fotkami innych mieszkanek Babiego Lata - faktycznie dziewczyny - te schodki dodają uroku. http://img293.imageshack.us/img293/2918/dscf1507zy5.jpg A tu nasze łukowate okienka - w końcu widać jak wyglądają na zewnątrz. Na dzień dzisiejszy wiem już że nie warto bawić się w skomplikowane wylewanie łukowatych nadproży - wszystko można zrobić przy prostokątnym otworze a potem odpowiednio trzeba to wyrobić i wypełnić. http://img244.imageshack.us/img244/9414/dscf1505pk5.jpg Pozdrawiam wszystkich "starych" jak i nowych czytelników dziennika. -
W sprawach estetycznych... Jeśli ktoś ma problem czysto estetyczny to czy nie może taki ZE zakopać kabla w ziemi i po kłopocie? Gdzieś na końcu muruje się mały transformatorek i po kłopocie - jak widać na niektórych nowych osiedlach są one pomalowane w całkiem ładne kolory. Jakie sa tego inne zalety poza brakiem słupów? 1. Odporność na wiatry (tylko nie piszcie, że u nas tego nie ma) 2. Jesli linia jest realizowana w pasie przy drodze to mamy troszkę więcej miejsca. 3. Przyłącza są w 99% realizowane w ziemi więc całę osiedle nie ma zbędnych i szpecących słupów. 4. Na kabel w swojej działce wyrażę zgodę, na słup już będę miał opory (choć mam linię SN za płotem). ZE idą po najniższej linii oporu. Istniejące linie w większości nie są na ich gruntach, w pewniej mierze ograniczają możliwość użytkowania gruntów pod liniami a to tego w wielu wypadkach nie płacą za teren pod liniami podatku!!! Co do konserwacji tańszych do założenia linii napowietrznych to na terenach leśnych ZE mają duże tyły. Na ostatnie 7 pożarów w mojej okolicy 4 były wywołane niekonserwowaniem (wycinaniem krzaków i niekrzesaniem drzew) przy liniach energetycznych).
-
Obmurówka z klinkieru komina Schiedla -BIG problem
rafałek odpowiedział odaro → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bo to są płytki... tu bie było sensu by wstawiać kawałek w środku, zresztą majster tak sobie policzył i mu ładnie wyszło. Jesli chodzi o obnurowanie komina to zobacz jak wykonany jest gzymsik na poniższym kominie. Właśnie o takie coś chodzi mi w przypadku Twojej obmurówki, taki kawałek w środku na uzyskanie właściwego wymiaru. http://img259.imageshack.us/img259/9572/dscf1509ed2.jpg -
Nie namawiam do konkretnego rozwiązania ale... 1. Sa takie miejsca na ziemi (w Polsce) gdzie net WiFi działa albo nie, a jak nie to firma sama rozwiązuje umowę i ma cię w d..e. Przypadek znajomych którzy najpierw byli szczęśliwi, potem mieli nadzieję, że szczęście będzie stabline, potem działy się códa, a na końcu firma wypowiedziała im umowę bo jak napisali (firma) nie są w stanie świdczyć usługi. 2. Co do prędkości 1 lub 6... Warto popytać jak to chodzi w okolicy. My z dzikiego lasu mamy ten problem, że 512 to jedyna stabilna oferta. kolega zamówił 1Mega i mu się rwie, sąsiedzi mają po jednym Mega i zalogowanym do usługi może być tylko jeden, jak loguje się drugi to pierwszego wywala - odpowiedź TP - "proszę zmienić komputer). Nie powiem co się dzieje z sąsiadką która podbiła sobie do 6Mega bo jeszcze w ubiegłym tygodniu ciągle jej nie działał a piękni na różnych liniach nie wiedzą czemy i nie potrafią pomóc - jedyna odpowiedź to że powinno działać ale nie działa... było już kilku technicznych i też nic... Tak więc im dalej w las tym mniej netu do wyboru... warto o tym pomyśleć bo podbić prędkość idzie zawsze, ale ze zmniejszeniem to już nei tak różowo. Pozdrawiam
-
Veluxy na poddaszu - jak osłonić się od słońca ?
rafałek odpowiedział Nefer → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Do jakiego okna wyszło Ci 180 zł za szt? Ja sprawdzałem do okna 78x160 i wychodzi prawie 255 zł za szt. -
Swego czasu (może nawet 2 lata temu) ktoś opisywał interwencję. Nie było tam mowy o wyciąganiu wkładu od góry, bo jak cobie wyobrażacie poskładanie go od nowa? jak połączycie kolejne kawałki ceramicznej rury? Z tego co pamiętam to pęknięty kawałęk trójnika został odcięty i wklejony nowy.
-
reklamowac, a za pieniądze uzyskane z reklamacji wybudowac komin z cegły ... brzoza - nie demonizuj... jak by była dobra dylatacja to by nie pękło... Osobiście mam dwa Shiedle i nic nie pęka... Każdy komin dobrze wykonany jest dobry, a jeśli cegła to ideał to czemu ludzie mają z takimi problemy... jak widać najczęściej zawodzi człowiek/wykonawca.
-
178. Jak to kupowaliśmy meble do ogrodu... Wracając z Poznania wpadliśmy do Auchan'a zobaczyć za basenem dla dzieciaków. Wybralismy taki 3m średnicy... niby wchodzi do niego ok 3m3 wody, ale stwierdziłem, że przecież można tę wodę wylać na trawnik lub rabatę i nic do interesu nie dołożę. Przy okazji żona znalazła piekny stół ogrodowy, ale niestety okazało się, że do niego zostały tylko 2 krzesła. Odjechaliśmy pocieszeni przez pana z działu, że będzie po południu dostawa. Po powrocie do domu żona zadzwoniła czy może krzesłą doszłu - niestety nie i już takich więcej nie będzie. Szkoda bo cena była fajna - stół koło 1,2m rozciągany do owalu 1,8m długości za 449 zł a krzesła po 139 zł za sztukę wyszło całkiem przyzwoicie - wszystko z bangkirai czy jak to się nazywało... Tknięta przeczuciem zadzwoniła do Auchan'a w Komornikach. Tam jakaś "miła" Pani powiedziała, że owszem stół jest a i krzeseł nie brakuje. Urobiłem sąsiada i jego busem pojechaliśmy do Poznania... i się zaczęło. Krzeseł ani widu, a pan ze stoiska powiedział, że stół jedyny z wystawy sprzedał godzinę temu... ktoś nas robi w jajo... Po chwili namysłu i telefonie do żony ustaliliśmy, że kupimy inne krzesła i inny stół, chyba, że w Auchan w Swadzimu będą tamte które oglądaliśmy. Pan ze stoiska obiecał że przez swoją "szefową" zadzwoni i się dowie. Po kilku minutach na naszych oczach ocebrał telefon i powiedział, że niestety, ale w drugim Auchan'ie stołów już nie ma... nie minęła minuta a tu dzwoni, moja żona i mówi, że są... Facet się bije w piersi, że "szefowa" dzwoniła i mówi, że nie ma... Pojechaliśmy... jest 21:40 (zamykają o 22:00). Stoły sa jeszcze 4 i te dwa krzesła które oglądaliśmy po południu. Zapadła decyzja że kupujemy stół i pozostałe krzesła, a z czasem dokupimy 4 lub 6 krzeseł. Ale nie ma lekko. Jako że krzesłą były ostatnie i z lekką rysą (wystawa) postanowiłem się zapytać o rabat... najpierw trzeba było znaleźć "kompetentną" osobę, potem pan stweirdził, że nie bo może są na magazynie... jak są skoro każdy mówi, że nie i nie będzie... na koniec z rozbrajającą szczerością powiedział, że cena nie ulegnie zmianie i może mi tylko dodoać jakiś punktów na ich karcie (której nie posiadam). Ogólnie granda, ale... to jeszcze nie koniec. Paczka ze stołem wielka a kasy wąskie, panie w kasach zmęczone - zostało mniej niż 10 minut to zamknięcia... Wreszczei jakaś się zlitowała i zawołała faceta który zczytał kod z paczki, bo ona z kasy wyjść nie może, a ja podać nie mogę... i tu się rypło, że stół kosztuje na kasie nie 449 jak jest na paczce tylko 499 a ona nic nie może zrobić... ok wysłałą mnie do punktu obsługi klienta... a tam zostałem skarcony przez inną panią, że jej się coś w komputerze nie zgadza a poza tym za chwilę zamykają... no zaraz, przecież jest otwarte - prawie opierniczyłem kobietę. Babeczka popukała coś w klawiaturę, pogadała z innymi, a prawie o 22:00 zabrała się za mie i po 15 sekundach wręczyłą mi 50 zł... czyli jak się chce to się da ale trzeba pokazać klientowi kto tu rządzi... Pozostał niesmak i zmęczenie... i złość na oba sklepy - jeden że kłamią... pewnie wychodzą z założenia, że jak klient przyjedzie to i tak coś kupi, a drugi, że klienta mają i tak w d...e - w końcu godziny otwarcia są na obsługę a nie prostowanie ich błędów... Teraz lekko milszy akcent. Na Allegro żona znalazła ładny komplet, zadzwoniła i dowiedziałą się, że można zamówić same krzesła... Krzesła były już na drugi dzień, cena jak się umówiła... ale żeby nie było za słodko okazało się że część śrub do mocowania podłokietników jest za krótka... jednak to już było łatwe do przeskoczenia kupiłęm w lokalnym sklepie płacąc za nie 1,20 zł czyli na telefoon pewnie bym wydał więcej. Najważniejsze, że żona szczęśliwa a meble w domu... jak pójdą tynkarze (mają chyba 2 dni poślizgu bo nawaliła hurtownia z dostawą) to wystawimy je w ogrodzie i będziemy się na nich byczyć do końca wakacji i dłużej... Pozdrawiam serdecznie PS. Najgorsze jest to, że i tak jak będzie tanio to kupię coś w Auchan'ie... i oni to wiedzą i mają mnie/nas jeszcze głebiej w d...e jak widać po obsłudzie w obu sklepach.
-
Babie Lato w Królestwie Pruskim
rafałek odpowiedział rafałek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
178. Jak to kupowaliśmy meble do ogrodu... Wracając z Poznania wpadliśmy do Auchan'a zobaczyć za basenem dla dzieciaków. Wybralismy taki 3m średnicy... niby wchodzi do niego ok 3m3 wody, ale stwierdziłem, że przecież można tę wodę wylać na trawnik lub rabatę i nic do interesu nie dołożę. Przy okazji żona znalazła piekny stół ogrodowy, ale niestety okazało się, że do niego zostały tylko 2 krzesła. Odjechaliśmy pocieszeni przez pana z działu, że będzie po południu dostawa. Po powrocie do domu żona zadzwoniła czy może krzesłą doszłu - niestety nie i już takich więcej nie będzie. Szkoda bo cena była fajna - stół koło 1,2m rozciągany do owalu 1,8m długości za 449 zł a krzesła po 139 zł za sztukę wyszło całkiem przyzwoicie - wszystko z bangkirai czy jak to się nazywało... Tknięta przeczuciem zadzwoniła do Auchan'a w Komornikach. Tam jakaś "miła" Pani powiedziała, że owszem stół jest a i krzeseł nie brakuje. Urobiłem sąsiada i jego busem pojechaliśmy do Poznania... i się zaczęło. Krzeseł ani widu, a pan ze stoiska powiedział, że stół jedyny z wystawy sprzedał godzinę temu... ktoś nas robi w jajo... Po chwili namysłu i telefonie do żony ustaliliśmy, że kupimy inne krzesła i inny stół, chyba, że w Auchan w Swadzimu będą tamte które oglądaliśmy. Pan ze stoiska obiecał że przez swoją "szefową" zadzwoni i się dowie. Po kilku minutach na naszych oczach ocebrał telefon i powiedział, że niestety, ale w drugim Auchan'ie stołów już nie ma... nie minęła minuta a tu dzwoni, moja żona i mówi, że są... Facet się bije w piersi, że "szefowa" dzwoniła i mówi, że nie ma... Pojechaliśmy... jest 21:40 (zamykają o 22:00). Stoły sa jeszcze 4 i te dwa krzesła które oglądaliśmy po południu. Zapadła decyzja że kupujemy stół i pozostałe krzesła, a z czasem dokupimy 4 lub 6 krzeseł. Ale nie ma lekko. Jako że krzesłą były ostatnie i z lekką rysą (wystawa) postanowiłem się zapytać o rabat... najpierw trzeba było znaleźć "kompetentną" osobę, potem pan stweirdził, że nie bo może są na magazynie... jak są skoro każdy mówi, że nie i nie będzie... na koniec z rozbrajającą szczerością powiedział, że cena nie ulegnie zmianie i może mi tylko dodoać jakiś punktów na ich karcie (której nie posiadam). Ogólnie granda, ale... to jeszcze nie koniec. Paczka ze stołem wielka a kasy wąskie, panie w kasach zmęczone - zostało mniej niż 10 minut to zamknięcia... Wreszczei jakaś się zlitowała i zawołała faceta który zczytał kod z paczki, bo ona z kasy wyjść nie może, a ja podać nie mogę... i tu się rypło, że stół kosztuje na kasie nie 449 jak jest na paczce tylko 499 a ona nic nie może zrobić... ok wysłałą mnie do punktu obsługi klienta... a tam zostałem skarcony przez inną panią, że jej się coś w komputerze nie zgadza a poza tym za chwilę zamykają... no zaraz, przecież jest otwarte - prawie opierniczyłem kobietę. Babeczka popukała coś w klawiaturę, pogadała z innymi, a prawie o 22:00 zabrała się za mie i po 15 sekundach wręczyłą mi 50 zł... czyli jak się chce to się da ale trzeba pokazać klientowi kto tu rządzi... Pozostał niesmak i zmęczenie... i złość na oba sklepy - jeden że kłamią... pewnie wychodzą z założenia, że jak klient przyjedzie to i tak coś kupi, a drugi, że klienta mają i tak w d...e - w końcu godziny otwarcia są na obsługę a nie prostowanie ich błędów... Teraz lekko milszy akcent. Na Allegro żona znalazła ładny komplet, zadzwoniła i dowiedziałą się, że można zamówić same krzesła... Krzesła były już na drugi dzień, cena jak się umówiła... ale żeby nie było za słodko okazało się że część śrub do mocowania podłokietników jest za krótka... jednak to już było łatwe do przeskoczenia kupiłęm w lokalnym sklepie płacąc za nie 1,20 zł czyli na telefoon pewnie bym wydał więcej. Najważniejsze, że żona szczęśliwa a meble w domu... jak pójdą tynkarze (mają chyba 2 dni poślizgu bo nawaliła hurtownia z dostawą) to wystawimy je w ogrodzie i będziemy się na nich byczyć do końca wakacji i dłużej... Pozdrawiam serdecznie PS. Najgorsze jest to, że i tak jak będzie tanio to kupię coś w Auchan'ie... i oni to wiedzą i mają mnie/nas jeszcze głebiej w d...e jak widać po obsłudzie w obu sklepach. -
Komentarze do Babie Lato w Królestwie Pruskim
rafałek odpowiedział rafałek → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Za oknem pada deszcz - sam już nie pamiętam po jak długiej suszy więc napiszę jak to kupowaliśmy meble do ogrodu. -
Obmurówka z klinkieru komina Schiedla -BIG problem
rafałek odpowiedział odaro → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
http://forum.muratordom.pl/post398976.htm#398976 - tu masz fotki komina obłożonego płytkami. Jak widac na jednym z nich pierwsza lub ostatnia w rzędzie jest docinana. Przy cegle tego nie zrobisz, więc trzeba taką docinaną wstawić w środek. Sztuka polega na takim dobraniu by mur był przewiązany. -
Obmurówka z klinkieru komina Schiedla -BIG problem
rafałek odpowiedział odaro → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Nie... bystry majcer sobie poradzi. Narysuj sobie rzut komina. Rozłóż cegły po obwodzie - nie jest istotne czy całe czy połówki. Dotnij brakujący odcinek i "wciśnij go po środku (pamiętaj o rezerwie na fugi). Podobnie z drugą warstwą z zachowaniem przewiązania. W efekcie masz dwa wymiary niepełnych cegieł po jednym na każdą warstwę i trzeba się trzymać tego schematu. W efekcie masz ładny wzór bez większej filozofii. A tak na marginesie to Twój problem czy wykonawca nei wie jak się za to zabrać? Tu nie ma znaczenia czy obmurowujesz komin systemowy czy też robisz z pełnej cegły ale na wymiar nie będący powielaniem modułu cegły. Ostatnio rodzice przemurowywali stary komin i cegły były docinane podobnie - jak się uda wkleję dziś fotkę z tamtym kominem.