Gagata

Z cyklu - Kto się boi GENDER-ów?? Odkurzacz czy skrzynka z narzędziami....? No - głupie pytanie ... to chyba O C Z Y W I S T E :yes: Mój wnuś-Kubuś, za niedługo ROCZNIAK - kiedy to minęło ???????? Czy ktoś wie co się dzieje z CZASEM ????? :eek:

Chrzanić pajęczyny! Lepsze pająki niż muchy :yes: Jeszcze trochę, jeszcze trochę ........ ale już nie tak strasznie pod górkę Bardziej jakby poziomo, jeszcze jakieś dwa miesiące... Wróbliniec nas trzyma przy zyciu, goście szczęśliwi,wypoczywają, wracają..... Teraz mamy trzy rodziny z piątką dzieciaków (7-10 lat), wczoraj w stodole siedzieli w czasie pięknej burzy i sycili się nią zamiast uciekać ;) A dzieciaki ciągle wypożyczają sobie Bazylię i widzę, że ona z tego zadowolona (rzucają kijaszki itp) więc OK Wyszło dokładnie to, co kiedyś wymyśliłam, że być może nastąpi i kupując dom na wsi "na wszelki wypadek" (jak to ja wtedy mówiłam "dywersyfikacja portfela") zainwestowaliśmy w pokoje dla gości. Przez ostatnie 3 lata to one utrzymywały nas i .. całą resztę. Uffffff.... No no - spokojnie, trochę za wczesnie chyba na te westchnienie Ale fakt - już odczuwam ulgę :yes: Choć BOJĘ SIĘ ZAPESZYĆ (głupia jakaś czy co..) Brazunia, dziewczyny

DPSia, my od początku przecież mamy warzywka swoje, dla nas to był jeden z plusów mieszkania na wsi. Tylko raz więcej raz mniej - czas, czas...... Ale od kiedy mieszka z nami Anita - ogródek lepiej wygląda, jak widać ) Pytanie - co sypnąc pomidorkom jeszcze teraz, jaki nawóz, żeby je wzmocnić ??

A co do Zimnej Zośki ..... NIEKTÓRZY posadzili dziś pomidory..... NIEKTÓRZY nie życzą sobie już przymrozków :mad: Na poniższym zdjęciu w tle Strażnik Pogody ...oraz POMIDORÓW !

Popróbujem, obaczym. :cool:

Ja wolę do Czech

A bo skojarzyło mnię się - ale odgłosów NAPISAĆ nie umiem szczególnie odgłosów wydawanych w gabinecie Młodej Lekarki A chyba te, wydawane przy zszywaniu catgutem, szczególnie trudne do NAPISANIA ...

... a worek zaszyłaś catgutem ?? .. z odgłosami odpowiednimi ???

Kiełbasa z woooody.... Z RABARBAREM??????

Brazunia ale TAKIEGO AUTOGRAFU jak Twoj/Wasz to NIKT nie ma i mieć nie będzie Cholera z tą kiełbasą - powiedziałam w zła godzinę Taka z ogniska, przypalona na czarno - jest git. Ale ta inna .... a niech to! :sick:

Nie ma kiedy załadować .... otóż to znamy to niestety..... Ale bądźmy dobrej myśli!

Może to już musztarda po obiedzie ale trzymam kciuki za Maturzystkę A w ogóle to cała Agdusiowa Rodzina mogłaby do nas, do Dolina Baryczy zawitać wreszcie kiedyś Mamy full gości z Waszych terenów, jest ponoć bardzo dobry dojazd.......

Gdzie..... ????? Nie widzę ....

Ewa, a w temacie, że wiesz, to co - kiedy ???????? Mamy piękną wiosnę )))

Co nie zmienia faktu, że dziś przepaliliśmy w kuchni, po dłuższej przerwie... Co ma ten plus, że zrobiłam bigosik Miliśmy tez jechać na wycieczkę bryczka z sąsiadem, ale ... chmury i te inne.... tylko na wybory i nazad.

Coś spierniczyłem... Niżej może coś bardziej sensownego umieściłam...... Nie wiem czy to starość czy natłok spraw....

Noooooo - i jak się czuje nasza (Wasza!) Maturzystka ???

Piękne Czarne Mordy! :) Nigdy w życiu do bloku! A mnie kolano pobolewa .. - Starość nie radość - Młodość nie wieczność - Śmierć nie wesele A tak w ogóle ogóle jest piknie - caaaałe łąki mniszków :)

Ano zajęliśmy się rozdawaniem autografów na prawo i lewo - czasu na nic nie ma, panie tego, no. Ale na wyborach bylim (jak to mówi DPSia oraz moja Sąsiadka), zagłosowalim i nadzieję mamy co bo drugiej tury nie było, bo niedobrze się robi od kiełbasy wyborczej (szkodzi na wątrobę i w ogóle na WSZYSTKO) :sick:

Pozdrowienia potwierdzam :bye: A autografy dawaliśmy pierwszy raz w życiu - ciekawe doświadczenie.... Gagatek vel Żuraw uwielbia takie rzeczy (wiadomo - urodzony celebryta...), ja to chyba.... nie ten tego .... Ale ogólnie miło, miło A przede wszystkim MIŁO zobaczyć Brazulę, Szanownego i Młodą - Maturzystkę! Nie mówiąc już o dwóch przecudnej urody ONkach - jeden duży drugi mały

Noooo - jednak nie tak źle z Wami dziewczęta !! Uffff..... Carver - dziękuję :) I pozdrawiam przy okazji! Właśnie złożyliśmy autografy Brazie i Szanownemu - noooo, to dopiero przeżycie :rolleyes:

W sumie to jakieś dziwne jesteście, że u Was w kranach święcona leci... sama nie wiem co o tym myśleć :sick:

Oooooo :D Ale tu u mnie fajowo! Aż żałuję, że częściej nie bywam.... Ale to się zmieni, to się zmieni.... Tyle teraz pracuję na kompie, że odpoczywam jedynie "czytając" audiobooki (muszę oszczędzać oczy, bo strasznie w tym zakresie sypię..). Kompa zaczynam powoli nie znosić.. Czy ktoś wymyślił już FM na audiobooku????? Poza tym jedna tylko DPSia (na którą zawsze można liczyć - ot co!) wie, że nie można posądzać mnie (MNIE!!) o ... święconą wodę ... (a co to takiego...??) A w ogóle to pozdrawiam bardzo wszystkich tu DYSKUTUJĄCYCH !!!

Relek - a które to comber?? Dzięki za info - bezcenne! A słyszałam też, że zamrozić można i potem będzie jak należy (jakbym nie miała miejsca o 2stopiach - to zamrażarkę mam) to prawda? Król od somsiadki ma mieć ok. 5 mcy. DOSia a a rukolkę to kiedy wsiewać??

Pięknie tam było, gdzie DPSia byłaś! Relcia - dzięki! Starałam się nie patrzeć na fotki... Ma sens co piszesz..... Znalazłam w międzyczasie w okolicy takie młode po 40 zeta - to ma sens i pani gospodyni jakaś godnazaufania wydaje się... Spytaj Brazka, spytaj.. Piszę do Cię priwa odnośnie tego co wiesz!