monika.KIELCE

No ale można dać uszczelki odporne na takie temperatury. Mąż dzwonił swojego czasu do jakiegoś producenta (chyba nawet alnora, nie pamięta dokładnie) odnośnie tych szczelnych i powiedzieli mu, że szczelne są chwilowo niedostępne, bo były problemy z częstymi skargami na awaryjność i właśnie brak szczelności w tych produktach. Może więc dodanie zwykłej, małej i niedrogiej uszczelki nie jest tak prostą sprawą jak by się mogło wydawać. Może ma to wpływ na siłownik - jak po dłuższym nieużywaniu taka uszczelka "przyssie" się do ścianek, to potem przy próbie przełączenia pali siłownik - przez analogię z przymarzniętymi wycieraczkami w samochodzie.

Jaką masz tą kratkę? Daj fotkę albo link do podobnej. Jak umiejscowioną? A co do wpływu ocieplenia kanałów na zacieki z wyrzutni: wyrzucając powietrze cieplejsze niż otoczenie doprowadzamy do wykraplania pary wodnej na kratce. Woda ta spływa, zabierając ze sobą brud (kurz), który osiadł na kratce. Jak wyrzutnia jest nieosłonięta (np. u mnie - brak okapu) to kurz jest zmywany po każdym deszczu. Stąd u mnie zacieki zarówno pod czerpnią, jak i wyrzutnią. Nawet u sąsiada, który ma elewację od pół roku, widać już małe zacieki pod kratkami wentylującymi stropodach. Często takie zacieki są też pod parapetami czy innymi fajansami zdobiącymi elewację. Może to wina rosnącego zanieczyszczenia powietrza, może jakości tynków zewn., a może doboru koloru elewacji...

Specem nie jestem, ale wg mnie jak zlikwidują ulgę od 2013, to nawet w 2014 będzie można złożyć wniosek z FV wystawionymi nie później niż 31.12.2012r. Choć znając fantazję naszych polityków to nic nie jest pewne.

mógłbyś rozwinąć to przeliczenie? coś mi się moja matma z Twoją rozmija poza tym te marne kilka cm może mieć różne znaczenie, w zależności od różnicy oporów w nitce przepustnica - cz. ścienna, a przepustnica - wlot do GWC

aa co tam, to na"re" i to na "re"...

hihi, to może usunąć cały wymiennik z centralki? ale będzie sprawność...

Skoro już jesteśmy przy kondensacie... Niedawno znajoma miała akcję-reperację. Zaczęło się od brzydkiego zapachu w domu. Wezwała tych co montowali. Śledztwo wykazało, że winny jest brak syfonu na odprowadzeniu skroplin. Niby logiczne ale... gdzie zbiera się kondensat? czy nie po stronie wyjścia na wyrzutnię? A skoro tak, to brzydki zapach powinien od razu być usuwany na zewnątrz. Chyba, że wymiennik nieszczelny ale to już cały reku do d....

I w związku z zaciekami nie polecam czerpni/wyrzutni VLA - takich z kulistymi osłonkami. Osiada na nich brud i po deszczu wszystko pięknie spływa po elewacji. Szczególnie jak nie ma okapów.

A wiesz, że też zaczynam tak myśleć. Dodatkowo od czerpni ściennej robi mi się zaciek na elewacji. Tyle, że jak to teraz zlikwidować. Skoro już mam, to mam. Drugi raz raczej nie dam.

A ja dorzucę pytanie o szczelność. W sumie do wszystkich, bo nie wiem. Alnor ma w katalogu: - Przepustnice z obejściem pod siłownik DATVTML - Przepustnice szczelne z obejściem pod siłownik DATATML Co sugeruje, że te pierwsze są nieszczelne. Na ile nieszczelne? Skoro taki GWC żwirowy (czego nieraz dowodził m.in. adam_mk) ma znikome opory, to przy takiej nieszczelnej przepustnicy jaki procent zassiemy z czerpni, a jaki z GWC?

Ano nie ma. W 2009 automatyczny bypass był taką trochę "kosmiczną" technologią. Wtedy się o tym dużo nie pisało. Bardziej właśnie o przełączaniu czerpnia ścienna/GWC.

Wierzę, oba punkty, a ten drugi już szczególnie, to z przymrużeniem oka czytać.

Mamy bypass standardowo w centralce, bo nie każdy ma GWC. A skoro już jest, to czemu nie używać, nawet dla 0,5 stopnia. Pytanie czy te pół stopnia to różnica temp w pomieszczeniu, czy różnica nawiewu. Jak przy dłuższych upałach wyciągamy z domu >23*, a za GWC mamy kilkanaście, to po co je podgrzewać? Natomiast jeżeli za ten bypass mam dodatkowo dołożyć 8-9 stówek, żeby się on kilka razy w roku sam przestawił, to ja tu sensu nie widzę. 1. No było nieraz o tym, jak dobrać rozmiar złoża do kubatury. Jak ktoś zrobił za małe, to musi regenerować. 2. Jak w dzień upał, a w nocy zimno, to bez GWC lepiej schłodzimy dom przed następnym upalnym dniem.

1. Np. FV na 20 worków kleju, potem korekta na 4 worki. Ja w takim przypadku wpisywałam nr faktury głównej, kwoty przeliczone po korekcie czyli za 16 worków i kserówki zarówno fv jak i korekty, spięte razem. Problemów nie było. 2. Co do potwierdzeń - miałam trochę faktur za zakupy przez internet, jedne płatne przelewem, inne kurierowi. Zero potwierdzeń i zero problemów z rozliczeniem. A wnioski składałam już 3, regularnie co rok.

I dlatego pozostaniemy przy bypasie ręcznym. Zdejmując ściankę obudowy do przestawienia bypasu, przy okazji zmieni się filtry, co i tak trzeba zrobić. Dopytałam też dokładniej i już wiem, że jeszcze mąż zaklejał kawałkiem grubej folii wymiennik, aby całe powietrze szło bypasem. Ale o tym już wcześniej pisano (chyba j-j w swoim reku, a w JanGazie Couliglion).

jeśli elektroniczne sterowanie bypasem to podstawa, to czym zatem jest automatyczne przełączanie czerpni? Wstępem do podstawowych podstaw? Mnie chodziło o wykorzystanie gotowych wyjść z reku, celem podpięcia przepustnicy z siłownikiem. Przy czym największym problemem jest tu koszt samej przepustnicy. Jak dla mnie za drogo. No chyba, że macie jakieś namiary na jakieś tanie (100 - 200zł)? Druga sprawa to szczelność. Tu też bywa różnie. A o bypasie fullautomat w cenie barszczu też chętnie poczytam.

Do obsługi centralki to ze 4-5 razy w roku przed latem i po lecie przełączyć bypas wewnątrz reku, no i wymiana filtrów. Mam okolicę, gdzie z każdego komina idzie inny kolor dymu (zielony, żółty, niebieski). Z 70% dzielnicy pali wszystkim (choć i tak z roku na rok jest lepiej). Z tego względu zimą to pasuje filtr zmieniać co miesiąc. Latem 1 filtr wystarczy od maja do września. Do tego pasowałoby dość często zaglądać, żeby zmienić czerpnię ściana/GWC, w zależności od aktualnych temperatur . Jakoś tak ciężko się mężowi zebrać na przepustnicę z siłownikiem sterowaną z Janka, więc teraz cały czas idzie przez GWC.

amalfi: filmik mistrzostwo świata, bezcenny. Już nie chcę basenu przy domu... A co do zimy, to wcale się nie zdziwię jak śnieg wkrótce spadnie. Po to, żeby do grudnia zdążył stopnieć.

Witaj Agi Zacznę od tego, że piękny dom masz!!! Niby projekty mamy te same, a jakie różne. Wybielona cegła bardzo ładna, mebelki fiu, fiu, wanna z super zagłówkiem (ja też bym taki chciała). Gabinecik niczego sobie. Elewacja super, drewno dodaje ciepła. Jeszcze zostały schody do zrobienia, ale to już pryszcz.... no nie całkiem, bo moja wycena z najtańszego granitu powaliła nas na kolana, dlatego na razie są z betonu. Czekam na zdjęcia salonu! Najpiękniejsze chwile tuż , tuż. Ja mam już to za sobą ...., ale taka kolej rzeczy. Urządzanie ogrodu jest fajniejsze. Jak ci coś nie spasuje, to przesadzisz i tyle Ja teraz mało na forum, a jak już to tylko w ogródkach siedzę. Wlazłam dziś na muratora i trafiłam na taką niespodziankę. Fajnie pozwiedzać prawie "swój dom". Szkoda, że mieszkasz tak daleko... Odezwij się czasem, bo ja jeszcze nie zniknęłam, choć mało latam po dziennikach, w zasadzie wcale, to zawsze muszę zobaczyć co dzieje się w "naszych domach". Pozdrawiam ciepło. Monika

Odświeżam wątek! Ja dziś kupiłam głóg szczepiony na pniu. Zobaczymy jak będzie rósł. Na dzielnicy mam całą alejkę głogów, które jak kwitną to wszyscy im rwą gałęzie. Wklejcie zdjęcia swoich głogów

http://imageshack.us/a/img405/2513/2609003.jpg http://imageshack.us/a/img703/5157/2609005.jpg http://imageshack.us/a/img717/9566/0210020.jpg

http://imageshack.us/a/img37/2838/0210034.jpg http://imageshack.us/a/img141/4905/0210047.jpg http://imageshack.us/a/img849/6861/0210025.jpg http://imageshack.us/a/img692/6379/2609006l.jpg http://imageshack.us/a/img853/9457/0210043.jpg

http://imageshack.us/a/img341/9386/0210044.jpg http://imageshack.us/a/img440/8190/0210042.jpg http://imageshack.us/a/img708/8116/0210048.jpg

Trochę jesiennych zdjęć Marcinki http://imageshack.us/a/img210/6821/0210026.jpg Borówka amerykańska http://imageshack.us/a/img171/8154/0210035.jpg Rozchodniki http://imageshack.us/a/img820/6445/0210037.jpg Dalia http://imageshack.us/a/img832/6527/0210023.jpg Jedna sadzoneczka cyni http://imageshack.us/a/img254/901/0210021.jpg róża Scarlet Meidland http://imageshack.us/a/img825/1148/0210039.jpg Azalia Silver Slipper http://imageshack.us/a/img846/292/0210046.jpg

Już mi mąż podesłał linka do tematu, będzie kombinował z tymi a'la skrzynkami rozprężnymi przed anemostatami na poddaszu, bo filtr na wyjściu z centralki, taki z allegro, już jest i mało daje. A problem mamy podobny jak kolega arrow00 kilkadziesiąt stron temu - buczenie wentylatorów, które trochę się przenosi. Na parterze jest lepiej, ale: - dłuższa droga kanałami spiro i PCV - przejścia przez strop przy zalewaniu powstały z kawałków rur kanalizacyjnych fi 160 (kuchnia, 2xsalon, gabinet) i fi125 (reszta). Zamiast potem puszczać mniejszy kanał (odpowiednio fi125 i 100) i pianować, mąż założył większe anemostaty. Powstały przez to takie właśnie pseudo skrzynki rozprężne.