Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

tejot3 Tomek i Patka

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    199

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez tejot3 Tomek i Patka

  1. tejot3 Tomek i Patka
    Ciężarówka miała mieć ok.16ton (chociaż mam wątpliwości czy rzeczywiście tyle tam było, bo bardzo szybko poszło). A piach był sortowany (przesiewany).
  2. tejot3 Tomek i Patka
    No to podsumowując: Wełny 15 cm. poszło mi ok. 150m2 ale ja robiłem do samego szczytu no i mam kąt 40%. Do tego ok.6 rolek do włożenia w sufit pod poddaszem nieużytkowym. Tej o grubości 5cm zamawiam 90m2. Do tego folia: żółta do poddasza nieużytkowego ok. 60m2 i aluminiowa do użytkowego ok. 130m2 Co do tych ostatnich 3 rzeczy, to nie wiem jeszcze czy wyjdzie na równo, bo będą mi to robić dopiero w przyszłym tygodniu. Na wylewki wyszło mi ok. dwóch ciężarówek piasku (może z tego trochę zostać), Dwie palety cementu I (+ze 3,4 worki), kilka opakowań siatki i z 7l płynu uplastyczniającego wylewki do podłogówki (podłogówkę mam w łazienkach, kuchni i wiatrołapie). Do tego co najmniej 2, 3 rolki dylatacji i siatka do garażu i pod kominek (ok. 30m2). Styropian radzę przeliczać samemu bo może wyjść bardzo różnie! Ja mierzyłem przy oknie balkonowym w salonie i wyszło mi że spokojnie można dać 11cm styropianu, ale okazało się że np. w kuchni w rogu to weszło ledwo 8 i koniec końców te 8 poszło na cały parter (pomimo, że chudziak lany był z gruchy i wyglądał na wylanby bardzo równo). Więc uważajcie przed kładzeniem styropianu i zmierzcie dokładnie podłogi w całym parterze ustalając wcześniej poziomy (najlepsza do tego oczywiscie rurka z wodą...). Wylewka musi mieć co najmniej 4cm a na podłogówce nie mniej niz 5cm!! Ja miałem cenę ułożenia sytopianu wliczoną w cenę podłogówki u hydraulika, więc miałem mały problem, kiedy juz po ułozeniu rurek okazało się że 11 cm styropianu to za duzo, bo nie wyjdzie tyle wylewki co potrzeba - trzeba było wyjmować jedną warstwę styropianu z pod ułozonej podłogówki... Na szczęście styropian był ułożony w warstwach 5-3-3 więc wystarczyło wyjąć jedną trójkę.. strach pomyslec co by było gdybym miał 2 razy po 5. To tyle moich doświadczeń. W przyszłym tygodniu karton gipsy..
  3. tejot3 Tomek i Patka
    Z tego co pamiętam to ok. 220m2. No JARPIS, teraz to dałeś czadu Muszę przyznać że to jest coś!
  4. tejot3 Tomek i Patka
    He, he moze Dulux?! Na pewno najpierw dobrze zagruntuję
  5. tejot3 Tomek i Patka
    a ile płacicie za czas, w którym można sobie tak poprojektować dowoli? Ja wczoraj do 24tej układałem sytropian i teraz wszędzie widzę te cholerne rurki, przez które pomieszczenie 3,5m2 układa się 2 godziny.. A jeszcze żeby było weselej, to o 21szej zadzwonił gość od wylewek, że jednak się nie wyrobi i że jutro nie przyjedzie.. On w sobotę może być.. To ja się pytam, po co ja brałem ten urlop?!?! I tak z każdym budowlanym dniem przybywa mi rok życia. Powinnismy pod koniec budowy zamieszczać na forum nasze zdjęcia porównawcze z przed i po Coś jak przy kuracji odchudzającej Ja w każdym razie osiwieję chyba jeszcze tym miesiącu
  6. tejot3 Tomek i Patka
    Acha, i gdzie się podział komin w tej wizualizacji?!
  7. tejot3 Tomek i Patka
    To ja w takim razie mam pytanie, jak udało Ci się rozwiązać problem kanalizacji, że umieściłeś kibelek w "drugim" końcu łazienki. Czy masz pion kanalizacyjny w gabinecie? Bo jeśli nie tam, tylko w pom. gosp. to przy zachowaniu potrzebnego spadku rura kanalizacyjna musiałaby biec Ci pod sufitem w gabinecie a w samym pom. gosp. to chyba by wychodziła na wysokości głowy Pewnie więc jakoś ciekawie to rozwiązałeś, więc przyznaj się jak?
  8. tejot3 Tomek i Patka
    just like me! ja mam kominek koło wejścia do salonu (koniec schodów) i przymierzam się do kupna wkładu w wersji z boczną szybką od strony kuchni.
  9. tejot3 Tomek i Patka
    A ja mam pytanie - skąd wziąć kaskę na tyle punktów oświetleniowych ?! Wygląda super, pytanie, na ile odzwierciedli się w rzeczywistości. Oby w 100%!!!
  10. tejot3 Tomek i Patka
    Dzięki za pomoc. Czyli wylewki lejemy bezpośrednio na styropian. Chociaż zauważyłem, że u nas w projekcie wszędzie jest folia pod styropian, a w garażu odwrotnie. Ciekawe. Ja jeszcze dodatkowo cały parter i łazienkę na górzę smaruję 2x dysperbitem (dodatkowa hydroizolacja). Jest z tym trochę roboty, ale łatwiej po tym zachować czystość (samo sprzątanie tego pyłu z chudziaka to już jest niezła zabawa...) Co do grubości warstw to mi też na parterze wyjdzie około 17cm ( a może nawet 17,5). Planowałem warstwy podobnie jak ty, z tym że w naszym projekcie nie wiedzieć czemu na parterze parkiet/panele przewidziano grubości 1cm, a już na piętrze 1,5 cm. I teraz to tak naprawdę nie wiem na ile należy przewidywać grubość ostatniej warstwy podłogi. Co do warst styropianu na dole to chyba dałeś ok., choć mnie cały czas korci, zeby dać 2x po 6 cm, albo przynajmniej 5 i 6. Wtedy dałbym 4,5-5cm wylewki i zostałoby 1,5-2cm na parkiet. Na górze planuję 5cm styropianu, 4,5 wylewki i 1,5 na panele (jak w projekcie). A co robicie z garażem? W projekcie mamy o 5 cm grubszy beton, 5cm styr., 6 wylewka i 3,5 na lastrico/gres itp. Ja mam beton wylany na równo tak jak w reszcie domu, czyli muszę dać albo więcej styropianu, albo wylewki. Macie podobnie? Rozumiem, że 3,5 cm na płytki w garażu to wynika, z tego, że są to jakieś specjalne grubsze i twardsze płytki?
  11. tejot3 Tomek i Patka
    Pytanko: Jak układa sie folię przy wylewkach? Czy: 1.beton, 2. podwójna folia, 3. warstwy styropianu, 5. wylewki czy może: 1. beton, 2. warstwy styropianu, 3. Podwójna folia, 5. Wylewki ?? A może jeszcze inaczej? Pytam bo spotkałem się ze sprzecznymi opiniami tzw. znawców. niektórzy twierdzą, że wylewki nie powinny iść bezpośrednio na styropian. Ja byłem dotąd przekonany, że to pierwsze rozwiązanie jest prawidłowe, ale wolę się upewnić zanim zacznę przycinac folię
  12. tejot3 Tomek i Patka
    W taki razie biję się w piersi i wybaczenia upraszam Moim zdaniem ta zamiana jest ze wszech miar logiczna. Połączenie w jedno pomieszczenie aż się prosi (to taki powrót do pierwotnych rozwiązan barwnego), a ja osobiście to bym jeszcze zrezygnował ze spiżarki (b.mała) i poszerzył całość o kawałek wiatrołapu. Dalej jednak nie wiem czy nie będzie problemu z kominami, trzebaby tu zasięgnąć porady architekta, bo w tej sytuacji komin stoi w jadalni więc trzeba będzie dociągnąć okap przez całe pomieszczenie. Wylot wentylacji kuchennej też powinien w miarę mozliwości znajdować się bliżej samej kuchni jesli to możliwe... No chyba że inwestujesz w rekuperację, do której w końcu i ja z bólem kieszeni się przekonałem...
  13. tejot3 Tomek i Patka
    Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - czy kuchnia ma być teraz w pomieszczeniu na wysokości salonu po drugiej stronie schodów? Bo jesli tak, to miałabyś dosyć daleko z tej kuchni do jadalni nie uważasz? Poza tym problemem może być też sprawa kominów - w kuchni musisz mieć dwa wyjścia kominowe, a nie będzie tak łatwo komina przestawić sobie w inne miejsce... A nawet gdyby się udało to chyba średnio będzie to wyglądać z zew. bo dość blisko stałby komin z łazienki.. To wszystko mówię pod warunkiem, ze Cię dobrze zrozumiałem tzn. że gabinet ma stać się kuchnią..
  14. tejot3 Tomek i Patka
    Dokładnie:))
  15. tejot3 Tomek i Patka
    Dzięki wszystkim za pomoc. Monia wysłałem ci maila na priva. Rzuć proszę okiem i napisz co myślisz.
  16. tejot3 Tomek i Patka
    Słuchajcie, chyba przyszedł czas aby poprosić Was o poradę, bo wszystkie inne sposoby dotąd zawiodły Od ponad dwóch miesięcy borykam się z problemem wentylacji i nie mam ani pomysłu, ani firmy, która mogła by go rozwiązać. W projekcie wentylacja takich pomieszczeń, jak: gabinet, ewentualna garderoba, garaż czy pomieszczenia na poddaszu, jest przewidziana dość dziwnie. Kontaktowałem się z różnymi firmami i każda kręcąc głową, narzekała że to nie będzie działać... Jak wy rozwiązaliście ten problem?! Szczególnie interesuje mnie garaż, ewentualna garderoba i gabinet. Dodatkowym kłopotem jest brak komina w kuchni, wiem, że część osób też z niego rezygnowała, jaką wentylację w kuchni zastosowaliście? To samo dotyczy okapu - Którędy i jak wyprowadzacie od niego powietrze? Następny problem, to kwestia napowietrzania pomieszczeń - tego w naszym projekcie prawie nie przewidziano (wyj. to pom. gosp.). Wiadomo, że przy szczelnej stolarce musi być jakieś napowietrzanie, podczas gdy barwny ma tylko zaprojektowaną wentylację wywiewną.. Zdaję sobie sprawę, że idealnym rozwiązaniem jest rekuperacja, ale nie stać mnie w tej chwili na wydatek rzędu 20 tysięcy.. A może mam złe informacje? Ile kosztowały Was Wasze rozwiązania? Błagam o pomoc, bo gryzę sie z tym od dawna i chyba zaraz się poddam Co robić?!?!
  17. tejot3 Tomek i Patka
    Piękna dziura w ziemi:) To był tak fajny etap... Wszystko tak szybko szło i problemów mało...
  18. tejot3 Tomek i Patka
    Rozumiem że od powierzchni trzeba odjąć jakieś 150m2 przewidzianych pod wasz domek? Bo tam chyba nie będziecie nic nawozić ? (ok. 130m2 pow. zabudowy + ok. 20m2 zapasu na prace fundamentowe) Druga kwestia to czy dobrym pomysłem jest nawożenie działki przed budową. Wiecie, różnie to wygląda, ale z reguły po budowie na działce jest straszny bałagan, kupę gruzu, śmieci itp. Oczywiscie zdarza się, że inwestor jest pedant, a wykonawcy czyścioszki i wtedy porządeczek jest non stop, i nawet trawka rośnie na całym placu przez całą budowę (u nas na forum wiele osób tak ma, niestety nie ja ), ale lepiej nie ryzykować, że ten torf się zmarnuje. Póki co proponowałbym zsypać wszystko na hałdę a wyrównać po zamknięciu stanu surowego i zrobieniu tynków zewnętrznych i wewnętrznych bo po tych robotach jest najwięcej syfu. Mimo wszystko nie zmienia to jednak faktu, że i tak trzeba wiedzieć ile tych ton przywieźć. Tylko że tu kluczową sprawą jest jaka jest objętość tej ziemi, tj. ile m3 mieści się w 1 tonie, czy też ciężarówce... Piasek ma inną objętość, żwir inną a humus inną.. Zakładam że torf jest lekki (zawiera dużo powietrza), ale trzeba go więcej aby się dobrze ubił... Niestety nie orientuję sie dokładnie ile objętości może zajmować. Jak to ustalimy to jesteśmy w domu! (dosłownie i w przenośni)
  19. tejot3 Tomek i Patka
    Niesamowite! Rano byłem na budowie i wszystko nie wykończone, a tu w kompie elegancko No normalnie wehikuł czasu A tak na serio to rzeczywiście czuję sie jakbym widział swoje pomieszczenia..
  20. tejot3 Tomek i Patka
    a dlaczego akurat torfowej?
  21. tejot3 Tomek i Patka
    Dostępne są wyłazy dachowe ocieplone.Nie są duzo droższe (ok. 100zł) ,a mają całkiem dobry współczynnik przenikalności ciepła 0,76 W/m2K. W wielu wersjach dostępne sa też dodatkowo płatne specjalne uszczelki. Ja kupiłem z allegro: http://www.allegro.pl/item312158710_schody_strychowe_drewniane_wylaz_dostawa_gratis.html producenta http://www.jedynka.biz.pl/termo.html ale jeszcze mi nie przysłali, więc nie widziałem na żywo:) Chyba jednbak warto polecic bo w tej chwili mają promocję (100zł taniej).
  22. tejot3 Tomek i Patka
    A to różnie. To moja "stara" ekipa górali od stanu surowego. Jest ich tylu, że pracują na trzech budowach, więc były dni że pracowało 2, ale były i takie że było ich z ośmiu. Średnio więc pewnie ze 4 Wyszły bardzo fajne, gładziutkie. Była mała wojenka tynkarzy z elektrykiem, ale to podobno standard i niemalże zwyczaj. Odwieczny problem brzmi: kto ma obsadzać puszki... Kupe śmiechu z nimi, bo się naburmuszali jak dzieci. Chociaz górale wyrywni, więc musiałem załagodzić
  23. tejot3 Tomek i Patka
    No racja, Monia - okna wypas Co prawda ja nadal pozostaję zwolennikiem drewnopodobnych, ale wielkość balkonowych - miodzio. U mnie po tynkach: http://images34.fotosik.pl/152/4767f0ba9fcf1224m.jpg Górny korytarz widziany z sypialni http://images32.fotosik.pl/152/3c2325b7fd5de13cm.jpg Kuchnia widziana z salonu Wyszło mi ok.490m2 ścian tynków mokrych. Fachowcom zajęło to jakieś 10 dni. Robota ręczna, troszkę trzeba było czekać aż przeschnie. Palimy węglem - temperatura wewnątrz cały czas powyżej zera. Teraz w dwa dni prawie skończyli stelaże. Rozglądam sie za płytami.
  24. tejot3 Tomek i Patka
    Nie, to nie żart. Dachówek sie nie wyjmuje (to byłoby dosyć głupie, nie sądzicie?) tylko przesuwa, spytajcie się dekarzy jak chodzą po stromych dachach. Na całej powierzchni nie ma ław kominiarskich... Ja sposób przetestowałem i jest skuteczny. Na dojście do komina muszę odsunąć całe trzy dachówki. Oczywiście, że najlepiej zainwestować w wyłaz blisko komina i dobre ławy. Ja podaje sposób oszczędnościowy na już. Potem zawsze ławy można założyć. Co do niefirmowych ław, to zdaje się że nie są takie "równie dobre". Miałem nieprzyjemność widzieć u sąsiadów taką "tanią nówkę" po wizycie robotników wykańczających komin. Facet klął jak zły szeląg, bo dużo z niej nie zostało.. No chyba że macie namiar na cos rzeczywiście dobrego. Problem właśnie polega na tym, że żeby kupić coś trwałego to trzeba przepłacic za firmówkę. Dlatego póki co zrezygnowałem z inwestycji. Kiedyś się odkuję A to dobra rada.Właśnie mi kończą profile. Mówicie, żeby nie szpachlować? Ale wylewki normalnie robić? Jakie rury dawaliście do wentylacji poddasza? Sly zamontowałem wyłaz z szybą energooszczędną. Doświetla korytarz, więc nie było wyboru
  25. tejot3 Tomek i Patka
    Ja mam 11 wyłazów Taki prawdziwy to mam tylko jeden (tzn. otwierany na bok), a jest nim świetlik korytarza, ale po wypróbowaniu jego i każdego z okien 78x160 zgadzam się z moimi dekarzami i stwierdzam, że okna są duuużo wygodniejsze Po dachu chodzi się metodą drabinkową - odsuwa się co drugą dachówkę i odsłaniaja się kontrłaty, po których mozna biegać, jak po drabinie. Klasycznego wyłazu więc nie robiłem, ale gdybym miał robić, to tak jak mówi Monika gdzies koło komina z planowaną anteną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia