Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sheenaz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    49
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Sheenaz

  1. Ja pisałam akurat o AfterParty. Widziałam ten filmik i zdjęcia - wcale się nie dziwię że osoby tam umieszczone - ostro zaprotestowały :/ Prawdę mówiąć zachodzę w głowę jak ktoś mógł wpaść na pomysł żeby umieszczac to na publicznym forum! (chyba faktycznie są to ogromne różnice w postrzeganiu własnej i cudzej prywatności tudzież poczuciu dobrego smaku ) No chyba że to było złośliwe i z premedytacją
  2. Cześć. Tak siedze i czytam poprzedni i ten wątek - i powiem coś (może właśnie obiektywnie? i bez emocji ? bo mnie nie było i raczej nie będzie na zlotach forumowych) . Mam nadzieję ze wypowiedzieć się - mimo braku uczestnictwa - mogę? Raz - że może należało by zrobić płatnośc PRZED planowaną imprezą. Wybrac jedną godną zaufania osobę - skarbnika (na pewno taka osoba by się znalazła) , załatwić wszystko przelewami z góry (25 zł można zaryzykować). Potem "skarbnik" dałby spis osób które wpłaciły i rachunki za imprezę - zeby nie było że sobie coś "przywłaszczył (no miałby troszkę roboty przy np 100 osobach ale to chyba lepsze niż późniejsze nerwy i nieplanowana ściepa) Dwa - - ZDJECIA - wg mnie to oczywiste że powinny być robione (jak idziemy do cioci na imieniny to tez są robione zdjęcia a ew. ktoś kto nie chce chowa się za zasłonką tu - nie chce - niech lata w kominiarce i ciemnych okularach , albo nie przyjezdza ) ale równie - JAK NIE BARDZIEJ OCZYWISTE - jest dla mnie to ze takie zdjęcia powinny być prywatnie przesyłane mailem w kregu osób które tam uczestniczyły. Ktoś nie był to jego strata i nie musi widzieć jak wygląda niutabaga czy zuzanka. A jak ktoś chce własna gębę wkleić- tez nikt nie broni. Róznie kazdy traktuje swoja prywatnośc i innych - widac to na forum. Jedni nigdy gęby nie wkleili, inni sporadycznie a jeszce inni wklejają swoje fotki , fotki męza i np. dzieci (tak jak np. daggulka) - miejmy tylko nadzieję że za zgodą i wiedzą tych dzieci i małżonka. Ale dla mnie to skrajna forma ekshibicjonizmu i może dlatego własnie np. personalnie daggulce trudno zrozumieć że ktos inny może mieć z tym problem. Osobiście gdybym miała się pojawić gdzieś gdzie robiono by mi co chwila fotki i kręcono mi filmiki jak piję, tańczę, wygłupiam się - i gdybym nie miała najmniejszych szans na to by mi ich nie robiono. A potem żadnych mozliwości by je publikowano i kometowano - na takie spotkanie nie poszłabym. Daggulko - nie masz problemów ze sobą , swoją rodziną i zamieszczaniem prywatnych zdjęc - ok, nie nasza, nie moja sprawa, ale zrozum że dla wielu osób coś takiego jest nie do przyjecia ! I sprawia ze ktoś nie może się w tym momencie dobrze bawić. Tym bardziej ze ma świadomość ze te fotki nie będzie widziało i komentowało np. 100 osób ale tysiące w necie !!! To ogromna różnica!!!
  3. Nic poza tym, że bierze udział w produkcji durnych, beznadziejnych, płytkich, bezwartościowych programów zalewających polskie TV, kreując się przy okazji na durnia. A poza tym to OK. Co do durnowatosci , beznadziejnosci tego typu produkcji - to się zgodze z Tobą JoShi - w 100% Ale litości - oni każą biednemu Figurskiemu miec rentgena w oczach i doktorat z psychiatrii coby wykluczyć potencjalnych morderców ...
  4. Nastepna "mundrzy" - tak po OCZACH można zdiagnozowac szaleństwo i chorobę. SIC!!! Tak samo po "prostych zdaniach i infantylizmie wypowiedzi" Taaak, bardzo prosto (zwłaszcza po fakcie, prawda?) Ludzie, puknijcie się zanim taką bzdurę napiszecie (bo zmienie zdanie ze faktycznie mozna diagnozować chorobę - ale po wpisach na forum...)
  5. Pomijajac makabryczność historii - co u licha ma do tego Figurski?! Co ten facet ma sobie zarzucać - wszak zpracuje w zawodzie w którym ma sie kontakt z wieloma ludzmi - skąd ma wiedzieć czy jakiś to psychopata czy tylko lekki i niegroźny swirek? A moze całkiem normalny człowiek? Co on - telepata ze wiedział ze facet jakis czas póżniej zarąbie kogoś siekiera? No litosci - troche pomyślunku... Idąc twoim tokiem myslenia mozna by było powiedziec - co ta nauczycielka sobie myślałą ze wpusciłą do domu morderce i świra. (wszak wg ciebie jakimś cudem z góry wiemy z kim się kontaktujemy i rozmawiamy, prawda?)
  6. Postaram się krótko opisać problem. Od ponad dwóch lat mieszkam na osiedlu którego "zasobami" zarządza SM (spółdzielnia mieszkaniowa) Wrocław Południe. Nie jestem członkiem spółdzielni - ponieważ żeby nim zostać trzeba wpłacić dosyć spory tzw. udział (ok 1500.00zł) podczas gdy ludziom występującym ze spółdzielni - tak jak np. osobie która sprzedała nam mieszkanie - zwracano 5 gr (słownie : pięć groszy). To nie żart . No i w ogóle nie było potrzeby wstępować w rzesze członków SM. tym bj. że być może i tak będziemy to mieszkanie sprzedawać (i się budować hehe :/) No ale teraz szanowna SM postanowiłą ukrócić tę wolność i miała na pocz. maja jakaś naradę i uchwaliła że swoim "nie członkom" praktycznie z dnia na dzień podnosi czynsz (inne stawki za m2)- w efekcie jest to ok 150 zł więcej miesięcznie. W związku z tym mam pytania: 1. Czy SM miała prawo bez jakiegokolwiek uprzedzenia i bez dania jakiegoś "okresu przejściowego" na zareagowanie podnieść czynsz? Czy nie ma obowiązku zawiadomić tych którzy nie są członkami SM co zamierza zrobić? Rozumiem że "nie-członek" ma mniej praw niż "członek" no ale jeśli decyzje rady SM bezpośrednio jego dotyczą to chyba jakaś informacją powinna być? Nawet ogólna - typu wywieszenie na klatce schodowej że np. informacji mozna szukać w siedzibie SM. Uważam też że powinni dać np 30 dni na reakcje - nawet taką żeby zapisać się w poczet członków. 2. Czy z powodu w/w sytuacji mogę domagać się późniejszego rozliczenia tej nadwyżki (zakładając ze się "złamię" i zapiszę do SM)? Czy mogę prosić o rozbicie tych 1500 zł na raty (to nie jest tak że sobie sięgniemy do kieszeni i ot tak wyjmiemy a każdy kolejny miesiąc dla "nie członka" to wyższy czynsz ) 3. Czy SM na deklaracji przystąpienia do nich ma prawo żądać takich informacji jak miejsce i adres pracy??? (bo takie rubryczki są na deklaracji i nie wiem po co?!) Rozumiem dane osobowe , data urodzenia, miejsce zamieszkania/zameldowania ale po kiego grzyba im miejsce i adres pracy ? (mają zamiar dzwonić i upewniać się czy tam pracujemy i nie jesteśmy bezrobotni?) 4. Pytanie bonusowe - bo dotyczy b. miłej sąsiadki - starszej pani która teraz sprzedaje swoje mieszkanie i właśnie ma prawo do zwrotu "aż" 5 groszy. . W 1995 roku kiedy stawała się członkiem SM to wpłacała 500.00zł (na ówczesne czasy to chyba nawet było więcej niż dziś 500 zł) a teraz jej w tej SM mówią że w wyniku "rewaloryzacji", "denominacji" i "sratatracji" może sobie odebrać 5 groszy. Czy ma ona szanse jakoś powalczyć o realne rozliczenie tamtej kwoty? Wiem że osoby które mają podobna sytuację z założonymi dawno temu książeczkami mieszkaniowymi na które wpłacali spore sumy a teraz proponuje im się jakieś grosze walczą i często udaje im się wygrać. Czy w SM można podobnie dochodzić swoich praw? To bardzo fajna miła pani , która bardzo liczyła na zwrot udziału do SM i prawie się popłakała jak dowiedziała ile to szanowna SM jej oferuje. z góry dziękuję.
  7. Sheenaz

    Chorzów odpadł :/

    A mi jest bardzo przykro jak ktoś pisze o moim rodzinnym mieście (czy jakimkolwiek innym) per : prymitywna pipidówka . Leczenie swoich kompleksów kosztem wyzywania innych? Wstyd. Jeśli tacy ludzie mieszkają w Chorzowie (mam nadzieje że to jednostki) to uważam że nie dorośli do organizowania czegokolwiek. A w sprawie samego Euro - od początku było wiadomo że Kraków i Chorzów były miastami zastępczymi i branymi pod uwagę w przypadku gdyby Gdańsku, Wrocławiowi czy Poznaniowi podwinęła się noga i mieli by straszne braki. Nie było ewidentnych braków, nie podwinęła się noga - więc nie rozumiem dziś tego zamieszania i płaczu. Nikt Krakowa czy Chorzowa nie "oszukał", miały szanse tylko w przypadku kardynalnego zaniedbania i nieprzygotowania pozostałych miast. I to nie moje wymysły tylko mówią to osoby zajmujące się organizacją euro - można poczytać, posłuchać w tv czy radiu. Chyba jedynie Poznań nie był tym pierwszego wyboru (z Wrocławiem czy Gdańskiem nie było co konkurować bo umowy były zawarte wcześniej) Inna rzecz że przy pierwotnym wyborze może należało by je uwzględnić jako pierwszoplanowe a nie zastępcze - nie pisze ze nie. Tylko czas na reakcje i płacze i protesty był dużo wcześniej a nie teraz rozdzieranie szat i histerie. Tak samo za obrzydliwe uważam próby cwaniackiego wyrolowania Ukrainy - bez której byśmy w ogóle nie mogli co marzyć o Euro i która na początku nas zmobilizowała do starania się. A teraz jeden z drugim prezio z pzpn mówi ze już Ukrainy nie potrzebujemy i chcemy wyrwać dla siebie jak najwięcej jej kosztem.
  8. A ja nie rozumiem stwierdzenia " w tym wieku" (czyli w wieku 36 lat ( ) Dzizas... od kiedy to 36 lat jest starczym wiekiem po którym nie dostanie sie pracy, nikt nas nie zatrudni, i wychodzi na to że trzeba sie połozyć na glebie i czekac na smierć?!
  9. To chyba zalezy konkretnie CO (jest róznica typu owsiki- tasiemiec:)) Moje dziecko miało. (te pierwsze) Jedna wizyta u lekarza , przepisana pigułki do pożarcia (profilaktycznie cała rodzina musiała) potem po 2 (lub 3) tyg dawka powtórna - i spokój.
  10. Idąc z dzieckiem do lekarza (w domysle: nie wygłupiając się z domowymi i chałupniczymi metodami leczenia)
  11. Normstahl zdecydowanie! Juz pomijam ze teoretycznie duzo lepsza (i ładniejsza moim zdaniem) ale praktyka tez to potwierdziła - mialam brame garazowa Hormana i duze z nia kłopoty (min odginała sie i łamała ta górna listwa - przy normalnym uzytkowaniu) Montował autoryzowany serwis
  12. buehahaha tiaaa i cofamy sie do tyłu
  13. LEGALETTU !!! (co wy z tym "zrobić legaleta" "napisać posta" "użyć perfuma" etc. ? - przepraszam, ale aż mnie zęby bolą jak czytam takie "kwiatki" ) NJerzy - nie kłócę się. Możliwe ze masz rację
  14. Nie strasze to w ramach ciekwaostki , choc niestety jak najbardziej prawdziwej. Z hotelami z T. nie mam dobrego doswiadczenia . Co prawda nigdy nie bylo tak jak na zdjeciu ale jednak duze rozczarowanie wzgledem tego czego sie p spodziewałam. Z drugiej strony bylam tylko 2 x i przetesowałam 3 hotele. Raz zakwaterowali nas razem z niemiecka wycieczka (bo leciclismy przez Berlin z biurem niemieckim) Duzo lepsze warunki niz w "czesci dla Polaków" (gwiazdek tyle samo wycieczka za tyle samo). To znaczy nie sadze zebys trafila na fatalne warunki ale raczej nie spodziewaj sie tego co w katalogu bo sie rozczarujesz i zdenerwujesz. No ale do T. leci sie nie po to zeby w pokoju hotelowym siedziec A na plaże i otoczenie ja sie nie naciełam nigdy
  15. Jesli chodzi o Tunezje - nalezy uwazac;) jak masz mocne nerwy to : http://www.oasistours.republika.pl/ ps. duzo bj. podobał mi sie Egipt - i lepszy standard w tej samej cenie i ciekawsze wycieczki (jest co zwierzac w tunezji...duzo bj,. ubogo pod tym wzgledem)
  16. Nie mozna. Legalett ma patent na swoje rozwiązanie. A przynajmniej nie powinno sie tym tak oficjalnie chwalic na publicznym forum ze ma sie zamiar złamac prawo. ps. pomysł Legalettu a nie Legaletta (brrr...)
  17. tłumaczenie dla facetów cześć to ja sweet _trol18 bla bla bla jest mi źleeee bala bla bla trenuję pisanie historyjek do bravo girl bla bla bla nikt mi nie pomoże? Ale ja nie jestem facetem!!!
  18. Karalne jest do 16 roku życia . Ja postu całego nie przeczytałam , nie jestem w stanie przebrnąć przez coś co nie ma znaków interpunkcyjnych, kropek, początku i końca zdania i rozlewa się sznurkiem przez cały ekran - nie na moje oczy . Może mi kroś streści w 2ch zdaniach?!
  19. Za dużo tu tej drewnianej nachalnosci w poscie. Nie wiem, moze nie mam racji ale węszę kryptoreklamę "kanadyjczyków". ps. w takie tłumy pytajacych - kilka osob dziennie tez troche nie wierzę.
  20. Kocurek jest PRZEPIĘKNY!!!!! Niech sie schowaja wszystkie inne rasy i masci przed buraskami Last Rico - masz dobre serducho ze przygarnąłeś bezdomna chora kocia bidkę
  21. i to tez piękne : http://uk.youtube.com/watch?v=GDItO80StJA&feature=related
  22. Popłakałam sie ze smiechu: http://uk.youtube.com/watch?v=Dh7tCkPCZls (to parodia hamerykanskich rapowcow i troche "mięcha" leci ale naprawde warto :))
  23. Dla mnie to totalna porażka. poza tym - o ile sie nie pracuje na rogatkach miasta - do dojazdu do miasta (100 km- ok 2 godz) trzeba doliczyc dojazd do miejsca pracy - nagle te 1,5 godz zniknie? Ja nawet przy 50 km chyba bym sobie darowała. 100 - totalne przegiecie.
  24. Koty nie przepadaja za zapachem cytrusów. sa tez w sklepach preparaty "odstraszacze". Ale nie licz na to ze zdołasz zapachnić tak pokój zeby kot nie wszedł i nie podbiegł do okna. takie rozwiazanie jest dobre zeby np. zniechecic kota do drapania konkretnej rzeczy - popsikac np. perfumami o silnym zapchu albo własnie takim odstraszaczem Ale to dziala na jednym konkretnym miejscu a nie na caly pokój i na pewno nie na otwarte/uchylone okno! Tylko i wyłacznie zabezpieczenie okna siatką (bo moze dojśc do tragedii )
  25. Mona Lisa namalowana myszka w zwykłym Paincie http://pl.youtube.com/watch?v=uk2sPl_Z7ZU
×
×
  • Dodaj nową pozycję...