
tamtu
Użytkownicy-
Liczba zawartości
464 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez tamtu
-
Jak ja kocham takie dywagacje, że jak projekt taki to cena odpowiednia. I że jak fachowiec dobry, to musi być drogi. Ja mam glazurnika, który liczy sobie np. za m2 glazury 50 pln bez względu na wielkość płytek. Jedynie za mozaikę chce 75 pln. Do kotłowni kupiłam najtańsze płytki z castoramie - nawet ładne - białe matowe. Pan stwierdził, że są krzywe, ale to nie problem - jakoś sobie poradzi. No i mam tak ładną kotłownię, że szok, aż szkoda, że muszę po tej ślicznej ścianie "puścić" rury od pieca. Brat znajomego chciał za ułożenie płytek po 100-150 pln/m2. Widziałam jego robotę i niestety nie "dorasta do pięt" panu który bierze po 50 pln/m2. Ogólnie wycenę trzeba brać z rozbiciem na poszczególne elementy i wtedy widać czy jest tanio czy drogo. Tamtu
-
Koszt budowy jeszcze raz - pliss bo nie wiem co zrobić :)
tamtu odpowiedział bogdan79 → na topic → Lista płac wykonawców
Jak będziesz bardzo pilnował kosztów to może ci się udać, ale góry raczej nie wykończysz. Pierwsze 2 błędy w założeniu: 1. pilnowanie co kilkanascie dni - na budowie trzeba być co kilka dni, czasami codziennie. 2. Przyłącza za 5 tys. Tamtu -
Kosztorys na wykońzcenie nowego mieszkania - czy drogo?
tamtu odpowiedział PWPW → na topic → Lista płac wykonawców
Ceny masz z kosmosu. Może to jest kwestia, że mieszkanie, ale i tak to lekka przesada. Ja mam 180 pln od punktu, ale w ten koszt wchodzi zrobienie całej instalacji, wraz z zamontowaniem kranu. Montaże geberitu z wc - 150 pln. Tyle samo za wannę i prysznic. Glazurnik bierze za wannę, jak musi ją sam podłączyć i obudować plus płytki - max 600 pln. Tamtu Tamtu -
No to trafiłeś na niezłych naciągaczy. W W-wie płacę 50 pln/m2. Dodatkowo inaczej płaci się za różne półeczki. Ja akurat takich nie planuję. Tamtu
-
no chyba że z okafelkowaniem i białym montażem I to chyba za dużo. Nasz glazurnik bierze za zamontowanie i glazurę ok. 300 pln. Hydraulik - drogi - 150 za zamontowanie i podłączenie. Tamtu
-
Jak to powie ci każdy konsultant - to zależy Wszystko zależy od standardu wykończenia. U nas wyszło 2,5 tys za m2 licząc po podłodze, ale w te 2,5 weszło ogrodzenie i podjazdy. Jeśli liczyć po powierzchni użytkowej bez garażu, ogrodzenia i podjazdów to wyszło nam ok 3,6 tys/m2. Standard dość dobry, ale bez szaleństw typu glazura po 250-300 pln/m2, a kabina prysznicowa za 8 tys. Z tym, że cały czas prowadzę ścisłą kontrolę kosztów, bo szczególnie na wykończeniówce, która stanowi u nas ok. 1/3 kosztów, można nieźle "popłynąć" Tamtu
-
Dzięki za odpowiedź. A jak długo go użytkujesz? Nie ma nalotu od kawy i herbaty? Mam teraz beżowy zlew i sama nie jestem w stanie go doczyścić, muszę prosić męża. Rozumiem, że tegranit tak nie "łapie" nalotu? Tamtu
- 893 odpowiedzi
-
W pierwszej wersji miał być czarny zlew, ale teraz wychodzi, że jednak powinien być jasny. Nigdy nie miałam jasnego zlewu i zastanawiam się czy po jakimś czasie nie widać trwałego osadu? Myślałam o czym takim: http://www.teka.com/html/cat/prod.php?producto=PR-0001834&categoria=CA-0000008&idioma=pl&backto=&nameProd=AURA%2045%20B-TG&nameCat=Zlewozmywaki Tamtu
- 893 odpowiedzi
-
Wiesz, jak ja widzę te wszystkie zabezpieczenia to dziwię się, że moje pokolenie w ogóle przeżyło pierwsze kilka lat życia. Nigdy nie byłam kwoką, a w rodzinie największe urazy dzieci robiły sobie w wieku szkolnym, a nie jak były maluchami. I wtedy żadne zabezpieczenia nie działają, bo jak będzie chciało przejść przez płot czy skakać z drzewa to i tak zrobi to bez twojej wiedzy. A jak dziecko jest małe - to rewelacyjnie w dużym domu spełnia swoje zadanie duży kojec. 1,5 -roczne spokojnie można nauczyć już chodzić po schodach. Tamtu
-
Ja mam takiego młodszego. Dużo nas kosztowało to tłumaczenia, konsekwencji i często kar - głównie jednak strzępienia języka. Teraz ma 3 lata i sam potrafi poinformować dlaczego czegoś nie wolno. A pomysłowość dzieci nie zna granic i akurat zrobią to na co zabezpieczenia nie przewidzimy Tamtu
-
Jedyne co robię to przystosowuję dom do alergików, bo mam dwoje, w tym jednego ciężkiego. Moje dzieci nie są już niemowlakami, ale nigdy nie miałam problemu z tym ze dziecko przekręci kurek, czy podejdzie do rozgrzanego piekarnika. Były uczone od kiedy zaczęły pełzać co im wolno a co jest niebezpieczne. Ciężką robotę odwaliliśmy przez kilka pierwszych lat ich życia, a teraz tylko korygujemy, co wolno a co nie. Ostatnio rozważałam kwestię barierki/poręczy na schodach. Nie ma jednak takiej na którą chłopak nie byłyby się w stanie wdrapać. Zawsze coś wykombinuje. Tak więc lepiej nauczyć/poinformować czym grożą wygłupy w tym miejscu. Umywalki i wc robię normalne, bo remont planuję za 10-15 lat, a skoro dzieci (3 i 6 lat) dziś radzą sobie ze zwykłymi sprzętami to po co je katować w wieku 15 korzystaniem ze sprzętów dla przedszkolaków. Ogólnie jestem przeciwniczką nadmiaru zabezpieczeń, bo w ten sposób dzieci żyją w nierealnym świecie. Co z tego że zrobię różne ułatwienia w domu, skoro u kolegów już ich nie będzie. Lepiej dzieci nauczyć pewnych zasad od małego, bo potem sobie wszędzie poradzą. Nasza wygoda we własnym domu może stać się przyczyną tragedii, gdy pójdą gdzieś gdzie tych różnych wynalazków nie będzie. Tak samo nie udaję, że czekolada czy inne smakołyki nie istnieją, tylko dlatego, że dzieci nie mogą ich jeść. Jedyne co zrobiłabym gdybym miała malutkie dzieci to barierki na górze i dole schodów. Moje już tego nie potrzebują, a nawet gdybym zrobiła to same sobie je otworzą. Tamtu
-
komentarze do ELFOWYCH opowieści
tamtu odpowiedział Monika Seba → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Witam, Kiedyś zobaczyłam Waszą górną łazienkę i się w niej zakochałam. Byłam już zdecydowana na zakup tej glazury, ale przeczytałam że jest trudna w utrzymaniu. Myślałam o kupieniu białych i czarnych ze wzorkami, do tego miała płytka podstawowa biała (jest z serii Finlandia) i ewentualnie klika czarnych - właśnie wokół wanny. Rozumiem, że na podłogę trzeba szukać czegoś innego. Czy wszystkie płytki z tej serii są tak trudne w utrzymaniu. Będę wdzięczna za podpowiedź, bo muszę architekt powiedzieć na które płytki się zdecydowaliście, a wiadomość z Waszego dziennika lekko mnie dobiła Tamtu -
Za wysoka o co najmniej 30%. Malowanie w W-wie kosztuje ok 7-8 pln/m2. Cena wzrasta jedynie jak np. masz powyżej 2 kolorów w jednym pomieszczeniu. Tamtu
-
To już zaczyna być żałosne. A kto wierzy w to co piszą dziennikarze? Ja wiem po ile kupowałam materiały w 2008 i wiem ile kosztują dzisiaj. Wierz mi, jedyna różnica to bloczki są tańsze o jakąś złotówkę, czyli oszczędność na takim domu jak nasz - 2 tys. Cała reszta jest w tej samej cenie lub droższa. Powiem więcej - wiele rzeczy jest o wiele droższe, bo kurs euro i dolara jest wyższy. Keep dreaming Tamtu
-
Po prostu nie chciało im się robić. Ewentualnie szukali frajera. Ostatnio rozmawiałam ze znajomym architektem i powiedział mi, że jak nie ma czasu lub ochoty przyjąć jakiegoś zlecenia - daje cenę z księżyca. Powiedział, że nauczył się tego właśnie od wykonawców. Zdarza się jednak, że ktoś jest gotów tą chorą cenę zapłacić, a jak chce to znajomy gotów się jest "poświęcić" Tak to niestety działa. Cena nie jest tym ile coś jest warte, ale czymś co nabywca jest skłonny zapłacić, a nabywca za taką kwotę sprzedać Tamtu
-
A co się tyczy dachówki cementowej jest odrobinę tańsza od ceramicznej, ale sama dachówka plus różne gąsiory to tylko 1/3 kosztów pokrycia dachu. Pozostałe 2/3 to różne duprsznyty w postaci rynien, łat, drutu itp. I tu już wszędzie koszt jest taki sam. Też byłam zdziwiona jak to zobaczyłam. Na dodatek koszty nabijają właśnie gąsiory (zwykła dachówka jest bardzo tania), których na twoim dachu jest od groma. Właśnie dlatego m.in. ten dach jest tak drogi, w porównaniu np. dwuspadowego. Tamtu
-
Aga, to niestety jak rozmowa ze ślepym o kolorach. Ty mu radzisz, a on cię wyśmiewa. Różnica między nami a Arturo 72 polega na tym, że my wiemy jak wygląda kwestia kosztów budowy z praktyki, a on ma wiedzę teoretyczną - na dodatek niczym nie popartą oprócz swojego "życzeniowego" myślenia i zestawienia z księżyca. Policz sobie tylko ile kosztuje piec plus styropian i rurki do podłogówki. O mieszaczach nie wspomnę. Co do twoich instalacji - my mamy 103 m2 podłogówki na dole i sam koszt materiałów na tą podłogówkę (rurki, styropian, mieszacze itp) plus kanalizacja i woda to około ok. 15 tys pln. Jestem w stanie podać koszty, bo mam szczegółowe zestawienia zarówno planowanych kosztów jak i ich "wykonania". Materiały kupowane najtaniej jak się da - przyjeżdżały z całej Polski, a na drobnicę mieliśmy upust instalatora. A gdzie koszt pieca, podłączenia instalacji, projektu doprowadzania instalacji itp itd.? I na koniec dziwi mnie twoje podejście. Ludzie ci dobrze radzą, a ty ich wyśmiewasz, bo nie podzielają twojego optymizmu. A nie podzielają, bo mają doświadczenie, którego tobie brakuje. Tamtu
-
hydraulika + c.o. z podłogówką - wycena Grodzisk Mazowiecki
tamtu odpowiedział AskaK1719503823 → na topic → Lista płac wykonawców
Ja kupiłam Purmo na allegro po 2,7 pln/mb, bo hydraulik miał w hurtowni po ponad 4 pln/mb. Tylko ilosć była inna. U nas na 103 m podłogówki poszło ok. 800-900 mb. Tamtu -
A nikt ci nie mówił, że te dołączane do projektów kosztorysy są o kant d..... ? W tym tańszym jest podane jako cena minimalna 216 tys netto, czyli musisz wydać ponad 260 tys. Na dodatek dla kogoś kto już miał do czynienia z budowaniem domu (nawet dla mnie baby blondynki) widać, że nie ma tam ujętych mnóstwa materiałów i robót. I już np. widzę jak ludzie błagają cię, aby postawić więźbę w tak skomplikowanym dachu za 1 tys pln Popytaj tutaj, ile oni wydali do tej pory: http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/groszek/183/blog Tamtu
-
Ty to naprawdę jesteś optymistą Za rok ceny będą takie same lub wyższe. U nas nie będzie takiego kryzysu jak w pozostałej części Europy. Poza tym u nas w przyszłym roku zaczniemy wychodzić z dołka (co innego finanse publiczne). Jeśli zwiększą podatki to dotknie to własnie najbardziej tych, którzy są na końcu łańcuszka, czyli nas, bo ci po drodze będą i tak musieli swoje zarobić Co do materiału na ściany - to naprawdę ułamek kosztów. A reszta materiałów ma ceny mniej więcej wszędzie takie same. Dodatkowo istnieje coś takiego jak inflacja. Tej wiosny był większy kryzys, a i tak ceny materiałów i sprzętów do wykończeniówki poszły w górę - te krajowe też. Ja pamiętam jak na forum dotyczącym budowy domów podobnych do naszego byli entuzjaści wybudowania go za 500 tys. Ci, którzy wybudowali (w latach 2006-2007, czyli kiedy było taniej), ostrzegali, że to za mało. No i ci optymiści niestety musieli się przyznać do porażki. Ja dodałam do mojego optymizmu realizm i dzięki temu na SSO miałam 1,4% przekroczenia budżetu, a też tylko dlatego, że podnieśliśmy ściankę kolankową. W tej chwili jestem zgodnie z budżetem. Na jeden pozycji mieliśmy oszczędności, a gdzie indziej przekroczenia. Życzę ci żebyś się nie obudził pewnego dnia bez kasy i z rozgrzebaną budową. Zorientuj się kiedy jakie materiały kupować. Styropian lepiej kupować zimą, bo w lecie zawsze standardowo producenci podnoszą ceny. Właśnie od poniedziałku zdrożał o 10-20% - to tak a propos kryzysu i spadku cen itp itd Jak masz rok, poszukaj na forum ludzi, którzy zbudowali taki lub bardzo podobny dom. Popytaj o koszty. Mnie taka wiedza uratowała przed szokiem kosztowym. Tamtu
-
Arturo72 i tu popełniasz podstawowy błąd tych, którzy zaczynają budować. Liczy się nie powierzchnię użytkową a powierzchnię zabudowy i te 2 tys, odnosi się do powierzchni zabudowy - czyli w twoim przypadku 147 m2. Powierzchnią użytkową zaczyna się operować dopiero na etapie wykończeniówki, a nie na etapie stanu deweloperskiego. Do tego etapu nie ma znaczenia czy jest to garaż czy łazienka. I tu i tu ściany kosztują tyle samo, trzeba tak samo zrobić wylewką i otynkować ściany itp itd. My zaczęliśmy budowę w maju 2008. Co do cen robocizny - ja miałam naprawdę tanią, bardzo dobrą ekipę, bo dom o powierzchni użytkowej ponad 220 m2 plus 2-stanowiskowy garaż zbudowano nam za 38 tys pln. Dla mnie 45 tys za taki dom jak twój to kosmos. Myśmy nikomu nie płacili chorych cen, bo długo szukaliśmy dobrych fachowców w akceptowalnej cenie. Nie wiem co planujesz na dach, ale ten który wybrałeś jest bardzo drogi. Nasz dach o powierzchni 320 m2 (tania robocizna, więźba naprawdę w bardzo dobrej cenie, dachówka cementowa itd) kosztował ponad 75 tys. A gdzie reszta? Ceny materiałów wcale tak niespadły w porównaniu z poprzednim rokiem - są na tym samym poziomie. Ci dobrzy fachowcy cały czas mają robotę. Nam do stanu deweloperskiego brakuje ocieplenia dachu (jakieś 40-50 tys) i zakupu pieca a i tak wydaliśmy ponad 400 tys. A gdzie płot, podjazdy itp. My mieliśmy gaz, kanalizację i wodę w granicy działki (6 m od domu), a i tak doprowadzenie mediów do domu kosztowało ponad 15 tys. Długo szukaliśmy poważnych wykonawców w sensownej cenie. I oprócz okien nigdzie nie szaleliśmy a przy kupnie każdej większej pozycji - szukam tanich dostawców, cały czas kontroluję poziom kosztów. Jak patrzę na moje pierwsze kosztorysy to mnie śmiech ogarnia. Ja też jestem wieczną optymistką, ale życie nauczyło mnie przyprawiać ten optymizm lekką nutką realizmu. Na twoim miejscu (przy tak ograniczonych funduszach) zamówiłabym dokładny kosztorys i jednak pomyślała o tańszym w realizacji projekcie. Tak czy siak powodzenia Tamtu
-
W Warszawie ekipa robi mi za 40 pln/m2 Tamtu
-
Nie wiem skąd taki optymizm? Za 250 tys to może jakimś cudem uda ci się zrobić stan deweloperski, choć uważam, że nie dasz rady. Zanim zaczniesz - zamów szczegółowy kosztorys. Sąsiad na jesieni wprowadził się do niewiele większego domu i wydał 500 tys. z ogrodzeniem i podjazdem, bez żadnych fajerwerków. Wiele rzeczy robił sam, wszystko było robione systemem gospodarczym. Nie gniewaj się, ale te szacunki są z sufitu nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. 20 tys. może starczy ci (choć możesz mieć problemy) na materiały do instalacji. Nie masz tutaj nigdzie kosztów wylewek, tynków itp. A gdzie jest koszt okien? Te 80 tys starczy ci na materiały na SSO - jak dobrze pójdzie. Buduję dużo większy dom i na początku też miałam nadzieję zamknąć się w 600 tys. na gotowo. Już dawno zapomniałam o tej kwocie. Na dodatek zawodowo zajmuję się kontrolą kosztów, więc mam od dawna wszystko szczegółowo rozpisane i pod kontrolą. O ile wykończeniówka to inne bajka, bo wiadomo, że każdy robi na tyle na ile go stać, to koszt stanu deweloperskiego już takich wahnięć nie ma. U nas wyszło na stan deweloperski ok. 2 tys pln/m2 - licząc po podłogach. Z tym, że 2 poziom jest relatywnie tańszy, bo jest dużo skosów, więc i ścianki są niższe. I jedyną fanaberią były okna drewniane. Budowa prowadzona jest systemem gospodarczym i mieliśmy bardzo tanią ekipę do SSO. Tamtu
-
Mam 164 cm wzrostu i z premedytacją 7 lat temu zamówiłam szafki dolne wys. 92 (z blatem). Mama ma standardowe szafki (85 cm) i już po 5 min. zmywania boli mnie kręgosłup. Niania moich dzieci jest niższa ode mnie i nigdy nie narzekała na ich wysokość. Tamtu
-
Stobrawa.pl - Drzwi wejściowe-pośrednik
tamtu odpowiedział mawerick → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Nie za bardzo rozumiem twoje rozgoryczenie. To jest normalany business - czyli pośrednictwo. Ja takie sytuacje mam na każdym kroku przy budowie domu i na nikogo się nie obrażam. Jak chcesz taniej - musisz poszukać. Swego czasu (nie wiem czy jest tak nadal) część okien Urzędowskiego była produkowana w zupełnie innym zakładzie. Potem była przyklejana naklejka i sprzedawane były jako Urzędowski. Spełniały wymagania i to się liczyło. Tamtu- 11 odpowiedzi
-
- brama
- brama segmentowa
-
(i 27 więcej)
Oznaczone tagami:
- brama
- brama segmentowa
- bramy garażowe
- drzwi
- drzwi antywłamaniowe
- drzwi wewnętrzne
- drzwi zewnętrzne
- fakro
- hormann
- krispol
- napęd do rolet
- obrotowo-uchylne
- okna
- okna dachowe
- okna drewniane
- okno
- okno dachowe
- okno włazowe
- oknoplast
- ościeżnica
- pcv
- producent bram garażowych
- producent drzwi
- producent okien
- roleta
- rolety
- szukam dobrych okien
- velux
- wiśniowski