Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

HenoK

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9 689
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez HenoK

  1. To normalne, że jak się "gra", to można wygrać, ale też można przegrać. Nienormalne jest natomiast nazywanie kogoś, komu zdarzyła się taka porażka głupcem, idiotą, czy wmawianie mu, że brak mu było rozumu.
  2. Zastanawiałem się po co Ty to piszesz ? Nie masz za grosz szacunku dla innych ludzi. kaleczysz język polski, nie tylko pomijąjc polskie znaki, ale także popełniając ordynarne błędy ortograficzne, interpunkcyjne i gramatyczne. No chyba, że piszesz takie teksty na zamówienie, np. banków lub agencji PR, którym zlecono takie zadanie. Domyślam się, że takie teksty mogą obecnie osiągać niezła cenę. Ty oczywiście doskonale wiesz, że nieruchomości w danym momencie osiągnęły swoje historyczne maksima, podobnie jak to, że złotówka jest w tym momencie maksymalnie przewartościowana. Co ci da sprawdzenie wieloletnich cen nieruchomości ? Kupujesz w danym momencie i nie wiesz, czy jest to dobry moment do kupowania, czy nie. Gdybyś to wiedział, to byłbyś najbogatszym człowiekiem. Podaj konkretny przykład kogoś kto twierdził, że "kto nie kupuje na gorce przegral zycie" lub "najlepiej inwestowac na gieldzie z hossie ,biorac na inwestcje kredyt walutowy". To są Twoje wymysły, którymi próbujesz podbudować swoje ego. Kolejna bzdura. Może teraz też wiesz, jakie będą kursy walut za miesiąc, rok, czy za kilka lat ? Jeżeli jesteś tego pewien, to dlaczego nie zainwestowałeś miesiąc temu we franki, w ciągu kilku dni zarobiłbyś tyle, ile w banku na lokacie nie zarobisz w ciągu kilku lat. Klika dni temu "wieszczyłeś", że frank nadal będzie się umacniał. Czy w związku z tym kupiłeś już franki ? Dlaczego nie ? Przecież tego typu wiedzę posiada "każde dziecko"! O tym artykule pisałem już wcześniej tutaj : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?120631-A-quot-franek-quot-zaw%C4%99drowa%C5%82-z-2-PLN-do-3-30-PLN&p=6762191&viewfull=1#post6762191
  3. Rozumiem, że siebie zaliczasz do Homo sapiens (człowiek rozumny), zaś 700 tys. osób, które skorzystały z kredytów hipotecznych to zupełnie inny gatunek (np. Homo erectus lub człowiek neandertalski). Nie przyszło Ci do głowy, że idiotycznie zachowywały się zarządy banków, próbując oszukać setki tysięcy swoich klientów, co prędzej, czy później się na nich zemści ? Zemści się chociażby w ten sposób, że banki, które jeszcze nie tak dawno traktowane były jako instytucje zaufania publicznego ("pewne jak w banku"), dzięki takim działaniom swoich zarządów przestają nimi być. Bez tego zaufania banki bardzo szybko staną się bankrutami.
  4. Może tu znajdziesz odpowiedź : Tańszy frank nie rozwiązuje problemów frankowiczów :
  5. Konferencja na temat oceny ryzyka w przypadku kredytów "frankowych" :
  6. Dla odmiany, inny artykuł, pokazujący mechanizmy manipulacji stosowane przez bank: http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136156,17352929,Doradca__Sprzedawalismy_Wam_kredyty_we_frankach__Mowilo.html#MT
  7. Można się spodziewać, że w większości kredyty hipoteczne brała tzw. klasa średnia, z której spora część posiada wyższe wykształcenie. Jednak nawet takie wykształcenie jest mało przydatne, w zderzeniu z naszym systemem prawnym. Podałem wcześniej przykład prostej i zrozumiałej dla każdego umowy, mieszczącej się na jednaj stronie maszynopisu. Jak się ona ma do wielostronicowej umowy z mnóstwem załączników, regulaminów, tabel taryfowych i odnośników do aktów prawnych, które w dodatku mogą sie kilka razy w ciągu trwania umowy zmienić ? Owszem trzeba ostrzegać, można to zrobić prosciej, np. tak :
  8. Pisałem wcześniej, że nie zamierzam prowadzić z Tobą dyskusji, ze względu na język, jakim się posługiwałeś. To chyba pierwszy Twój post, który da się przeczytać bez poczucia niesmaku. Kto Twoim zdaniem ocenił zdolność kredytową kredytobiorcy przy udzielaniu mu kredytu hipotecznego o wartości ponad 100% wartości nieruchomości ? Kto zakładał, że ceny nieruchomosci wzrosną na tyle, że będą w przyszłości stanowiły wystarczające zabezpieczenie dla takiego kredytu ? Na pewno nie byli to tylko kredytobiorcy, ale również banki, które im takich kredytów udzielały. W większości krajów jedynym zabezpieczeniem kredytu hipotecznego jest nieruchomość, która w razie niespłacania kredytu przechodzi na własność banku. Jakoś tam banki z tego tytułu nie bankrutują. Amok hipoteciarski, o którym piszesz był w dużej mierze zasługą banków, które udzielały kredytów bez należytych zabezpieczeń. Polska rzeczywiście zbankrutuje, jeżeli da się okradać przez bangsterów, ale czy na to pozwolimy zależy tylko od nas Polaków. Nikt z nas - kredytobiorców nie żąda od podatników, aby wspomagali kredytobiorców. Żądamy jedynie przestrzegania obowiązującego prawa. Więcej na ten temat tutaj : http://wpolityce.pl/gospodarka/231794-w-naszym-kraju-rzadzi-lobby-bankowe-wazna-dyskusja-w-blizej-o-problemach-frankowiczow i tu : http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/jan-pospieszalski-blizej/wideo/29012015-2230/18367960 Propozycja pisma do banków : http://wpolityce.pl/gospodarka/231803-nie-dajmy-sie-strzyc-jak-barany-czyli-list-kredytobiorcy-do-banku-dlaczego-bank-kontynuuje-proceder-nielegalnego-zawlaszczania-moich-pieniedzy .
  9. Myślisz, że to pomoże ? Na każdej paczce papierosów jest napis : http://krwawesny.blox.pl/resource/Malboro.jpg Czy z tego powodu ludzie nie kupują papierosów ?
  10. Umowa rzemieślnika z Żydem wyglądała mniej więcej tak : http://g.gazetaprawna.pl/p/_wspolne/pliki/54000/i02_2009_035_000_0014_002_54192.jpg Porównaj ją sobie z umową o kredyt bankowy wraz z załacznikami, a zrozumiesz, że edukacja ekonomiczna i wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Ciekawe, czy jak pokażesz dyplomowanemu ekonomiście schemat komputera (przecież każdy ekonomista z niego korzysta), to będzie w stanie wytłumaczyć jak on działa ?
  11. Tak też robię . Denerwują mnie tylko wypowiedzi tych "ekspertów", którzy teraz piszą, że obecna sytuacje (kurs CHF powyżej 4 zł) można było w 2008 r. przewidzieć. Niech pokażą swoje wypowiedzi na ten temat z początku 2008 r.
  12. Pokaż mi informacje wcześniejsze niż połowa 2008 r., które pokazywały, że ryzyko walutowe jest większe niż 20 %. Możesz mi wierzyć lub nie ale przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu tego kredytu przejrzałem mnóstwo informacji na ten temat. Nie przypominam sobie, aby ktoś w tym czasie prognozował kurs franka w perspektywie 10 lat wyższy niż 4 zł.
  13. O sobie piszę tylko i wyłącznie prawdę. Planowałem wybudowanie domu za 250 tys. zł (222 tys. pochodziło ze sprzedaży mieszkania, a pozostała część to wkład własny w postaci projektu i własnej pracy) i byłoby to realne, gdybym taką decyzję podjął z pół roku wcześniej. Stałem się jednak ofiarą agresywnego działania banków na rynku inwestycyjnym. Właśnie dzięki temu, że banki udzielały tak "korzystnych" kredytów napędzały rynek inwestycyjny, który w okresie gdy budowałem osiągał swój szczyt. Z dnia na dzień drożały materiały, a ekipy budowlane windowały swoje stawki. Pieniędzy starczyło mi na stan surowy, ale aby wykończyć dom musiałem posiłkować się kredytem (w momencie jego zaciągania wydawało się to najbardziej racjonalną decyzją). Jak widzisz nie brałem kredytu na 120% wartości inwestycji, a jedynie na ok. 25%. Chamstwem jest to co piszesz o innych, obrzucając ich inwektywami, z których "polglowki" jest chyba najłagodniejszą odmianą. Dlatego nie będę dalej prowadził z Tobą dyskusji, bo nie wnosi ona nic nowego do tematu, poza obrażaniem innych.
  14. Nieprawdą jest, że dopiero teraz protestują. Oczywiście absurdem byłoby, gdyby protestowali, gdy frank taniał - wtedy oczywiście zyskiwali. Biorąc pod uwagę wysokość rat, nadal jest to kredyt atrakcyjny, jednak gdy popatrzymy na rosnący kapitał pozostający do spłaty już tak różowo to nie wygląda. Pierwsze protesty zaczęły się jeszcze w 2008 r. przy gwałtownym wzroście kursu franka. Dzięki nim powstała ustawa antyspreadowa. Potem był wyrok sądu http://millennium.arkis.pl/2013/05/22/pelne-uzasadnienie-wyroku-uokik-wobec-banku-millennium/ , który jest podstawą do dalszych działań. W tej chwili jest wiele indywidualnych spraw sądowych są też pozwy zbiorowe. Oczywiście styczniowy skok CHF i ok. 20% był dolaniem oliwy do ognia, stąd też nagłośnienie sprawy przez media, polityków i protesty frankowiczów.
  15. Masz rację, idąc pod Pałac Prezydencki można zakłócić jego mieszkańcowi podziwianie żyrandola. Wiesz w jakim tempie i z jaką skutecznością działają w Polsce sądy ? Tak skonstruowane umowy były celową pułapką zastawioną na klientów banku (wmawiano im, że mają zdolność kredytową przy kredycie indeksowanym do CHF, ale nie mają jej przy kredycie CHF).
  16. Z Twoich wypowiedzi wynika jasno, że poziom IQ nie zależy tylko od posiadania kredytu. Język jakim się posługujesz jest najlepszym obrazem Twojego IQ.
  17. Te żądania są punktem wyjścia do negocjacji z bankami. O tym, w którym miejscu spotkają się interesy kredytobiorców i banków zadecydują sądy lub sami zainteresowani, jeżeli zechcą uniknąć kosztownych procesów sądowych i zechcą ze sobą rozmawiać. Jak na razie główne działanie banków polega na napuszczaniu "złotówkowców" na "frankowiczów" i rozsiewaniu informacji, że "frankowicze" chcą pomocy z budżetu państwa. Zdecydowana większość "frankowiczów" oczekuje od państwa polskiego pomocy w egzekwowaniu prawa, a nie pomocy finansowej.
  18. Owszem, kredyt bierze się dobrowolnie. Jeżeli jednak sytuację na rynku inwestycyjnym wygenerowały banki, poprzez udzielanie kredytów klientom, którzy nie mieli odpowiedniej zdolności kredytowej w złotówkach, ale dziwnym trafem mieli ją przy kredytach indeksowanych do walut obcych, to odpowiedzialność spada nie tylko kredytobiorców, ale i na banki, które traktowane były jako instytucje zaufania publicznego, koncesjonowane przez państwo. Przyszedł czas, aby odpowiedzialnością za tak ryzykowne operacje finansowe banki podzieliły, ze swoimi klientami.
  19. Banki nie działają w próżni. Nie wszystkie banki na rynku udzielały kredytów indeksowanych do obcych walut. Jeżeli banki będą stosowały tego typu mechanizmy, o których piszesz, to odejdą od nich klienci.
  20. Informacje o tym, że banki nie posiadały wystarczających zabezpieczeń w CHF : http://www.forbes.pl/frankowicze-moga-wygrac-banki-sie-myla,artykuly,189166,1,1.html
  21. Możesz wskazać, gdzie konkretnie to wyczytałeś ? W zdecydowanej większości przeważają tam takie wypowiedzi jak ta : http://wei.org.pl/blogi-wpis/run,chf-kasyno-nigdy-nie-traci,page,1,article,1364,language_code,pl.html
  22. Jedna z propozycji rozwiązania problemu "frankowiczów". http://finanse.wp.pl/kat,1033767,title,Jak-rozwiazac-problem-frankowy-Doplata-do-7-tys-za-rok-kredytu-a-banki-traca-25-mld-zl,wid,17201909,wiadomosc.html
  23. Na Forum Muratora zacząłeś pisać w połowie 2008 r., czyli wtedy, kiedy kurs CHF była w stosunku do złotówki najniższy. Wtedy nie odważyłeś się na tak odkrywcze wypowiedzi - zacząłeś pisać w tym tonie, gdy już było po wszystkim, np. tu : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?127325-Kryzys-Szukamy-pozytywnych-wiadomo%C5%9Bci&p=2951973&viewfull=1#post2951973 .
  24. Kiedyś te funkcje rozgryzałem, ale teraz na maila wysłałem Ci arkusz Excela z historią i prognozą mojego kredytu w uproszczonej formie.
  25. Całkiem ciekawy artykuł . A tu inny, trochę starszy : http://wpolityce.pl/polityka/182231-bankowy-skok-na-kase-polskiej-klasy-sredniej-chodzi-o-duze-pieniadze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...