Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kajetana

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 317
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kajetana

  1. kajetana
    majówkę spędzamy na wsi - paru sąsiadów na krzyż, kury, kaczki, szczekające psy i konie - akurat wieś jest ostoją hodowców koni ...
     

    wspaniale jest wstać o świcie, podlewać ogród i potrzeć na pasące się koniki:)
     

    Zrobię kilka zdjęć - może kogoś zainspirują. Dom na wsi jest domem wybudowanym jakoś po wojnie, mamy go chyba już z 10 lat. Kupiliśmy od starszej pani i etapami poprawialiśmy. Ze strychu zrobiliśmy 2 ogroomne pokoje (jest tu sypialnia moja i męża), wymieniliśmy kuchnię na drewno na nowszą kuchnię na drewno. W sypialni na dole jest koza, w tzw. salonie kominek - ten nie wyszedł niestety. W zasadzie w kwestii ogrzewania niepotrzebnie zrezygnowaliśmy z typowych piecy kaflowych - były zwykłe, ale jak się napaliło... to hoho!
     

    Starą chlewnię połączoną ze stodołą przerobiliśmy - w chlewni jest pom. gospodarczo-ogrodnicze (składzik), w części stodoły pokój na różne rzeczy + 1 łóżko (tzw. wytrzeźwiałka). Część pozostałą stodoły zburzyliśmy, na jej fundamencie jest taras zadaszony, obok murowany grill i doprowadzona woda.
     

    Pokaże wszystko na zdjęciach ...
     

    Jak się cieszę, że popracuję w ogrodzie - nawet w warzywniku :)
     

    Może uda się wstać wcześnie i podlać co trzeba ...
  2. kajetana
    I dobrze :)
     

    Akurat się zastanawialiśmy, czy nie pojechać do Wioski Budowlanej pooglądać domy, może pogadać z ludźmi a tu proszę ZLOT sie szykuje.
     

    Mam nadzieję, że uda nam się pozbierać info z kategorii "budowlane".
     

    Przyjedźcie też - każda wymiana doświadczeń jest ok :)
     

    Czyli 19 maja (sobota) start o 14.00 :)
  3. kajetana
    http://images20.fotosik.pl/273/9734aba431aa8252med.jpg
     


    http://images20.fotosik.pl/273/b6b080d9d7b6014emed.jpg
     


    hmm może coś o okolicy i sąsiadach :)
     

    jak wspominałam przed działką biegnie droga, po drugiej stronie ulicy są już domy - w większości piętrowe. Po naszej stronie, na prawo od naszej działki są sąsiedzi - autochtoni, po lewo - pusta działka taka sama duża jak nasza. Także, jak się w końcu wybudujemy to możemy mieć nowego sąsiada po lewej stronie. Działka za nami raczej nie zostanie kupiona - została okropnie wytyczona - przyszły właściciel musi dojechać do domu po własnej co prawda drodze, ale aż ponad 50 m. Ta droga odgradza nas od sąsiadów z prawej strony.
     

    Czyli pomimo obecności sąsiadów jest sympatycznie i miło :)
     

    Zresztą wielkość działki gwarantuje izolację od świata zewnętrznego - kiedyś zrobimy suuper żywopłoty i będzie
  4. kajetana
    no tak - przecież musi być wstęp do dziennika :)
     

    WSTęP DO DZIENNIKA KAJI I ARTURA
     
     

    Chęć posiadania własnego domu z ogrodem to marzenie moje od bardzo wielu lat. Przyczyna jest prosta - moi rodzice mają dom z małym 700m.kw ogródkiem, oprócz tego dom na wsi z duużym ogrodem, w którym uwielbiam pracować. Spędzamy na wsi dużo czasu - teraz na majówkę też tam jedziemy. Depresje wiosenno-jesienne zaczynają się u mnie właśnie teraz - drzewa zielone, ptaszki śpiewają, robalki chodzą i fruwają a ja zamknięta w mieszkaniu. OCHYDA!
     

    Wtedy uciekamy z mężem na wikendy - na wieś albo do znajomych z ogrodem. Tam sama sobie znajduję zajęcia - koszenie trawy, przycinanie kwiatów - wszystko, tylko żeby być na dworze.
     

    Z zeszłym roku chcieliśmy kupić dom z drugiej ręki z jakimś ładnym ogrodem - ale się nie udało. Za to zmieniliśmy koncepcję - działka będzie lepsza - bo większa i budujemy dla siebie.
     

    Szukałam w necie ofert pod Poznaniem i znalazłam!
     

    15 km od Poznania, piękna działka (widać na foto), 1800 m.kw, za działką stary sad, duży teren podzielony na 2 działki (oby jak najdłużej wolne) i kawałek dalej - piękne jeziorka połączone ze sobą i ogromny teren rekreacyjny. Do lasu też kawałeczek - w zasadzie nie las tylko Puszcza Zielonka.
     

    Jedyny problem, to droga powiatowa asfaltowa przebiegająca przez wieś - przed naszą działką też - pomimo nakazu jazdy 40 km/h ludzie zasuwają jak wariaci. Ale My sobie z tym poradzimy - jak mówimy z moim kochanym mężem - wiatrówkę się kupi i będzie się strzelać w opony :)
     

    Tyle wstępu.
     

    Kolejne wyzwania przede mną - wszyscy wiedzą jakie hihihi :) :) :)
  5. kajetana
    czytam rady Forumowiczów w naszych komentarzach i faktycznie - nie ma co - trzeba opcjonalnie sprawdzić oferty firm "murowanych" na wybudowanie naszego przestronnego. Może wyjdzie taniej? Bo nie ma co ukrywać - w budowaniu tradycyjnym My czyli inwestorzy mamy możliowść wyboru, rezygnacji i zmiany wykonawcy. A przy szkieletowym - z jedną firmą się zaczyna - z tą samą trzeba skończyć choćby to minimum czyli surowy zamknięty.
     

    Coraz bardziej oddala się od nas perspektywa wprowadzenia się jesienią/ zimą.
     

    Zabieram się za czytanie o przestronnych murowanych :)
  6. kajetana
    ojej ojej ojej - udało się coś wkleić ... aż sama popatrzę z przyjemnością na wizualizację swojego przyszłego domu przestronnego :)
     

    i jeszcze ... - w końcu już umiem :) :)
     

    A ta łąka to nasza działka
     
     

    http://images20.fotosik.pl/269/c867a7958580024emed.jpg
     

    http://images20.fotosik.pl/269/efbddef5b8c53f18med.jpg
  7. kajetana
    ha! o mnie się wydawało, że dziennik zacznę pisać w lipcu - ha!
     

    kiedy to już teraz - koniec kwietnia muszę się zastanawiać nad inspektorem budowy, nad firmą budowlaną, nad fundamentem, wykończeniem pewnie na jesieni. I powoli mnie przeraża brak perspektywy na budowanie domu - tzn. firma Domek chce ponad 400 tyś za dom w deweloperskim (bez fundamentów i wykończenia i pewnie bez czegoś jeszcze), inne firmy mówią o kwotach około 230-250 tyś za stan surowy zamknięty. I co tu robić dalej? Co zdecydować?
     

    Będę na urlopie wyszukiwać w necie info o wszystkim co potrzeba - koszmar!
  8. kajetana
    jednak człowiek się gubi w świcie komputerów... cała nerwowa byłam, bo nie umiałam wpisać odnośnika do swojego dziennika - w desperacji poprosiłam koleżankę z pracy o pomoc. Teraz już wszystko gra - mogę pisać i Wy możecie pisać. Dostałam ofertę na dom w technologii szkieletowej od jednej firmy - jak pozbieram wszystko to napiszę ile chcą i za co. Problemem jest niestety brak możliwości postawienia domu w stanie deweloperskim - firmy nie mają czasu. Dwie z trzech powiedziały, że stawiają tylko do surowego zamkniętego. A co dalej? Sama nie wiem. Majówka upłynie na odpoczywaniu/ pracy w ogrodzie (nie moim - rodziców) oraz przeglądaniu netu w poszukiwaniu innych firm - innych ofert zbieraniu. Na razie mam ofertę firmy: Domy Z Paczki ...
    A że wiosna już widoczna wszędzie, zamiast się cieszyć znów mnie dopada depresja - po pracy do mieszkania w bloku powroty, wickendy wpraszane do znajomych, co posiadają ogródki i można doświadczać wiosny.
    Zaczęłam jeździć na rowerze - wyczyn niemały - robię 2 do 3 okrążeń Malty w Poznaniu - sama jestem dumna, bo to wychodzi około 15-20 km. HUURA:)
  9. kajetana
    Co prawda jeszcze około 2 miesiące do rozpoczęcia budowy, ale już się coś rusza w sprawie, więc - dla siebie, męża, potomstwa i forumowiczów - pisanie czas zacząć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...