Petronelli

Więcej niż pewne jest , że z takim sposobem prowadzenia działalności, nie będą w stanie utrzymać się na rynku. Pomysł może był i dobry, ale biznes rządzi się swoimi prawami i nawet jeżeli masz dobry produkt, to bez odpowiedniego go opakowania nie będzie możliwy rozwój firmy i badań nad ulepszaniem produktu. Trudno jest mi sobie wyobrazić w obecnych czasach takie podejście do klienta, gdzie to powinno być priorytetem. Czy ich urządzenie oraz kosze są warte uwagi? Szczerze mówiąc nie wiem. Za cały rok zużyłem około 6600 kWh na co i CWU. Dom 235 M2 same grzejniki, cztery dorosłe osoby, głównie prysznic, temperatura w domu 21.7 C i noc 20.8 C. Z Ozc wyszło , że na CO potrzebuję 15000 kWh, a z CWU 22500 kWh. W lato na CWU szło około 140 kWh. Czy to dużo czy mało ? Trudno ocenić na zasadzie porównania, bo u nas CWU grzane do 50 C , a widziałem, że niektórym wystarczy 42-45C. I tych czynników jest mnóstwo. Przypuszczam, że gdyby to dobrze opakowali to mogliby coś osiągnąć, a tak jak jest obecnie, to prędzej kłódkę na drzwiach powieszą.

U mnie sytuacja wygląda następująco. Wg Waszych zaleceń wysłałem pismo listem poleconym, które nie zostało odebrane. Wyczytałem, że może być też droga mailową, co też uczyniłem. Na odpowiedź z maila czekałem kilka dni , gdzie zostałem poinformowany, że nie trzeba było wysyłać tego pisma o naprawę urządzenia w ramach rękojmi, bo można było zadzwonić. Z tym że ja ten problem zgłaszałem od kilku miesięcy i nie było relacji producenta polegającej na sprawdzeniu o co chodzi. W mailu dostałem zapewnienia o pojawieniu się u mnie w ciągu kilku dni kompetentnych osób w celu oceny sytuacji. To było z ponad miesiąc temu. Cisza! Żaden rycerz na białym koniu z Konceptusa się nie pojawił. Jak widzę to nie tylko u mnie ten problem występuje i z tego co zauważyłem to tylko w okresie letnim, bo obecnie zniknął. Kiedyś była taka sugestia ze strony właściciela, że na tym czynniku, jeżeli z ziemi przychodzi ciepłe i do pompy z bufora wraca też zbyt wysoka temperatura to wtedy pojawia się problem. Jednakże uważam, że to świadczy o ułomności tego urządzenia i jest to jego wada, która powinna być usunięta. Tym bardziej jeżeli nie występuje ona i wszystkich, co potwierdził Ex.......w swoich próbach.

Tak, to to

*Drona - firma

Najsłabszym ogniwem jest drona i jej relacja z klientem. Mieli ciekawy koncept, wystarczyło kilka rzeczy przypilnować, aby byli prężną firmą, którą można polecać, a jest jak widzicie.

Nie sprawdzałem, czy wyświetlacz działa, tylko odłączyłem na chwilę zasilanie i zrobił się restart.

Ok, dziekuję. U mnie doszedł nowy problem i pompa się zawiesiła i nie pracowała, a wskazania na wyświetlaczu z czujników umieszczonych w buforze były inne niż faktycznie w buforze.

exetterenak Czy mógłbyś wykonać test nagrzania bufora wg czujnika do CO i osiągnięcia temperatury 50*C ? jeżeli oczywiście masz podmieszanie na wyjściu z bufora, bo z tego co pamiętam to masz podłogówkę. Jeżeli to możliwe to z obserwacją pompy, czy zrobi to ciągiem, czy też wzrośnie ciśnienie i się awaryjnie wyłączy.

Informacyjnie podam, że wysłane pocztą pismo, wróciło do mnie bez odebrania przez firmę. Tym samym potwierdzają się ostatnie opinie jakie można znaleźć o firmie w internecie. Od ostatniego maila jaki wymieniłem z właścicielem, też minęło około miesiąca, po którym dostałem informację, że zgłoszony problem będzie konsultowany z chłodziarek oraz AdamemMK. Jednak do tej pory Panowie się nie skonsultowali ze sobą.

Nie jest tak, że pompa to drugie źródło. Pompa jest głównym źródłem ogrzewania domu i w zeszłym sezonie tylko przy największych mrozach musiałem dogrzewać grzałkami bufor, aby osiągnąć odpowiednią temperaturę do CWU. Tak naprawdę ta pompa ma troszkę za małą moc aby wygospodarować jej tyle by móc zagrzać CWU do odpowiedniej temperatury. Jeżeli chodzi o dolne źródło, to od stycznia grzałem bufor z temperaturą jego zasilania 50 *C, aby DZ wytrzymało cały sezon. Także grzałki w buforze posłużyły mi w największe mrozy do dogrzania CWU oraz podczas awarii pompy .

Ja mam pięć sond na głębokość 8 m. Jeden sezon za mną, gdzie start 1 października był z temperaturą gruntu 14.8 st. Kolejne miesięczne zużycie, grudzień. Podajcie swoje z opisem budynku oraz temperatur i jaka pompa . Grudzień zużycie co+cwu 1183 kWh pompa + 10 kWh grzałki w buforze. Pompa gruntową Konceptus 8 kW , 5 sond po 8 metrów głębokości , grzeje bufor 500 litrów z wężownicą 5.4m do CWU. CWU do 50 stopni 6-9 i 16-22. Ogrzewam dom o powierzchni ogrzewanej 228 m2. Ocieplony 15 cm styro na ścianach w kropki, w dachy na skosach 26 cm wełny, a na stropie 40 cm stryo oraz wełny, grunt 10 cm styropiany. W domu jest wentylacja z reku, temperatura nawiewu 17.5 stopnia, utrzymywana temperatura dzień 21,5, noc 20.5 stopnia. W całym domu są 100% grzejniki Kermi Thermx2 OZC 10 kW Dolne źródło w zależności od temperatury zasilania, ma obecnie 2.6/0 - 3.3/0.7.

Ostatnia rozmowa mailową skończyła się deklaracją konsultacji w firmie na temat problemu i nastała cisza. Generalnie moja cierpliwość jest na ukończeniu.

Ten wpis dotyczący magazynów energii, jest tak samo przerysowany jak wpis do którego się odnosił Nie mam żadnych magazynów energii, ani też UPS, dopiero nas tym myślę, tzn nad ups-em. Jestem na starych zasadach z fotowoltaiką, więc ma tą chwilę żaden magazyn energii nie jest dla mnie opłacalny. Wracając do samego schematu. Ponieważ posiadam pompę z już istniejącym buforem 500 l, kominek oraz wymiennik płytowy. To zastanawiam się jak cały system ze sobą połączyć. Powody dla których chcę to zrobić są różne, ale nie o nich jest ten post. Przez lata miałem funkcjonujący kominek z PW bez bufora i to , ani nie było komfortowe, ani ekonomiczne, więc teraz scalając całość chciałbym zrobić z tym porządek, mając na względzie to, że kominek może w przyszłość być zmieniony na kocioł zgazowujący drewno. Teraz tylko poszukuje sensownego rozwiązania aby całość połączyć w sensowny układ w kotłowni.

Głupio zacząłeś dyskusję w tym wątku, to i taka na swoje wynurzenia dostałeś.

Widzę, że nie czytasz że zrozumieniem. Jeszcze raz przeczytaj mój początkowy wpis i pokaż w nim gdzie napisałem, że chce grzać 1500l pompą ciepła lub przedstawiłem w schemacie?

Mam UPS, który jest zabezpieczony wysokonapięciowym magazynem energii 50kWh, dodatkowo poza domem mam akumulatory trakcyjne, które zabezpieczają wysokonapięciowy magazyn. Całość oparta jest o bezpieczeństwo jakie daje kogenerator gazowy.

Gaz już mam, kociołek jutro dojedzie, a w salonie zrobiłem dziurę wyłożoną karmieniem aby rozpalić ognisko w razie W.... Nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to te cenne rady zachowaj dla siebie

Temat temperatur, przy których pompa pracuje najwydajniej znam. Niestety w obecnym systemie pompa/bufor nic nie zmienię, a chciałbym dołożyć źródło ciepła na drewno i mam zagwozdkę jak całość dobrze połączyć, w kotłowni, aby wydajnej ze sobą współpracowało . Czy ten schemat jest ok?

Link do schematu https://drive.google.com/drive/folders/1J5TxuTqY9nWNYzIIC-JemdAd4jOX9rV8

Mam pytanie o poniższy schemat. Chciałbym do już istniejącego zestawu pompy ciepła ze buforem 500 l, z wężownicą do CWU w środku, dołożyć drugi bufor 1000 , który zasilany byłby kominkiem z PW lub kotłem zgazowującym drewno. Chciałbym poprzez wymiennik płytowy najpierw zasilac instalację grzejnikową, a po odcięciu zapotrzebowania z grzejników, ładować bufor 1000 l, który po osiągnięciu w nim określonej temperatury, poprzez sterownik załączałby pompę od wężownicy w buforze 1000l, która już pracowałaby w układzie zamkniętym i pozwalała zasilać bufor 500l. Pompa ciepła i kominek lub kocioł, zawsze pracowałby oddzielnie. Czy to jest dobry pomysł? Jak umieścić pompki obiegowe za wymiennikiem, aby w momencie pobierania ciepła z wymiennika płytowego, nie pobierac ciepła z bufora 500l? Czy można to na czym mi zależy, czyli zasilanie kominkiem lub kotłem zgazowujacym drewno, najpierw podłaczyc do grzejników, a nadmiar ciepła przekazywać do bufora 1000l, zrobić w inny sposób?

Rozwiązania na tu i teraz , tak jak powinno się to załatwić...nie ma.

Zamysł dobry, jednakże nic w instalacji nie zmieniałem, ani nie użytkuję urządzenia inaczej niż zalecenie producenta, więc mojej winy bym się tutaj nie doszukiwał. Czy wina leży po stronie producenta? Jedynie taką, że nie sprawdzam co jest przyczyną takiego wadliwego działania pompy. Jeżeli są inne przyczyny wynikające z tego, że firma popełniła błąd w konstrukcji pompy, to na to jest gwarancja i nie mam z tym problemu. Zdarza się. Choć doświadczenia wcześniejsze każą mi mieć duże obawy co dalej...stąd też napisałem tutaj na grupie.

I tutaj dochodzimy do sedna. Bo aby to sprawdzić, nie trzeba nadprzyrodzonych mocy ,tylko chęć wysłania serwisu do sprawdzenia poprawności działania poszczególnych składowych pompy. Jednak ta firma od 3 miesiący zgłaszania problemu nie chce go zweryfikować,tylko pozostaje w strefie domysłu. A dzieli nas 60 minut czasu poświęconego na dojazd.

Masz pompę Konceptusa?

W Orno nie ma aplikacji mobilnej? Czy możesz sprawdzić cykl grzania CWU do 50*C? Czy jest on podczas jednego załączenia pompy, czy tak jak u mnie poprzez taktowanie, z wyłączeniami z powodu ciśnienia?