Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zdzislaw

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Zdzislaw

  1. Chetnie dolaczamy sie do tego z pewnoscia unikalnego klubu. My tez mamy zamiar budowac sie "na odleglosc". Na razie, z pomoca brata, rozgladamy sie za dzialka ale niestety niemrawo to idzie. Bede musial w koncu wziac dluzszy urlop i wyszukac cos odpowiedniego samemu. Mamy juz upatrzony projekt Archona "dom w gaju" i chetnie zobaczylibysmy taki dom juz gotowy. Cieszy to, ze jednak mozna porwac sie na cos takiego. Tu, w Kanadzie kupno czy budowa domu jest raczej proste, wystarczy miec troche gotowki na poczatek. Zona twierdzi, ze budujac w Polsce trzeba tam byc na miejscu i patrzec robotnikom na rece nawet jesli buduje sie "pod klucz". Chetnie wysluchamy za i przeciw takiego rozwiazania. Pozdrowienia, Zdzislaw
  2. autoputz, Niestety, nie mam pojecia dlaczego system powietrzny jest tu w Kanadzie tak popularny. Moze wlasnie ze jest tak prosty i stad tak niezawodny. Inne wazne zalety to latwosc regulacji temperatury oraz prawie natychmiatowe nagrzanie domu po wlaczeniu nadmuchu. Dodatkowo, te same kanaly sluza latem do klimatyzacji. Brak plynu (wody) tez pewnie jest zaleta. Wada natomiast jest suche powietrze po podgrzaniu. Tutaj w Kanadzie mieszkamy juz w drugim z kolei domu i tak z przyzwyczajenia sprawdzamy rynek nieruchomosci. Wylacznie budowa szkieletowa na drewnie, pomiedzy plytami wata mineralna i ogrzewanie nadmuchowe. Domy sa cieple i suche. W Winnipeg mielismy zima regularnie -40C z czyms i wszysko dzialalo. Podobnie tutaj w Niagara Falls tez ogrzewanie nadmuchowe mimo ze jest znacznie cieplej. Kaloryfery to pamietam jeszcze z Polski i stad ten sentyment. Mam zamiar wybudowac sobie dom w Polsce i tez bede musial sie zdecydowac co wybrac. Pozdrowienia dla wszystkich, Zdzislaw
  3. Dzieki za uwage jolana. Jesli doda sie zarobione w tym czasie pieniadze to wcale nie musi byc drozej. Poza tym, sadzac z doswiadczen wielu, prowadzenie budowy osobiscie wymaga, nie liczac finansow, ogromnego emocjonalnego i czasowego zaangazowania. Obawiam sie, ze kosztem pracy zawodowej. Mozna wprawdzie zyskac troche na kosztach tu i tam, lecz stracic prace w miedzyczasie. Umowa zawarta z jedna dobra firma z pomoca prawnika z odpowiednim doswiadczeniem powinna jakos zabezpieczyc moje interesy. Do dogladania, mam nadzieje, powinien tez wystarczyc wynajety inspektor nadzoru. A teraz, czy ktos moze polecic dobra firme, uczciwego prawnika oraz fachowego inspektora ze Stargardu Szcz. lub okolic? Zdzislaw
  4. Nie znam sie na budowaniu i mieszkam daleko od dzialki. W dodatku, ze wzgledu na charakter mojej pracy bede prawdopodobnie mogl ogladac budowe bardzo nieregularnie. W zwiazku z tym mysle, ze jedynia alternatywa jest budowa "pod klucz". Zdaje sobie sprawe ze dobrze jest byc w poblizu, wszak "panskie oko konia tuczy", ale mam do wyboru albo petac sie po budowie bezuzytecznie, albo zarabiac pieniazki w tym czasie gdzie indziej i zlecic caly ten klopot komus innemu. Czy jest to realne w polskiej obecnej rzeczywistosci? Zdzislaw
  5. Oczywiscie co najmniej cztery wady. Zagadalem sie.
  6. Mieszkam w domu ogrzewanym nadmuchem cieplego powietrza juz cos z 20 lat. Mysle ze ten system ma co najmniej dwie wady: (a) jest halasliwy, zwlaszcza po kilku latach uzywania, wlacza sie dosc czesto. (b) bardzo efektywnie rozwiewa kurz po calym domu, doslownie wszedzie. Zona ma juz tego dosc. © piec musi byc duzy, znacznie wiekszy niz do ogrzewania wodnego. (d) trzeba czesto czyscic kanaly powietrzne. Jest jednak bardzo niezawodny. Przez te 20 lat ani razu nie zawiodl. Teraz dopiero chcemy wymienic piec i grzejnik wody ze wzgledu wlasnie na halas. Tu w Kanadzie ten system jest prawie w kazdym domu, moze dlatego, ze ogrzewanie wodne za pomoca kaloryferow jest tutaj znacznie drozsze. O panelach, czy cos takiego nikt nie chce slyszec ze wzgledu na wysoki koszt i trudnosci w uzyskaniu ubezpieczenia ppoz. Osobiscie wole kaloryfery, moze ze wzgledu na sentyment. Zdzislaw
  7. Bardzo dziekuje HenoK za link. Nieco inaczej pokazany projekt i dom wyglada jakby inny. Na oko bardziej podoba mi sie jednak prezentacja Agrobispu, chociaz jest to ten sam projekt. Na pewno musze sie rozgladac za wieksza dzialka. Ten dom bedzie wygladal duzo lepiej w otoczeniu drzew, stad pewnie nazwa "dom w gaju". Jak sie dowiedzialem, Agrobisp sam nie dokonuje przerobek projektu takich jak np. podpiwniczenie lub zmiany w instalacji kotlowni. Moze wiecej szczescia bede mial z Archonem. A jak to wlasciwie jest, ze dwie rozne pracownie moga oglaszac ten sam projekt jako swoj. Na stronie Agrobisp-u pisze, ze dom jest zaprojektowany przez pania arch. Barbare Mendel wiec pewnie Agrobisp ma prawa autorskie. Zdzislaw P.S. Prosze wybaczyc brak "ogonkow" w polskich literach.
  8. Jestesmy na etapie wyboru projektu i rozwazamy wlasnie B-15 pracowni Agrobisp. http://agrobisp.com.pl/cgi-bin/store?action=display&item=3&usid=1 Bardzo prosimy o uwagi. Planujemy czesciowe podpiwniczenie. Czy kotlownia nad garazem to dobry pomysl? Czy moze ktos z forumowiczow zdecydowal sie na ten projekt i moglby podzielic sie doswiadczeniem. Zdzislaw
  9. Mnie podoba sie bungalow z poddaszem tez z tego biura. Schody moga byc przeciez elementem dekoracyjnym, a poza tym troche przestrzeni na gorze zawsze sie przyda. Poczatkowo myslalem of Forsycji ale chyba ten projekt jest prostrzy i bardziej funkcjonalny. Ale najpierw musze kupic dzialke... Pozdrowienia, Zdzislaw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...