Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zuber

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 674
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez zuber

  1. zuber
    Hejka!
     
     

    Dawno mnie nie było.
     

    To dlatego , że doba ma tylko 24 godziny.
     

    Każda godzina spędzona na forum to czas ukradziony na zrobienie czegoś innego.
     

    Teraz np. powinnam pójść na spacer z psem :)
     

    Chociaż może i dobrze , że nie poszłam, bo u nas na wsi zwyczaje jak za głębokiej komuny-sąsiad donosi na sąsiada , a za spacer z psem grozi wizyta Straży Miejskiej i mandat.
     

    Bo po wsi się z psem nie chodzi / zaznaczam -z psem na smyczy/ tylko się go trzyma w kojcu lub jeszcze lepiej na łańcuchu.
     

    Wtedy jest po bożemu.
     

    A u nas musi być po bożemu.
     
     

    Donos nie dotyczył akurat mojej osoby, ale cały czas nie mogę wyjść ze zdumienia.
  2. zuber
    jeszcze kilka wakacyjnych wspomnień, wszyscy lubią jak sa zdjęcia w dzienniku.
     
    Na Szczelińcu
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/480ea5e2d15e444d.html" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/179/480ea5e2d15e444dm.jpg
     
    Skalne miasto w Czechach-polecam każdemu, widoki jak widać, a to tylko maleńki fragment i przedsmak tego co tam można zobaczyć
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/02d4a440f6aca501.html" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/184/02d4a440f6aca501m.jpg
     
    no i widok ktory niezmiennie robi na mnie wrażenie
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2133a54124c92674.html" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/184/2133a54124c92674m.jpg
  3. zuber
    Wakacje już za mną , nastapił powrót do pracy , więc jest czas żeby w dzienniku coś napisać
     
     

    Tylko wlasciwie co
     
     

    W domu nie robimy nic ze względu na brak środków
     

    Teraz najważniejsze jest dla nas oddanie budynku .
     

    Reszta potem, wiadomo prowizorki są wieczne
     


     
     

    Jakoś przertwalismy okres burzowy, chociaż parę razy autentycznie się bałam.
     

    Poddasze ma swoje minusy, na poddaszu często ma się okna dachowe, okna dachowe przy ulewach, gradzie i wichurach sprawdzają sie średnio jeżeli chodzi o akustykę.
     
     

    No i byliśmy na wakacjach-dylemat-robimy coś w domu czy wyjeżdzamy gdzieś- rozwiaząliśmy w jedynie możliwy rozsądny sposób.
     
     

    Zwiedziliśmy zupełnie nieznaną nam Kotlinę Kłodzką i Góry Stołowe-polecam wszystkim rodzicom małych dzieci, a na deser Zlota Praga, niemożliwie więc zatłoczona , nasza aktywność w dużej mierze ograniczyła się do placu zabaw przy moscie Karola .
     

    Zwiedzanie świata z małym dzieckiem nie jest jednak takie proste.
     

    :) :)
     

    Nawet za wejście na Złotą Uliczke trzeba jux płacić / kiedys tego nie było/.
  4. zuber
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff0ade90b6f240a5.html" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/157/ff0ade90b6f240a5m.jpg
     


    i jeszcze jeden zagospodarowany fragment, wygląda niepozornie, ale kosztował sporo pracy, rosło tutaj dosłownie wszystko co dało radę wyrosnąć w ciągu 20-tu chyba lat
     

    Planuje jeszcze dosadzić z tyłu tej kompozycji jakieś wyższe krzewy i iglaki.
     
     

    Tak jak pisałam -trudno na razie mówić o ogrodzie, póki co muszę karczować , przekopywać, nasadzać
  5. zuber
    Obiecane zdjęcia:
     
     

    Chwila wspomnień-mały before:
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ceb5bbb36fe209e2.html" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/156/ceb5bbb36fe209e2m.jpg
     


    i after:
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff5be7a3b8d3d801.html" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/156/ff5be7a3b8d3d801m.jpg


    tarasy trzeba zrobić koniecznie!
     
     

    Z tyłu domu-drobnomieszczańskie marzenie o szczęściu -domek, taras, trawnik, pies
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe6c21b66830e6c9.html" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/156/fe6c21b66830e6c9m.jpg
     


    tak rosną rośliny posadzone w ub. roku
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43cad0478945fb06.html" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/153/43cad0478945fb06m.jpg
     


    trawnik, trawnik, trawnik-nuda, nuda, nuda
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3d6ecd7d09d384c.html" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/152/c3d6ecd7d09d384cm.jpg
     


    a oto dzika część ogrodu-prawda, że piękna -może tak zostawić
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c3bc32b3019a4e5.html" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/156/0c3bc32b3019a4e5m.jpg
  6. zuber
    Kolejny temat-ogród.
     

    Taka to już kolej rzeczy- w pewnym momencie , przy okazji każdej budowy, zazwyczaj pod koniec , albo po jej zakończeniu pojawia się temat ogrodu.
     

    W mojej rodzinie tradycje ogrodnicze są takie sobie.
     

    Babcia miała działkę / wspomnienia z dzieciństwa/, teściowa ma działkę, mama miała tzw. dobrą rękę do kwiatów.
     

    I to by było na tyle.
     

    Do tej pory utrzymanie w jako takim stanie pelargonii na balkonie było dla mnie nie lada wyzwaniem.
     

    Ale stałam się posiadaczką prawie 1400m2 działki, na której stoi w zasadzie mały dom, a reszta...
     

    Reszta dzieli się na dwie części: elegancką i ucywilizowaną oraz dziką i nieokiełznaną.
     

    Elegancka to w głównej mierze trawnik /wiem , wiem - banalne i po najmniejszej linii oporu, ale tak wlaśnie zrobiliśmy i tyle/oraz pare kompozycji kwiatowych, część dzika to brzozowy lasek, chaszcze i resztki budowlanego bałaganu.
     

    Jak na to wszystko patrzę to myślę , że roboty starczy mi do końca życia
     

    W każdym razie postęp jest-wiem już co to berberysy, różaneczniki, tawuły, azalie, hosty , powojniki. :)
     

    Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia tego co udało się zrobić do tej pory ale to dopiero wieczorem bo teraz nadszedł ustawowy czas polegiwania na leżaku. :)
  7. zuber
    Nie zaglądałam tutaj ponad miesiąc-dowód na to , że są ważniejsze rzeczy w życiu od siedzenia przed komputerem.
     

    A te ważniejsze rzeczy to :wakacje, lato ogród.
     

    Tak naprawdę to moje pierwsze, normalne wakacje od czasu rozpoczęcia budowy.
     

    Takie z nic -nierobieniem, opalaniem się na leżaku, piciem kawy na tarasie, czytaniem, snuciem się po ogrodzie.
     

    Nawet wyjeżdżać mi się nie chce - a zawsze mi się chciało
     

    Wprawdzie lista rzeczy do zrobienia skróciła się tylko trochę, ale teraz to już na luzie, powoli, nic na siłę.
     

    Z nowości- w trakcie
     

    robienia się sa listwy przypodłogowe na parterze.
     

    Będa takie jak być powinny-drewniane, bejcowane wysokie na 7 cm.
     

    Piękne
  8. zuber
    A teraz coś specjalnie dla Zelijki , ale reszta też może popatrzeć
     
     

    Obrazek na razie tylko w antyramie, do tego dojdzie jakaś fajowa ramka, ale ta antyrama też potrzebna moim skromnym zdaniem.Trochę ciemnie zdjęcie wyszło, ale wiadomo o co chodzi.Docelowo obrazki będą trzy.
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd9f4891bb823595.html" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/134/dd9f4891bb823595m.jpg
     


    i zbliżenie / podziwiajcie precyzję autorki/
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a97f52610736ce4.html" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/134/1a97f52610736ce4m.jpg
     


    A to łazienka prawie w całości / w tle widać Zelijki obrazek/
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3e4b6abe2be1808.html" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/133/b3e4b6abe2be1808m.jpg


    Tak to się pomału komponuje.
  9. zuber
    Z braku funduszy koncentrujemy się obecnie na niskobudżetowych pracach ogrodowych
     

    Głównie polegających na koszeniu i podlewaniu trawnika
     

    Ile takii cholerny trawnik zajmuje czasu- mówię wam
     

    Wystarczył kilkudniowy wyjazd i normalnie zaczął usychać!
     
     

    Wygląda na to, że do końca życia będziemy niewolnikami naszego trawnika
     
     

    Potrzebuję albo ogrodnika, albo jakiegoś programowalnego automatycznego systemu nawadniania.
     

    Na jedno i drugie brak funduszy.
     
     

    Ale poza tym jest super
     

    Ptaki śpiewają , wszystko dookoła pachnie, wczoraj leżałam na trawie zajadając się lodami śmietankowymi od Grycana/ mniam!/, pies tarzał się obok szczęśliwy, normalnie obrazek jak z jakiegoś idiotycznego serialu dla gospodyń domowych
  10. zuber
    Chciałam tylko napisać, że bardzo fajnie po półtora roku znowu umyć ręce i zęby korzystając z normalnych rozmiarów umywalki
     
     

    Wcześniej męczyliśmy się całą rodzina nad umywalką wielkości łupinki od orzecha, a potem zginaliśmy karki nad wanną.
     

    Oczywiście wszystko można, ale do czasu
     


     
     

    Właśnie stuknęły dwa lata naszej budowie, mieszkamy już ponad rok i czas najwyższy żeby dom zaczął być normalnym domem.
     
     

    Umywalka w głównej łazience bardzo to poczucie normalności potęguje.
     
     

    Z większych inwestycji to by było na razie na tyle.Trzeba poczekać na zwrot vatu.
     
     

    Generalnie mieszka się coraz lepiej.
     

    Rzeczy z grubsza rozparcelowane / tylko książki jeszcze w kartonach-patrz wyżej
     

    / , jakoś to już wszystko wygląda, po wielu, wielu miesiącach nie wyrabiamy codziennie 300% normy, tylko po prostu mieszkamy cos tam przy okazji robiąc.
     
     

    Z rzeczy istotnych muszę jeszce napisać, że Rogal ma narzeczoną.To naprawdę wielka miłość.Prawdziwe wydarzenie godne odnotowania w kronice towarzyskiej Marylki.
     

    Jest stara, gruba i brzydka-ale cóż-kocha ją-jego wybór
     
     

    No i jeszcze pelargonie w skrzynkach na parapetach umieściłam.Taka namiastka ogrodu.
  11. zuber
    Jeszcze bez baterii , nie zamontowana, ale i tak cieszy oko
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ba1e4b26ba199e8d" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/123/ba1e4b26ba199e8dm.jpg
     


    i zbliżenie
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1303a36d4276f696" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/122/1303a36d4276f696m.jpg
  12. zuber
    Z drugiej strony-co się odwlecze, to nie uciecze- no nie
     

    Kawa na tarasie, opalanie, rower, kolejna kawa, lektura, spacer z psem, jakieś procenty
     

    Gdzie tu czas żeby się domem zajmować, albo nie daj boże jakimś tam ogrodem
     

    A fuj!
  13. zuber
    Wiele takich rzeczy jeszcze czeka na zrobienie, ale wiadomo -jak się już zamieszka
     
     

    Banalna prawda, że prowizorki są wieczne, a człowiek przyzwyczaja sie do wszystkiego.
     
     

    Podczas weekendowego wypadu do Augustowa obejrzeliśmy w realu wypatrzoną w internecie szafkę z umywalką.Decyzja zapadla.Będzie.
     
     

    Poza tym-wiosna-trawa szaleje, nie nadążamy kosić.
     
     

    Kobieta pracująca powinna mieć ogrodnika i tyle.
     
     

    Jakoś nie potrafię z euforią rzucić się w wir prac ogrodowych po powrocie o 18-tej do domu.
  14. zuber
    Z nowości mogę pochwalić się lampą nad stolem w kuchni:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e2f50ecad9e90e81" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/114/e2f50ecad9e90e81m.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=41ae62239803cb28" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/118/41ae62239803cb28m.jpg
     
     


    Czekała kilka miesięcy na swoją kolej, w końcu mąż postanowił / przy pewnych drobnych sugestiach- na zasadzie kropla drąży skałę / coś z tym zrobić.
  15. zuber
    Wczoraj nastapił historyczny moment pierwszego wjazdu samochodem go garażu.
     
     

    Po wstawieniu półek i wszelkiego rodzaju ustrojstwa samochód ledwo sie mieści
     
     

    Naprawdę jesteśmy ciężkimi idiotami, że mając tak dużą działkę nie pomysleliśmy o powiększeniu garażu.
     
     

    To chyba nasz największy kiks budowlany
     
     

    Trudno-pierwszy dom dla wroga.W drugim wybuduję sobie garaż na dwa samochody
     
     

    Mamy też zamontowane ostatnie drzwi- do górnej łazienki.
     

    Te z przeszkleniem.Są piękne po prostu.
     

    Jutro będą zdjęcia.
     
     

    P.s.
     

    Klamkę Tomek zamontował od razu.
     

    Tak roboczo.Bez śrubek.
     

    Pudełko po klamce wyrzuciłam.Razem ze śrubkami.
  16. zuber
    Witam wiosennie
     

    Nareszcie
     

    My już nie grzejemy.
     

    Teraz jest odwrotnie niż zimą- na górze mamy ciepło, na dole chłodniej.
     

    Nie wiem jak to będzie w upały- czy na górze da sie wytrzymać
     
     

    Trochę posprzątaliśmy wokól domu, ale jeszcze wala się część desek, gruz do wykorzystania na utwardzenie kolejnej częsci terenu.To wszystko oczywiście od frontu
     


     
     

    Na wszystko brakuje czasu.W tygodniu można zapomnieć o jakichkolwiek pracach.Praca, dojazdy, dziecko- no way.
     

    W weekendy...chce się po prostu odpocząć.Nie wiem , może należę do zdecydowanej mniejszości posiadaczy ziemskich, ale zdobędę się na odwagę i wyznam, że ja prac ogrodowych nie uważam za odpoczynek
     

    Dla mnie to ciężka harówa, na efekty której trzeba długo czekać.
     

    Tylko alkohol na świeżym powietrzu lepiej smakuje i to jedyny pozytyw.
     

    Najbardziej chciałabym w jakmś konkursie wygrać całkowite zagospodarowanie ogrodu.
     

    I proszę mi nie mówić jak fajnie jest coś zrobić własnymi rękami.
     

    Ja już mam dosyć tego własnymi rękami.
     
     

    Kolejny orzech do zgryzienia-cholerne listwy przypodłogowe.
     

    Tutaj też się przyznam- w jakimś przypływie szaleństwa nabyliśmy idealnie pasujące kolorem listwy...plastikowe.
     

    Nie wiem naprawdę co nami kierowało, chyba znane wielu osobom przekonanie , że jakoś to będzie
     

    Ale wystarczyło przymierzyć i popatrzeć pod światło.
     

    Kolor faktycznie ok, ale cała reszta..... tragedia.
     

    Uzyskaliśmy dość ekstrawagancie połączenie designerskich drewnianych drzwi i plastikowych listew.
     

    Tak więc wczoraj , zamiast na tarasie cieszyć się piękną, weekendową pogodą odwiedziliśmy nasz ulubiony market budowlany i szybko to paskudztwo zwróciliśmy.
     

    Będą drewniane, specjalnie malowane, bo gotowe w pożądanym kolorze nie występują.
  17. zuber
    Masakra z pogodą-no nie?
     
     

    Nawet niskobudżetowych prac ogrodowych wykonywać mi się nie chce.
     
     

    Z drugiej strony organizm podświadomie chyba czuje wiosnę , mam silną potrzebę wykończenia wnętrz.
     

    Zlikwidowania puszek, wiszących kabli, zastępczych szmatek w oknach, zrobienia listew, podlogi w gabinecie.
     
     

    W kuchni wymyśliłam jeszcze jedną szafkę, a jedną mam zamiar zmodyfikować.
     
     

    Jednym slowem nosi mnie
     


     
     

    Nie lubię już pism wnętrzarskich w których wszystko jest takie wymuskane i dopieszczone.
     

    A w domu to jakoś tak inaczej.
  18. zuber
    W łazience mamy już oświetlenie
     
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e20e1505bc1a33cd.html" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/86/e20e1505bc1a33cdm.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f89710df5a10a14.html" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/82/3f89710df5a10a14m.jpg
     


    Lampki nad lustrem bardziej oświetlają glazure niż lustro, ale za to ładnie wyglądają.Zreszta takie przytłumione światło jest bardzo korzystne dla kobiety
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87d9097c1af02235.html" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/82/87d9097c1af02235m.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...