wilanowski1

Klinkier jest tylko do pod oknami (widać to na zdjęciu) a nad każdym oknem ponownie było dawane nadproże. Murarz który robił tę robotę nie jest taki głupi jak ci się wydaje. Nie jest to zwykły chłopek z wioski tylko gościu, który ma tytuł mgr inż. Więc myślę, że zna się na robocie.

Jestem w takiej samej sytuacji. U nas murarz postawił najpierw cały dom z jednego pustaka. Ze ścian były wypuszczone jakieś pręty (nie wiem jak to sie fachowo nazywa). Powiedział że do tych prętów będzie mocował drugą ścianę. Przez pręty przebijał styropian i murował jednocześnie klinkier wokoło całego budynku. Potem murował drugą warstwę pustaków oczywiście łącząc je z tymi prętami. Klinkier nie jest zbytnio pobrudzony, był osłonięty folią podczas murowania drugiej warstwy(tak jak na budowie trochę przykurzony). Trochę masło maślane ale myślę że zrozumiesz jak to u nas wyglądało. Wklejam zdjęcie to może będzie lepiej widać o co mi chodzi. http://images21.fotosik.pl/374/e682f930afe3a65cmed.jpg Nie wiem czy dobrze widać pręty które wystają ze ścian. Warstwa klinkieru jest na takiej wysokości jak na zdjęciu a nad nią jest pustak ( w chwili obecnej).

Jak to jest już za późno. Przecież był czas do piątku. Czyżby stało sie to najgorsze

Najpierw były robione fundamenty, potem podkład, potem ściany zewnętrzne i działówki, potem strop, potem działówki i wylewane skosy, bo nie uważam gipsów, potem był cieśla i postawił krokwie a teraz jest dekarz i kryje dach. Tak to wygląda u mnie. Nie wiem, może inni robią inaczej.

Ściany działowe powstawały równomiernie ze ścianami zewnętrznymi budynku.

A u nas będzie tak: - wyprowadzone są już rury od kanalizacji - zrobiona elektryka - teraz przychodzi pan od tynków (tynki tradycyjne) - potem pan hydraulik (robi resztę) - poprawki pana tynkarza po hydrauliku - wylewki. Naszym zdaniem tak będzie dobrze. Popieram mojego przedmówcę, dlatego hydraulik będzie po tynkach, bo czasami tynkarze potrafią podczas swojej roboty zatkać rury i potem jest kłopot.

My mamy VELUX. Na początku wybraliśmy z górnym otwieraniem, ale podczas budowy zmieniła sie wysokość okien i musiałam zamienić na okna z dolnym otwieraniem, ponieważ aby je otworzyć musiałabym korzystać ze stołka lub czegoś w tym rodzaju. Dla mnie nie miało większego znaczenia czy z górnym czy z dolnym otwieraniem. Jedyny problem był w tym czy dam radę sięgnąć do klamki. Radze się nad tym zastanowić przed dokonaniem wyboru.

O przepraszam bardzo, że wtrąciłam się w Wasza rozmowę. Chyba zakończę odwiedzanie tego forum, bo widzę że nie jestem tu mile widziana. Życzę miłej budowy i jak najszybszej przeprowadzki. Pozdrowienia dla Wszystkich miłośników ADELI.

Zmienione przez Wilanowski1

Zmienione przez Wilanowski1

Drzwi są naprawdę ładne. Inne niż wszystkie, bo przeważnie ludziska mają drzwi w pionowe pasy, a Ty ma odwrotnie. Gratuluję pomysłu.

Zmienione przez Wilanowski1

Zmienione przez Wilanowski1

Zmienione przez Wilanowski1

Zmienione przez Wilanowski1

Macie naprawdę piękny dom. Wszystko jest dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Bardzo mi się podoba. Tak u was miło i przytulnie. Az się chce tam zamieszkać. Życzę powodzenia w dalszym urządzaniu domu i przypływu jak największej ilości pomysłów.

My przed budową domu zastanawialiśmy sie jak zrobić skosy aby nie było w naszym domu gipsów. No i udało się. Skosy są betonowe. Ale koszt wykonania tego też był spory (dużo betonu, zbrojenia, desek no i pan murarz ładnie sobie za tą robotę policzył). http://images12.fotosik.pl/93/7710a5de96ea9bbfmed.jpg

Ja mam skosy betonowe i jestem bardzo zadowolona.

Zmienione przez Wilanowski1

Ja miałam w projekcie zestawienie stolarki okiennej i tam podany jest np. wymiar okna 1500/1500 (wymiary w świetle ościeżnicy). Przy zamówieniu powiedziano mi, że jest to wys. i szer. otworu jaki jest konieczny, aby można było okno wmontować. W wykazie zamówienia ten wymiar mam podany jako 1465/1435. Pan od okien powiedział, że pozostawienie otworu 1500/1500 wystarczy w zupełności aby wstawić okno. My jednak zostawiliśmy trochę szersze otwory ze względu na późniejszą możliwość obsadzenia parapetów. Rozmawialiśmy także z murarzem, który nam powiedział, że tak się robi aby później nie było kłopotów z parapetem. Pozostawiony większy otwór można po zamontowaniu okien podmurować.Najlepiej jest doradzić sie murarza lub iść do firmy w której będą zamawiane okna, przecież oni robią to nie pierwszy raz. Życzę powodzenia.

zmienione przez Wilanowski1

Bardzo dziękuje z fachowa poradę. Pozdrawiam serdecznie.

Lili Lili może wklej trochę większe zdjęcie bo nic nie widać

Dziękuje bardzo za odpowiedz tylko, że jest pewien kłopot. Mam już pokryty dach w tym roku. Nie da sie zabezpieczyć dachu w inny sposób?

Witam! Chciałabym sie dowiedzieć czy jest jakiś preparat do zabezpieczenia dachówki przed porastaniem mchem. Słyszałam, że można zabezpieczyć dachókę impregnatem silikonowym przeznaczonym do powierzchni betonowych. Czy może ktoś już tak robił albo coś o tym słyszał.