Praca wre. Widok na bluszczyka od strony ogrodu. http://images28.fotosik.pl/299/4e115be584586a83med.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/299/4e115be584586a83med.jpg
Dziś na koniec dnia będą już postawione wszystkie ściany parteru, jutro zaczynają Panowie szalunek pod strop. A oto kilka fotek z dnia dzisiejszego: http://images50.fotosik.pl/34/fd7486d6f84b41aamed.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/34/fd7486d6f84b41aamed.jpg http://images33.fotosik.pl/413/9a322fd65f69a30fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/413/9a322fd65f69a30fmed.jpg http://images30.fotosik.pl/299/6db9995b1174f2b6med.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/299/6db9995b1174f2b6med.jpg
Wejście do domu. Po lewej stronie drzwi okno kuchnne, po prawej okno z łazienki, dalej z kotłowni. http://images49.fotosik.pl/34/f46fe7ffdb451c80med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/34/f46fe7ffdb451c80med.jpg
Widok od strony kuchni i części jadalnej http://images37.fotosik.pl/34/10b57a6b5d234de6med.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/34/10b57a6b5d234de6med.jpg
I oto powoli wyłania się zarys Bluszczyka. Widok od strony salonu i pokoju - wyjście na taras. http://images42.fotosik.pl/34/b34ffd5b2b55155dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/34/b34ffd5b2b55155dmed.jpg
Czołem drużyna z Olsztyna! Dziś wymyśliłam takie powitanie dla naszych pracusiów. Tymczasem mała przerwa na posiłeczek........pyszne. http://images41.fotosik.pl/34/aa5126262350addamed.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/34/aa5126262350addamed.jpg
Jak widać po spodenkach nasz synuś doskonale bawi się na budowie (oczywiście pod czujnym okiem rodziców) http://images33.fotosik.pl/410/75688d715de5966fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/410/75688d715de5966fmed.jpg
Antoś na siłę próbował pomagać , oczywiście pomagać w odwrotnym tego słowa znaczenia. http://images45.fotosik.pl/33/8106ab6697735936med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/33/8106ab6697735936med.jpg http://images39.fotosik.pl/33/3e6febe8d4695709med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/33/3e6febe8d4695709med.jpg
Oto kilka fotek z budowy naszego bluszczyka. http://images32.fotosik.pl/404/35f779ca5431740cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/404/35f779ca5431740cmed.jpg http://images45.fotosik.pl/33/59741d2b9eaa4b4fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/33/59741d2b9eaa4b4fmed.jpg http://images35.fotosik.pl/33/7b76bc7c17112d28med.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/33/7b76bc7c17112d28med.jpg
Witamy. Wczoraj duże autko dowiozło na naszą budowę beton komórkowy H+H, cement, klej do betonu komórkowego, folię izolacyjną i inne ciekawe gadżety (zwłaszcza dla Antosia). Dziś ekipa naszego"Jurka Maliniaka" dotarła z Olsztyna na plac boju o godzinie 9.30 i co................ i za 20 minut już ostro pracowali. Właśnie stawiają ściany i czekają na Inwestorka, żeby wmurował chociaż jeden "klocek". Ale Antoś właśnie śpi więc muszą troszkę poczekać. Po obiedzie zrobimy kilka zdjęć, które postaramy się dziś wkleić.
Mamy informacje od naszych speców od budowy, że przyjadą w sobotę . Jesteśmy mile zaskoczeni, gdyż szczerze mówiąc nie myśleliśmy, że jeszcze w tym roku będziemy budować. Nasz majsterek mówi , że szybka budowa to tania budowa. A Mariuszek jest w swoim żywiole, dlaczego? Właśnie wydzwania i załatwia materiały. Co tu dużo mówić: facet ciacho i tyle. Od soboty kolejne ciekawostki z naszej budowy.
I już po wszystkim.................. fundamenty ukończone. Właśnie pojechali do domu nasi Olsztynianie, a my jak co wieczór uzupełniamy naszy dziennik budowy. Dziś zostały zalane fundamenty i pierwszy etap zakończył się pomyślnie. Pogoda dopisała rewelacyjnie, a ekipa jeszcze bardziej. Teren budowy dokładnie posprzątany, wszystko poukładane jak należy. Jutro zrobimy kilka zdjęć, które umieścimy w dzienniku. A tymczasem czekamy na ekipę (dwa tygodnie), która rozpocznie prace, jeśli tylko pogoda na to pozwoli.
Po całkowitym zasypaniu fundamentów - piasek będzie polewany wodą, aby dobrze się ubił. Na koniec dnia jutrzejszego zamówiona została grucha z betonem i pompą. I na tym etapie fundamenty zostaną ukończone, ale.............. chłopaki chcą stawiać parter do momentu zalania stropu . Uzgodniliśmy, że jeśli pogoda na to pozwoli, to wznawiamy prace za około 2-3 tygodnie.
Witamy w kolejnym dniu budowy. Dziś koparka, którą kierował oczywiście Pan Stasiu - przecież inaczej być nie mogło, zaczął zasypywać fundamenty. http://images25.fotosik.pl/294/448ddc29652f8b9amed.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/294/448ddc29652f8b9amed.jpg
Zakończenie prac przy fundamentach coraz bliżej. Ekipa kończy stawiać bloczki. Jeszcze tylko styropian od zewnątrz, zamontowanie rur kanalizacyjnych, zasypanie piachem, a potem zalanie betonem. Koniec prac przy fundamentach przewidują Panowie na sobotę
Antoś dzielnie pomaga przy budowie, chyba nie może się już doczekać tego domku. Ciągle coś robi, jak nie zabierze chłopakom kielnie to znowu łopatę gdzieś przestawi. Najważniejsze, że ma chęci do pracy. http://images47.fotosik.pl/29/eecbaa54db5a6c59med.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/29/eecbaa54db5a6c59med.jpg
Dziś stawiane były bloczki fundamentowe. Majster Maliniak mówił, że do końca dnia będą wszystkie stały na swoim miejscu. Mały inwestorek Antoś dostał od Majstra malutką kielnię i murował bloczki. Potem sprawdzał za pomocą poziomicy, czy dobrze wykonał swoją pracę . Wszystko zarejestrowała nasza kamera. Będziemy mieli super pamiątkę.
W sobotę upiekliśmy 4 ogromne kurczaki dla naszej brygady, które osobiście dzień wcześniej przyprawił mój mężuś Mariuszek. Nie uwierzycie. Została tylko jedna połówka. Zjedli prawie wszystko. Osobiście cieszy mnie to bardzo, ponieważ świadczy to tylko o tym, jak musiały być pyszne. Prawda jest taka, że nie zbiedniejemy z mężem, jak raz na jakiś czas zrobimy im coś na obiad. Uważamy, że tak właśnie powinniśmy postąpić.
Dziś jest niedziela i zgadnijcie co robią nasi Olsztynianie? Piją piwko? Nie!!!Zasuwają od samego rana, bo jak mówią - szkoda czasu. Oczyiwiście beton schnie, a Panowie stawiają fundamenty pod dwie komórki z tyłu obecnego domu.