-
Liczba zawartości
494 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Mato
-
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Obniżenie podestu pociągnęłoby za sobą szereg zmian - raz, że pomieszczenie pod schodami byłoby symboliczne i bardzo niskie (mój zasobnik na wodę by nie wszedł) dwa że zmieniłaby się ilość schodków do pokoju nad garażem (wystawałyby dość sporo z sufitu w garażu) i wchodziły jeszcze głębiej w pokój, a chyba co najistotniejsze górna część schodów musiałaby wchodzić głębiej w górny korytarz, bo byłaby większa ilość schodów, a w miejscu gdzie u mnie obecnie górna część schodów łączy się z korytarzem, w poprzek biegnie żelbetowy podciąg!!! (ten podciąg widoczny jest od spodu z dolnego korytarza). Nie wiem czy wyrażam się dostatecznie jasno, ale chodzi mi o to, że wydłużenie górnych schodów spowodowałoby konieczność przesunięcia podciągu w głąb korytarza, a nie wiem czy to takie proste... Ja uważam, że dolna część schodów nie jest za długa, a barierki są już zamówione i mam nadzieję, że będą w tym roku (marzenia). Ścianka kolankowa jest całkiem wystarczająca (po podniesieniu) - na razie tylko raz przywaliłem łbem o sufit). Jeśli Wy budujecie wersję niepomniejszoną to zdublowanie ścianki przyniesie podobny efekt jak podniesienie ścianki u nas. P.S. Jeszcze raz dzięki za pochwały! . -
Krótkie fotostory (niestety nadal nie udało mi się wtargnąc na strych, więc piszę gościnnie) http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1e3e3cf9cb156219" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/36/1e3e3cf9cb156219m.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cdf9c880c3f00618" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/301/cdf9c880c3f00618m.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1935c82d3d7da96e" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/410/1935c82d3d7da96em.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7258a73171dae296" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/411/7258a73171dae296m.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ff36e61718c2c4e4" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/36/ff36e61718c2c4e4m.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d3c91f907c7b4395" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/36/d3c91f907c7b4395m.jpg
-
Krótkie fotostory (niestety nadal nie udało mi się wtargnąc na strych, więc piszę gościnnie) http://images40.fotosik.pl/36/1e3e3cf9cb156219m.jpg http://images26.fotosik.pl/301/cdf9c880c3f00618m.jpg http://images32.fotosik.pl/410/1935c82d3d7da96em.jpg http://images34.fotosik.pl/411/7258a73171dae296m.jpg http://images48.fotosik.pl/36/ff36e61718c2c4e4m.jpg http://images45.fotosik.pl/36/d3c91f907c7b4395m.jpg
-
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za gratulacje!!! Oczywiście że mam zamiar nadal prowadzić dziennik - proszę o dyskusję! Może dziś wieczorem wkleję porcję zdjęć (a sporo się dobrego stało - drzwi gotowe, schody też!!!) -
Nadejszła wiekopomna chwila: w dniu 18 listopada 2008 roku PRZEPROWADZILIŚMY SIĘ!!! Po szesnastu i pół miesiącach mieszkamy w naszym Faworycie! Aż trudno mi opisac moją radośc i emocje jakie nam towarzyszyły - nie spałem przez 3/4 nocy bo przez głowę przewijały mi się sceny z budowy i te dobre i te złe. Powiem jedno - jestem potwornie zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Oczywiście nie wszystko jeszcze skończone - schody i drzwi czekają, ale jest światełko w tunelu - wczoraj stolarz przywiózł pierwsze 3 futryny - kolor ciemnego brązowego bursztynu (ale ja mam wyobraźnie, no kurde za*****ą). Teraz przez kilka dni pewnie nic nie napiszę, bo czeka nas przeniesienie ustrojstwa internetowego na strych i ponowny jego montaż, a jak już wspominałem w komentarzach mamy mały problem z klapą na strych - mianowicie się nie otwiera się. Zatła się na amen franca jedna - nawet się na niej wieszałem (nie za szyje oczywiście) i nic. Obym nie musiał zarazy wycinac z połową sufitu w przedpokoju!!! Jak zrobią nieszczęsne drzwi to coś popstrykam i wkleję. P.S. Idę sobie legnąc na mojej pięknej kanapie, piwko kupione, wieczorem meczyk w tv - trzeba wreszcie skosztowac uroków życia we własnym DOMU!!!
-
Nadejszła wiekopomna chwila: w dniu 18 listopada 2008 roku PRZEPROWADZILIŚMY SIĘ!!! Po szesnastu i pół miesiącach mieszkamy w naszym Faworycie! Aż trudno mi opisac moją radośc i emocje jakie nam towarzyszyły - nie spałem przez 3/4 nocy bo przez głowę przewijały mi się sceny z budowy i te dobre i te złe. Powiem jedno - jestem potwornie zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Oczywiście nie wszystko jeszcze skończone - schody i drzwi czekają, ale jest światełko w tunelu - wczoraj stolarz przywiózł pierwsze 3 futryny - kolor ciemnego brązowego bursztynu (ale ja mam wyobraźnie, no kurde za*****ą). Teraz przez kilka dni pewnie nic nie napiszę, bo czeka nas przeniesienie ustrojstwa internetowego na strych i ponowny jego montaż, a jak już wspominałem w komentarzach mamy mały problem z klapą na strych - mianowicie się nie otwiera się. Zatła się na amen franca jedna - nawet się na niej wieszałem (nie za szyje oczywiście) i nic. Obym nie musiał zarazy wycinac z połową sufitu w przedpokoju!!! Jak zrobią nieszczęsne drzwi to coś popstrykam i wkleję. P.S. Idę sobie legnąc na mojej pięknej kanapie, piwko kupione, wieczorem meczyk w tv - trzeba wreszcie skosztowac uroków życia we własnym DOMU!!!
-
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Bardzo mnie cieszy ruch na naszym forum Teraz nastąpi kilkudniowa przerwa w nadawaniu z mojej strony - WCZORAJ SIĘ PRZEPROWADZILIŚMY!!! muszę teraz przenieśc całe ustrojstwo internetowe na strych, zamocowac antenę na kominie i to wszystko podłączyc, a mamy mały problem z klapą na strych - mianowicie się nie otwiera się. Zatła się na amen franca jedna - nawet się na niej wieszałem (nie za szyje oczywiście) i nic. Obym nie musiał zarazy wycinac z połową sufitu w przedpokoju!!! Opaski na okna łukowe to te białe obramówki dookoła okien od zewnątrz (listwy styropianowe powleczone klejem, siatką i pomalowane na biało). Są ładne, bardzo drogie i absolutnie nieobowiązkowe!!! -
Ja montowałem prostokątną plastikową rurę "telekomunikacyjną" - jest płaska i nie zajmuje dużo miejsca pod podłogą - można znaleźc taką w Castoramie na dziale telekomunikacja.
-
Komentarze do Faworyta Dorki i Pitera
Mato odpowiedział telmunia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Strasznie mi przykro z powodu Waszej straty!!! Nie poddawajcie się - dacie radę!!! -
Ostatnie odliczanie Został już tylko dzień, może dwa do przeprowadzki! Ostatnie prace wykończeniowo-dekoracyjne trwają. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6ed02114afb104f1" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/406/6ed02114afb104f1m.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9d08989a399ebeb7" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/401/9d08989a399ebeb7m.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3cb48e5550da1f85" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/31/3cb48e5550da1f85m.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=75f2e6c3df8df7a4" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/31/75f2e6c3df8df7a4m.jpg Tak prezentuje się nasz salon z firankami i zasłonami, rozstawiliśmy kino domowe i całą elektronikę - podłączenie czterech tysięcy kabli i kabelków oraz wymyślenie sposobu jak podłączy cztery wtyczki do dwóch gniazd to nie lada wyzwanie. W sumie trzeba byc inżynierem dźwięku żeby to bez problemu zrobic. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0df77a748c410ead" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/401/0df77a748c410eadm.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6e66d0fb76352d1a" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/31/6e66d0fb76352d1am.jpg href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c7193ac5e9636e0e" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/31/c7193ac5e9636e0em.jpg I jeszcze szczegóły - wcześniej wspominana bordowa lampa, zamówiliśmy też potrójną lampę z tej samej kolekcji nas stół w jadalni. Bagatela - 485 złotych... Ośiwetlenie obrazu i dywan w jadalni - wersja z odwrotnymi kolorami pod stolik przy kanapach jest już zamówiona. W internecie znaleźliśmy go o sto złotych taniej niż w sklepie. Ostatni głęboki oddech - już blisko!
-
Ostatnie odliczanie Został już tylko dzień, może dwa do przeprowadzki! Ostatnie prace wykończeniowo-dekoracyjne trwają. http://images33.fotosik.pl/406/6ed02114afb104f1m.jpg http://images31.fotosik.pl/401/9d08989a399ebeb7m.jpg http://images50.fotosik.pl/31/3cb48e5550da1f85m.jpg http://images36.fotosik.pl/31/75f2e6c3df8df7a4m.jpg Tak prezentuje się nasz salon z firankami i zasłonami, rozstawiliśmy kino domowe i całą elektronikę - podłączenie czterech tysięcy kabli i kabelków oraz wymyślenie sposobu jak podłączy cztery wtyczki do dwóch gniazd to nie lada wyzwanie. W sumie trzeba byc inżynierem dźwięku żeby to bez problemu zrobic. http://images31.fotosik.pl/401/0df77a748c410eadm.jpg http://images39.fotosik.pl/31/6e66d0fb76352d1am.jpg http://images37.fotosik.pl/31/c7193ac5e9636e0em.jpg I jeszcze szczegóły - wcześniej wspominana bordowa lampa, zamówiliśmy też potrójną lampę z tej samej kolekcji nas stół w jadalni. Bagatela - 485 złotych... Ośiwetlenie obrazu i dywan w jadalni - wersja z odwrotnymi kolorami pod stolik przy kanapach jest już zamówiona. W internecie znaleźliśmy go o sto złotych taniej niż w sklepie. Ostatni głęboki oddech - już blisko!
-
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Pisałem kilka postów wyżej: Są to kanapy firmy Wajnert model Laura. Kosztowały 2500 zł za sztukę w skórze naturalnej. Na stronie internetowej można znaleźc listę punktów sprzedaży (w naszych okolicach jest kilka, a przecież wróble u nas zawracają...) Byłem ostatnio w łazience kolegi, który całe ściany wykleił fototapetą w dżunglę, a nad sedesem w okienku umieścił metrowego szympansa! Wygląda rewelacyjnie! -
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Bardzo ładny kominek! I proszę nie wyrzucac zdjęcia! Jeśli chodzi o łuki to były robione dokładnie pod wymiar okien (gośc od okien na naszą prośbę wysłał mailem do producenta obramówek rysunki okien i spasowały idealnie!!! - polecam takie rozwiązanie). Podbitkę mamy drewnianą, producent miejscowy, malowana samodzielnie. Plastikowej jakoś nie chciałem (choc wiem, że plastikowa byłaby o wiele mniej obsługowa - nie trzeba malowac). Myślę, że i tak ponownie zrobiłbym drewnianą - ma fajny klimat (ale pierdoły opowiadam) Brązy i beże u nas również królują! Powiem Ci że bordowe dodatki wyglądają bosko! Ja również chciałem jasne kanapy, ale rozsądek kazał nam kupi ciemne i nie żałujemy. Jutro postaram się pstryknąc kilka zdjątek. -
Ładne rzeczy! Ostatni wpis w dzienniku rok temu, a tu na głównym forum coś o więźbie dachowej! Proszę się zaczerwienic i uzupełnic dziennik Oczywiście żartuję! Jestem bardzo ciekawy jak Wasze postępy na budowie?
-
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Przestańcie mnie już tak chwalic bo się zaczerwienię Faktycznie poziom techniczny tego projektu jest żenujący, a wystarczyłoby poczytac forum Poza tym projekt podrożał i teraz kosztuje chyba 1950 zł? Nieźle! -
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Chyba zdecydujemy się na obudzenie koguta - faktycznie za cholerę nie widac kiedy otwiera i zamyka się brama. Swoją drogą czego to człowiek z lenistwa nie wymyśli? Ciekawe dlaczego w powszechnym użyciu nie ma centralnego zamka do drzwi wejściowych? -
Wykrakałem, jak babcię kocham... wykrakałem! Nigdy, przenigdy więcej nie będę się chwalił przed skończeniem roboty. Dobrze mi tak. Mowa oczywiście o schodach. Kiedy dokończą? Nooooo, yyyyyyy, w.... eeeeee, następnym tygodniu? (proszę o inny zestaw pytań). Przynajmniej zostawili elektronarzędzia więc chyba wrócą? Prawda? Podjęliśmy ostateczną decyzję o wprowadzeniu się bez schodów i drzwi - będziemy się ostrzegac przed najściem w toalecie poprzez hukanie jak sowa. Postanowiliśmy nieco rozjaśnic naszą sypialnię poprzez zmianę firanek, zasłon i dywanu na bardzo jasne (prawie białe). Dywan, który kupiliśmy okazał się za mały i trzeba go będzie wymienic. Te poprzednie wywędrowały do pokoju obok - najnowszy pomysł jest taki, żeby właśnie tam w pokoju obok sypialni urządzic drugi pokój telewizyjny (puki nie pojawią się małe potwory) na dekoderze mam nsport i tvp sport - biada droga małżonko, już mnie wieczorami nie zobaczysz... Kupiliśmy dywany do salonu, ale tylko ten do jadalni jest odpowiedni - dywan przed kanapy był za duży. I co? Czasem za duże wcale nie jest dobre Ale cyk Walenty na bok sentymenty - zamierzamy kupic bordowe lampy! (jedni Rysiowaci znajomi mało się nie porzygali od nadmiaru brązów i beży w naszym domku). Zeby nie było - bordowe pasy mają też zasłony, które dziś wieszaliśmy (fajnie pisac "wieszaliśmy" kiedy siedzi się na kanapie i ogląda się wywiad z przygłupem-bokserem, dodam, że widząc jego zmiany w mózgoczaszce nie wróżę mu dożycia dwudziestego drugiego roku życia). W ramach durnych pomysłów zaczęliśmy malowac krzesełka i stoliczek do kuchni. Jak mi jeszcze raz przyjdzie ochota na samodzielne malowanie pędzlem części drewnianych to zamknijcie mnie w łazience i poczekajcie aż mi przejdzie. Obraz nędzy i rozpaczy po prostu. Oczywiście kiedy pomalowaliśmy blat stolika (leżący na ziemi) zawiał wiatr i zarzucił na niego kawał folii ochronnej. Klasyka. Teraz wygląda jak po zabawie chorego na Parkinsona probówką z kwasem solnym. Jutro lampy, lampki, firanki, karnisze, dywany, meble do garażu... Nuda. Bajo i szerokości.
-
Wykrakałem, jak babcię kocham... wykrakałem! Nigdy, przenigdy więcej nie będę się chwalił przed skończeniem roboty. Dobrze mi tak. Mowa oczywiście o schodach. Kiedy dokończą? Nooooo, yyyyyyy, w.... eeeeee, następnym tygodniu? (proszę o inny zestaw pytań). Przynajmniej zostawili elektronarzędzia więc chyba wrócą? Prawda? Podjęliśmy ostateczną decyzję o wprowadzeniu się bez schodów i drzwi - będziemy się ostrzegac przed najściem w toalecie poprzez hukanie jak sowa. Postanowiliśmy nieco rozjaśnic naszą sypialnię poprzez zmianę firanek, zasłon i dywanu na bardzo jasne (prawie białe). Dywan, który kupiliśmy okazał się za mały i trzeba go będzie wymienic. Te poprzednie wywędrowały do pokoju obok - najnowszy pomysł jest taki, żeby właśnie tam w pokoju obok sypialni urządzic drugi pokój telewizyjny (puki nie pojawią się małe potwory) na dekoderze mam nsport i tvp sport - biada droga małżonko, już mnie wieczorami nie zobaczysz... Kupiliśmy dywany do salonu, ale tylko ten do jadalni jest odpowiedni - dywan przed kanapy był za duży. I co? Czasem za duże wcale nie jest dobre Ale cyk Walenty na bok sentymenty - zamierzamy kupic bordowe lampy! (jedni Rysiowaci znajomi mało się nie porzygali od nadmiaru brązów i beży w naszym domku). Zeby nie było - bordowe pasy mają też zasłony, które dziś wieszaliśmy (fajnie pisac "wieszaliśmy" kiedy siedzi się na kanapie i ogląda się wywiad z przygłupem-bokserem, dodam, że widząc jego zmiany w mózgoczaszce nie wróżę mu dożycia dwudziestego drugiego roku życia). W ramach durnych pomysłów zaczęliśmy malowac krzesełka i stoliczek do kuchni. Jak mi jeszcze raz przyjdzie ochota na samodzielne malowanie pędzlem części drewnianych to zamknijcie mnie w łazience i poczekajcie aż mi przejdzie. Obraz nędzy i rozpaczy po prostu. Oczywiście kiedy pomalowaliśmy blat stolika (leżący na ziemi) zawiał wiatr i zarzucił na niego kawał folii ochronnej. Klasyka. Teraz wygląda jak po zabawie chorego na Parkinsona probówką z kwasem solnym. Jutro lampy, lampki, firanki, karnisze, dywany, meble do garażu... Nuda. Bajo i szerokości.
-
Komentarze do Faworyta Dorki i Pitera
Mato odpowiedział telmunia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Świetna sprawa, że uda się Wan uniknąc podciągów w salonie! Nam niestety się to nie udało... może za mało naciskaliśmy naszch budowlańców i inżyniera? Ale nie ma co płakac nad wylanym mlekiem. P.S. Do tych dużych, latających można łatwo walic z wiatrówki, albo dobrej procy - wtedy przestają podglądac i wlatac na MOJE NIEBO -
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Bardzo się cieszę, że Wam się podobają! Są to kanapy firmy Wajnert model Laura. Możecie je zobaczyc TUTAJ. Kosztowały po 2500 zł za sztukę w skórze naturalnej. Myślę, że cena jest przystępna (oczywiście w porównaniu do innych skórzanych kanap). Dla urozmaicenia dodam, że zapeszyłem - zacząłem się chwalic schodami kiedy nie były jeszcze skończone i ... na razie majster się nie pojawi żeby dokończyc. Luzik i normalka. Wprowadzamy się w weekend bez skończonych schodów i drzwi wewnętrznych. -
Komentarze do Dziennika Magdy i Tomka
Mato odpowiedział Mato → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
W naszym projekcie okien dachowych w ogóle nie było! Ba, nawet w pokoju nad garażem jakiś chirurg mózgu o nich zapomniał (pokój bez okien jak w Alcatras). My wstawiliśmy okno w garderobie, a nad garażem dwa. Pozostałe pokoje na górze mają tylko okna łukowe i nie jest w nich najjaśniej - jeśli lubicie słoneczne pokoje to możecie śmiało wstawic połaciowe. -
Fotoplatykon: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7a63fb6fd0ffe479" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/293/7a63fb6fd0ffe479m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=165eb2ea2f024feb" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/397/165eb2ea2f024febm.jpg Zaczynamy od naszych boskich kanap w salonie http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=92ca56b2ba528606" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/29/92ca56b2ba528606m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=59a5e9d048d59015" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/396/59a5e9d048d59015m.jpg I w te pędy przechodzimy do schodów (tak, tak, to nie żart - montują schody) Kilka Szczegółów dekoracyjnych kupionych podczas wyprawy do IKEI: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b469c25f83cb3167" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/294/b469c25f83cb3167m.jpg Obrazek do kuchni nad stolik (kupiony również w IKEI ale jeszcze nie pomalowany) - dobre zioło nie jest złe http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1f6f511e1f3529b1" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/29/1f6f511e1f3529b1m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5a1480064bdfbd90" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/397/5a1480064bdfbd90m.jpg Kamyczki i świeczuszki w dolnej łazience http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8a981a9f880d6321" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/397/8a981a9f880d6321m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=284c2dad905a48a4" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/292/284c2dad905a48a4m.jpg A teraz garaż i usiłowanie zaprowadzenia porządku w Stajni Augiasza http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b7db17efd5439109" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/29/b7db17efd5439109m.jpg I na koniec jeszcze siłownik bramy i martwy kogut (spór czy go podłączy trwa)
-
Fotoplatykon: http://images29.fotosik.pl/293/7a63fb6fd0ffe479m.jpg http://images34.fotosik.pl/397/165eb2ea2f024febm.jpg Zaczynamy od naszych boskich kanap w salonie http://images44.fotosik.pl/29/92ca56b2ba528606m.jpg http://images32.fotosik.pl/396/59a5e9d048d59015m.jpg I w te pędy przechodzimy do schodów (tak, tak, to nie żart - montują schody) Kilka Szczegółów dekoracyjnych kupionych podczas wyprawy do IKEI: http://images26.fotosik.pl/294/b469c25f83cb3167m.jpg Obrazek do kuchni nad stolik (kupiony również w IKEI ale jeszcze nie pomalowany) - dobre zioło nie jest złe http://images40.fotosik.pl/29/1f6f511e1f3529b1m.jpg http://images34.fotosik.pl/397/5a1480064bdfbd90m.jpg Kamyczki i świeczuszki w dolnej łazience http://images31.fotosik.pl/397/8a981a9f880d6321m.jpg http://images27.fotosik.pl/292/284c2dad905a48a4m.jpg A teraz garaż i usiłowanie zaprowadzenia porządku w Stajni Augiasza http://images50.fotosik.pl/29/b7db17efd5439109m.jpg I na koniec jeszcze siłownik bramy i martwy kogut (spór czy go podłączy trwa)
-
U nas wyszło prawie 600m2! My tynkowaliśmy praktycznie wszystko z sufitami, tak więc Twoje 500 m jest prawdopodobne.
-
Po nitce do kłębka Splatamy nasze niteczki w piękny garnitur (oby z powodów finansowych nie pogrzebowy). Dziś przyjechały długo oczekiwane kanapy - dwie "trójki". Uwielbiam moment odpakowywania z hektarów folii i tektur - chwila oczekiwania i.... SĄ! Moim skromnym zdaniem piękne - kolor gorzkiej czekolady, naturalna piękna i pachnąca skóra... Czysta erotyka! Szkoda, że nie potrafią gotowac... Wymierzyliśy dywany do salonu - pomiędzy kominek i kanapy potrzeba 2 na 2 metry, a do jadalni (wykurz) 2.5 na 2 metry. Prawdopodobnie zdecydujemy się na kupno wykładziny dywanowej w Komforcie - mają piękne kolory i niezłą jakośc w porównaniu do ceny. Kupimy 3 metry bieżące, przetniemy je i obrębimy. Zostanie kawałek 0,5 metra na 2 metry jakieś propozycje na użycie? Od rana intensywnie pracowała ekipa ożywiająca bramę na posesję - 5 metrów żelastwa, a porusza się z gracją Pudziana na parkiecie. Targnęliśy się na wspólny system alarmo-garażo-bramowy obsługiwany jednym pilotem. Teraz możemy zbroic górę i dół domu osobno. W nocy kiedy będziemy spokojnie spac (albo coś innego robic) dół może byc uzbrojony. Biada lunatykom! Skończą się też nocne nielegalne wycieczki do lodówki po kabanosy... Przywieźliśmy od krawcowej kolejną partię firanek i zasłon - chyba miała ciężkostrawny obiad bo firanka na łukowe okno na piętrze jest faktycznie łukowa... ale od dołu Luz doprawdy. Ale za to firanki i zasłony do salonu są ok i wyglądają bardzo dobrze. Z ostatniej chwili! Stolarz od schodów zadzwonił dziś wieczorem - "będę u was w sobotę"!!! Już nic nie powiem, żeby nie zapeszyc... P.S. zablokowałem drogę sąsiadom nową porcją żwiru ;] Jutro jak Allah pozwoli go rozprowadzę.