To_masz

zgadzam sie z mpoplaw - poczekaj do kwietnia chyba że będziesz grzać (to są raptem 2 miesiące różnicy)

troche nakombinowane jak dla mnie - nie prosciej bylo mieszacz z easymaticem zastosowac? Do tego modul AD222 i po sprawie. Regulator steruje oboma obiegami w tym pompa i mieszaczem z obiegu podlogówki. Nie wiem jak w auratonie ale w easymaticu modulem AD222 dostarczana jest skrzyneczka do ktorej podpina sie zasilane pompy a z tamtad jest juz sterowane przez regulator podobnie jak mieszacz (o ile ma silownik el.) Auraton kosztuje 150 zł a Easymatic z modułem parę razy więcej (i wcale nie dwa ) dlatego takie kombinowanie

Pytanie: mam MCR24 z zasobnikiem w kotłowni są dwa obwody - rozdzielacze - jeden do grzejników drugi do podłogówki. przy rozdzielaczu do podłogówki jest grupa pompowa taka jak tu mam też termostat pokojowy dokładnie taki który będzie zamontowany w jadalni - tam gdzie ogrzewanie podłogowe - będzie podłączony do MCR'a. pytanie brzmi - gdzie podłączyć pompę mieszającą z tego rozdzielacza a) do gniazdka na 230V i ją jakoś wysterować (? przy pomocy tego termostatu ?) b) gdzieś do pieca ? jeśli tak to gdzie to wpiąć z tego co wiem pompa nie powinna chodzić cały czas (ale oczywiście mogę się mylić). pozdrawiam i proszę o poradę

pamiętaj że: 1) z szamba czasem wali -> może trochę śmierdzieć 2) jakoś trzeba się do niego dostać z rurami żeby zawartość wypompować ( tzn jak posadzisz dookoła róże i gość z rurą będzie ci się do otworu przedzierał to szkoda zielska) pozdrawiam

dowolną redukcję dostaniesz w tadmarze - mają swoje przedstawicielstwa w różnych miastach - np Toruniu. Oni zamówią to w Jeremiasie z Gniezna (możesz zadzwonić do Jeremiasa i podpowiedzą co i jak). Na wszelki wypadek przygotuj sobie rysunek 'pseudo techniczny' - bo dość istotne jest czy redukcja ma być mimośrodowa czy nie itd. pozdrawiam

w chałupie mam jakieś 9-10oC po 24h niepalenia, jak rozpalę i popalę 2-3h to temperatura 12-13oC. rura do komina ma tylko metr tak więc rację ma mój przedmówca pozdrawiam

11 = dobry styropian systemowy (trochę będzie kosztować) = 3.5 - 4 cm jastrych 5-6 cm płytki ~1cm tylko trochę mało styropianu - no chyba że będzie to jakaś extraklasa pozdrawiam i powodzenia

zgadzam się. jeśli płyty na sufit to dopiero na koniec, bo będą dodatkowo przeszkadzały przy robieniu tynku na ścianach

można prosić o informację dotyczącą kranu? co to i czy nie przeszkadza w otwieraniu okna ? (składany jakiś czy co ? )

wełna szklana 15cm - powool - jeśli ktoś potrzebuje: w 'liroju' jest <100zł za 6m2 zrobiłem dziś duże oczy pozdrawiam

na razie mieszkamy w bloku i tam gdy wymienialiśmy okna zdecydowaliśmy się na okna jednoskrzydłowe - 150x150 - byliśmy pionierami w okolicy wszyscy którzy zakładali plaski wstawiali dzielone- mamy takie cztery jednoskrzydłowe- rewelacja, dlatego też w nowej chałupie wstawione są gdzie się dało jednoskrzydłowe potworki tylko w wykuszu trzeba było dać dzielone bo nie chcieliśmy fix'a 180x150 więc jest (2X90)x150 i jest ok

może też być konieczne wzmocnienie skarpy nie tylko murkiem oporowym ale czymś poważniejszym - pale wbijane na kilka metrów ? tak na prawdę - geolog, bo koszt umocnienia czasem może równać się kosztowi wybudowania domu.

da, tak jak wszystkie instalacje, musisz tylko postępować zgodnie z instrukcją montażu ja dałem do zrobienia - nie wszystko jesteś w stanie zrobić samemu - czas nie jest z gumy. drugi raz bym się zastanowił czy nie robić 'tymi rencami' - bo nie jest to jakaś filozofia - do opanowania. pozdrawiam

mimo wszystko polecałbym tak przynajmniej 250 - można czasem się zdziwić gdy będziesz ustawiać wysoki słupek- szafke - skręcisz na podłodze a postawić nie da rady bo przekątna będzie ciut za wysoka. z doświadczeń rodzinnych przytaczam i pozdrawiam

tak robię i nie pozwalam na samowolki - a jak już zaistnieją to poprawiam tak żeby było 'na nasze', Tak naprawdę, to trochę boli to, że dość się można nawojować przy załatwianiu wszystkich papierów i z fachowcami itd, a tu trzeba się przepychać z ojcem.

taaa, przejęliśmy budowę którą rozpoczęli moi rodzice, takie zawirowania losu. no i było powiedziane, teraz o reszcie decydujecie Wy (czyli my ) no i decydowaliśmy ale jednak pozostaje 'delikatne' związanie emocjonalne z budową mego tatula. czasem bywa średnio, bo my robimy tak, a on by to zrobił inaczej. bo jak mówiłem żeby kładąc styropian obcinał na pierwszej warstwie frez - to wydziwiałem, ponieważ kolejność ze względu na kasę była nieco pokręcona to fundamenty były ocieplane dopiero po ścianach, jak przyszło do tego - to pojawił się z propozycją że on to poobcina te wystające frezy bo będzie się łatwiej styro od dołu dokładało, podczas gdy ja już zabrałem się za doklejanie brakujących pasków. albo łazienka - kafelkarz jest i brakuje 2 płytek z dekorem żeby je pociąć na paski - no to doradza żeby dociąć z innych płytek, i tak się będzie zgrywać (glazurnik musiał to potem zerwać ) dzisiejszy hit - kupił płytki na parapety - ok mi się podobają ale żonka nie będzie zadowolona - dwa parapety już zrobione btw. jako stary wojskowy obraża jak coś nie idzie po jego myśli. dodam że musi iść po naszej bo to nasz chałupa tak w ogóle pomaga i jego pomoc jest nie do przecenienia - ale częściej mógłby zapytać i przede wszystkim posłuchać dobra, wygadałem się

taaak, to będzie długa historia najpierw trzeba pomierzyć, tak chociaż z grubsza ile tego styropianu potrzeba, potem trzeba zamówić, odczekać aż przyjedzie. wziąć łopatę jeśli zasypane fundamenty zostały już, i sformatować przy jej pomocy czasoprzestrzeń (kopiesz od początku fundamentu przez długi czas do miejsca gdzie się on kończy). poczekać aż piach obeschnie, obmieść go z fundamentu. mając nadzieję że fundament nie był pomaziany czymś nieprzyjaznym dla styro przystępujesz do akcji 'klejem go' i oblatujesz cały fundament dookoła. potem już standardowo klej siatka, klej i zabezpieczenie przed wilgocią (czymś pomaziać, i ewentualnie na to folia) ale to już szczerze mówiąc było na forum więc nie wiem dlaczego się rozpisałem może dlatego że coś takiego robiłem wczoraj ? pozdrawiam

założyłem u siebie ~100szt osprzętu gniazda/przełączniki legrand cariva - cena / jakość - jak dla mnie rewelacja, dość dobrze się montuje, klik nie razi jeśli chcesz coś bardziej wydumanego - np gniazdko tv/rad/sat - to dostaniesz na allegro z tej serii (na Polskę nie przeznaczono tego :/ ) pozdrawiam

przemyślałem i doszedłem do wniosku że jednak hydraulik ma rację rury zostaną schowane w ścianie, a na rozdzielaczu ich miejsca będą zaślepione korkami. nic nie będzie szpecić tej gładkiej powierzchni pomalowanej kolorem który wybierze żona

W domu mam zrobione podłogowe i podejścia pod grzejniki, na razie rurki (tece) jeszcze nie są 'zarobione' i nie ma na nich żadnych złączek. co zrobić i jak to powinno wyglądać, żeby tam gdzie mam podłogówkę wystawić ze ściany rurki od grzejników, 'jakoś je zarobić' tak żeby w przyszłości ewentualnie można było podłączyć grzejniki - sęk w tym że nie chcę mieć rurek wystających ze ściany na 7-10cm z wielką(?) baterią przyłączeniową tylko 'dyskretne coś do 3cm od ściany-lepiej mniej' o co mi nie zahaczy dzieciak w trakcie gonitwy/zabawy itd. mam nadzieję że się wyraziłem dość jasno. sprawa pilna - hydraulik twierdzi że takie rozwiązanie to bez sensu, bo lepiej to schować w ścianie i zakorkować na rozdzielaczu albo od razu wystawić na odpowiednią długość i odpowiednio uzbroić. cytuję: robota głupiego pozdrawiam

podłogowe w korytarz, nie będzie przeszkadzać jak grzejnik, a w nóżki cieplutko

Witam, W domu mam zrobione podłogowe i podejścia pod grzejniki, na razie rurki (tece) jeszcze nie są 'zarobione' i nie ma na nich żadnych złączek. co zrobić i jak to powinno wyglądać, żeby tam gdzie mam podłogówkę wystawić ze ściany rurki od grzejników, 'jakoś je zarobić' tak żeby w przyszłości ewentualnie można było podłączyć grzejniki - sęk w tym że nie chcę mieć rurek wystających ze ściany na 7-10cm z wielką(?) baterią przyłączeniową tylko 'dyskretne coś do 3cm od ściany-lepiej mniej' o co mi nie zahaczy dzieciak w trakcie gonitwy/zabawy itd. mam nadzieję że się wyraziłem dość jasno. sprawa bardzo pilna - hydraulik twierdzi że takie rozwiązanie to bez sensu, bo lepiej to schować w ścianie i zakorkować na rozdzielaczu albo od razu wystawić na odpowiednią długość i odpowiednio uzbroić. cytuję: robota głupiego pozdrawiam

więc dla wszystkich http://d21c.com/MissHollyBelle/CardsMisc/NiceDayBttrflyYlwRoses.gif poproszę o niezły ubaw pozdrawiam

więc dla wszystkich http://d21c.com/MissHollyBelle/CardsMisc/NiceDayBttrflyYlwRoses.gif poproszę o niezły ubaw pozdrawiam

1. tak, listew prowadzących się używa, chociaż ekipa która robiła u mnie obyła się bez nich i jest prosto. 2. i tak będziesz dawać narożniki, u mnie w jednym miejscy narożnik został przetarty i już teraz widać że ruda go bierze, szczęśliwy nie jestem z tego powodu pozdrawiam