Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adamol

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 031
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Adamol

  1. Czy de facto już zapłaciłaś za rozłożenie rusztowań... Nie warto płacić w takim przypadku za nic więcej oprócz samej robocizny... Można powołać się na inne przypadki, tzw. znajomych... Zaoszczędzone pieniądze lepiej za przeproszeniem przepić niż dać darmozjadom...
  2. Da się wolniej pracować? Chyba tylko facet od klinkieru Dagulki jest wolniejszy...
  3. Piszecie sporo na temat dyfuzji, nasiąkliwości itd. styropianu. Ale jeżeli styropian nie nasiąka, to dlaczego zaleca się stosowanie do ocieplenia ścian fundamentowych styropian ekstrudowany? Może to wyrzucenie pieniędzy w błoto (przy 16 cm grubości jak u mnie). A może rację miała firma Kabe, która proponuje styropian perforowany, jako alternatywa dla wełny? http://www.farbykabe.pl/?pid=39&cid=15&prid=127 http://www.farbykabe.pl/pub/File/foldery_i_ulotki/ulotka_Nowoczesny_system_ocieplen_KABE_THERM_NV_KLIMA.pdf Bardzo proszę o opinię...
  4. Adamol

    Ciepły kominek, piaskowiec

    Akumulowanie energii cieplnej to bardzo dobry pomysł. Tylko jak tym zarządzać? Co zrobić, żeby nie przegrzać pomieszczenia?
  5. te trzy pifffka mnie zainteresowaly. Ja nie pilnowalam jak robili posadzke,a mam podlogowke...bardzo wtopilam?? Jak nie było piwek, to nic nie wtopiłaś... Alkohol jak już to po pracy, nigdy w trakcie....
  6. Moja ekipa wypożyczyła sobie rusztowania warszawskie: 50 m za 35 zł za dobę. To wg mnie są 'żadne' pieniądze... i takie ewentualnie można zaproponować jako wywiązanie się z zawartej umowy (ustnej - ale w tym przypadku nie ma znaczenia)... A najbardziej fair wobec siebie nie będzie danie czegokolwiek za rusztowania....
  7. Nie będę oryginalny, pisząc, że Twoi panowie od ocieplenia to naciągacze. Wg mnie czasami warto powziąć zdecydowane kroki. W tym przypadku rozliczyć się za wykonaną robotę i podziękować serdecznie. Sposób podejścia tych naciągaczy jest na tyle fatalny, że nie warto się wahać. Ja płacę ekipie 33 zł za metr ocieplenia (sama robocizna) i o niczym innym nie może być mowy. Jeżeli chcą to mogą ocieplać z drabiny albo z dachu samochodu. Ich sprawa. Na pewno nie mój koszt. Pozdrawiam i powodzenia
  8. Wstawiałem około 3 miesięcy po ukończeniu stanu surowego. Przy czym sądzę, że to nie ma większego znaczenia. Sporo czasu zajęło znalezienie odpowiednich okien plus okres oczekiwania na zamówione okna. Być może się mylę, ale wg mnie październik jest ostatnim dobrym momentem na wstawianie. Później mogą (?) być problemy z rozprężaniem pianki oraz nie bardzo może chcieć się wulkanizować taśma Illbrucka (o ile jej się używa)... Ale to tylko dywagacje...
  9. Ja wstawiałem okna jesienią zeszłego roku, jednocześnie z uruchomieniem alarmu. Dzięki temu łatwiej było pracować w zimie (elektryka, co, wod-kan). Co do wietrzenia, to ze względu na to, że poddasze nie było jeszcze docieplone, wiało strasznie. Może się nie znam, ale ten argument z osiadaniem i pękaniem szyb wydaje się nieco przesadzony. Co do cen okien teraz i na wiosną, to tak naprawdę zależy od indywidualnych uwarunkowań, bo raczej nie jest to reguła, że wiosną napewno będzie taniej.... Pozdrawiam Adam
  10. Ja proponuję 30 cm styro 0,031. Wtedy nie będzie ciepło... Będzie gorąco...
  11. Nigdy okien drewnianych! Mam takowe w mieszkaniu. Żona regularnie mnie molestuje, żeby je pomalować. Dziadostwo. U rodziców też trzeba było malować. Nie wierzę, że teraz są takie cudowne środki chemiczne, że oknom nic się nie dzieje... To nie możliwe... Poza tym nie są tak ciepłe... Brrr...
  12. Mam w pokoju po dwa anemostaty i nie jest to żaden problem. Dwa niezależne układy: wentylacja i dgp. Proste i wydaje się niezawodne... Pozdrawiam
  13. Ja tak zrobiłem. Przykleiłem styrodur i zasypałem ziemią.... Amen
  14. Nie znam tej teorii, więc chyba nie wszyscy... Okno oknu nie równe. Można kupić plastikowe okna na profilu 3-komorowym za jakieś grosze i można kupić zaawansowane okno sześcio i więcej komorowe, z wkładką ze styroduru i innymi pierdołami, które współczynnikiem przenikania ciepła będzie biło każde okno drewniane. Poza tym, jeżeli jest to okno okleinowane i barwione w masie to nie raczej nie zżółknie... Oczywiście okna dachowe są białe, więc co więcej będę mógł powiedzieć dopiero jak zżółkną.... Nie znam jakości wykonania wszystkich okien z plastiku, ale akurat te, które są zamontowane u mnie są bardzo dobrze wykonane....
  15. Nie przejmuj się takimi postami. To forum jest po to, żeby pytać. Zawsze ktoś odpowie, natomiast pozostali powinni najwyżej zignorować temat a nie odsyłać do wyszukiwarki. Co do pytania, to wg mnie w pomieszczeniach wilgotnych (łazienki) lepiej zastosować okna pcv. Ja mam veluxa, który jest zrobiony z klejonki a całość otoczona 2-3 milimetrową warstwą tworzywa. Dzięki temu powinien być długowieczny. Z kolei fakro są tylko malowane, więc z trwałością może być nieco gorzej.... Pozdrawiam Adam
  16. Ja wiem, że się da żyć bez otwierania okien. Zdaję sobie sprawę z zalet wentylacji mechanicznej - dlatego mam takową wraz z gwc rurowym. Jako, że cała instalacja nie jest jeszcze uruchomiona, pozostaje mi żywić nadzieję, że to powietrze nie będzie się różniło od tego, które wpada przez otwarte okno, nawet jeżeli będzie przechodzić przez gwc (tutaj różnica może być taka, że będzie różnić się poziomem wilgotności). Generalnie chodziło mi o to, że na etapie budowy nie ma sensu ograniczać się poprzez np. narzucania pewnych zachowań ze względu na WM, np. poprzez zamawianie okien bez wywietrzników bądź nieotwieralnych okien... Pozdrawiam Adam
  17. Powinienem tak myśleć? Wielkopowierzchniowe centrum handlowe to coś nieco innego niż malutki domek 500 m3 kubatury, gdzie jest proporcjonalnie 1 m2 okna na 10 m2 podłogi...
  18. Odnoszę dziwne wrażenie, że traktuje się rekuperator i generalnie wentylację mechaniczną jako jakąś najważniejszą rzecz w całym domu, pod którą jest wszystko podporządkowane. Potem czyta się na tym oto forum posty: co robić, na zewnątrz 30 stopni, a w środku 35. I dopiero w 83 poście genialne rozwiązanie: otworzyć okno... Ale jak okna to tylko fixy, okna połaciowe nigdy w życiu, jak już to bez nawiewników, itd. A potem okna myć z drabiny.... Ja zamierzam otwierać okna, kiedy zechcę, nie przejmować się działającą wentylacją mechaniczną. Wentylacja będzie pomagać, wtedy, kiedy jest zimno na zewnątrz oraz latem, kiedy bardzo gorąco (gwc). Ale nawet najlepsze gwc w okresie upałów musi się regenerować i nie zamierzam się w tym okresie gotować w domu... To taka mała uwaga natury ogólnej... Pozdrawiam Adam
  19. Przy wentylacji mechanicznej również przy oknie...
  20. E tam.... Bardzo wdzięczny temat...
  21. Generalnie od oddychania to jest wentylacja. Przez ścianę można odprowadzić ok. 1% pary wodnej, więc tak na dobrą sprawę ilość nieistotną z perspektywy całości...
  22. Prawdopodobnie sam już podałeś przyczynę... Jeżeli rury leżące na poddaszu nie są odpowiednio zaizolowane, to przy takich upałach będzie w domu z pewnością duszno. Poza tym, jeżeli nie ma gwc, to nie ma możliwości, żeby było chłodno. Trzeba otworzyć okno...
  23. Ja mam drzwi bazujące na profilu pięciokomorowym profilu Veki Perfectline. Wypełnieniem jest panel ozdobne Frohmasco - dzięki którym drzwi wyglądają w miarę atrakcyjnie. Współczynnik przenikania ciepła jest średni, szczególnie przy dużo lepszych oknach, w tym oknach dachowych....
  24. Chyba nie najlepszym pomysłem wyjmowanie całego okna z ramy... 50 kg to sporo, żeby bawić się w ten sposób... Pozdrawiam Adam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...