Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nnatasza

Users Awaiting Email Confirmation
  • Liczba zawartości

    820
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez nnatasza

  1. I jeszcze fotka Zoinki: http://foto3.m.onet.pl/_m/87b723e8bd4890638f799ce002e0cfb7,10,19,0.jpg
  2. Wreszcie uporaliśmy się z ogrodem. Jeszcze 2 miesiące temu wyglądał koszmarnie: http://images28.fotosik.pl/175/23c51f3b62735a5dmed.jpg Piaskownicę dla Z. zrobiliśmy sami z desek po budowie - mam nadzieję, że tego okropnego płotu już za jakiś czas nie będzie widać. http://images31.fotosik.pl/176/e77b31d4b46d03bcmed.jpg Po zasianiu trawki i posadzeniu paru roślinek było już troszkę lepiej : http://images34.fotosik.pl/175/f393737329b7eb78med.jpg http://images33.fotosik.pl/176/309eb9cc973b13f4med.jpg Ale efek tak naprawdę bylo widać dopiero, jak wzeszła trawka: http://images23.fotosik.pl/174/03e1a3082a895d29med.jpg http://images32.fotosik.pl/175/b735aa56c500b1c8med.jpg
  3. Lidqo - użyliśmy tynku mineralnego Terranova kolor 811 albo 801 ... skleroza... (miał być w odcieniu popielu, ale wyszła taka złamana biel - w przyszłym roku chcę go przemalować), struktura baranek.
  4. Myślę, że w sumie nie jest źle - przez te jeśniejsze mazania nie widać aż tak piasku i kurzu. Gorzej ze śladami po wyschniętej wodzie - szczególnie przy misce psa i ogólnie po psie, który niestety nie jest czyścioszkiem . Ale nie wiem, czy przy jasnych jest lepiej... Pozdrawiam
  5. Ella - nie ma wcale problemu, bo można ją normalnie otworzyć z drugiej strony za pomocą imbusa . To są normalne drzwiczki tylko bez klamki. Pati13 - ciężko mi coś powiedzieć, gdyż podłogę mamy pokrytą tylko olejem - bez wosku i impregnatu. Ale wydaje mi się, że nie powinnaś mieć z tym problemu. Ja zawsze robię tak, że jakąś większą rysę przecieram drobnym papierem ściernym, biorę na szmatkę olej i czekam, aż wyschnie. Ty pewnie będziesz musiała pewnie położyć jeszcze wosk i go wypolerować. A drugie olejowanie zrobiliśmy sami dużym pędzlem - na 70 m2 zajęło nam to 3-4h.
  6. No i oczywiście WSZYSTKIM dziękuję za miłe słowa .
  7. Witam serdecznie po dłuższej przerwie.... Miałam się poprawić i wkleić trochę zdjęć , a wyszło jak zawsze. Ella - Hajduczek super, dogrzewał nas całą zimę. Paliliśmy brykietem, bo nie zdołaliśmy kupić już drzewa przed zimą. Jedyny minus to taki, że niestety brudzą się dość szybko szyby. Na szczęście są już na rynku rewelacyjne środki do czyszczenia szyb kominków - ja używam firmy Starwax i jestem z niego bardzo zadowolona. Honorata - trudno mi porównać podłogę olejowaną z lakierowaną ponieważ nigdy nie miałam w domu parkietu lakierowanego (pomijając czasy, gdy mieszkałam z rodzicami ... wstyd się przyznać,ale wtedy niewiele mnie interesowała pielęgnacja podłogi ). Jakiś miesiąc temu ponowiliśmy olejowanie (olej Syntilor) ponieważ podłoga zaczynała wyglądać nijak. Wszystko przez faceta, którty robił parkiet. Nie miał zupełnie doświadczenia i położył zbyt mało oleju. I wydaje mi się, że ten olej był lepszy od poprzedniego (tamten to był Faxe). Podłoga teraz wygląda po prostu doskonale, ma lekki połysk, stała się taka jakby śliska i z wyglądu przypomina półmatowy lakier, a ma wszystkie zalety podłogi olejowanej. Myślę, że przy podłodze lakierowanej musiałabym cyklinować wszystko w przyszłym roku - pies, Zośka szurająca wszystkim, długi brak trawy w ogrodzie, chodzenie w butach - nie ma po tym praktycznie śladu. Podłogę myję raz w tygodniu letnią wodą - czyli w normie.
  8. nnatasza

    ytong

    Witam - my mamy zrobione ściany taką techniką - 3 warstwy gładzi. Bloczków nie widać . Ale w sumie ściany z ytonga są niestety bardzo miękkie i podatne na uszkodzenia
  9. Ja myję samą wodą - pozostawia najmniej śladów (mam panele w pokojach dziecięcych). Ale i tak czekam na jakieś pomysły... a producentów środków myjących z napisem "nie pozostawia smug" POD SĄD!!!
  10. Magdziu - nawet nie wiesz, jaką radość mi sprawiała wiadomość o Twojej ciąży (chociaż się wcale nie znamy).Zanim zostałam mamą zawsze miałam takie same pogłądy na temat posiadania i wychowywania dzieci. Dlatego bardzo lubiłam czytać Twoje posty na tematy dzieci będąc już mamą i zawsze śmiałam się w duchu, że jeszcze rok temu myślałam tak samo ... a dzisiaj ... I znalazłam nawet taki cytat: ...mam nadzieję, że Wasze wróżby sie nie sprawdzą, że nie oszaleję na punkcie dziecka. Pewnie dlatego, że jestem jedną z tych egoistycznych kobiet, które dziecka nie uważają za konieczność w życiu. Mam prawie 30 lat, dziecka nie mam i na razie nie planuję. Może kiedyś. A jeśli już, to na pewno nie będę go rozpieszczać. Mnie rodzice nie rozpieszczali i ja też nie lubię rozpieszczonych dzieci Chętnie poczytam Twoje posty za jakieś 12 miesięcy. Z całego serca GRATULUJĘ - Natasza
  11. Od jakiegoś czasu staramy się sprzedać nasze mieszkanie - w zasadzie jest to 1/2 nieruchomości, 50% udział w nieruchomości - bez wskazania. My mamy jedno mieszkanie ok. 47m2 (1'e piętro)a sąsiedzi drugie (parter) do nieruchomości należy działka i tak podzieliliśmy się z sąsiadami, że każdy ma ok. 70m2 ogródka. Żyjemy w zgodzie, ale sąsiad za Chiny nie chce się zgodzić na rozdział ksiąg. Zawsze wiedział, że kupiliśmy to mieszkanie "natenczas" i stwierdził, że bez rozdziału ciężej Nam będzie sprzedać, a on to wtedy taniej kupi. No i się nie mylił - wszystkich odstrasza ten udział. I teraz moje pytanie: Jak wygląda sądowny rozdział ksiąg, czy jest to bardzo kosztowne i czy jest potrzebny udział drugiego właściciela. Długo to trwa? Jakieś Wasze doświadczenia? Będę za wszelkie sugestie i podpowiedzi !
  12. BK - nie denerwuj się, proszę! Gdy piszesz o swoim synku mam przed oczami syna mojej siostry. Nie mówił do 3 roku życia, zawsze szalenie roztrzepany a chwilami nawet agresywny. Zawsze go było pełno -WSZĘDZIE! ... Jak skończył 3 lata zaczął mówić (mimo histerycznych obaw "specjalistów") pełnymi zdaniami. Dzisiaj ma 10 lat (kończy 5 maja) i jest jednym z lepszych uczniów w klasie. Do dziś jest go wszędzie pełno - ale przełożyło się to bardziej na wszechstronne zainteresowania. Historię, geografię, komputery, gry .... dziewczyny . Jedno trzeba przyznać - jest strasznie wrażliwy i potrzebuje wiele uwagi, rozmowy. Ale dialog z nim to przyjemność (chociaż parę lat temu, gdy jeszcze sama nie byłam mamą, myślałam, że to najnieznośniejsze dziecko świata)!!!
  13. Dziękuję Kasiu - mam nadzieję, że już wkrótce będziemy podziwiać tutaj Wasz domek
  14. Miałam dodać nowe zdjęcia ...ale ciągle coś mi w tym przeszkadza. Zamieszczę więc te, które zrobiłam jeszcze zimą: Te zdjęcia to fragment części dziennej. Garderoba dla gości znajduje się bezpośrednio obok wejścia. Pierwotnie miała się w niej znajdować szafa typu Komandor, ale stara szafa stworzyła chyba lepszy klimat : http://foto0.m.onet.pl/_m/e1bf2ee3cea1ddb4711284a7aa8677a4,10,19,0.jpg Drzwi do pomieszczenia obok, to wejście do WC. Drzwi wewnętrzne zrobione pod kuchnię z tego samego forniru. A to zdjęcie pokazuje drugą częśc "garderóbki" - na przeciwko szafy stoi stolik zrobiony z nóg maszyny do szycia (muszę wymyślić jeszcze do nich inny blat ) Lusto oprawione jest po prostu w starą ramę obrazu: http://foto0.m.onet.pl/_m/5801fe572867e270cd780df757e0f064,10,19,0.jpg.
  15. VPS - jesteś genialny! Byli panowie z serwisu - pokrętło zamówione! Ogrzewanie działa!!!! Cypek - z tymi 16 to pewnie trochę przesadziłam do dodania dramaturgii
  16. Vps - niestety nie dotarło, możesz spróbować jeszcze raz?
  17. VPS - d9 =10
  18. Z serwisu będą dopiero o 21 - i kazali mi się dogrzewć "kominiarzem" raz na godzinę (tylko gdzie ja znajdę takiego i co na to mąż)
  19. symbol grzejnika się nie świeci pokrętło na maxa w prawo
  20. mironmk - dzięki za namiary - zadzwonię do niego jeżeli nie dodzwonię się do swojego. Wszyscy mają ponoć do 14 szkolenie. A to 16st sprawdzałam na takim zwykłym pokojowym termometrze . Jeszcze jakieś sugestie???
  21. Betko - regulator mam vrc410 - w insrukcji nie znalazłam nic na ten temat. Piec mam teraz przestawiony na słoneczko, czyli powinien grzać non-stop. Krzywą zrobiłam 1.6 - chociaż całą zimę była na 1.2 i było ciepło.... Dzwoniłam nawet na infolinię Vaillanta ale odesłali mnie do serwisu.
  22. Wszyscy serwisanci na szkoleniu a ja mam w domu 16 stopni.... Zrobiłam eksperyment i nacisnęłam + i - (tryb - serwis/kominiarz) - wtedy piec zaczyna grzać - ale gdy wyłączam tryb serwisowy wszystko wraca do stanu poprzedniego. Nie chcę za dużo tam sama grzebać, bo jeszcze przestnie grzać ciepłą wodę. Nikt nie wie co się stało - co na to nasi forumowi fachowcy?
  23. eco tec - przeszedł w tryb letni i nie chce mi grzać wody do kaloryferów. Ma reg. pogodowy i nastawiony jest na max. grzanie. Nie wiem, czy to nie moja wina - bo parę razy, jak był ciepło wyłączałam grznie. Jak go przestawić na normalny tryb pracy - HELP!
  24. Dziękuję wszystkim za miłe słowa - postaram się poprawić i dodać trochę zdjęć łazienek i innych zakamarków domku. Barrtekus - serdecznie witam w naszym miasteczku! Co do władz - bez większych problemów - do przejścia !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...