Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

irq123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    187
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez irq123

  1. Krótko było, się skończyło i do roboty.. A na budowie. Ekipa podczas naszej nieobecności (tygodniowej) skończyła zabawę z parterem już koło czwartku, a strop miał być dopiero na następną środę, czyli za prawie tydzień, a że nie mieli co robić bez stropu, to poszli sobie na inną budowę. Jak wróciliśmy faktycznie zastaliśmy parter zakończony. Komin od kominka, w głębi kuchnia http://www.softserwis.pl/dziennik/mury007.jpg Okna w salonie - ich ramy są wylane z betonu bo muszą dźwigać ciężar stropu (na nich opierają się tregry stalowe w stropie). http://www.softserwis.pl/dziennik/mury008.jpg Front http://www.softserwis.pl/dziennik/mury009.jpg Komin w kotłowni http://www.softserwis.pl/dziennik/mury010.jpg Brama garażowa http://www.softserwis.pl/dziennik/mury011.jpg Strop okazał się być gotowy do przywiezienia w poniedziałek po naszym powrocie, ale to i tak niewiele zmieniło, bo chłopaki szykowali sie na środę i do środy mieli juz zaplanowane.
  2. Zanim jeszcze pojechaliśmy na wakacje, ostatnia wizytacja budowy, żeby zapamiętać co było przed do porównania co będzie po jak wrócimy. W piątek były w 95% skończone mury na parterze, a do wylania były jeszcze słupy pomiędzy trzema oknami w salonie oraz słup pomiędzy bramami garażowymi. A i nie do końca były wyciągnięte kominy. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury004.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/mury005.jpg Z tym kominem, a dokładnie z wyczystką miałem chwilę do pomyślenia. Tzn zastałem sytucję jak na obrazku, tu będzie stał kominek, po prawej będzie miał komin. majster sam zadecydował, że wyczystkę zrobi od strony kominka. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury006.jpg Z jednej strony ma rację, ale jak ja się do tego raz na te 5 lat dostanę, żeby w razie czego wyciągnąć popiół? Możliwości, gdzie ta wyczystka ma wystawać były dwie, albo na przód, czyli drzwiczki by były centralnie widoczne w salonie, tak jak jest teraz, będą ukryte pod obudową kominka. Trzeba będzie tak obudować kominek, żeby coś było albo rozbieralne, albo żeby po prawej stronie (między kominkiem a kominem) była wnęka, w której będą drzwiczki do tej wyczystki. Po dłiuższym zastanowieniu, stwierdziłem, że tak jak jest będzie dobrze i nie ma co przerabiać. Jeszcze byłem zostawić projekt, żeby zamówić strop, na tego będzie trzeba poczekać półtora tygodnia, czyli my zdążymy wrócić, a chłopaki skończą wszystko i ze dwa.. trzy dni nie będą tu mieli co robić. Zostawilem tacie, awaryjne $$, jak by się komuś coś przypomnaiło że potrzebne.. no i już w piątek popołudniem zamawiali stemple, piasek do murowania, żwirek do robienia mocniejszego betonu.... no ale wszystko się pozałatwiało Zatem jak juz wszystko mamy co potrzebne zamówione, to lecimy na wakacje, nad nasze morze, niestety tylko na krótkie 7 dni, ale co zrobić, ani praca ani budowa nie pozwoli... mały ładny widoczek z wieczornego spaceru.... http://www.softserwis.pl/dziennik/wakacje.jpg
  3. Zanim jeszcze pojechaliśmy na wakacje, ostatnia wizytacja budowy, żeby zapamiętać co było przed do porównania co będzie po jak wrócimy. W piątek były w 95% skończone mury na parterze, a do wylania były jeszcze słupy pomiędzy trzema oknami w salonie oraz słup pomiędzy bramami garażowymi. A i nie do końca były wyciągnięte kominy. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury004.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/mury005.jpg Z tym kominem, a dokładnie z wyczystką miałem chwilę do pomyślenia. Tzn zastałem sytucję jak na obrazku, tu będzie stał kominek, po prawej będzie miał komin. majster sam zadecydował, że wyczystkę zrobi od strony kominka. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury006.jpg Z jednej strony ma rację, ale jak ja się do tego raz na te 5 lat dostanę, żeby w razie czego wyciągnąć popiół? Możliwości, gdzie ta wyczystka ma wystawać były dwie, albo na przód, czyli drzwiczki by były centralnie widoczne w salonie, tak jak jest teraz, będą ukryte pod obudową kominka. Trzeba będzie tak obudować kominek, żeby coś było albo rozbieralne, albo żeby po prawej stronie (między kominkiem a kominem) była wnęka, w której będą drzwiczki do tej wyczystki. Po dłiuższym zastanowieniu, stwierdziłem, że tak jak jest będzie dobrze i nie ma co przerabiać. Jeszcze byłem zostawić projekt, żeby zamówić strop, na tego będzie trzeba poczekać półtora tygodnia, czyli my zdążymy wrócić, a chłopaki skończą wszystko i ze dwa.. trzy dni nie będą tu mieli co robić. Zostawilem tacie, awaryjne $$, jak by się komuś coś przypomnaiło że potrzebne.. no i już w piątek popołudniem zamawiali stemple, piasek do murowania, żwirek do robienia mocniejszego betonu.... no ale wszystko się pozałatwiało Zatem jak juz wszystko mamy co potrzebne zamówione, to lecimy na wakacje, nad nasze morze, niestety tylko na krótkie 7 dni, ale co zrobić, ani praca ani budowa nie pozwoli... mały ładny widoczek z wieczornego spaceru.... http://www.softserwis.pl/dziennik/wakacje.jpg
  4. We wtorek lało, to nic się nie działo , w środę wszystkie ściany urosły do 5 cegły. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury002.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/mury003.jpg Mury rosną jak na drożdżach. dziś było jeszcze więcej, bo już nadproża były w kilku oknach, ale zdjęcia będą jutro, bo jutro ma się skończyć murowanie ścian nośnych parteru.. Dziś także budowę wizytował Kierownik Budowy, nie miał żadnych większych zastrzeżeń. Dowiedziałem sie także co będzie jeszcze (z materiałów) potrzebne na najbliższe kilka dni. Mówiłem od początku tygodnia, żeby majstry liczyli i mówili co potrzebują, bo mnie nie będzie... to to i to. Mają od środy na placu co chcieli, dziś jeszcze gwoździe.. ok, kupiłem po drodzie, ale w sumie przydałby się strop, jeszcze paleta cementu (a we wtorek było wystarczająco), piasek (a we wtorek było także dość), może by tak jeszcze tuby szalunkowe na filarki. No i jakąś stal na zbrojenia.. Tak się powoli majstrom przypomniało... To trzeba było domówić. A prosiłem, żeby razem wszystko kupić... Bo np na strop trzeba poczekać min tydzień..a chcieli mieć go wcześnniej... Nie ma tego złego, aż tak się nie pali, to przynajmniej pod naszą nieobecność nic ważnego się nie będzie działo... Chwilę mi zajeło szukanie tych szalunków na filarki pod balkonem. W projekcie są takie ładne pękate, gróbsze w środku, a chudsze na końcach. Takie też chcemy, a na składzie są tylko proste. Dzwonię na inny, proste na innym także proste.. Myślę sobie coś jest nie tak. Przypomniało mi się że znam firmę, co robi takie różne wykończenia fasad, dzwonię i pytam jak to jest. Wyjaśnili mi, że kolmuny trzeba wylać z betonu proste (używając takiej tuby co na każdym składzie mieli), a do tego u nich można kupić takie nakładki przyklejane, co powoduje, że kolumienka ma brzuszek... No a my już spakowani, bo w niedzielę na WAKACJE !!
  5. We wtorek lało, to nic się nie działo , w środę wszystkie ściany urosły do 5 cegły. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury002.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/mury003.jpg Mury rosną jak na drożdżach. dziś było jeszcze więcej, bo już nadproża były w kilku oknach, ale zdjęcia będą jutro, bo jutro ma się skończyć murowanie ścian nośnych parteru.. Dziś także budowę wizytował Kierownik Budowy, nie miał żadnych większych zastrzeżeń. Dowiedziałem sie także co będzie jeszcze (z materiałów) potrzebne na najbliższe kilka dni. Mówiłem od początku tygodnia, żeby majstry liczyli i mówili co potrzebują, bo mnie nie będzie... to to i to. Mają od środy na placu co chcieli, dziś jeszcze gwoździe.. ok, kupiłem po drodzie, ale w sumie przydałby się strop, jeszcze paleta cementu (a we wtorek było wystarczająco), piasek (a we wtorek było także dość), może by tak jeszcze tuby szalunkowe na filarki. No i jakąś stal na zbrojenia.. Tak się powoli majstrom przypomniało... To trzeba było domówić. A prosiłem, żeby razem wszystko kupić... Bo np na strop trzeba poczekać min tydzień..a chcieli mieć go wcześnniej... Nie ma tego złego, aż tak się nie pali, to przynajmniej pod naszą nieobecność nic ważnego się nie będzie działo... Chwilę mi zajeło szukanie tych szalunków na filarki pod balkonem. W projekcie są takie ładne pękate, gróbsze w środku, a chudsze na końcach. Takie też chcemy, a na składzie są tylko proste. Dzwonię na inny, proste na innym także proste.. Myślę sobie coś jest nie tak. Przypomniało mi się że znam firmę, co robi takie różne wykończenia fasad, dzwonię i pytam jak to jest. Wyjaśnili mi, że kolmuny trzeba wylać z betonu proste (używając takiej tuby co na każdym składzie mieli), a do tego u nich można kupić takie nakładki przyklejane, co powoduje, że kolumienka ma brzuszek... No a my już spakowani, bo w niedzielę na WAKACJE !!
  6. No miały być dwa miesiące, a tu prawie trzy... ale co tam, przynajmniej fundament się odstał jak należy. W sobotę dzwoni do mnie p.Sylwek infromując, że w poniedziałek przybywają , że miło by było zamówić cegły.... 12 kolejnych palet przyjechało, wylądowało prosto na fundamencie, żeby bliżej było. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury001.jpg Rozpoczęło się murowanie, a przy tym powstała lista rzeczy do kupienia. Piach do murowania jest, cement jest, cegły są tylko trzeba policzyć ile potrzeba i trochę dokupić. Zamówiliśmy także nadproża i komin systemowy. Na gorąco także ustaliliśmy w ostatniej chwili że garaż będzie miał dwie małe bramy, a nie jedną dużą. Nasz Kierownik Budowy (KB) przekonał nas, że po pierwsze otwierając jedne drzwi, nie pokazujemy, co jest za drugimi, a zimą jest dodatkowa zaleta, bo w garażu tak szybko się nie wychłodzi gdy będzie otwarta tylko mała brama.. Problem był tylko w tym, czy te dwie bramy po 2.5m się zmieszczą, bo po środku musi być słupek na 25cm + 10cm styropianu. Przy tym założeniu na krawędziach będzie jeszcze po 10cm murku, czyli się zmieści. Kolejną kwestią było przesunięcie drzwi za kotłownią. Bo w projekcie Pani Basia namalowala je w samym rogu, a teraz do nas dotarło, że tą metodą, nie będzie tam żadnego miejsca na składzik.. węgla, drewna... sami jeszcze nie wiemy. Sprawą kluczową okazało się ustalenie miejsca i pozycji pieca. Szybka wizyta w domu KB, który ma taki piec pozwoliła mi ustalić, że postawimy go na tylnej ścianie kotłowni, centralnie pomiędzy kominem a drzwiami, pozwoli to na wygospodarowanie wnęki po drugiej stronie drzwi na 1.5 m głębokiej. Dziś lało, to z roboty nici, ale jutro ma nie padać, to robota poleci dalej, przybędzie także dostawa cegły i nadproży. Płynie kasa plynie...
  7. No miały być dwa miesiące, a tu prawie trzy... ale co tam, przynajmniej fundament się odstał jak należy. W sobotę dzwoni do mnie p.Sylwek infromując, że w poniedziałek przybywają , że miło by było zamówić cegły.... 12 kolejnych palet przyjechało, wylądowało prosto na fundamencie, żeby bliżej było. http://www.softserwis.pl/dziennik/mury001.jpg Rozpoczęło się murowanie, a przy tym powstała lista rzeczy do kupienia. Piach do murowania jest, cement jest, cegły są tylko trzeba policzyć ile potrzeba i trochę dokupić. Zamówiliśmy także nadproża i komin systemowy. Na gorąco także ustaliliśmy w ostatniej chwili że garaż będzie miał dwie małe bramy, a nie jedną dużą. Nasz Kierownik Budowy (KB) przekonał nas, że po pierwsze otwierając jedne drzwi, nie pokazujemy, co jest za drugimi, a zimą jest dodatkowa zaleta, bo w garażu tak szybko się nie wychłodzi gdy będzie otwarta tylko mała brama.. Problem był tylko w tym, czy te dwie bramy po 2.5m się zmieszczą, bo po środku musi być słupek na 25cm + 10cm styropianu. Przy tym założeniu na krawędziach będzie jeszcze po 10cm murku, czyli się zmieści. Kolejną kwestią było przesunięcie drzwi za kotłownią. Bo w projekcie Pani Basia namalowala je w samym rogu, a teraz do nas dotarło, że tą metodą, nie będzie tam żadnego miejsca na składzik.. węgla, drewna... sami jeszcze nie wiemy. Sprawą kluczową okazało się ustalenie miejsca i pozycji pieca. Szybka wizyta w domu KB, który ma taki piec pozwoliła mi ustalić, że postawimy go na tylnej ścianie kotłowni, centralnie pomiędzy kominem a drzwiami, pozwoli to na wygospodarowanie wnęki po drugiej stronie drzwi na 1.5 m głębokiej. Dziś lało, to z roboty nici, ale jutro ma nie padać, to robota poleci dalej, przybędzie także dostawa cegły i nadproży. Płynie kasa plynie...
  8. Witam, jeszcze ze dwa.. trzy tygodni i zacznie się bez przerwy.. chyba ze zima będzie sroga. Panowie mieli być z końcem lipca, ale im pogoda (deszcze) przeciągła sprawy obecne i będą na początku sierpnia. (PS. do końca października mury muszą być skończone).
  9. Ostatni etap budowy fundamentu to wylewanie chudziaka. Tu jak pisałem wcześniej będzie wylane 15cm betonu B15. Tak 15cm . Tak jest w projekcie, tak zadecydował Kierownik Budowy, tak ma być i już. Co dziś się działo.. Najpierw trzeba było poprawić po panu hydrauliku zagęszczenie piasku, bo ten zagęszczał rzuczając bloczek fundamentowy http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak01.jpg Zakupione zostało mini zbrojenie, jakie ma sie znaleźć pod ściankami działowymi (fi 3mm x 15cm x 15cm) http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak02.jpg Ze styropianu grubosci 1cm powstała dylatacja, żeby chudziak nie stykał sie ze ściankami fundamentowymi bezpośrednio.. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak03.jpg Następnie powstały takie gniazda na rurki poziomujące. Powstały one z pokruszonych bloczków betonowych, zostały wypoziomowane, a jak leżały na nich rurki napaćkano betonu., potem rurki przekładano na kolejne, kolejne itd. podczas zalewania w tych gniazdach będą umieszczane rurki, które posłużą jako prowadnice dla dłuuugiej łaty, wyrównującej wylany beton. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak04.jpg Potem przyjechał beton (oczywiście od Walenciaka), dwie gruchy po 10m3, czyli łącznie 20m3. Tym razem przyjechały większe auta (4 osiowe) i zmieściły się bez problemu w bramie. :) Niezwłocznie przystąpiono do wylewania.. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak05.jpg Tak właśnie był równany nasz chudziak http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak06.jpg A oto efekt końcowy wylewania chudziaka. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak07.jpg Teraz będzie trzeba znów podlewać... Fundamenty będą sobie dosychaly, a na naszej budowie zapowiada się mala przerwa, ok 2 miesiące. Ekipa ma inną robotę do skończenia, zatem funament porządnie wyschnie, a 2 miesiące pozwolą nam zebrać myśli w temacie np okien i łazienki, trzeba pójść do gazowni zapytać czy nas podłączą i ew. za ile? Trzeba pójść do banku i załatwić sprawę dalszego finansowania.. bo do końca nie damy rady bez ich pomocy
  10. Ostatni etap budowy fundamentu to wylewanie chudziaka. Tu jak pisałem wcześniej będzie wylane 15cm betonu B15. Tak 15cm . Tak jest w projekcie, tak zadecydował Kierownik Budowy, tak ma być i już. Co dziś się działo.. Najpierw trzeba było poprawić po panu hydrauliku zagęszczenie piasku, bo ten zagęszczał rzuczając bloczek fundamentowy http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak01.jpg Zakupione zostało mini zbrojenie, jakie ma sie znaleźć pod ściankami działowymi (fi 3mm x 15cm x 15cm) http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak02.jpg Ze styropianu grubosci 1cm powstała dylatacja, żeby chudziak nie stykał sie ze ściankami fundamentowymi bezpośrednio.. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak03.jpg Następnie powstały takie gniazda na rurki poziomujące. Powstały one z pokruszonych bloczków betonowych, zostały wypoziomowane, a jak leżały na nich rurki napaćkano betonu., potem rurki przekładano na kolejne, kolejne itd. podczas zalewania w tych gniazdach będą umieszczane rurki, które posłużą jako prowadnice dla dłuuugiej łaty, wyrównującej wylany beton. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak04.jpg Potem przyjechał beton (oczywiście od Walenciaka), dwie gruchy po 10m3, czyli łącznie 20m3. Tym razem przyjechały większe auta (4 osiowe) i zmieściły się bez problemu w bramie. Niezwłocznie przystąpiono do wylewania.. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak05.jpg Tak właśnie był równany nasz chudziak http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak06.jpg A oto efekt końcowy wylewania chudziaka. http://www.softserwis.pl/dziennik/chudziak07.jpg Teraz będzie trzeba znów podlewać... Fundamenty będą sobie dosychaly, a na naszej budowie zapowiada się mala przerwa, ok 2 miesiące. Ekipa ma inną robotę do skończenia, zatem funament porządnie wyschnie, a 2 miesiące pozwolą nam zebrać myśli w temacie np okien i łazienki, trzeba pójść do gazowni zapytać czy nas podłączą i ew. za ile? Trzeba pójść do banku i załatwić sprawę dalszego finansowania.. bo do końca nie damy rady bez ich pomocy
  11. ech ta mała łazienka.... łazienka mała, problem duży. A już piszę o co chodzi. Teraz do mnie dotarło że okno zachodzi nam na brodzik. , ale po kolei... - Powiększyliśmy okna w kuchni, z 2x80 na 2x120cm - Siłą rzeczy, powiększone zostały okna z drugiej strony wejścia, czyli łazienka i CO (u nas spiżarnia) - A w łazience szerokiej na 180cm, okno 80 pozwalało na tej ściance postawić brodzik nawet 90cm, a jak okno urośnie na 120 to nie wlezie brodzik... ba okna wogóle nie można powiększyć nawet na 90cm, bo brodzik nie wejdzie.. Na tym etapie, na szybko zamieniłem wejście kanalizacji przeznaczone na brodzik z 50cm na 110cm, tak żeby można w tym miejscu postawić kibelek, a przy wejściu brodzik, czyli zamienić je miejscami. http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja10.jpg A czy zamienimy , czy powiększymy okna , jeśli tak to o ile , na te pytania mam czas znaleźć odpowiedź przez dwa miesiące... a czemu dwa, o tym za chwilę..
  12. ech ta mała łazienka.... łazienka mała, problem duży. A już piszę o co chodzi. Teraz do mnie dotarło że okno zachodzi nam na brodzik. , ale po kolei... - Powiększyliśmy okna w kuchni, z 2x80 na 2x120cm - Siłą rzeczy, powiększone zostały okna z drugiej strony wejścia, czyli łazienka i CO (u nas spiżarnia) - A w łazience szerokiej na 180cm, okno 80 pozwalało na tej ściance postawić brodzik nawet 90cm, a jak okno urośnie na 120 to nie wlezie brodzik... ba okna wogóle nie można powiększyć nawet na 90cm, bo brodzik nie wejdzie.. Na tym etapie, na szybko zamieniłem wejście kanalizacji przeznaczone na brodzik z 50cm na 110cm, tak żeby można w tym miejscu postawić kibelek, a przy wejściu brodzik, czyli zamienić je miejscami. http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja10.jpg A czy zamienimy , czy powiększymy okna , jeśli tak to o ile , na te pytania mam czas znaleźć odpowiedź przez dwa miesiące... a czemu dwa, o tym za chwilę..
  13. Dziś zgodnie z umową, od samego rana stawili się: -Pan Hydraulik -Jego syn - pomocnik -Inwestor Pierwsi dwaj przystąpili niezwłocznie do działania http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja05.jpg Rurki właściwe zostały podniesione http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja06.jpg A nasza łazienka zaczęła przypominać tę z parteru.... :) http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja07.jpg Na dokładkę, będzie dodatkowy pion dla wanny + ew brodzilka na piętrze, bo od wanny do pionu na piętrze podobno było dość daleko poziomo, a niewiele pionowo, czyli byłby mały spadek. A tak będzie prosciej. Popołudniem pojechaliśmy jeszcze raz na działeczkę, przy okazji sprawdziliśmy czy to cudo działa Wlaliśmy tu (akurat w odpowitrzacz) wodę - wiaderko nie wystarczyło, rozeszło się po kościach, a raczej rurach.., http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja08.jpg ale w końcu zobaczyliśmy to: http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja09.jpg
  14. Dziś zgodnie z umową, od samego rana stawili się: -Pan Hydraulik -Jego syn - pomocnik -Inwestor Pierwsi dwaj przystąpili niezwłocznie do działania http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja05.jpg Rurki właściwe zostały podniesione http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja06.jpg A nasza łazienka zaczęła przypominać tę z parteru.... http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja07.jpg Na dokładkę, będzie dodatkowy pion dla wanny + ew brodzilka na piętrze, bo od wanny do pionu na piętrze podobno było dość daleko poziomo, a niewiele pionowo, czyli byłby mały spadek. A tak będzie prosciej. Popołudniem pojechaliśmy jeszcze raz na działeczkę, przy okazji sprawdziliśmy czy to cudo działa Wlaliśmy tu (akurat w odpowitrzacz) wodę - wiaderko nie wystarczyło, rozeszło się po kościach, a raczej rurach.., http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja08.jpg ale w końcu zobaczyliśmy to: http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja09.jpg
  15. Nie martw się że namieszałeś, ogłoszenia jak ogłoszenia, każdemu może się coś przytrafić, zobaczymy jak będzie dalej, ale na resztę poszukam sobie na 100% kogoś innego. Chłopaki zagęszczą jeszcze raz w poniedziałek od rana, bo tym szkodniiku pozostło co nieco. Po zakopaniu rurek rzucali bloczek fundamentowy celem zagęszczenia Niech zaleją, skończy się jeden etap, będzie z głowy. A co do fachu, Ty nie chwalisz się w profilu, to ja nie wiedziałem, ale zawsze miło uslyszeć, jeden wątek wspólny więcej.
  16. No jak widać wszystko trzeba pisać (to jak wystawiać negatywy i neutrale na allegro). Zobaczymy jak będzie dalej, sądzę że będzie ok. Co do tempa. Gdyby nie ten Pan, już jutro by były zalane, a tak w poniedziałek planujemy. Potem będzie przerwa ze dwa miesiące, bo ekipa ma coś innego w planie... niech sobie foondamencik schnie jak należy
  17. Wczoraj kładła się kanalizacja. Ja niestety cały dzień u klienta kawałek od domu... nie dałem rady ani na chwilę być przy tej pracy, w charakterze strażnika był tylko mój ojciec. Stwierdzenie kładła się kanaliza ma dwojakie znaczenie. Bo to że rozciągali rurki.. to ok, ale jak to zrobili... jak dziś rano pojechałem na działkę zerknąć na tę robotę... ręce mi opadły Na poniższym zdjęciu widać na dalszym planie kotłownię z garażem, na pierwszym salon, a w środku po lewej gabinecik. A na wejściu do gabinetu... rurkę kanalizacyjną Dalej w prawo, poniżej zza fundamentu wystaje jakaś inna rurka od wc, tylko czemu ona wystaje tak dalego, skoro kibelek ma być metr dalej? http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja01.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja02.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja03.jpg No i trzecia sprawa. Wysokość wystających rurek. Telefonicznie informowałem Pana hydraulika, żeby trzymał sie poniżej 15cm od górnej krawędzi murku bo obecnie jest trochę za dużo piachu, wylewka betonowa będzie grubości 15cm. Tylko nie wiem jak to zostało zrozumiane, bo wiele z wlotów kończy się w piachu... To jak zalejemy betonem, to nie będzie ich widać.. to po co mi one... http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja04.jpg Dzwonię ja nieśmiało do Pana H i pytam, na co mi rurka w wejściu do gabinetu?... Chwilę sobie opowiadamy jak wygląda układ pomieszczeń, gdzie jest łazienka, gdzie w łazience brodzik, pralka, dwie umywalki.... chwileczkę, gdzie ja mam na dole pralkę w tej malutkiej łazience, tam jest brodzik a nie pralka i jedna a nie dwie umywalki! Pralka i dwie umywalki są w projekcie 1 piętra No i dla mnie już wszystko jasne, mam w pewnej części fundamentu już kanalizaję z pierwszego piętra! umawiamy się na telefon, a dalej na pojechanie na działkę i pogadanie. Jak zadzwonił za chwilę umówić się na jutro rano na poprawki przyznał że już rozumie, że pomyliły mu się strony w projekcie... Jutro ma poprawić, ale ja chyba boję się go wpuszczać na dalsze prace... choć majki pisał: KANALIZACJA W ZIEMI - [wymoderowałem]. Dokładnie, doradzi, punktualny, szybko i sprawnie. HYDRAULIKA ( CO / CWU / woda ) - [wymoderowałem]. Zrobione sprawnie, moim zdaniem bardzo dobrze i dokładnie, z dobrych materiałów. Skrupulatne rozliczenie końcowe co do 1 kolanka Zobaczymy jak sie jutro zachowa.
  18. Wczoraj kładła się kanalizacja. Ja niestety cały dzień u klienta kawałek od domu... nie dałem rady ani na chwilę być przy tej pracy, w charakterze strażnika był tylko mój ojciec. Stwierdzenie kładła się kanaliza ma dwojakie znaczenie. Bo to że rozciągali rurki.. to ok, ale jak to zrobili... jak dziś rano pojechałem na działkę zerknąć na tę robotę... ręce mi opadły Na poniższym zdjęciu widać na dalszym planie kotłownię z garażem, na pierwszym salon, a w środku po lewej gabinecik. A na wejściu do gabinetu... rurkę kanalizacyjną Dalej w prawo, poniżej zza fundamentu wystaje jakaś inna rurka od wc, tylko czemu ona wystaje tak dalego, skoro kibelek ma być metr dalej? http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja01.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja02.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja03.jpg No i trzecia sprawa. Wysokość wystających rurek. Telefonicznie informowałem Pana hydraulika, żeby trzymał sie poniżej 15cm od górnej krawędzi murku bo obecnie jest trochę za dużo piachu, wylewka betonowa będzie grubości 15cm. Tylko nie wiem jak to zostało zrozumiane, bo wiele z wlotów kończy się w piachu... To jak zalejemy betonem, to nie będzie ich widać.. to po co mi one... http://www.softserwis.pl/dziennik/kanalizacja04.jpg Dzwonię ja nieśmiało do Pana H i pytam, na co mi rurka w wejściu do gabinetu?... Chwilę sobie opowiadamy jak wygląda układ pomieszczeń, gdzie jest łazienka, gdzie w łazience brodzik, pralka, dwie umywalki.... chwileczkę, gdzie ja mam na dole pralkę w tej malutkiej łazience, tam jest brodzik a nie pralka i jedna a nie dwie umywalki! Pralka i dwie umywalki są w projekcie 1 piętra No i dla mnie już wszystko jasne, mam w pewnej części fundamentu już kanalizaję z pierwszego piętra! umawiamy się na telefon, a dalej na pojechanie na działkę i pogadanie. Jak zadzwonił za chwilę umówić się na jutro rano na poprawki przyznał że już rozumie, że pomyliły mu się strony w projekcie... Jutro ma poprawić, ale ja chyba boję się go wpuszczać na dalsze prace... choć majki pisał: KANALIZACJA W ZIEMI - [wymoderowałem]. Dokładnie, doradzi, punktualny, szybko i sprawnie. HYDRAULIKA ( CO / CWU / woda ) - [wymoderowałem]. Zrobione sprawnie, moim zdaniem bardzo dobrze i dokładnie, z dobrych materiałów. Skrupulatne rozliczenie końcowe co do 1 kolanka Zobaczymy jak sie jutro zachowa.
  19. Kierownik mówi: zbroimy tylko matą (drut 3mm co 15cm) i tylko pod ściankami działowymi, a betonu B15 ma iść te 15cm... oki, kurde, tylko za to płacimy my, a ile to będzie kosztowało? ok 150m2 powierzchni zabudowy x 0,15m to daje ponad 20m3 betonu
  20. Kierownik mówi: zbroimy tylko matą (drut 3mm co 15cm) i tylko pod ściankami działowymi, a betonu B15 ma iść te 15cm... oki, kurde, tylko za to płacimy my, a ile to będzie kosztowało? ok 150m2 powierzchni zabudowy x 0,15m to daje ponad 20m3 betonu
  21. Wczoraj nasz materiał na plażę wylądował w fundamentach... http://www.softserwis.pl/dziennik/zasypywanie01.jpg Został także solidnie utwardzony http://www.softserwis.pl/dziennik/zasypywanie02.jpg Na koniec miał być jeszcze zalany wodą. Tym razem koparkowy był jakiś inny, bo nasz ulubiony akurat nie mógł..no i narozrabiał, uszkodził lekko ocieplenie fundamentu (styropian), ma to być napraione, nie zaciapkane... poczekamy, zobaczymy.. Jutro ma wejść hydraulik, a ja muszę już ustalić czym zalewać fundament, bo w projekcie jest że ma być zbrojony drutem fi6 co 15cm, betonu ma być 15cm klasy B15, kurde my bunkru nie budujemy, czogłi tu nie będą parkować...
  22. Wczoraj nasz materiał na plażę wylądował w fundamentach... http://www.softserwis.pl/dziennik/zasypywanie01.jpg Został także solidnie utwardzony http://www.softserwis.pl/dziennik/zasypywanie02.jpg Na koniec miał być jeszcze zalany wodą. Tym razem koparkowy był jakiś inny, bo nasz ulubiony akurat nie mógł..no i narozrabiał, uszkodził lekko ocieplenie fundamentu (styropian), ma to być napraione, nie zaciapkane... poczekamy, zobaczymy.. Jutro ma wejść hydraulik, a ja muszę już ustalić czym zalewać fundament, bo w projekcie jest że ma być zbrojony drutem fi6 co 15cm, betonu ma być 15cm klasy B15, kurde my bunkru nie budujemy, czogłi tu nie będą parkować...
  23. Rozmawiałem już z hydraulikiem, był, zobaczył, zabrał projekt i w środę ma się kłaść kanalizacja + powietrze do kominka. Poza wyjściem w łazience i kuchni, będzie jeszcze kratka w kotłowni oraz kratka w garażu. Jeszcze pozostała sprawa rurki z wodą od studni...hmn, ale trzeba ją zakopać zanim zasypią piaskiem fundament, bo jak potem kopać , szpula do Castoramy po 50m rurki PE 32, Pan koparkowy chętnie przyjedzie jutro o 17:00 no to miodzio. Zdążymy bo piach będzie sypany (przez tego samego pana ze sprytną koparko/ładowarką) dopiero w przyszłym tygodniu. Rowek na 1.5 metra głęboki, 35 metrów głęboki taka kopareczka wykonała w ok 1 godzinkę, my z ojcem w tym czasie przekopaliśmy się pod fundamentem do wnętrza. Nie było łatwo, bo glina piruńsko twarda, sucha wręcz skamieniała. Ale Zanim koparkowy dojechał do studni, udało nam się przebić. http://www.softserwis.pl/dziennik/rura01.jpg Zasypywanie poszło dużo szybciej, Dwie godzniki pracy koparki i rurka została umieszczona w ziemi. Taki Pan koparkowy ze swą maszyną to skarb nieoceniony, Aż miło popatrzeć jak pracuje - ludzie na ulicy się zatrzymywali popatrzeć :) http://www.softserwis.pl/dziennik/rura02.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/rura03.jpg Pozostało jeszcze przewiercić w drenach od studni dziurkę, ale to już na spokojnie, nie będziemy teraz zasypyać do końca, to się przewierci. Rura PE przy przejściach pod budynkiem i przez drenę studni będzie umieszczona w takiej osłonce gąbki/pianki żeby jej coś nie uszkodziło. Z rzeczy przyszłościowych, trwają rozmowy z wykonawcami dachu....dostaję wyceny, te są do siebie podbne różnią się max o 10%... zatem doszliśmy do jednego wniosku, nie ma co szukać w tym przypadku jak najtaniej, tylko jak najlepiej. Decyzja na temat wykonawcy została już podjęta, ale na tę chwilę, nie zdadzę jeszcze tej małej tajemnicy
  24. Rozmawiałem już z hydraulikiem, był, zobaczył, zabrał projekt i w środę ma się kłaść kanalizacja + powietrze do kominka. Poza wyjściem w łazience i kuchni, będzie jeszcze kratka w kotłowni oraz kratka w garażu. Jeszcze pozostała sprawa rurki z wodą od studni...hmn, ale trzeba ją zakopać zanim zasypią piaskiem fundament, bo jak potem kopać , szpula do Castoramy po 50m rurki PE 32, Pan koparkowy chętnie przyjedzie jutro o 17:00 no to miodzio. Zdążymy bo piach będzie sypany (przez tego samego pana ze sprytną koparko/ładowarką) dopiero w przyszłym tygodniu. Rowek na 1.5 metra głęboki, 35 metrów głęboki taka kopareczka wykonała w ok 1 godzinkę, my z ojcem w tym czasie przekopaliśmy się pod fundamentem do wnętrza. Nie było łatwo, bo glina piruńsko twarda, sucha wręcz skamieniała. Ale Zanim koparkowy dojechał do studni, udało nam się przebić. http://www.softserwis.pl/dziennik/rura01.jpg Zasypywanie poszło dużo szybciej, Dwie godzniki pracy koparki i rurka została umieszczona w ziemi. Taki Pan koparkowy ze swą maszyną to skarb nieoceniony, Aż miło popatrzeć jak pracuje - ludzie na ulicy się zatrzymywali popatrzeć http://www.softserwis.pl/dziennik/rura02.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/rura03.jpg Pozostało jeszcze przewiercić w drenach od studni dziurkę, ale to już na spokojnie, nie będziemy teraz zasypyać do końca, to się przewierci. Rura PE przy przejściach pod budynkiem i przez drenę studni będzie umieszczona w takiej osłonce gąbki/pianki żeby jej coś nie uszkodziło. Z rzeczy przyszłościowych, trwają rozmowy z wykonawcami dachu....dostaję wyceny, te są do siebie podbne różnią się max o 10%... zatem doszliśmy do jednego wniosku, nie ma co szukać w tym przypadku jak najtaniej, tylko jak najlepiej. Decyzja na temat wykonawcy została już podjęta, ale na tę chwilę, nie zdadzę jeszcze tej małej tajemnicy
  25. Prace nad murowaniem i ocieplaniem fundamentu się skończyły.. prawie. Do ocieplenia został użyty styropian FS20 i grubości 10cm. Zamówiliśmy prawie 200ton piachu na zasypanie fundamentu... krajobraz zapowiada że wokół domu będzie plaża http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament17.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament18.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament19.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament20.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament21.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament22.jpg Na tym etapie także przybył Pan kierownik. Chicał koniecznie zobaczyć fundament przed zasypaniem. Z tego co zastał był zadowolony, tzn ściany fundamentu są wymurowane prosto, został ocieplony właściwie, prace wykonane starannie. Jedynie co zwróciło jego uwagę, to zbyt nisko pomalowane dysperbitem na zewnątrz. Chodzi o to, że dolna część ławy fundamentowej ma być poniżej strefy przemarzania, a dokładniej na głębokości min 110cm. Tak licząc mamy ławę na ok 40cm, a fundament murowany został pomalowany na zewnątrz na wysokość 55cm, co daje razm dopiero 95cm, zatem trzeba domalowac jeszcze z 10cm, żeby to co pozostanie dało gzymsik ok 30cm. http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament23.jpg http://www.softserwis.pl/dziennik/fundament24.jpg Reasumując fundament czeka na zasypanie i zagęszczenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...