Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

koletta

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    118
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez koletta

  1. ponieważ od początku było wiadomo, ze nasz budowa rozciągnie sie w latach zdecydowaliśmy się na agregat. Kupiliśmy nowy za 1400 zł, na którym w jednym roku zrobiliśmy fundamenty a w drugim roku ściany zewn. i dach. Murarze bardzo chwalili agregat gdyż "uciągnął" betoniarkę, szlifierkę i czajnik elektryczny( oczywiście nie wszystko razem). przez te dwa lata budowy za prąd napewno zapłacilibyśmy dużo wiecej a w ciągu roku prace budowlane trwają u nas 2-3 miesiące, tak że zakup agregatu uważamy za korzystny i opłacalny
  2. jak od dawna uzywam "Kreta" przy zatkanym włosami syfonie umwalki, prysznica oraz od czasu do czasu w kuchni. Jednak przed jego wsypaniem gotuję wodę w czajniku, wlewam gorącą wodę do syfonu, wsypuje kreta( robi się niezła fontanna) i po 10 minutach znowu wlewam gorącą, zagotowaną wodę -reszta osadów sie jeszcze trochę "wzburzy" i rury ładnie przetkane
  3. my również mamy wiązary z Odolanowa ( mieszkamy 10 km od tej miejscowości) i z tego co wiem, bo mówił mi gościu, który nam montował to jeżdżą po całej Polsce. Nasz dach ma 240m powierzchni w tym trzy kosze wyniósł nas miesiąc temu : 20 tys za same wiazary razem z zamontowaniem, deski na deskowanie,papa, gwoździe, kontrłaty, pomalowanie podbitki, farba i robocizna - 11 tys., czyli 31 tys. dachówke planujemy założyc, może dopiero przed wprowadzeniem - zobaczymy jak będzie z kasą
  4. koletta

    Stryszek

    hmmm, tez zaczęłam się zastanawiać nad tym ociepleniem - mamy dach z wiązarów przyktyry w tej chwili deskami i papą, planujemy strop z płyt kart.-gips. a na tym od strony poddasza wełna i deski aby było trochę miejsca na mała "rupieciarnię",. jednak ostatnio usłyszałam , że może nam kapać woda jesli nie będziemy mieli ocieplonego dachu -bo to niby różnica temp. i takie tam. sadziłam że nie trzeba ocieplać dachu jesli zrobi sie wentylację ( takie dachówki went.) no a poza tym ocieplenie tylko stropu to trochę nizszy koszt i ciepło nie będzie uciekać na poddasze. może wypowedzą sie ci co juz mieszkają i mają podobna sytuację, czy faktycznie kapie woda, czy sie skrapla mocno na tym poddaszu??
  5. koletta

    kominki -porady

    witam, a ja mam pytanie odnośnie rury doprowadzającej powietrze do kominka, chcę sie upewnic jak to ma wyglądać. czy to ma byc otwór zrobiony w scianie zewn. budynku, zakończony jakąs kratka i poprowadzona rura ( plastikowa?) w podsypce piaskowej do miejscą , w którym będzie kominek? i Jaki przekrój tej rury będzie odpowiedni?
  6. my mamy dwa kominy z firmy Kom-Went, z izolacją, wysokośc 6m, kosztowały razem 4500
  7. bardzo mi sie podobaja tynki mozaikowe -znajoma ma taki na domku i wygląda to super. Też taki będę chciała, choć wiem że jego połozenie sporo kosztuje ale nasz domek jest w polach gdzie często wieje, więc troche tego brudu nawiewa a one sa łatwe w utrzymaniu i mam nadzieje że nie będzie problemów z utrzymaniem elewacji w czystości
  8. Ja na szczęście nie musiałam robić projektu, pojechałam do gminy i spytałam o wydanie zgody na wykonanie wjazdu na działkę, pan tylko mi powiedział że mam wstawić rurę fi 40 i wykonać go porządnie, no i tyle. Mam tylko nadzieję że jak ten pan kiedys odejdzie na emeryturę nikt nie przyjedzie i nie będzie wymagała ode mnie zgody na ten wjazd
  9. ja co prawda miałam w projekcie stopę betonową, wysokości 50 cm i szerokości 60 cm, a w rzeczywistości zrobiliśmy wykop na 50 cm szeroki w 1m głeboki i to zalaliśmy betonem a reszta była z bloczków. Trochę dużo betonu na to poszło ( 28 m3), ale uważam że fundament powinien byc solidny
  10. chodzi mi oczywiście o ścianę zewnętrzną
  11. mam takie pytanie - mamy wymurowane ściany fundamentowe, pomalowane dysperbitem i lada dzień będą zasypane piaskiem wewnątrz budynku. w tym roku nie planujemy żadnych więcej robót, a w przyszłym chcemy ocieplić tą ścianę i zastanawiam się czy trzeba na zimę przysypać trochę tą ścianę czy może sobie tak do wiosny stać odsłonięta , oddzielona od ławy folią i czy mróz albo zbyt duże opady nie narobią szkody na tym etapie?
  12. mi w hurtowni doradzili folię bo rzekomo bardziej wytrzymała, a gdy zawiozłam na budowę potwierdził to ( na szczęście) kierbud, więc pod bloczki fundamentowe mam folę a co będzie na bloczki jeszcze nie wiem bo c.d. w przyszłym roku
  13. narazie jestem na etapie kupowania materiału na fundamenty i jak do tej pory udaje mi się w każdej hurtowni dostać towar średnio o 20 % taniej , czyli bez vat-u ponieważ nie biorę faktur, a ponieważ w tym roku mamy w planie tylko fundamenty i z podatku rozliczam się tylko ja, więc przy moich skromnych dochodach nie dostałabym pewnie za dużego zwrotu a na dzień dzisiejszy mam już zaoszczędzone ok. 3000, czyli będzie na zapłacenie robotnikom za ten etap
  14. ale ten czas teraz leci, właśnie dzisiaj zdałam sobie sprawę że za miesiąc zaczynamy naszą przygodę z budowaniem. Jak narazie murarze umówienie, koparkowy też, wczoraj rozmawiałam z geodetą i jadę do niego w tym tygodniu po wszystkie wytyczne ( podobno facet świetnie wytycza budynek, koparkowy i murarze są bardzo zadowoleni po jego robocie) no i kierownik budowy tez zaklepany. Może jeszcze w tym tygodniu zamówię bloczki i niech sobie poczekają z miesiąc w hurtowni, bo potem jedziemy na wczasy ( szumnie powiedziane a to zaledwie tydzień nad morzem) i za bardzo bym się denerwowała że coś może nie wypalić na czas. już mnie wkurza że do tej pory nie mam dachu na budynku gospodarczym, grzebią mi się z tą robotą że szlag mnie trafia a nie mogę znaleźć nikogo innego żeby mi to zrobił. gdyby mąz był na miejscu wzięliby się z moim tatą i by zrobili razem a tak to musze czekać na tych "fachowców" z bożej łaski
  15. ale ten czas teraz leci, właśnie dzisiaj zdałam sobie sprawę że za miesiąc zaczynamy naszą przygodę z budowaniem. Jak narazie murarze umówienie, koparkowy też, wczoraj rozmawiałam z geodetą i jadę do niego w tym tygodniu po wszystkie wytyczne ( podobno facet świetnie wytycza budynek, koparkowy i murarze są bardzo zadowoleni po jego robocie) no i kierownik budowy tez zaklepany. Może jeszcze w tym tygodniu zamówię bloczki i niech sobie poczekają z miesiąc w hurtowni, bo potem jedziemy na wczasy ( szumnie powiedziane a to zaledwie tydzień nad morzem) i za bardzo bym się denerwowała że coś może nie wypalić na czas. już mnie wkurza że do tej pory nie mam dachu na budynku gospodarczym, grzebią mi się z tą robotą że szlag mnie trafia a nie mogę znaleźć nikogo innego żeby mi to zrobił. gdyby mąz był na miejscu wzięliby się z moim tatą i by zrobili razem a tak to musze czekać na tych "fachowców" z bożej łaski
  16. narazie mało pisze bo ciągle nie mam czasu. Albo praca, albo jazda po hurtowniach i orientowanie sie w cenach, albo cos trzeba przywieźć, przewieź i tak w kółko no a niestety wszystko na mojej głowie , bo mężuś z dala od domu . rozmawiałam ostatnio z panem koparkowym, no i podał mi cenę - 9 zł/ mb. większośc operatorów ma cene na godzinę, więc nie wiem czy ten weźmie w porównaniu z innymi dużo czy mało, jednak po namyśle zdecydowaliśmy się na niego ponieważ wcześniej wykonywał nam wjazd na działkę i wiemy już że jest słowny, punktualny i solidny , a to chyba jest warte może tych paru złoty więcej i spokoju , że wszystko będzie zrobione na czas. dzisiaj też udało mi się załatwić poleconego przez koleżankę kierbuda - za 1000zł, podobno sam jeździ na budowę, nie trzeba po niego dzwonić, wszystkiego pilnuje j każe poprawiać jak jest coś źle a kogoś takiego właśnie mi trzeba. w tym tygodniu stawiają mi następny budynek - szopkę z płyt ,narazie dla robotników w późniejszym czasie będzie służyła za budynek gospodarczy. jak tylko pojadę na działkę, zrobię zdjęcia i wstawię bo narazie trochę nudny ten mój dziennik :)
  17. narazie mało pisze bo ciągle nie mam czasu. Albo praca, albo jazda po hurtowniach i orientowanie sie w cenach, albo cos trzeba przywieźć, przewieź i tak w kółko no a niestety wszystko na mojej głowie , bo mężuś z dala od domu . rozmawiałam ostatnio z panem koparkowym, no i podał mi cenę - 9 zł/ mb. większośc operatorów ma cene na godzinę, więc nie wiem czy ten weźmie w porównaniu z innymi dużo czy mało, jednak po namyśle zdecydowaliśmy się na niego ponieważ wcześniej wykonywał nam wjazd na działkę i wiemy już że jest słowny, punktualny i solidny , a to chyba jest warte może tych paru złoty więcej i spokoju , że wszystko będzie zrobione na czas. dzisiaj też udało mi się załatwić poleconego przez koleżankę kierbuda - za 1000zł, podobno sam jeździ na budowę, nie trzeba po niego dzwonić, wszystkiego pilnuje j każe poprawiać jak jest coś źle a kogoś takiego właśnie mi trzeba. w tym tygodniu stawiają mi następny budynek - szopkę z płyt ,narazie dla robotników w późniejszym czasie będzie służyła za budynek gospodarczy. jak tylko pojadę na działkę, zrobię zdjęcia i wstawię bo narazie trochę nudny ten mój dziennik
  18. HURRRA mamy pozwolenie na budowę, więc klamka zapadła i pora brać się do pracy. jesteśmy też po wstępnych rozmowach z majstrami. przyjechali, obejrzeli projekt, ponarzekali że taka "wielka landara" i że tyle w niej narożników ( 17 ) " o paniiii co to będzie z tym roboty ". myśle sobie - no będzie - ale za darmo tego nie będą robić. No moje uprzejme zapytanie jaka będzie cena robocizny za fundamenty, główny majster pomyślał chwilę, podumał, no i wydumał : 2 tys. za ławę ( chyba miał na myśli zbrojenie) , bo koparka będzie oddzielnie i 20 zł za metr2 przy murowaniu bloczków, czyli w sumie po moich obliczeniach wyszło ok 2800. Nie wiem czy to dużo czy nie, nie mam porównania, ale facet który mi ich polecał mówił, że robią dokładnie i nie są drodzy. Zobaczymy ile zawoła jeszcze facet od koparki skoro tyle tych narożników..... Mam nadzieję że max w 20 tys. z fundamentami się zmieścimy
  19. HURRRA mamy pozwolenie na budowę, więc klamka zapadła i pora brać się do pracy. jesteśmy też po wstępnych rozmowach z majstrami. przyjechali, obejrzeli projekt, ponarzekali że taka "wielka landara" i że tyle w niej narożników ( 17 ) " o paniiii co to będzie z tym roboty ". myśle sobie - no będzie - ale za darmo tego nie będą robić. No moje uprzejme zapytanie jaka będzie cena robocizny za fundamenty, główny majster pomyślał chwilę, podumał, no i wydumał : 2 tys. za ławę ( chyba miał na myśli zbrojenie) , bo koparka będzie oddzielnie i 20 zł za metr2 przy murowaniu bloczków, czyli w sumie po moich obliczeniach wyszło ok 2800. Nie wiem czy to dużo czy nie, nie mam porównania, ale facet który mi ich polecał mówił, że robią dokładnie i nie są drodzy. Zobaczymy ile zawoła jeszcze facet od koparki skoro tyle tych narożników..... Mam nadzieję że max w 20 tys. z fundamentami się zmieścimy
  20. mam już wstępnie wyliczone ilości materiałów, przynajmniej tych na początek i zrobiłam dzisiaj rundkę po narazie trzech hurtowniach aby dowiedzieć się o ceny. Na dzień dzisiejszy beton B15 - 250 zł m3, stal fi6 - 3,44 kg, fi12- 3,15 kg, bloczki fundamentowe M6 - 4,20szt., bloczki solbet 24 -12/szt, 12-6,5/szt. W czwartek jadę na dalszy rekonesans. Co sądzicie o tych cenach? wszystkie produkty jeszcze do negocjacji no i z darmowym dowozem bo na terenie miasta. Jak narazie najbardziej przeraziła mnie cena betonu, bo z tego co wyliczyłam to na sam beton wyjdzie ponad 10 tyś., ale jeszcze mam do odwiedzenia dwie betoniarnie choć wielkich różnic w cenie się nie spodziewam. Może już w przyszłym tygodniu będziemy mieli pozwolenie na budowę, ale mówię to szeptem żeby nie zapeszyć
  21. mam już wstępnie wyliczone ilości materiałów, przynajmniej tych na początek i zrobiłam dzisiaj rundkę po narazie trzech hurtowniach aby dowiedzieć się o ceny. Na dzień dzisiejszy beton B15 - 250 zł m3, stal fi6 - 3,44 kg, fi12- 3,15 kg, bloczki fundamentowe M6 - 4,20szt., bloczki solbet 24 -12/szt, 12-6,5/szt. W czwartek jadę na dalszy rekonesans. Co sądzicie o tych cenach? wszystkie produkty jeszcze do negocjacji no i z darmowym dowozem bo na terenie miasta. Jak narazie najbardziej przeraziła mnie cena betonu, bo z tego co wyliczyłam to na sam beton wyjdzie ponad 10 tyś., ale jeszcze mam do odwiedzenia dwie betoniarnie choć wielkich różnic w cenie się nie spodziewam. Może już w przyszłym tygodniu będziemy mieli pozwolenie na budowę, ale mówię to szeptem żeby nie zapeszyć
  22. no w sumie fakt, z wykonawcą jestem narazie wstępnie umówiona ale planuje w najbliższym czasie spotkanie z nim więc zobaczymy co wyniknie w rozmowie a w międzyczasie objechałam już kilka hurtowni i mam jako takie wyobrażenie o cenach i kosztach poszczególnych etapów. Wszystko zaokrąglałam z dużym marginesem w górę bo wole się mile rozczarować paroma utargowanymi rabacikami niż stwierdzić ze smutkiem, że jak liczyłam wcześniej to mi wyszło dużo mnie , a reszta wyjdzie w "praniu".
  23. zestwienie materiałów potrzebne jest mi do zamawiania towaru w hurtowniach, bo jak nie mam zestawienia to skąd mam wiedzieć ile mam zamówić np. m3 betonu na fundamenty, czy ile m2 bloczków na ściany nośne a ile na działowe.
  24. hurra, mam zrobiony projekt, wreszcie po wielu miesiącach wyczekiwań pan architekt zlitował się i dowiózł mi go sam do domu ALE żeby nie było zbyt pięknie nie zrobił mi wyliczeń materiałów, mimo iż obiecał . Na szczęście mam znajomego który co prawda jest projektantem dużych konstrukcji i hal ale zgodził się zrobić mi przybliżone wyliczenia ile materiału będę potrzebowała. Projekt do starostwa został złożony tydzień temu i teraz czekam na pozwolenie na budowę, co powinno nastąpić w ciągu 2-3 tygodni jak mi pan w starostwie powiedział. A w międzyczasie, mąż przyjechał na tydzień urlopu i razem z moim tatą zbudowali pierwszą a jakże ważną budowlę na działce http://img37.picoodle.com/img/img37/4/6/9/t_Obraz5021m_3bccf3e.jpg" rel="external nofollow">http://img37.picoodle.com/img/img37/4/6/9/t_Obraz5021m_3bccf3e.jpg' alt='t_Obraz5021m_3bccf3e.jpg'> [/img]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...