
Bibi1
Użytkownicy-
Liczba zawartości
25 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Bibi1
-
zjawiska paranormalne:duchy, dziwne zdarzenia i umiej?tno?ci
Bibi1 odpowiedział Agnieszka1 → na topic → Kącik zapaleńców
...., bo coś rzadko tu ostatnio ktoś bywa. Jak znajdą się chętni, to zamieszczę klika opowieści prawdziwych. A tak na początek, to taka nieco humorystyczna, bo sam uczestnik do końca chyba nie jest pewien jak to było naprawdę i my tym bardziej nie wiedzieliśmy, co o niej sądzić. Już dawno temu, mój kolega wtedy kilkunastoletni chłopak wracał bardzo "zmęczony napojami wyskokowymi" do swojego domu we wsi Rzęskowo (koło Gryfic). Gdzieś tam w pobliskiej okolicy swoich terenów zauważył (dokładnie teraz już tego nie przytoczę), coś jak okoliczny słup ogrodzeniowy na łąkach. Jednak zbliżając się do niego widzi, że to nie słup, a coś jakby z antenkami i światełkami na głowie. Coć tam się odezwał do przebierańca, bo myślał, że to jakiś koleś przebrał się i próbował go nastraszyć. Kiedy odzywki nie dawały rezultatu, to dla własnej odwagi chyba przywalił temu "Cósiowi" z kopa, no i ...... i poczuł, że przywalił w coś metalowego, aż zadźwięczało i zabolała noga. Nie pamiętam co dokładniej o tym mówił, czy w tym momencie pomyślał rozsądniej i skojarzył fakty, ale z tego co pamiętam, to raczej miał na myśli autentycznego kosmitę (napewno nie słup) i nie oglądając się za siebie w oka mgnieniu wytrzeźwiał i w rekordowym czasie przybiegł do domu. Nikt do straszenia nie przyznał się i on opowiadając nam o tym naprawdę nie miał pojęcia co to było, ale stwierdził także, że to nie był człowiek. W każdym razie następne historyjki są bardziej prawdziwe, a może i prawdziwe (bez porównania do tej). Jakby było nimi zainteresowanie, to popędźcie mnie na maila: [email protected] Strachów i duchów sam nie widziałem, ale coś o nich opowiem i przeżyłem coś olśniewającego sam. -
zjawiska paranormalne:duchy, dziwne zdarzenia i umiej?tno?ci
Bibi1 odpowiedział Agnieszka1 → na topic → Kącik zapaleńców
Czytając wszystkie wątki chwilami miewałem naprawdę dużą gęsią skórkę na rękach, bo przypominają mi się moje i nie moje historie, które są prawdziwe i nie dające się racjonalnie wytłumaczyć. Raczej strachliwy nie jestem, bo nawet sprawdzałem miejsca, gdzie miało straszyć, ale swoje także przeżyłem i mam kilka opowieści od rodziny, gdzie osoby, które coś widziały nadal żyją i mogą to potwierdzić. Stąd także uważam, że dzieje się coś fantastycznego, czego nasz umysł nie może pojąć. Nie mniej jednak, zanim opowiedziałbym kilka historii, lepiej jakby kolega skończył także superciekawy wątek wojskowej warty . Potrafi budować napięcie, tylko już przegina z przeciąganiem zakończenia. A tak wogóle to od kilku miesięcy jestem z Dobrej k/Szczecina. Pozdrawiam współmieszkańców. -
Budują w systemie kanadyjskim. Z jednej budowy na Warszewie ich wygonili przed końcem, bo był krzywy dach i ściany miały po kilkanaście centymetrów odchyłek od projektu, inny W Wołczkowie spalił się, bo źle zamontowano kominek. W innym w Dołujach nie zabezpieczone drewno, źle umocowana konstrukcja i wyjścia do kaloryferów wychodziły na środku przejścia w korytarzu. U mnie nie zabezpieczyli drewnianej konstrukcji preparatami przeciwgrzybicznymi i przeciwogniowymi, słabo poskręcali konstrukcję. Miała ona w całości przyjechać z fabryki i na miejscu zostać złożona, jednak na miejscu sami zbijali ścianki od podstaw. Strop piętra zamontowany był na opasce drewnianej przybitej gwoździami do belek (a raczej desek) nośnych ?!?!, zamiast na nich stać. Dom miał być gotowy na 1 września 2006r., a dopiero wprowadzam się tam powoli. Pod koniec listopada ub.roku kładli terakotę, a jeszcze nie skończyli zadaszenia. Kominy najkrzywsze w okolicy. Blachodachówka tam, gdzie powinna prawie dochodzić do siebie, no ewentualnie mieć kllka cm odległości zrobiona tak, jakby pijany przejechał wypadającą mu z rąk szlifierką, nierówna i od 0 cm do prawie 20 cm szerokości pomiędzy blachami. HORROR!!! Naszczęście w nieszczęściu uciekli z budowy i spotkam się z nimni w Sądzie.Idę na urlop, ale chyba po nim skuszę się zamieścić tu kilka zdjęć tych popaprańców, którzy mi to budowali. A..., to nie wszystko. Podłożyli mi jeszcze 5 jaj. Mam nadzieję, że tyle, bo tyle znalazłem po tym jak rzeczoznawca nakazał nieco rozebrać i poprawiać. Przez sk......nów mało mi się małżeństwo nie rozpadło. A mieli budować 3 miesiące..... Firma WARKO z siedzibą na Twardowskiego w Szczecinie.[/b]
-
Wybudowałem się za boiskiem przy ul. Paproci (brak jeszcze tablicy, ale to ostatnia uliczka za boiskiem w kierunku Buku). A, że boisko jakby zobowiązuje, to może trochę wspólnej rekreacji, sportu i relaksu. Chętnie pogadam na tematy budowlane, doradzę w kwestiach systemu kanadyjskiego, wskażę jaką firmę szczecińską w tym względzie ominąć dużym łukiem (spotkam się z nią w Sądzie niestety), ale także chętnie umówię się na rowerek, bieganko i każdy inny sport. Bo jak człowiek z kimś zaklepie godzinę, to honor nie pozwala się nie stawić. Trochę łatwiej wspólnie zmobilizować się. Bo coś po 2-letniej przerwe na budowanie ciężko wychodzi mi własna mobilizacja. Uratowało mnie nieco to, iż co kilka miesięcy jadę na jakieś tam zawody i walczę z sobą o dotarcie do mety. Niezbyt zdrowo robić to bez treningów, ale dzięki temu miewałem kilka dni w roku nieco sportowe. Stworzyliśmy także Ognisko TKKF w Szczecinie, ale siłą rzeczy przeniesiemy je do Dobrej i trochę zechcemy podziałać organizacyjnie. W ostatnią sobotę zresztą, przeprowadziliśmy ze Szczecina przez Dobrą iron triathlon, który udał się znakomicie i będzie to cykliczna nasza impreza (patrz: http://www.extremalnasobota.info/ ).Widziałem już 2 biegających. W tym jeden z 2 psami, na których widok mój burek udaje bardzo odważnego. Nieźle także posuwa na swoim quadzie pan z ul. Frezjowej. Gdyby jednak komuś brakowało mobilizacji, to proponuję próby wspólnych truchcików, rowerków lub temu podobnych. Zapraszam. Jeżeli znajdą się chętni - to podam nieco więcej informacji sportowo-przygodowo-rekreacyjnych. Ewentualnych zainteresowanych zapraszam do działu: A może wreszcie rower i bieganko w Dobrej k/ Szczecina
-
Grupa zaczynających w 2007 i 2008 :) Szczecin i okolice
Bibi1 odpowiedział Małgolinka → na topic → Grupy BUDUJĄCE
Wybudowałem się za boiskiem przy ul. Paproci (brak jeszcze tablicy, ale to ostatnia uliczka za boiskiem w kierunku Buku). A, że boisko jakby zobowiązuje, to może trochę wspólnej rekreacji, sportu i relaksu. Chętnie pogadam na tematy budowlane, doradzę w kwestiach systemu kanadyjskiego, wskażę jaką firmę szczecińską w tym względzie ominąć dużym łukiem (spotkam się z nią w Sądzie niestety), ale także chętnie umówię się na rowerek, bieganko i każdy inny sport. Bo jak człowiek z kimś zaklepie godzinę, to honor nie pozwala się nie stawić. Trochę łatwiej wspólnie zmobilizować się. Bo coś po 2-letniej przerwe na budowanie ciężko wychodzi mi własna mobilizacja. Uratowało mnie nieco to, iż co kilka miesięcy jadę na jakieś tam zawody i walczę z sobą o dotarcie do mety. Niezbyt zdrowo robić to bez treningów, ale dzięki temu miewałem kilka dni w roku nieco sportowe. Stworzyliśmy także Ognisko TKKF w Szczecinie, ale siłą rzeczy przeniesiemy je do Dobrej i trochę zechcemy podziałać organizacyjnie. W ostatnią sobotę zresztą, przeprowadziliśmy ze Szczecina przez Dobrą iron triathlon, który udał się znakomicie i będzie to cykliczna nasza impreza (patrz: http://www.extremalnasobota.info/ ).Widziałem już 2 biegających. W tym jeden z 2 psami, na których widok mój burek udaje bardzo odważnego. Nieźle także posuwa na swoim quadzie pan z ul. Frezjowej. Gdyby jednak komuś brakowało mobilizacji, to proponuję próby wspólnych truchcików, rowerków lub temu podobnych. Zapraszam. Jeżeli znajdą się chętni - to podam nieco więcej informacji sportowo-przygodowo-rekreacyjnych. Ewentualnych zainteresowanych zapraszam do działu: A może wreszcie rower i bieganko w Dobrej k/ Szczecina -
Wybudowałem się za boiskiem przy ul. Paproci (brak jeszcze tablicy, ale to ostatnia uliczka za boiskiem w kierunku Buku). A, że boisko jakby zobowiązuje, to może trochę wspólnej rekreacji, sportu i relaksu. Chętnie pogadam na tematy budowlane, doradzę w kwestiach systemu kanadyjskiego, wskażę jaką firmę szczecińską w tym względzie ominąć dużym łukiem (spotkam się z nią w Sądzie niestety), ale także chętnie umówię się na rowerek, bieganko i każdy inny sport. Bo jak człowiek z kimś zaklepie godzinę, to honor nie pozwala się nie stawić. Trochę łatwiej wspólnie zmobilizować się. Bo coś po 2-letniej przerwe na budowanie ciężko wychodzi mi własna mobilizacja. Uratowało mnie nieco to, iż co kilka miesięcy jadę na jakieś tam zawody i walczę z sobą o dotarcie do mety. Niezbyt zdrowo robić to bez treningów, ale dzięki temu miewałem kilka dni w roku nieco sportowe. Stworzyliśmy także Ognisko TKKF w Szczecinie, ale siłą rzeczy przeniesiemy je do Dobrej i trochę zechcemy podziałać organizacyjnie. W ostatnią sobotę zresztą, przeprowadziliśmy ze Szczecina przez Dobrą iron triathlon, który udał się znakomicie i będzie to cykliczna nasza impreza (patrz: http://www.extremalnasobota.info/ ).Widziałem już 2 biegających. W tym jeden z 2 psami, na których widok mój burek udaje bardzo odważnego. Nieźle także posuwa na swoim quadzie pan z ul. Frezjowej. Gdyby jednak komuś brakowało mobilizacji, to proponuję próby wspólnych truchcików, rowerków lub temu podobnych. Zapraszam. Jeżeli znajdą się chętni - to podam nieco więcej informacji sportowo-przygodowo-rekreacyjnych. Ewentualnych zainteresowanych zapraszam do działu: A może wreszcie rower i bieganko w Dobrej k/ Szczecina
-
Grupa Szczecińska
Bibi1 odpowiedział koala1 → na topic → Grupa Szczecińska_5 Grupa Szczecińska_5 Topics
Wybudowałem się za boiskiem przy ul. Paproci (brak jeszcze tablicy, ale to ostatnia uliczka za boiskiem w kierunku Buku). A, że boisko jakby zobowiązuje, to może trochę wspólnej rekreacji, sportu i relaksu. Chętnie pogadam na tematy budowlane, doradzę w kwestiach systemu kanadyjskiego, wskażę jaką firmę szczecińską w tym względzie ominąć dużym łukiem (spotkam się z nią w Sądzie niestety), ale także chętnie umówię się na rowerek, bieganko i każdy inny sport. Bo jak człowiek z kimś zaklepie godzinę, to honor nie pozwala się nie stawić. Trochę łatwiej wspólnie zmobilizować się. Bo coś po 2-letniej przerwe na budowanie ciężko wychodzi mi własna mobilizacja. Uratowało mnie nieco to, iż co kilka miesięcy jadę na jakieś tam zawody i walczę z sobą o dotarcie do mety. Niezbyt zdrowo robić to bez treningów, ale dzięki temu miewałem kilka dni w roku nieco sportowe. Stworzyliśmy także Ognisko TKKF w Szczecinie, ale siłą rzeczy przeniesiemy je do Dobrej i trochę zechcemy podziałać organizacyjnie. W ostatnią sobotę zresztą, przeprowadziliśmy ze Szczecina przez Dobrą iron triathlon, który udał się znakomicie i będzie to cykliczna nasza impreza (patrz: http://www.extremalnasobota.info/ ).Widziałem już 2 biegających. W tym jeden z 2 psami, na których widok mój burek udaje bardzo odważnego. Nieźle także posuwa na swoim quadzie pan z ul. Frezjowej. Gdyby jednak komuś brakowało mobilizacji, to proponuję próby wspólnych truchcików, rowerków lub temu podobnych. Zapraszam. Jeżeli znajdą się chętni - to podam nieco więcej informacji sportowo-przygodowo-rekreacyjnych. Ewentualnych zainteresowanych zapraszam do działu: A może wreszcie rower i bieganko w Dobrej k/ Szczecina -
A może wreszcie rower i bieganko w Dobrej k/ Szczecina
Bibi1 odpowiedział Bibi1 → na topic → Kącik zapaleńców
Ze względu na urlop będę trochę mniej na forum. Internet mam narazie tylko w pracy ale, że jestem nieźle spłukany po budowie, to daleko w urlopie nie odjadę i będę niekiedy zaglądał na forum oczekując z niecierpliwością ziomków z Dobrej zainteresowanych rekreacją i nie tylko -
A może wreszcie rower i bieganko w Dobrej k/ Szczecina
Bibi1 odpowiedział Bibi1 → na topic → Kącik zapaleńców
Trochę daleko, ale nie ma sprawy. Zdaje się, że brat się tam (dosłownie) wybiera rowerem. To gorszy wariat odemnie -
Zapraszam do działu "Nie tylko budowa - kącik zapaleńców" (ew. http://www.extremalnasobota.info/ i http://www.rajd3orlow.szn.pl
-
Grupa Szczecińska
Bibi1 odpowiedział koala1 → na topic → Grupa Szczecińska_5 Grupa Szczecińska_5 Topics
Zapraszam do działu "Nie tylko budowa - kącik zapaleńców" (ew. http://www.extremalnasobota.info/ i http://www.rajd3orlow.szn.pl -
Wybudowałem się za boiskiem przy ul. Paproci (brak jeszcze tablicy, ale to ostatnia uliczka za boiskiem w kierunku Buku). A, że boisko jakby zobowiązuje, to może trochę wspólnej rekreacji, sportu i relaksu. Chętnie pogadam na tematy budowlane, doradzę w kwestiach systemu kanadyjskiego, wskażę jaką firmę szczecińską w tym względzie ominąć dużym łukiem (spotkam się z nią w Sądzie niestety), ale także chętnie umówię się na rowerek, bieganko i każdy inny sport. Bo jak człowiek z kimś zaklepie godzinę, to honor nie pozwala się nie stawić. Trochę łatwiej wspólnie zmobilizować się. Bo coś po 2-letniej przerwe na budowanie ciężko wychodzi mi własna mobilizacja. Uratowało mnie nieco to, iż co kilka miesięcy jadę na jakieś tam zawody i walczę z sobą o dotarcie do mety. Niezbyt zdrowo robić to bez treningów, ale dzięki temu miewałem kilka dni w roku nieco sportowe. Stworzyliśmy także Ognisko TKKF w Szczecinie, ale siłą rzeczy przeniesiemy je do Dobrej i trochę zechcemy podziałać organizacyjnie. W ostatnią sobotę zresztą, przeprowadziliśmy ze Szczecina przez Dobrą iron triathlon, który udał się znakomicie i będzie to cykliczna nasza impreza (patrz: http://www.extremalnasobota.info/ ).Widziałem już 2 biegających. W tym jeden z 2 psami, na których widok mój burek udaje bardzo odważnego. Nieźle także posuwa na swoim quadzie pan z ul. Frezjowej. Gdyby jednak komuś brakowało mobilizacji, to proponuję próby wspólnych truchcików, rowerków lub temu podobnych. Zapraszam. Jeżeli znajdą się chętni - to podam nieco więcej informacji sportowo-przygodowo-rekreacyjnych.