Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nikka55

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    77
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez nikka55

  1. Witam Pewnie znacie forum na stronie: http://www.dzieci.org.pl A jeśli nie, to na pewno warto zajrzeć. Niestety, mnie równiez nie obcy jest poruszany problem.
  2. Proponuję posadzić pigwowiec. Niewymagający, niekłopotliwy, niewysoki krzew. Można go posadzić np. przy ogrodzeniu z siatki i potraktować jak żywopłot. Pięknie kwitnie, a z owoców można zrobić smaczną nalewkę Kawałki owoców odsączone z nalewki są pyszne do chrupania. Można tez zrobić sok - bardzo zdrowy, bo owoce pigwowca zawierają mnóstwo witaminy C. Z jadalnych może jeszcze poziomki Niewymagające, a wręcz ekspansywne. Możne je wykorzystać jako roślinki zadarniające. Te, które rosną w słońcu są bardzo smaczne
  3. Aby pierogi nie rozwalały się: - trzeba je dobrze zlepić, np. na "falbankę", - zlepiać tak, aby w środku zostało jak najmniej powietrza, - gotować na wolnym ogniu, - wrzucać do gotowania niewielkie ilości, tak aby pływały sobie luźno, - pilnować aby nie przywierały do dna (poruszyc garnkiem, lekko zamieszać drewniana łyżką... To tyle z moiego doświadczenia Ciasto robię bez jajka, tylko mąka, gorąca woda i trochę tłuszczu.
  4. Ja zamrażam pierogi ugotowane. Takie dobrze odsączone z wody i lekko polane masełkiem, żeby się nie sklejały. Potem, kiedy odmrożę, to już nie gotuję w wodzie, tylko podsmażam na masełku, więc nie ma strachu, że się rozkleją A przy okazji serdecznie pozdrawiam wszystkie koleżanki forumowiczki (i kolegów oczywiście też). Bo ja mało piszę, ale czytam codziennie Będę też piekła pierniczki wg przepisu z tego wątku (ciasto już "dojrzewa"). I może makowce wg przepisu podanego wyżej :) Do tej pory piekłam "makowiec" bez ciasta. Też pyszny. Może ktoś skorzysta: 20 dag maku 20 dag cukru 15 dag masła lub margaryny 5 jaj łyżka miodu 2 dag tartej bułki bakalie różne wg uznania olejek migdałowy, wanilia lub co kto lubi Mak zalać wrzątkiem, gotować pół godziny, ostudzić, odsączyć, zmielić trzy razy. Tłuszcz utrzeć z cukrem, żółtkami, miodem i połączyć z masą makową, tarta bułką i aromatem. Dodać ubite na pianę białka, lekko wymieszać. Dodać oprószone mąką bakalie. Wyłożyć na wysmarowaną tłuszczem blachę i piec ok. 30 min. w niezbyt gorącym piekarniku. Z tej ilości wychodzi mała foremka "makowca", więc zwykle podwajam ilość składników.
  5. No to pewnie będziesz w tym szoku Mam juz trzy takie drzewka "poświąteczne" z NOMI. Rosną w ogródku i mają się dobrze Jednak podczas Świąt nie stały w mieszkaniu, a na tarasie i pewnie to uratowało im życie No i obfite podlewanie też. A korzenie faktycznie obciachane były bardzo.
  6. W ubiegłym roku przyniosłam taka przekwitniętą z cmentarza i posadziłam w ogrodzie. W tym roku wyrosła, ale mizerniutka bardzo. Całe lato widać było troche zielonego, a jesienią pojawiły sie nawet pąki kwiatowe. Zaczęła kwitnąć pod koniec października. Niestety wtedy tez były pierwsze przymrozki A więc chryzantema przeżyła rok w gruncie, ale zdecydowanie straciła na urodzie Zobaczymy jaka będzie w przyszłym roku (jesli przezimuje) http://images40.fotosik.pl/226/9077fed2720ada85med.jpg Fot. z 29 października br.
  7. nikka55

    Lniane zasłony

    Tutaj jest len i len z wiskozą: http://www.tkaninysklep.pl/len Też mi się marzą zasłony z cienkiego lnu albo tkaniny lnianopodobnej.
  8. Zajrzyj tutaj: http://forum.muratordom.pl/post2772608.htm?highlight=w%B1ska%20dzia%B3ka#2772608 Elfir zamieściła tam super projekt na wąską działkę :)
  9. Nie jest zimozielony niestety Ani ten pięcio- ani trójklapowy. I dopiero w kwietniu budzi się ze snu zimowego. Ale jest piękny
  10. Skoro są koleiny, to ja bym wyrównała na tyle, żeby można było kosiarką wjechać. Albo tez najpierw skosić zwyczajną kosą, jeśli zielsko wysokie jest. A potem sypnęłabym nasiona trawy i poczekała aż wyrośnie (a wyrośnie na pewno, nawet między chwastami). Potem kosiłabym - raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie - kiedy miałabym czas i ochotę. I nie wypatrywałabym chwastów. Będzie ok W końcu trawa wyprze chwasty (no może nie całkiem). Trawa to tez chwast i świetnie sobie radzi w różnych warunkach Z pierwszym moim trawnikiem strasznie "cudowałam", z drugim wprost przeciwnie, a teraz róznicy nie ma między nimi żadnej.
  11. Moje pampuchy, czyli kluski na parze: 1/2 kg mąki 5 dag drożdzy świeżych 2 jajka 3/4 szklanki mleka płaska łyżeczka soli płaska łyżeczka cukru --------------------------- Rozcieram w kubeczku drożdże z cukrem, odrobiną mąki i odrobiną mleka. Wstawiam do ciepłej wody, żeby "ruszyły". Wszystkie składniki wsypuję do miski. Wyrabiam robotem ręcznym (spiralkami) ok. 15 minut. Zostawiam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (ok. 1 godz.). Rozciagam na blacie i wykrawam szklanką kluski. Zostawiam do wyrośnięcia na ok. pół godz. Paruję 12 min. Wychodzi ok. 14 klusek. ---------------------------- A dziś na obiad miałam kopytka Pozdrawiam
  12. http://images49.fotosik.pl/190/9087ae2c039ef6b9.jpg http://images43.fotosik.pl/190/67b09ead23ff53fa.jpg Hamak ma swój urok, a najlepiej sprawdza się przy usypianiu dzieci Ponoć wygodniejszy jest z tkaniny, bo sznurki niestety wpijają się w ciało. Sznurkowy ma tę zaletę, że nie trzeba go chować przed deszczem, szybko schnie. Hamak widoczny na zdjęciu ma ok. 30 lat. Buja się w nim juz drugie pokolenie
  13. nikka55

    Psy na lancuchu

    Kiedy ja chodziłam do szkoły, to na korytarzu wisiał karton z napisem: "Pies, to żywa istota. Tak samo jak człowiek czuje ból." Może nie dosłownie tak to brzmiało, ale taki sens wrył mi się w pamięć. I dlatego myślę, że właśnie od najmłodszych należy zacząć edukację. W przedszkolach i szkołach. Może oprócz nauczycieli mogliby to robić wolontariusze działający na rzecz zwierząt? Oczywiście powinni to robić rodzice, ale wiadomo... rodzice też różny stosunek do zwierząt mają.
  14. Też stawiam na tajne przejście Równie intrygujący jest dach bez komina
  15. Może po prostu autorka pytania pomyliła rośliny i nie o irgę tu chodzi?
  16. Trawa Graminex RELAX. Wiosną mocno wygrabiam i tyle. Koszona nie częściej niż raz w tygodniu. Ziemia piaszczysto-gliniasta. Znalazłam zdjęcie ze szkodnikiem http://images46.fotosik.pl/158/8459e53475e62f36med.jpg
  17. Mam kosiarkę bez kosza Nie mam problemu, co zrobić ze skoszoną trawą. Nie wygrabiam jej, po prostu schnie tam gdzie upadła. Na drugi dzień już jej nie widać. I tak już trzeci rok... Podobno mam piękny trawniczek. Mnie też się podoba
  18. szokkk!!!!! Te nóżki kosztują tyle co cała wanna żeliwna
  19. Kluski drożdżowe na parze, żeberka duszone z cebulką, kapusta ze śliwkami To obiad na dwa dni, bo klusek naparzyłam z całego kilograma mąki.
  20. Witam Widzę, że o kapuście temat, więc też się podzielę przepisem Posiekaną młodą kapustę, skwareczki ze słoniny i przesmazoną cebulkę, kilka suszonych śliwek pokrojonych w paski i pieprz mielony wrzucam do dużego garnka i zalewam ok. szklanką wody. Gotuję pod przykryciem niezbyt długo, tak żeby kapusta nie rozgotowała się na paćkę. Oczywiście sól do smaku. Nie dodaję mąki, bo jak wody jest mało, to nie trzeba zagęszczać. Mniammmm
  21. Przecudnie te łazienki!!! A może ktoś wie, gdzie zdobyć takie łapy ozdobne do wanny? Szukalam na All... i nie tylko. Nie znalazłam.
  22. W kolejności wg moich upodobań: barwinek, bluszcz, tojeść rozesłana... Jeśli chodzi o ekspansywność, to kolejność odwrotna
  23. nikka55

    Renowacja mebli

    Znam jeden sposób - okleina meblowa drewnopodobna. Kilka lat temu miałam tak odnowiony stolik "pogierkowski". Efekt bardzo dobry ale takie tanie to nie jest. Okleiny
  24. Bez jajka? Mam ochotę na takie kluseczki, więc chciałam sie upewnić, czy na pewno bez jajka?
  25. Pewnie o bluszcz chodzi. A może faktycznie jest jakaś odmiana winobluszczu nie gubiąca liści na zimę??? O winogronach mnóstwo informacji znajdziemy tutaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...