Witam znowu,
dłuuugie cztery miesiące minęły od moich problemów z wykopem. Przez ten czas musiałem nauczyć się zbroić, murować, szalować, projektować, itp., itd.
Dlatego z drenażem musiałem dać sobie spokój na ten czas, jednak wraca on do mnie ponownie.
Poniżej kolejne rysunki i zdjęcia aby jak najlepiej zobrazować mój problem.
http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/drenaz.jpg
http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_5933x.jpg
http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_5929x.jpg
http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_6107x.jpg
http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_6109x.jpg
W zasadzie nie wiem jeszcze tylko jak poradzić sobie ze spadkami.
Ze względu na garaż, jego fundament, spadki terenu a także na wykopany już rów odprowadzający drenaż, kierunki spływu muszą przebiegać jak na rysunku.
Teraz tak: w tym przypadku długość drenów przy ławach domu (bez garażu) wyniesie około 34m.
Wysokość ław to około 35cm - przy spadku 1cm na metr spód dreny będzie musiał się zaczynać u wierzchu ławy a kończyć u dołu ławy (rys.a)- czy to zgodnie ze sztuką?
Ewentualnie w rogach budynku mogę dać studzienki rewizyjne i w nich podnosić poziom posadowienia następnej dreny, ale wtedy w studzience oraz w poprzedzającej drenie bedzie zawsze woda (rys.b)- więc raczej nie jest to dobre rozwiązanie
Co w takiej sytuacji, czy mogę zrobić na przykład mniejszy spadek niż 1cm/m ?
Druga sprawa to deszczówka: drenaż będzie doprowadzony do stu-litrowego zbiornika, w nim przelew do drugiego stu-litrowego, a z niego już odprowadzenie do rowu.
W takim przypadku nie ma chyba przeciwskazań, żeby do tego zbiornika lub do ODPROWADZENIA (zaznaczone na rys.) "podpiąć" rynny ?
I w końcu trzecie, chyba najważniejsze pytanie: Idzie zima i w zasadzie nie wiem, czy pogoda, czas i siły pozwolą mi na ocieplenie, odrenowanie oraz zasypanie ław i ścian piwnicy oraz garażu.
Gdyby do tego doszło, to czy naprawdę ta jedna zima jest w stanie zaszkodzić lub naruszyć ławy?. Zastanawiałem się nad tym, ponieważ nie mam jeszcze w piwnicy wylewek, ale nawet gdyby były to przecież i tak tam (wewnątrz piwnicy) ławy są w zasadzie na wierzchu.
Tak więc ziemia będzie tam tak czy inaczej przemarzała - dobrze myślę czy nie?
I jeszcze jedno, czy w rowie z odprowadzeniem drenażu mogę poprowadzić również kanalizację i wodę - jakie są minimalne odległości miedzy nimi?
Pozdrawiam
Przemek
PS. Ale się rozpisałem, ale to już naprawdę ostatnie: jaka jest minimalna wysokość komina ponad dachem (kryty dachówką ceramiczną) - przy czym kominy u mnie będą wyprowadzone w samym szczycie dachu.
W projekcie mam jakieś 35cm, ale słyszałem już opinie, że to 60cm, 75cm ... - jak jest w istocie?