Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AgaKuba

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    326
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez AgaKuba

  1. Na początku zacznę od widoku który mam za oknem http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01083.jpg Cudnie Byłam dzisiaj u mamy na działce i nie wróciłam z pustymi rękoma Na jutro mam zajęcie http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01076.jpg http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01077.jpg Skalniaków mam mnóstwo! I bardzo dobrze, bo potrzebne mi są do posadzenia w nowo powstałe miejce http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01079.jpg Średnica lekko ponad 2,5 metra.....mogłam zrobić większą ale nie miałam już ochoty wracać się po płotek, no cóż Poza tym wracając do domu "ukradłam" za pozwoleniem kilkanaście gałązek Pęcherzycy złocistej którą mam zamiar jutro posadzić. Muszę tylko obmyśleć plan co jak i gdzie. http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01075.jpg Pochwalę się jeszcze moim ogródkiem http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01080.jpg mini rabatą w której rosną truskawki i kwiatki http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01078.jpg oraz wielką ozdobą przy domu http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01081.jpg w połowie września domek będzie ocieplony
  2. Hej hej! Bogusia, normalnie jak przeczytałam kilka ostatnich stron pamiętnika to aż się sama do siebie uśmiechałąm po 1 - też przygarnęłam kotka- Cześka po 2 właśnie wstawie zdjęcie tęczy jaką mam za oknem (identycznie wygląda jak u Ciebie na zdjęciu) :) Niestety nie mam identycznego pięknego ogrodu za oknem ale się będę starać Masz przepięknie! Na prawdę Wycacane, wydmuchane że hej! Ja póki nie mam zrobionego ogrodzenia, nie wiem za co się zabrać i jak zagospodarować przestrzeń Zaczęłam skromnie od posadzenia na środku wierzby, potem wokoło niej zrobiłam miejsce na skalniaki i to wsio. Chyba będę potrzebowała pomocy eksperta w tym temacie
  3. Hej hej Ależ mnie dawno u Ciebie nie było! Zmiany faktycznie masz i to wielkie Basen wygląda okazale i pewnie przecudownie będzie wskoczyć sobie do niego Pogoda faktycznie nie dopisuje U mnie w Olszynie była niedawno powódz (może widziałaś w TV) , deszcze są prawie codziennie i wszystko ma za dużo wody. Ogórki mi zżółkły, fasola też ech. Ale ale.....naoglądałam się dzisiaj Twoich roślinek i sama nawiozłam sobie od mamy i sąsiadek z działki skalniaków, a także uskubałam pęcherzycy na żywopłot więc jutro działam
  4. Nie wiem czy mi żal, że mamy akurat taki dom, a nie inny bo porównania nie mam. Jak na razie nasz mi pasuje. Jedynie żal mi, że nie mamy tyle kasy aby wszystko w domu i koło domu zrobić tak jak nam się podoba bez zwracania uwagi na ceny
  5. AgaKuba

    Wychowanie

    haha po obejrzeniu każdy stwierdził, że jest jednak the beściarskim rodzicem
  6. AgaKuba

    Wychowanie

    Ja też wysłuchuję , że jestem za stanowcza, że za dużo zakazów i nakazów itp itd no ale jakoś muszę nauczyć pokory mojego 4 latka I powiem Ci Malka szczerze, że mam gdzieś czyjeś gadanie. To ja wychowuję syna i to ja albo kiedyś będę albo nie będę pluć sobie w brodę, że coś zrobiłam nie tak. Dla mnie najważniejsze jest to, że moje wychowanie na syna skutkuje i wszelkie zasady jakie chciałabym mu przekazać są pomału wdrażane. Natomiast obawiam się troszke stwierdzenia, że macie "kumplowskie" stosunki, Wiesz, to w przyszłości może różnie skutkować, choć wiadomo, nie musi. Może być tak, że każda z dziewczyn będzie porównywana z Tobą (jeśli wiesz o co mi chodzi) co zaburzy nieco stosunki damsko-męskie. Zależy to też od tego jak bardzo pozwalasz sobie na bycie kumpelką.
  7. Pomysł mam, wdrożyłam go wczoraj w życie......wokół wierzby będzie skalniak Ziemi troszkę usypałam, dzisiaj muszę kupić rollbordery i do dzieła. Miesiąc czasu nie pisałąm, co się zmieniło? Mąż wylał schody od głównego wejścia, położył płytki na schodach dio kotłowni i podobił daszki z płytek na murkach tarasowych. W domu przybyło cokolików tam gdzie ich nie było Wczoraj dostarczono styropian na ocieplenie, będziemy działać w połowie września! Tydzień temu odwiedzili nas moi znajomi z Włocławka. Było super! Czy zimno czy ciepło-na tarasie siedzieliśmy do 24 (można było dłużej ale dzieciaki rano wstają [oni też mają synka w takim samym wieku jak nasz]) W takim domu można gości przyjmować, nie to co w bloku Aaaa nie chwaliłam się, mamy nowego domownika - Czesława http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/DSC01006.jpg
  8. o masz.....to ja już jakieś 4 lata temu się postarzałam
  9. Dziś pomidorowa z lanymi kluskami i roladki drobiowe+marchewka z groszkiem na słodko
  10. To są gryzki. Poczytaj o nich. Miałam dziadostwo w domu, dokładniej w kuchni gdzie były już stare meble.
  11. Po kilku dniach bez jakiejś normalnej pogody w końcu dzisiaj słońce! a mnie boli głowa No cóż... Trawa na polu w końcu ruszyła, po tylu dniach deszczu chociaż jest jeden plus. Martwi mnie tylko, że tam więcej chwastów jak tej trawy :/ Czekam az się porządnie ukorzeni i będę działać. Na środku posadziłam wierzbę japońską i mam plan, żeby wokół niej rosły jakieś kolorowe trawy ew inne rośliny. Dam włókninę żeby się chwasty nie rozpleniały i na tym posadzę ale właśnie, pomysłu na rośliny nie mam. Może Funkie?
  12. AgaKuba

    Weekendowe pogaduchy

    eee tam jaki jad? to jest jeszcze żółć.....jad występuje później
  13. AgaKuba

    Weekendowe pogaduchy

    Tak, ta złota myśl pozostanie także moją...normalnie sobie na FB ustawię status
  14. Co do domu zastrzeżeń nie mam , wszystko mi na dzień dzisiejszy pasi Zmieniłabym jedynie ogrzewanie na pompę ciepła.....ale to raczej było i jest kwestia kasy
  15. Ja lubię robić wszystko tylko muszę mieć wenę, jest tak że poniesie mnie jak magpie=mam zrobić "coś", a wysprzątam cały dom. Jest jeszcze jeden warunek-muszę być sama w domu. Wszelkie przeszkadzacze mnie dekoncentrują.
  16. Ja czekam na jakiegoś kota który przyjdzie do mnie i już u mnie zostanie Ale jak do tej pory cisza .......
  17. No wiesz za dobrze by było, gdyby się wszyscy na wszystkim znali co nie oznacza , że dobrze jest jak ktoś choć odrobinę chęci włoży w to aby się zaznajomić z urządzeniem. Mam sąsiada który sam przyznał, że nie interesowało go jak i gdzie zamontuje mu firma solary, ma chodzić. Sam nie chce przy nich nic grzebać bo się boi, że coś zrobi nie tak. No cóż.... Jestem zdania, że od nadmiaru wiedzy nikt nie umarł i choćby odrobinka każdemu zainteresowanemu tematem się przyda
  18. Wydaje mi się, że taka planowana akcja przeprowadzkowa budzi większy lęk niż spontan. Człowiek ma więcej czasu na rozmyślanie jak to będzie, a czy się uda, czy nic nie zapomne, czy wszystko znajdę, kiedy się rozpakuję etc......szaleństwo Nasza budowa trwała (trwa ) od 2007roku.....nie było dnia, żebym nie była tutaj choćby zobaczyć czy wszystko gra. Terminów wyprowadzkowych miałam milionszejsetdwadziewięcet (oczywiście takich w stylu: a może nam się uda), a mąż na pytanie "no powiedź kiedy nam się uda przeprowadzić" dostawał oczopląsu Już tak wiele razy byłam rozczarowana faktem, że się znów nie udało, że przestałam w ogóle o tym myśleć. Decyzja o przeprowadzce powstała we wtorek, że może w piątek wyprowadzka, więc zaczełam sama pakować wszystko w srodę i zwozić do nieposprzątanego jeszcze domu. W piątek mąż pozabierał wszystkie meble i już zostaliśmy na noc. Wariacja Lęk dopadł mnie w niedzielę, kiedy to mąż wyjeżdzał i musiałam zostać z "tym" wszystkim sama (głównie chodziło o piec) Pytasz, kiedy poczujesz się u siebie? hmm Ja czułam się już wtedy, kiedy przyjeżdzałam tu choćby tylko coś sprawdzić. Czułam, że to moje miejsce i tak jest do tej pory. Zapuściłam już tu swoje korzenie Czy to ważnie kiedy się rozpakujesz? eeee miej pod ręką najważniejsze rzeczy, a reszta pomału , nikt przecież nikogo nie goni Twoja mama pewnie bardziej nie jest w stanie ogarnąć Twojego pobytu już w nowym domu niż Ty sama więc biadoli.....DASZ SOBIE RADĘ!No bo niby dlaczego nie?Przecież czekałaś na tą chwilę, a ona już tuż tuż. Będziesz miała swoją ciszę codziennie Wszystko się ułoży! Powodzenia
  19. Nie mam czasu teraz na siedzenie przy komputerze....więc pamiętnik ucierpi Pogoda dopisuje, w ogródku wszystko rośnie Tak to wygląda, widać też walec który zrobił mąż. http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/IMG_0844.jpg Mąż założył solary więc już nie muszę babrać się w piecu-super sprawa! http://i878.photobucket.com/albums/ab347/agamemnon83/IMG_0848.jpg Sam założył, sam podłączył i wszystko działa! Złota rączka Zrobiliśmy dla syna plac zabaw i doczekałam się murków na tarasie....ogólnie rzecz biorąc przez 2tyg pobytu męża w domu może był jeden dzień (czy dwa) kiedy zrobiliśmy sobie dzień lenia I tak mijają dni. Z synem siedzimy w domu i wyszukujemy sobie zajęć.
  20. Ja swój taras wyczyściłam, wywaliłam zalegające tam dechy i inne bzdety i nawet zamówiłam stosowne meble co by miło posiedzieć Muszę jedynie po bokach ustawić murek co by sąsiad mi nie zaglądał ( bo zagląda ), a nie ukrywam, że mnie to z lekka irytuje.
  21. Nie pisałam kope czasu ale jakoś tak czasu nie było. Działkę mam już zagrabioną i czekam na trawe. Był Pan taką fajną starą, niemiecką maszyną i mi ją spulchnił, a potem heja do roboty No ale zrobione, w miare wyrównane. Mąż musi mi teraz zrobić walec do ubicia ( o ile zdąży ). Mam też zrobiony ogródek, zadbała o to moja mama Ja walczyłam z grabkami....na razie prowizorycznie poodgradzane są grządki deskami ale z czasem będzie super Drzewek jeszcze nie kupiłam bo nie wiem jak to będzie z kasą tym bardziej, że chcemy sami zrobić dla syna plac zabaw. Tyle jest planów, tyle rzeczy do kupienia że przydałaby się jakaś drukareczka w zaciszu domowym do drukowania kasiory Pogoda dzisiaj nie sprzyja robieniu zdjęć ale nie omieszkam w innym czasie
  22. Świetnie ten kamyk wygląda! Moje poletko za tydzień ma przyjechać Pan i glebogryzarką potraktować więc wtedy zacznie mi się praca na którą czekam!
  23. Dzięki Bogusiu !
  24. Podłogę mogłabym myć i 10 razy dziennie a i tak "kotów" pełno Pyłu już tak nie ma jakoś na szczęście ale te koty no i wełna z góry przyleci czasami Teraz walczyłam z piecem, zeby poustawiac optymalnie co by dłuzej grzał i chyba sie udało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...