Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

btx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    521
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez btx

  1. btx
    po prawie dwóch tygodniach mieszkania w Adeli, mogę chyba napisać coś o pierwszych wrażeniach:
     

    1. mieszka się fajnie - piszę to bo już chyba milion osób mnie o to pytało
     

    2. jest naprawdę dużo sprzątania. Właściwie codziennie po dwa razy można odkurzać, a syf ciągle wraca. A układanie parkietu, cyklinowanie i montaż balustrady dopiero przed nami...
     

    3. Jest sporo miejsca - łazienki, kuchnia i pokoje duże, łącznie z salonem, o którym większość ludzi pisze, że jest mały. Może to moje wrażenie po przeprowadzce z 46m2 mieszkania, ale mamy duży narożnik i nawet gdybyśmy wstawili do salonu ławę i dodatkowy fotel nie byłoby, wg mnie, ciasno.
     

    Stół w jadalni na 6 osób, z możliwością rozłożenia do 10-ciu. Przy 6-ciu jest luźno, rozkładając do 8, też będzie wystarczająco miejsca; dopiero przy 10, trzeba będzie kombinować. Ale to max 2-3 razy w roku.
     

    3. wentylacja mechaniczna działa bez zarzutu - w kuchni np. po pieczeniu smrodek szybciutko się ulatnia, podobnie w łazienkach Nawet po ciężkim boju stoczonym z kupą W całym mieszkaniu jest ciągle świeże powietrze, nawet przy zamkniętych oknach i niezależnie od pogody. Nie słychać żadnych szumów z anemostatów - nawet w nocy. A działa narazie tylko na pierwszym, najniższym biegu...
     

    4. piec na ekogroszek grzeje wodę - sprawdza się bardzo dobrze. Jedziemy od początku na jednym zasypie - już prawie dwa tygodnie. W części mieszkalnej/sypialnej pieca/podajnika nie słychać
     

    5. zbiornik na wodę 200l - chyba wystarczający - zawsze ciepła, nawet gdy kąpiemy się po kolei.
     

    6. Muszę w miarę szybko podłączyć pompę cyrkulacyjną cwu, bo teraz trzeba czekać aż zleci pół wiadra zimnej wody i dopiero zaczyna lecieć ciepła...
     

    7. podpisaliśmy umowę z firmą od wywozu śmieci - zabierają co tydzień i w dodatku zostawiają wory żeby sortować jak ktoś chce. Normalnie zachód!
     
     

    Mieszkanie na wsi:
     

    swój kawałek ziemi, spokój, cisza, ciemność, psy szczekające dupami, komary - jest EXTRA !!!
  2. btx
    No i w końcu nadszedł TEN długo oczekiwany dzień:
     
     

    29.08.2009 - PRZEPROWADZKA
     
     

    Po przewiezieniu kilkunastu kartonów z rzeczami w tygodniu, na sobotę zostało tylko ......następne kilkanaście kartonów i ok miliard innych rzeczy. Zrobiliśmy 4 kursy na dwa samochody wyładowane pod dach.
     

    A niby nic z mieszkania nie zabieraliśmy
     
     

    Niedziela to rozpakowywanie i sprzątanie.
     

    Pierwsze trzy doby byłem sam, Kobity moje spały u mamy, więc mogłem sobie spokojnie grzebać codziennie do nocy i pokończyć parę najpilniejszych tematów.
     
     

    W ostatnich dniach, zjechało trochę sprzętu, mebli, innych bzdur.
     

    Pokój Marty już praktycznie skończony, łącznie nawet z listwami przypodłogowymi i lampą na suficie
     

    Na podłodze zafundowaliśmy jej wykładzinę z pianomatą pod spodem - jest fajnie miękko pod nogami.
     
     

    Po kilku próbach z różnymi dostawcami w piątek założyli nam internet - radiowy, bo wszystkie blueconnecty, iplusy itp na wiosce nie chcą sprawnie działać.
     

    Przyszedł pan, uruchomił, sprawdziliśmy i poszedł. A wieczorem już internetu nie było I tak przez cały weekend.
     

    Wczoraj pan technik zjawił się znowu i znowu mamy internet Ot takie uroki życia na wsi
     
     

    teraz kilka zdjęć zrobionych tydzień po przenosinach:
     
     

    salon: widać wypasioną balustradę mojego projektu i wykonania - tymczasowa oczywiście.
     

    Nie ma też jeszcze parkietu na podłodze, a właściwie to już jest zamówiony, tylko jeszcze nie dojechał
     

    http://images38.fotosik.pl/191/5882139568c12deemed.jpg
     


    http://images47.fotosik.pl/195/6768c06c33ea5b0cmed.jpg
     


    balustrada cd:
     

    http://images50.fotosik.pl/195/1ae42d2b2ebf2433med.jpg
     


    nasza sypialnia.
     

    http://images37.fotosik.pl/191/3822ba83efc04d07med.jpg
     


    łazienki: w górnej nie mamy do dzisiaj drzwi do prysznica
     

    http://images38.fotosik.pl/191/141ef9a3e61aa9cbmed.jpg
     


    w dolnej, dla odmiany, brakuje narazie szafki z umywalką. Mieliśmy jedną, ale okazała się za duża, a do tego z umywalką nablatową sprawiała wrażenie czołgu...
     

    Musieliśmy zmienić umywalkę i wymiary samej szafki. Może w przyszłym tygodniu dojedzie ta docelowa.
     

    http://images43.fotosik.pl/195/ea86757c6181290emed.jpg
     


    a tak narazie wyglądają niektóre pomieszczenia:
     

    http://images47.fotosik.pl/195/d52b4eff551d28b3med.jpg
     
     


    Mili Państwo którzy wynajmują nasze mieszkanko, wprowadzili się dzień po naszej przeprowadzce. I z tego co mówią są zadowoleni. A to co płacą pomoże nam jakoś przetrwać z kredytem.
  3. btx
    jako że do oficjalnej przeprowadzki pozostał niecały tydzień, zaczynamy powoli sprzątać.
     

    Po sprzątaniu brud nanosi się na nowo... Miłe wrażenie robią czyste okna - wreszcie coś przez nie widać
     

    Wczoraj prawie spaliłem odkurzacz - chyba nie nadaje się do pyłu:lol:. Na szczęście w porę zauważyłem, że zaczyna się topić obudowa i zorganizowałem mu chłodzenie. Wygląda na to, że jeszcze trochę pochodzi.
     

    Odkurzacz przemysłowy, który udostępnił mi parę dni temu płytkarz, spisywał się znacznie lepiej
     
     

    A ja sobie nadal walczę ze schodami: wyglądają nieźle. Najwięcej kłopotu było ze spocznikiem - nie mamy schodów zabiegowych, tylko dwa oddzielne biegi i spocznik. Ten został dostarczony w jednym kawałku. Waży z 50-60kg, co w połączeniu z ograniczoną przestrzenią do manewrowania, dało nie lada kłopot przy układaniu. W dwie osoby i trochę kombinacji, jakoś poszło.
     

    Zostały jeszcze trzy stopnie i balustrada. Ta jeszcze nawet nie jest zamówiona, narazie zrobię jakąś prowizorkę, żeby Marta mogła bezpiecznie mieszkać.
     
     

    A tu moje dzieło: (oczywiście jeszcze nie wykończone, ale deptać już można )
     

    http://images44.fotosik.pl/186/867a9d7e5058aecfmed.jpg
     


    Można powiedzieć że zaczęliśmy przeprowadzkę - żeby nie kombinować jakiejś wielkiej akcji w weekend, postanowiliśmy, że będziemy wozić po kilka kartonów z rzeczami każdego dnia (i tak codziennie jeżdżę na budowę) i w ten sposób obejdzie się bez organizowania ekipy i jakiegoś dużego transportera.
  4. btx
    hehe, troszkę minęło od ostatniego wpisu, bo cały czas albo w pracy albo na budowie. Do przeprowadzki zostały niecałe dwa tygodnie.
     
     

    TERMIN 29-30.09 jest na dzień dzisiejszy nieodwołalny - wczoraj zadzwonił człowiek zainteresowany wynajęciem naszego mieszkania, a dzisiaj był z rodzinką obejrzeć chyba się dogadaliśmy odnośnie ceny i warunków. Prawdopodobnie jutro podpiszemy umowę.
     

    To oznacza, że 1 września musimy oddać mieszkanie....
     
     

    Na budowie zostało już niewiele spraw do załatwienia przed przeprowadzką - schody, wykładzina w pokoju Marty, założenie sprzętu w łazienkach, parkiet i .........sprzątanie. Duuuuuuuuuuużo sprzątania.
     
     

    Schody zacząłem właśnie dzisiaj układać. pierwszy stopień po wstępnej przymiarce wygląda obiecująco
     
     

    To nie oznacza oczywiście, że potem nie będzie już nic do zrobienia, bo zostały jeszcze szafy, wykończenie schodów i listwy na łączeniach podłogi ze ścianami, Płyta pod TV, instalacja TV, itd, itd...
     

    A do tego, oprócz ogrodzenia dokoła działki, na zewnątrz narazie nie zostało zrobione nic
     


  5. btx
    hehe, prosta sprawa...
     
    Na górze wszystkie pstryczki założone, zostały jeszcze na dole, ale tych nie byliśmy w stanie do dzisiaj kupić.
     
    Malowanie części mieszkalnej praktycznie skończone, jest jednak poprawka w obudowie kominka więc szpachlowanie i malowanie będzie musiało zostać powtórzone
    Dzisiaj pan zaczął przygotowywać garaż do malowania.
     
    Wczoraj płytkarz od dolnej łazienki radośnie oznajmił przez telefon, że wiercąc dziurę w podłodze do zamocowania kabiny prysznicowej .........przewiercił rurę od ogrzewania podłogowego i fontanna trysnęła prawie pod sufit
    Niestety trzeba było zerwać trochę płytek, rozkuć podłogę i załatać dziurę No i przez to będziemy mieli złączkę w podłodze. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemów w przyszłości.
     
    czyli obie łazienki mamy gotowe do użycia.
     
    Ja, w trakcie urlopu m.in. pomalowałem i polakierowałem schody, które zamierzam w przyszłym tygodniu zakładać. Brakuje balustrady, ale widząc podejście stolarzy i podobnych wykonawców, chyba zdecyduję się na samodzielny projekt i montaż...
     
    Mamy już prawie ogrodzenie dokoła działki. Dzisiaj zalewali trzecią podmurówkę. Do końca tygodnia skończą. Zostanie tylko część przednia, ale z braku funduszy, będziemy musieli zrobić tylko siatkę tymczasową, a klinkier będzie musiał poczekać na lepsze czasy
     
    W czwartek wyjeżdżamy na tydzień się pourlopować, więc przeprowadzkę planujemy na drugą połowę sierpnia. Przedostatni albo ostatni weekend miesiąca. Ale najpierw: ...sprzątanie
    Do zrobienia w tym czasie powinno zostać "tylko" kilka spraw kosmetycznych, parkiet w salonie, balustrada na schodach i na balkonach, posadzki na balkonach i na tarasie, podjazd, trawa i takie tam pierdoły.
  6. btx
    Szambo już wkopane, teren wyrównany i zagrabiony. Można walić kupale bez stresu
     
     

    Wreszcie zmusiłem się i zabrałem za podłączanie gniazdek i włączników oświetlenia.
     

    Muszę się tylko zorientować jak się podłącza włączniki schodowe, bo narazie to dla mnie czarna magia
  7. btx
    W dalszym ciągu walczymy z malowaniem. Chłopaki robią co mogą, pracują codziennie prawie do północy, jest już tydzień po terminie, ale jest trochę poprawek, z którymi muszą się uporać. Płacisz - wymagasz
     

    Dolna łazienka się robi, jest już zabudowa kibelka, przygotowana podłoga i dwie ściany wyłożone płytkami, w tym ta pod schodami, gdzie będzie stała kabina prysznicowa. Na środku jest pas z białej mozaiki kamiennej. To samo będzie też na podłodze zamiast brodzika. Wygląda naprawdę ciekawie (przynajmniej na żywo):
     
     

    http://images37.fotosik.pl/163/394f59653e9aaa3dmed.jpg
     


    Pan się trochę przestraszył kabiny, bo nie ma praktycznie żadnych profili w miejscach łączenia do ścian... Będzie trochę kłopotu z dokładnym wymierzeniem i ustawieniem względem płytek.
     
     

    Wczoraj rozmawiałem z firmą zakładającą szamba, a dzisiaj przyjechali już koparką, położyli rury łączące z domem i wstępnie wykopali dół na zbiornik. Jutro mają sprawę zakończyć.
     

    A koszt to 30% tego co miała kosztować oczyszczalnia. Nadal nie jestem szczęśliwy, że musieliśmy podjąć taką decyzję...
     
     

    przez budowę przewinęło się kilku ludków robiących balustrady, ale albo chcę kosmiczne pieniądze, albo chce robić tylko w komplecie ze schodami, a ten co nawiedził nas dzisiaj, powiedział, że najpierw mają być schody, a dopiero potem on będzie mógł zrobić wycenę balustrady. to akurat jestem w stanie zrozumieć.
     
     

    A ja wczoraj i dziś uruchamiałem i regulowałem wentylację - myślę że będzie działać... Myślałem, że sama regulacja jest prostsza (czyt. szybsza). Jest masa biegania z anemometrem, z góry na dół, potem na strych podkręcić jakąś przepustnicę i spowrotem na dół... I tak w kółko, aż znajdzie się właściwe ustawienie
  8. btx
    No i pan zadzwonił:
    powiedział, że chce 11 000 zł za balustradę - aaaaaaaaaaaaaaahahahahahhahaaaaaaaahahahahahahaaaaaaaaaaa Niech go Saddam pobłogosławi
     
    A chłopaki od ogrodzenia wykopali rów dookoła działki, a potem .........była burza i ulewa
    W poniedziałek będą kopać jeszcze raz, bo ściany miejscami się obsypały
  9. btx
    Z radością oznajmiam, że górną łazienkę mamy gotową. Z panem L się dzisiaj rozliczyliśmy, pożegnaliśmy w spokoju i ostateczny efekt jest całkiem niezły.
     

    Łatwo nie było, ale daliśmy radę
     

    Poniżej kilka zdjęć:
     

    http://images40.fotosik.pl/159/4ebc7fe0ba69e859med.jpg
     


    http://images50.fotosik.pl/164/21e7077071367d5amed.jpg
     


    http://images45.fotosik.pl/164/e216a043554c669cmed.jpg
     


    Oj, chyba zrobię zdjęcia normalnym aparatem, bo ten w telefonie nie oddaje rzeczywistości
     
     

    Na górze mamy praktycznie pomalowane pokoje, ekipa przenosi się teraz na dół.
     
     

    pokój Marty:
     

    http://images37.fotosik.pl/159/58e64a05bb0d9b2amed.jpg
     


    http://images38.fotosik.pl/159/da3726690250b561med.jpg
     
     


    i nasza sypialnia:
     

    http://images46.fotosik.pl/164/4a548e1356ab527bmed.jpg
     


    http://images48.fotosik.pl/164/1f60a0debf637fc3med.jpg
     


    http://images41.fotosik.pl/159/2ca85a0e5db93a74med.jpg
     


    Górna łazienka została skończona, a dzisiaj zaczęły się prace w dolnej. Okazało się, że na dwóch ścianach nie ma pionu... I to na tych, do których będzie mocowana kabina prysznicowa. Wydawało mi się, że wszystkie ściany sprawdziłem przy odbiorze tynków... No niestety, wszystkich błędów nie da się chyba wyłapać
     

    Pan zaczął więc od ich prostowania
     

    A to dobry znak - gość nie zaczyna roboty na łapu capu, a później zdziwienie. A takie podejście gdzieś już widziałem...
     
     

    Podpisałem też umowę z firmą od ogrodzenia - przywieźli deski i płyty na szalunki i jutro zaczynają kopać :)
  10. btx
    Najbliższe dwa tygodnie mam urlop, co oznacza dwa tygodnie na budowie...
     

    Plany ambitne, bo muszę zakończyć większość spraw koniecznych do przeprowadzki:
     

    - kosmetyczne wykończenie ścian, np okna w łazience
     

    - szambo (firma), bo oczyszczalni ze względu na koszty jednak nie będzie. A gmina w najbliższych 2-3 latach ma robić kanalizę
     

    - podłączenie rekuperatora i uruchomienie wentylacji. Gość który miał robić regulację systemu, jest świeżo po operacji, więc będę musiał pożyczyć gdzieś anemometr i regulować samemu. Projekt instalacji własny, montaż własny, więc i regulacja będzie własna... Oby zadziałało
     

    - fugowanie płytek w pralni i salonie/przedpokoju
     

    - montaż grzejników po malowaniu
     

    - malowanie i montaż schodów, tego z pewnością nie skończę, bo dostawa planowana jest na ok 25.07
     

    - panele podłogowe i wykładzina w pokoju Marty
     

    - założenie gniazd elektrycznych
     

    - montaż drzwi z pralni do garażu
     

    - montaż drzwi wewnętrznych (firma)
     
     

    Do tego przerzucenie baraku do sąsiada i trochę obróbki wokół domu...
     
     

    O sprzątaniu narazie nawet nie myślę...
  11. btx
    z Panem od dolnej łazienki się dogadałem, dzisiaj zwiózł cały swój sprzęt i od jutra zaczyna.Z gadki rozsądny, tylko zdziwił się trochę że kabina prysznicowa nie ma żadnych profili, a ma być mocowana na styk do podłogi i ścian
     

    Wspólnymi siłami damy radę Daliśmy z Panem L. to i z tym sobie poradzimy
     


     
     

    Kończą się pieniądze, do przeprowadzki coraz mniej czasu, a jeszcze duuuużo tematów zostało niezrobionych.
     
     

    Znalazłem w końcu też ludzi którzy zrobią nam ogrodzenie z siatki dookoła działki.A jest tego trochę bo ok 120mb, nie licząc przedniej części, która w przyszłości będzie z klinkieru... Dzisiaj przyjechali pomierzyć, jutro podpisujemy umowę i zaczynają kopać. Do końca miesiąca powinni skończyć.
     

    Zależy mi na ogrodzeniu bo biega tu dużo różnej wielkości psów, a chciałbym mieć możliwość wypuścić dziecko na podwórko, bez obawy, że spotka się z jakimś dobermanopodobnym. A mogłoby to się źle skończyć zanim zdążę go zastrzelić
     
     

    Przyjechał dziś na budowę pan który robi balustrady na schody. Popatrzył na zdjęcia, pomierzył, posłuchał i pojechał. Jutro ma się odezwać z wyceną. Mam pewne obawy że tanio nie będzie.
     
     

    W końcu zdecydowaliśmy się na zakup narożnika do salonu i stołu z krzesłami do jadalni.
     

    Niestety nie mogę znaleźć sensownych zdjęć żeby coś tutaj wkleić.
     

    Narożnik Mateo firmy Etap - mają go znajomi i sobie chwalą, w sieci znalazłem też same pozytywne opinie
     

    Stół miał być masywny, stabilny, na 6 osób z możliwością rozłożenia do przynajmniej 8, z krzesłami do kompletu. Kupiliśmy model Carina + 6 krzeseł (Paged meble). Rozkłada się nawet na 10 osób...
     

    Udało się wydębić 5% rabatu, dwie poduszki, dostawę z wniesieniem i montażem gratis
     

    Może niedużo, ale zawsze coś
     

    Dostawa za jakieś 6 tygodni
  12. btx
    góra się maluje, dół się szpachluje, ja zakleiłem w końcu kuchnię przed malowaniem.
     

    Pan L. kończy łazienkę na górze, a ja miałem dziś spotkanie z człowieczkiem który może będzie robił dolną... musiałem domówić kilka płytek, bo jakoś dziwnie mało wyszło. Tak to jest jak się ufa "profesjonalnemu" projektowi robionemu przez kogoś znającego się na rzeczy. Psia krwia! - jak liczyłem zawsze sam to wszystkiego starczało fachoooowcy do d...
     
     

    Powoli czuję, że zbliżamy się do końca A właściwie do przeprowadzki, bo do końca to jeszcze dłuuuuuuuuuuga droga
  13. btx
    no to drzwi mamy wybrane. Niestety nie jest to dokładnie to czego szukaliśmy, ale może być. Jako kompromis między ceną, a wyglądem, wybraliśmy Portę z serii Styl, wzór 5:
     

    http://images48.fotosik.pl/156/bb658052455dcc7d.jpg
     


    Podobno nie są dostępne jako przeszklone do połowy, np. do łazienek, ale na zamówienie jakoś się dało...
     

    I tu też warto się targować, od ceny katalogowej jakieś 13% udało się urwać... i do tego klamki i montaż gratis
     
     

    Skończyłem dzisiaj malowanie parapetów wewnętrznych i jutro zamierzam jej osadzić. Wtedy zacznie się malowanie pomieszczeń na dole.
     
     

    Niestety będziemy niedługo kończyć naszą współpracę z panem od łazienek. Biedaczek psychicznie się wykończył i sam stwierdził, że chyba nie da rady zrobić w umówionym czasie dolnej łazienki.
     

    Nie dziwię się, w końcu ile razy można układać płytki i potem je zrywać, żeby kłaść od nowa
     

    A ja tylko chciałem żeby zachowane były jakieś standardy...
     
     

    Pan skończy tylko górną łazienkę i się zawija. Dół będze robił ktoś inny, albo ......ja
  14. btx
    zamieszczam zaległe zdjęcia łuku z gresu w salonie.
     
     

    http://images40.fotosik.pl/150/446156a3848b15e4med.jpg
     


    http://images50.fotosik.pl/154/0a75a6abb1de4909med.jpg
     
     


    Kupiliśmy w końcu kolorowe farby, bo chłopaki chcą od jutra malować pokoje na górze, na gotowo. Myślałem, że będzie większy problem, ale stwierdzam, że najgorzej jest się za to zabrać. Proces decyzyjny w sklepie poszedł nadzwyczaj sprawnie
     
     

    Narazie największy problem mamy z drzwiami. Chcemy coś co się podoba, ale kosztuje ludzkie pieniądze (czyt. tanio ) A z tym ciężko. Do tego czas dostawy to ok 4-5 tygodni...
  15. btx
    no i udało się: skończyliśmy wczoraj układać płytki w salonie. Wyszło całkiem ładnie i myślę, że w korkowym połączeniu z parkietem będzie spoko. Nie mam jak zgrać zdjęć, ale jutro postaram się uzupełnić.
     
     

    Ludziki od szpachlowania zaczynają tupać nogami bo chcą kończyć szpachlowanie i zacząć malować, co oznacza, że ja muszę osadzić parapety na dole. Zaprzyjaźniony stolarz dostarczył je pod koniec zeszłego tygodnia, więc dzisiaj po pracy bawiłem się w malarza-stolarza. Pomalowałem bejcą dwie warstwy, ale Pani domu stwierdziła, że za jasne, więc będę musiał jutro położyć trzecią warstwę. Potem tylko trzy razy lakier i będzie spoko... W sobotę planuję temat zakończyć. Oczywiście będą zdjęcia:wink:
     
     

    Jako że jest lato wymyśliłem, że dobrze by było teraz kupić węgiel do grzania chałupy. Powinno być taniej niż przed sezonem. Udało się załatwić prosto z dostawy, z wagonu i faktycznie: wyszło trochę taniej niż kupowałem w styczniu.
     

    Ale niewiele
     

    Na budowę przyjechały 4 tony czarnego kruszywa i będą sobie tak leżeć do zimy. Przynajmniej powinno porządnie wyschnąć.
     
     

    Terminowo całkiem dobrze się zgrało, bo tak jak pisałem, parę dni temu był pan parkieciarz i stwierdził, że posadzka w salonie jest zbyt wilgotna, więc bez kilkudniowego grzania się nie obejdzie. A poza tym, będziemy grzać nim wodę.
  16. btx
    Kończymy wreszcie kłaść płytki w salonie. Dzisiaj udało się wyciąć łuk i trochę innych, prostych linii, które będą łączone z parkietem na korek.
     

    Spodziewałem się, że zajmie to przynajmniej ze trzy cztery dni, ale los chciał inaczej i pan od łazienek robił dzisiaj na innej budowie, a u nas zostawił przecinarkę wodną do płytek
     

    Oczywiście nie omieszkałem jej użyć
     

    Krawędzie ładne, bez odprysków i zadziorów.
     

    Zostało kilka sztuk do wycięcia i jutro będziemy kleić. Jak dobrze pójdzie to powinniśmy jutro skończyć.
     

    A pan łazienka będzie miał jutro (ma niby być) dwie poprawki Miał założyć LEDy pod wanną symetrycznie, a założył jakoś tak ...z jednej strony. Nawet do mnie zadzwonił się pochwalić, że zrobił źle, ale może się zgodzę itd...
     

    Trochę dziwne rozumowanie, ale ciekawe.
     
     

    Aha!
     

    Mamy chętnego na barak - greenhaouse - sąsiad z działki naprzeciwko
  17. btx
    na wstępie to bardzo proszę o pisanie komentarzy w komentarzach.... link poniżej.
    Trudno powiedzieć "wszystko" o elektryce. Proszę o konkretne pytania, jeżeli będę w stanie to z pewnością pomogę. Na forum jest masa informacji na ten temat Opcja "szukaj" widoczna na górze ekranu potrafi zdziałać cuda, proszę mi wierzyć....
    Ogólnie grubość przewodu to 3x1,5mm2 dla oświetlenia i 2,5mm2 dla gniazd. Kuchenka i inne 3-fazowe odbiorniki (400V) to 5x2,5mm - do domowych potrzeb większe nie potrzebne.
  18. btx
    dolna łazienka jeszcze nie ruszona, a górna zaczyna wyglądać:
     
     

    http://images37.fotosik.pl/147/e1ca4b046ff64250med.jpg
     


    http://images41.fotosik.pl/147/d2ada5c90149592emed.jpg
     


    Płytki produkcji Pilch Ceramika, seria Kaleydos brązowe.
     

    Do dolnej łazienki będą podobne tylko z serii grafit.
     

    Dzisiaj kurier przywiózł kabinę prysznicową do dolnej łaiznki - zamawialśmy bez brodzika, bo mamy w niej ogrzewanie podłogowe, a przysłali z brodzikiem, stelażem i kompletnym syfonem - taki mały gratis...
  19. btx
    na budowie pojawił się dziś pan od parkietów. Właściwie to nie wiemy jeszcze czy będziemy w salonie kłaść parkiet czy jakąś deskę, np barlinecką. Jeżeli uda się dostać parkiet w dobrej cenie (a wygląda na to, że się uda... ), to chyba się zdecydujemy.
     

    Mamy jakieś 25m2 do położenia.
     

    Pan mierzył wilgotność i pomimo grzania przez ok. 1,5 miesiąca posadzka zawiera ok 16% wody, a może mieć max 2% Będziemy musieli trochę pogrzać.
     

    Podłoga w salonie będzie układana na samym końcu razem ze schodami.
     

    Dzisiaj zrobiłem obmiar i jutro zamawiam - termin dostawy: połowa lipca
  20. btx
    alarm działa bez problemów, ale mam małe kłopoty żeby zmusić majstrów do uzbrajania go po pracy.
     
     

    A mistrz od glazury dzisiaj załapał pierwszą żółtą kartkę: nie spojrzał na projekt, który ode mnie dostał i rąbnął się z wysokością płytek nad lustrem o jakieś 5-6 cm. Dostał jeszcze jedna szansę, ale kazałem mu zrywać pół ściany płytek... Stracił pół dnia roboty. Zadowolony nie był, a że był świadomy swojego błędu to się nawet nie kłócił.
     

    Następnym razem będzie się chyba pięć razy upewniał zanim coś zrobi.
  21. btx
    mamy wykonawcę łazienek. Człowiek ma normalne ceny, musimy tylko sprawdzić jak u niego z jakością, bo w naszym mieście jeszcze nie robił...
     

    Szczegóły chyba ustalone, jutro podpisujemy umowę.
     
     

    Udało mi się też namówić chłopaków od kartongipsów do zrobienia zabudowy kominka i ściany TV w salonie. A że się trochę nudzili, to przyjechali już dzisiaj i i zaczęli działać. Zamierzają w ciągu 2-3 dni skończyć
     

    Dobrze, bo to jeszcze przed szpachlowaniem na dole :)
     
     

    Jeżeli nie będzie żadnej obsuwy to jest nadzieja, że się wprowadzimy w sierpniu, tak jak planowaliśmy Z długoterminowych spraw pozostały nam: drzwi wewnętrzne, schody z balustradą, parapety i oczyszczalnia
  22. btx
    chatka jest już fajna. Aż chce się już mieszkać.
     

    A tak na prawdę to fajna jest tylko na zewnątrz, bo brakuje praktycznie tylko tynku. W środku nie jest już tak wesoło: ściany się szpachlują, zaczęło się wstępne malowanie, ja kładę płytki w przedpokoju, a łazienki jeszcze nie zaczęte...
     

    Cały czas szukamy wykonawcy, bo nasi ludzie od kartongipsów, którzy mieli się zająć łazienkami, stwierdzili że nie dadzą rady terminowo... Dobrze, że powiedzieli przed robotą a nie w trakcie.
     

    Do planowanej przeprowadzki zostało 1,5 miesiąca, więc czasu niewiele.
     
     

    Z przodu przed domem przyjechało sześć dużych wywrotek ziemi i zaraz po nich koparka która ją rozgarnęła i wyrównała. W sumie na wyrównanie działki poszło ponad 20 (!!!) wywrotek, czyli jakieś 400-500 ton
     

    Z racji że nasza droga jest bardzo wąska, na jeden samochód, mamy kłopot z parkowaniem na niej, więc zająłem się wyrównaniem podjazdu pod garaż. Namachałem się łopatą i zaczyna jako tako wyglądać. W tygodniu planuję rozsypać jeszcze jedną, pozostałą górę piachu i ubić to wszystko jakąś zagęszczarką. Wtedy mam nadzieję, że będzie można zostawiać samochód przed garażem, bez obawy że się utopi
  23. btx
    Tak wygląda nasza Adelka dzisiaj, już z kompletną podbitką i oryynnowaniem:
     
    http://images44.fotosik.pl/139/6dfb2bc699372184med.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/139/6dfb2bc699372184med.jpg
     
    http://images40.fotosik.pl/135/54fca32ab04741f4med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/135/54fca32ab04741f4med.jpg
     
    http://images45.fotosik.pl/139/dfce1f3e10e9cb3cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/139/dfce1f3e10e9cb3cmed.jpg
     
    http://images45.fotosik.pl/139/b81f5ef4b1716e72med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/139/b81f5ef4b1716e72med.jpg
     
    http://images49.fotosik.pl/139/c14c934b48eb66d6med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/139/c14c934b48eb66d6med.jpg
     
    http://images43.fotosik.pl/138/3672b8931da8dffbmed.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/138/3672b8931da8dffbmed.jpg
  24. btx
    A podbitka już prawie skończona. Dziś chłopaki założyli drugi łuk nad balkonem od strony ogrodu. Z tym, że ten jeszcze nie obrobiony.
     

    poniżej zdjęcie ściany frontowej z łukiem i podbitką na wykończeniu:
     
     

    http://images49.fotosik.pl/138/acc4b73ca3a69341med.jpg
     


    Na żywo wygląda naprawdę super i razem z łukami w oknach, nadaje chatce klimatu. Postaram się zrobić aparatem jakieś lepsze zdjęcia.
     
     

    A ja dzisiaj po pracy zabrałem się za sprzątanie przed domem. Plan jest w przyszłym tygodniu nawieźć trochę ziemi i podnieść poziom działki.
     
     

    Tak wyglądało to jak zaczynałem:
     
     

    http://images44.fotosik.pl/138/6a315f65e9376420med.jpg
     


    Zamierzałem uporać się tym widłami, grabiami i łopatą. Myślałem że 1-2 h i będzie po sprawie, ale jak zacząłem, okazało się że nie będzie tak łatwo...
     

    Machałem widłami, machałem a śmieci jakoś nie ubywało. Poskręcana, popalona folia, worki po cemencie, siatka zbrojąca i inne gady, leżące razem od roku tworzyły jedną, nierozłączną całość
     

    Postanowiłem więc, pomóc sobie bardzo mądrym urządzeniem zwanym niekiedy ...koparką
     

    Koleś początkowo nie był zbyt chętny, bo wieczór i jest zmęczony, i mu się nie chce, a w ogóle to zarobiony niesłychanie!
     

    Ale jak wiemy: pieniądz czyni cuda i już po 10 minutach koparka pojawiła się na budowie
     

    Wrzucenie góry śmieci do kontenera zajęło gościowi jakieś 15 minut. A ja walczyłbym widłami przynajmniej przez tydzień i najprawdopodobniej umarłbym pod tym kontenerem razem z widłami.
     

    A na koniec zadziobałyby mnie zające.
     

    Albo jakieś inne potwory
     
     

    Po koparce pozostało mi tylko zebrać resztki śmieci, zagrabić teren i dokończyć piwko
     
     

    Efekt prac poniżej:
     
     

    http://images41.fotosik.pl/134/1537391c2cccaa79med.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...