Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

st_x

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    304
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez st_x

  1. Witam Ładnie zaaranżowana elewacja (wizualizacja) ale budowa takiego HANGARU dla samochodów - to nie dla mnie. Po wycięciu z projektu całej części GARAŻ, POMIESZCZENIE "nie wiadomo po co", pierwszy przedsionek i po dodaniu małego daszku nad drzwiami mamy całkiem ładny domek na SZEROKIE działki z wjazdem od północy. Pozdrawiam
  2. Ale dokładnie tak jest w przypadku domu z poddaszem. Na dole około 90m2, a na górze od 30 do 50m2 „normatywnej” (wys. 1,80m) powierzchni – zależy to od nachylenia połaci dachu i wysokości ściany kolankowej. Jeżeli zamiast "poddasza" uznamy górę za piętro (zmieniając dach na "płaski" tzn: o nachyleniu 15 do 20 stopni (model austriacko-szwajcarski) to likwidujemy skosy, lukarny itd. P.S>> Bardzo ładny domek "kostkę" widziałem w ostatnim muratorze (zdjęcie do artykułu - chyba o garazach itp)
  3. st_x

    Mam pytanie o wiezbe !!

    Na forum bo tu zagląda też sporo fachowców Zbuduje według projektu !! Pytam ponieważ chcę zrobić pełne deskowanie i pan z tartaku mówi że trochę cienkie te krokwie 8,18 wrzuciłbym zdjęcie więzby al enie bardzo wiem jak Zamiast zdjęcia krótka - dodatkowa inforamcja by wystarczyła: - rozpietość ścian (murlat) i - szerokość okapu (ew. opis kostrukcji okapu - czy podparte) GDZIE BĘDZIE TA PŁATEW???? (w kalenicy i podparta słupami??) Zawsze jak masz 18x8 możęsz dać 20x10 czy nawer 25x10 - Twoje nieduże/większe (w tym wypadku) dodatkowe pieniadze - a "spokój sumienia" jakby pewniejszy. Co do "zgodności z projektem" to podniesienia o te ~10cm kalenicy nikt Ci nie powienien oprotestować....(bo raczej nie zauważy ) Pozdrawiam
  4. Witam Na znanym portalu masz 4x70 za 1mb. 4x50 powinien być tańszy. (te 8 PLN jest, moim zdaniem, osiągalne). WAŻNIEJSZE: Jeżeli "ENERGETYKA" chciałaby na Twoim !! kablu podłaczyć jeszcze kogoś (czyli budujesz przyłącze napowietrzne płaca za KABEL i oczywiście SŁUPY, a potem dajesz je energetyce, bo skrzynkę masz w ogrodzeniu i dopiero część instalacji "od skrzynki" jest Twoją własnością to.......... Energetyka robi świetny interes !!! Pozdrawiam
  5. W zasadzie pozostaje tylko odpowiedź na pytanie: (Założnie DOM istnieje - bez uziomu fundamentowego (ani innego). Czy odebrana zostanie instalacja gdzie jedynym uziemionym punktem jest dostepny w skrzynce w ogrodzeniu punkt rozdziału PE i N (wykonany przez zakład energetyczny)?? Oczywiście linia zasilająca skrzynka w ogrodzeniu - rozdzielnica w domu, to kabel pięciożyłowy (dla ustalnia ok 40 m długości)..
  6. Witam Dyskusja zeszła na typy sieci i zasilanie z generatorow a odpowiedź miała dotyczyc rozwiązania standardowego. Tak więc: 1. Zakład energetyczny (zazwyczaj) uziemia "się" w okolicy skrzynki w ogrodzeniu w sposób profesjonalny i odpowiadający normom. 2. Poprowadzenie PIECIU żył od skrzynki w ogrodzeniu do skrzynki w domu to - koszt inwestora - można go minimalizować używając (CAŁKOWICIE POPRAWNIE) aluminium. 3. Jak najbardziej porawne jest dodatkowe uziemienie (np: fundamentowe) "przy domu" - dublujace uziemienie wykonane przyskrzynce w ogrodzeniu z tym, że najlepiej jak udałoby się je wprowadzic do rozdzielnicy - nie do dodatkowej skrzynki na ścianie. UWAGA - jak (orotodoksyjnie) nie uziemimy ponownie (wspólnie) przewodów N i PE (zasada nie łacznie ponownie rozdzileonego N i PE) to uziemmy tylko PE (w rodzielnicy budynku). ..... i (moim zdaniem) to by było na tyle..... P.S >> Detalem WYKONAWCZYM jest jak i gdzei przy budynku (w rozdzielnicy) wyprowadzić TO uziemienie. sposób wykonania zależy od "ogłady" i inwencji wykonawcy i ew. inwestora. Pozdrawiam
  7. Witam Nie chodzi o polemikę - tym bardzej, że sam spotkałem się z podobną praktyką tyle że nie w "hurtowni" a w sklepie/magazynie dystrybutora (sprzęt CCTV). Pokazałem wypis z rejestracji działalności i zmieniło się nastawienie do "klyenta". WNIOSEK: - taką "hurtownię" bym omijał (jako inwestor). P.S. - obejrzałem "referencje" i........... jak będę (w końcu) remontował łazienkę to "się przypomnę" (tylko płytki - "wodę" i "prąd" robię sam ) Pozdrawiam
  8. .... i udając się "na zakupy" nalżey oczywiście mieć beretkę i kombinezon pochlapany farbe rzeczonego producenta oraz komplet dokumentów (wypis z działalności i oczywiście uprawnienia cechowe) - bo hurtowni czy dystrybutorowi bardzo zależy zeby sprzedac towar właśnie wykonawcy a nie inwestorowi.. ..Upust zależy w 99 procentach od ILOŚCI kupionego/kupowanego towaru (z tym faktycznie u wykonawcy jest łatwiej - bo może "zapracować" na rabat) i zdolnosći negocjajcyjnych... Pozdrawiam.
  9. Witam To też "się pochwalę" http://images46.fotosik.pl/263/7723e4c2e796c7a5m.jpg Zadaszenie robione pięć lat po dachu (z wykorzystaniem blachy z WIATY samochodowej - widać różnicę w odcieniu). Taras południowy - nie dało się z niego korzystać - tak przypiekało. Teraz - wykorzystywany w zasadzie kiedy tylko temperatura przekroczy 10 stopni i słoneczko "przygrzewa". Wymiary TARASU: ok. właśnie 4 x 5 m z tym, że część tarasau jest we wnęce (1,2 m). Krokwie zadaszenia oparte na murłacie (przedłużają krokwie dachu). Słupy i belka wspornikowa - 12x12. Miecze (zastrzały) 8x6. Krokwie 18x8 (dachowe są grubsze - te , niekoniecznie). P.S>> Z doświadczenia - najważniejsze jest takie dobranie szerokości do wysokości aby w lecie był cień a w zimie - słońce .
  10. Witam Jak czytam porady to się zastanawiam czy jestem naiwny czy wokół żyja sami "pieniacze" . 1. Po pierwsze - składacie "projekt" ogrodzenia (lub remontu) jak istnieje. 2. Czekacie na sąsiada. Jak sąsiada nie ma (chwilowo) to nic do rzeki (szamba) nie leci. Jak się zjawi to pojawiacie się "ze sprawą" i pytaniem ja SĄSIAD ma zamiar sobie problem szamba rozwiązać. Na 95% problem zostaje rozwiązqny (albo sąsiad/sąsiadka mówi, że faktycznie głupio i zapominamy o sprawie i możecie zaślepiać dolot, albo ostatecznie, jak chcecie korzystać z szamba, za przysłowiowe 500 PLN zapominacie o sprawie - sprawdzając oczywiście czy szamba nie ma na planach SĄSIADA). Jak szambo jednak gdzieś nabrało "mocy urzędowej" - to powino zostać wykreślone/poprawione. Jak OD RAZU widać, ze nie bardzo jest z kim rozmawiać, to informujecie że macie zgodę na remont ogrodzenia i jego fundament przecina rurę. Remont zaczyna się na wiosnę i "do widzenia".. W wersji EXTREMALNEJ informujecie o skierowaniu pisma o odprowadzaniu ścieków do rzeki przez sąsiada - wątek ogrodzenia - jw. Pozdrawiam
  11. Witam A może Porotherm 18.8 P+W i do tego np: 20/25 cm styropianu?? U - wysoce zadowalające A co do wytrzymałości - to jak FUNDAMENT nie przeniesie zmiany obciażenia spowodowanego "tąpnięciem" - to ściana i tak popęka (chyba, że jak pisał jeden z poprzedników - bedzie DREWNIANA i wykonana zgodnie z KLASYCZNĄ sztuka budowania z drewna (czyli elastycznie) ) . Pozdrawiam
  12. Witam Wspornik jet jak najbardziej wskazany - może "iść" równolegle do podłoża a nie skosem do dołu. Wspornik równoległu do podłoża może (podobnie jak narysowany "zielony") być zamocowant w jakiejść (nie za dużej) odległości od krawedzi dachu - wiec za dużo miejsca nie zabierze. P.S>> Mocowanie "TRÓJKĄTÓW" do ściany jest przy takim rozwiazniu krytyczne. Górne mocowanie będzie WYRYWANE ze sciany i osobiście kotwy dałbym na "WYLOT" (przez ściane z podkładką i nakrętka po drugiej stronie) - o ile to możliwe. Jeżli nie można na wylot - to przyzwoite kotwy metalowe - (rurkowe - rozpierane stożkiem). Dolne mocownaie - mogą być plastikowe kołki (nie za małe ) P.P.S> Mam takie zadaszenie nad wejściem do budynku gospodarczego i "działa" bez zarzutu .
  13. Tak. W jakich warunkach ? Jakie ułożenie kabli ? Dla jakich spodków napiec ? Jaka temperatura pracy? Witam Wiersz dalej - 10A (i nie interesuje się warunkami/ułożeniem/temperaturą itd). ... no chyba, że jest to oświetlenie przydomowego stadionu poprowadzone pod papą na wystawionym na południe dachu ) W miarę normalnym domu, w normalnych warunkach - proszę o przykład kiedy 10A na 1mm2 to za mało. DODATKOWO (trochę z innej beczki): Wszędzie jest PARCIE NA MIEDŹ a od skrzynki w płocie do rozdzielnicy spokojnie i TANIEJ można położyć kabel aluminiowy. ALE KTO BY TE GROSZE oszczędzał ... Pozdrawiam
  14. Witam Co może spartolić PARTACZ –w zasadzie wszystko  Ale ( z punktu widzenia użytkownika) jak wszystkie punkty są zasilone i odpowiedni przetestowane „wyrzucają” bezpiecznik/różnicówkę – to raczej jest OK. AD (zdjęcia instalacji) 1. Ładne – chociaż poziomy kabel w połowie ściany wcześniej czy później ktoś przewierci  (jak nie wieszając PLAZMĘ  to półkę nad łóżkiem czy mocując listwę „za-fotelową”. 2. Jak widzę skrzynkę w domu jednorodzinnym większą niż w bloku 59-cio lokalowym to stwierdzam ze mamy bogatego/modnego/głupiego (do wyboru) inwestora. AD (uwagi współ-forumowiczów) „Inżyniersko” – 1mm2 miedzi może przenieść 16A czyli (z zapasem – na błędy wykonawcze i „chiński” skład miedzi ) 10 A Kabel/przewód (bez „ortodoksji”) 2x1,5 - 15A czyli (w przybliżeniu) 3600 W .. odpowiednio 2,5 mm – 6000W – NA KĄŻDEJ ŻYLE – chociaż z przewodem „N” byłby problem ) Jak kuchenka/płyta grzejna zasilana jest nie 240 a 400 V (międzyfazowe) – to PRĄD (przekrój przewodu) może być niższy. PRAKTYCZNIE 1.Zrobiłbym każde piętro na oddzielnej skrzynce NA PIĘTRZE (chodzenie do garażu/przedsionka żeby przełączyć bezpiecznik/różnicówkę) jest „bez sensu”. 2. Każda KUCHNIA i ŁAZIENKA oddzielnie (róznicówka) – ale NIE KAŻDY OBWÓD ODZIELNIE!!! (jak mi zmywarka wyrzuci różnicówkę to prawdopodobieństwo że w piekarniku był tort urodzinowy) – ANALOGICZNIE BEZPIECZNIKI (jak widzę opinie, że każde „gniazdko” powinno być oddzielnie zabezpieczone to ……….. planuję rozpoczęcie (do wyboru) produkcji kabla/zabezpieczeń/wykonawstwa instalacji. Pozdrawiam
  15. Grzejnik, zarówno "stary" żeliwny jak i taki "aluminiowy" - standardowo da sie rozkręcić w dowolnym miejscu (pomiedzy żeberkami ) ), nawet jak ma 1,5 metra. "Narzędzie" oczywiście trzeba mieć i trochę wiedzy ) - ale składania/rozkładania żeberko po żeberku to żaden hydraulik by nie zakceptowal (np zrobienia 15-stu żeberek z grzejników 10 i 5 ).. Pozdrawiam
  16. W sprawie przesuwnej żaluzji.. NA PEWNO MOŻNA TO ZROBIĆ… Zacznijmy więc od zdefiniowania PROBLEMU: 1. JAK?? 2. Z CZEGO 3. KIM (tzn KTO  to zrealizuje) ? AD1. Żaluzja jako jeden element jest ZA DUŻA wiec : - dzielimy ja na dwie (górną i dolna – to już zostało „wymyślone” – mamy dwie zaluzje o wymiar ar ca 3x5 m (choć dachowa wydaje się mniejsza (na podstawie wizualizacji) )… AD1 a – żaluzja dolna – 3x5 m. W celu zapewnienia bezpieczeństwa i wykonalnośći projektu należałoby „odrobinę” PRZEPROJEKTOWAC PRZESZKLENIE tzn. - tam gdzie wypadałaby MURŁATA (przejście ze ściany w dach) MUSI być punkt podparcie drugiej prowadnicy – z czego wynika, że nie może być to profil okienny (czyba, że niezbyt długa – trzymetrowa prowadnicę osadzimy poza obrysem okna (i bedzie ją widać z wewnątrz). - analogiczne rozwianie powinno znajdować się na wysokości pierwszego podziału od dołu . TAK WIĘC – PODSUMOWUJĄC: Żaluzja dolna – 3x 5, suwana na prowadnicy górnej i dolnej, usztywniana c.a. w połowie wysokości prowadnicą dodatkowa na wysokości pierwszego podziału. AD1b – Żaluzja GÓRNA – rozwianie ANALOGICZNE (zmieniłbym podział okna – tak aby jeden z podziałów wypadał mniej więcej w połowie. - prowadnica dolna wspólna z górna prowadnica żaluzji dolnej. - prowadnica górna – mocowana do połaci poniżej kalenicy (wymagany SOLIDNY kawałek więźby w miejscach mocowania AD2. 1. RAMA - z aluminium (profile aluminiowe) - podobnie listwy poziome (mogą być maskowane na ”drewnopodobne”) - RAMA tak aby obejmowała listwy OD ZEWNĄTRZ (na wizualizacji widać końce listew - RAMA – z (co najmniej) środkowym podziałem a najlepiej z podziałem odpowiadającym podziałowi okna (usztywnienie konstrukcji, krótsze listwy zacieniające) Osobiście – zmieniłbym projekt żaluzji (na podstawie wizualizacji) tak aby LISTWY POZIOME nie wychodziły poza ranę (RAMA z profili np.) AD3 – jest problem PROJEKT: trzeba zrobić indywidualnie (samemu:) ) albo znaleźć kogoś kto się nie przestraszy ) KIM : jak firma sprzedaje aluminium (profile) i i ogólnie robi np.: okna (duże przeszklenia w nowoczesnych biurowcach) – to zrobiłaby i TO (tym bardziej że chodzi samą ramę z mocowaniami wózków) PS>> Problemem blokującym mogą być KOSZTY
  17. I co z tego wynika? HEB jest profilem który nadaje sie 'najbardziej' na słupy, nie na elementy typu rygiel. Stosuje się je z lenistwa projektujących, są drogie, tzn nie same heby tylko taka rama jest często poprostu przewymiarowana i to znacznie. Można ten sam efekt wytrzymałościowy uzyskać stasując inne profile stalowe, nie tylko HEB. Spada masa ramy inwestorowi zostaje kilka [zł/na każdym kilogramie] w kieszeni, o 100kg róznicy na masie nie trudno. Witam Całkowicie zgadzam się z powyższym - szczególnie z tym że zazwyczaj taka rama jest istotne przewymiarowana (czyt. absurdalnie DROGA) - ale cała budowa jest przewymiwarowana conajmniej DUKROTNIE (taki budowlany współczynnik bezpieczeństwa). BArdzej martwi mnie oparcie tych słupów na środku stropów!!! (chociaż nnych detali konstrukcyjnych nie znam)... PS>> Moim zdaniem na słupy najlepiej nadają się profile OKRAGŁE - ew. kwadratowe ). HEBy to jednak belki... Pozdrawiam
  18. Ta może z IPE 500 ? czemu tylko HEB przecież mozna dorżej. ... i le ocieplenia można tam "wetknąć".... P.S>> Ramę z HEBów stosuje się dosć powszechnie.... Pozdrawiam
  19. Witam Zacznijmy "od lewej" - jeżeli ściany szczytowe tych "facjatek" są wyprowadzone ponad dach (wygląda że są) to: - słupy w zasadzie podpierają (ułatwiają) konstrukcje lukarn i ….. - w kalenicach (osi dachu) ulokowałbym punkty podparcia BELKI (BELEK - bo kalenica jest "wielopoziomowa" punkty podparcia. Akurat w większości jest tam ściana wiec słupy wypadają "w niej". - do tej stabilnej bazy przedłużyłbym krokwie narożne (krawężnice) – zarówno te lewej jak i te prawej lukarny ( z prawej byłby dwie skośne krokwie , równoległe – analogiczne do tych mniej więcej po środku – i nie byłby „koszowe” na całej długości tylko ułatwiałyby konstrukcję lukarn) BTW: pojedynczy słup po lewej – domniemam że taki sam jest symetrycznie „w ścianie” . - płatwie kalenicowe kotwiłbym również w szczytach (które wyglądają na wyprowadzone ponad dach) – musiałby być „dobrze” zbudowane. Słup „środkowy” podpierający jedną z krawężnic (i płatew!! (dwie płatwie – symetrycznie)) – na pewno nie musi być „na środku” jeżeli w ogóle ktoś chce go postawić na ŚRODKU STROPU (bo ściany na paterze raczej tu nie ma). Jakby nie dało się wyliczyć przekroju tak aby uniknąć słupa – to pół metra od ściany mógłby być zamaskowany np.: szafą wnękową (w ściance) czy w inny sposób - słupy po prawej stronie – podtrzymują lukarnę (płatewie)i też są na śrdoku stropu  !!!! . Druga krokiew równoległa do zaprojektowanej – odpowiednie przekroje drewna i można te PŁATWIE podparte słupami – WYELIMINOWAĆ. PS>> Jest jeszcze opcja STALOWEJ RAMY PODTRZYMUJĄCEJ (z HEBów”), wspartej skośnymi podporami na wieńcu (bez słupów!!) i zastępującą rzeczone płatwie . Ale to dopiero wyzwanie dla standardowego (konserwatywnego) architekta – konstruktora!!! Pozdrawiam
  20. Witam Z rzutu jakos nie moge sobie tego dachu wyobrazić np: - "lewa strona" - okno - jest POD OKAPEM (bez facjatki)? - "prawa strona" - drzwi i bakon - POZA DACHEM?? Nie wiem gdzie idzei "główna" kalenica. Z "lewej strony" jest jakaś linia przerywna ale nie w osi i dochodzi do okna. Może udałoby się zamieścić rzut dachu ?? (z elemtami więźby) Pozdrawiam
  21. Nikt sie nie chwali tylko uswiadamia, ze bunkier autora nie jest wcale jak sam pisal - najbezpieczniejszym schronem przeciwatomowym w poludniowej Polsce Wielkiego wplywu na moje zbrojenie nie mialem - kierbud mi wszystko przeliczyl przy mnie i tak wyszlo - to pokazane przeze mnie jest akurat stropem garazu (jego podloga) 7x4,5m, bez podciagow etc - program pokazal 9x12 i tak tez robilismy pozdr. Witam Parzę na te zbrojenia i przestaję się dziwic dlaczego budowa domu jest koszmarnie droga!!! Strop w budynku gospodarczym - obecnie mieszkalnym - pomieszczenie 6x6 m - klasyczny KLEIN na dwuteownikach co 120 cm (plus, kolejno "od dołu" - warstwa zaprawy cementowo-żużlowej, cegła przekładana bednarką, warstwa zaprawy cementowo - żużlowej). Grubość stropu mniejsza ok 5 cm niz wysokość dwuteownika (czyli ok 12 cm. Na stropie - standardowo składowane zboże luzem i wszystko inne co w gospodarstwie schować należało. Nie zaobserwowano problemów z uginaniem, wytrzymałościa etc. P.S>> Strop układanych oczywiście z deskowaniem - ale RĘCZNIE i "zalewny" wiadrami podawanymi na lince - betonem z betoniarki (35 lat tem!!) Pozdrawiam
  22. W końcu "konkret". Zgadzam się z przedmówcą - "ładna" deska - 3 cm grubosci - metr długości - wytrzyma spokojnie - chociaż przy metrowym rozstawie legarów czuć bedzie jak pracuje pod obciązeniem - szczególnie jak ktoś urządzi potańcówke na tarasie. PS>> Uwaga o łączeniu desek (porzez obce pióro czy na piór-wpust) słuszna - aczkolwiek może skutkowac zniszczeniami przy duzych punktowych obciązeniac (nogi od pianina - wpusty moga się wyłupywać) P.P.S >> duzo lepiej byłoby przy metrowym rozstawie legarów wykorzystac dłuższe deski (wielokrotność metra , np: 2 m - na metrowa zakładkę) - lepiej "pracuja" Pozdrawiam
  23. Wolałbym nie mieć takch "legarów" Cokolwiek grubości 20 mm - np: OSB w w wersji EXTRA - sklejka szalunkowa - wycięta na wymiar stopnia (betonowego) - przymocowana dowolnie (np: szybki montaż lub klej do parkietu lub jedno i drugie ). Na to stopień "właściwy". Pozdrawiam
  24. No to w końcu jak? Bo jak dobry beton to nic się nie będzie rozczepiać! A jak zły to wszystko do d...! Pozdrawiam. NORMALNIE ) Kotwy "chemiczne" i wklejanie a nie kołki rozporowe. PS>> "Najgorszy beton" spokjonie wytrzyma (no chyba że kruszy się pod palcami ) . Nawet dobry beton można rozerwać jak ktoś bezmyślnie zacznie skręcać kotwy rozporowe (a jak jeszcze np: brak strzemon w zbrojeniu murłaty ).... Pozdrawiam
  25. Czy niezmiernie istotne to sie okaże przy dociąganiu nakrętek (można to sprawdzić przed położeniem murłaty – kawałek klocka o przekroju murłaty nawiercić i sprawdzić czy kotwy trzymają). Moim zdaniem – trzymają (gwint i sensowny beton wystarczająco dobrze ze soba współpracują). Jak jednak okazałoby się ze co poniektóre kotwy „wychodzą” – to osobiście bym je wciągnał – oczyścił (ew. poszerzył) otwór. Lekko pogiął („pofalował” szpilkę i wbił ją z powrotem na jakikolwiek przyzwoity klej/zaprawę) P.S>> Kotew „rozprężnych” – szczególnie tych ze stożkowymi, stalowymi elementami klinującymi boczne tuleje osobiście bym nie użył – a nuż "wieniec" się zacznie rozczepiać ?? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...