Irsu

no ale,dziecki sie smieja bo malz buduje wybieg dla duzego piesa.....tak wilka...ma byc wilczur...no ale ten do domu nie wejdzie:-) wybieg prawie 5 m na 3 m ,siatka 2 m w gorę,mąż mnie woła:nie bedzie mu za duzo przestrzeni??ja odpowiadam : mu?? przeciez to suczka ma być!!(tak snastepny pies w naszym domu to suczka,mam dosyc psa.choc niewielki to mam obsikane wszystkie tuje i rosliny na wysokosci 30 cm....powiedzialam dosc psow!!! bedzie suczka) i chociaz dopiero na wiosne- bo warunkiem ma byc wykonczenie wybiegu dla niej - to my juz wymyslamy dla niej imię. o by do wiosny!!!

gonię ten dziennik i gonie,,,,ale juz niewiele zostało,staram sie przekazac wszystko tak jak było po kolei.....wiadomo wszystkiego teraz nie da sie opisac,nie ma to jak pisanie na biezaco!!!! ludziska piszcie na biezaco,po pol roku nieobecnosci na forum ciezko pozbierac wszystko w jedna calosc.wtedy jest wszystko przed i po.... no wiec wlasnie dopatrzylam sie ze nie pisalam jakie podlogi mamy na dole!! w kuchni i w salonie mamy gres polerowany-chyba tak sie nazywa,w kazdym razie gres błyszczacy,bo taki chcialam,jak bym drugi raz miala wybierac ,,,,no nie wiem,,,,ale nie blyszczacy!!! chyba,....jest balagan ale to chyba dlatego ze nie mamy jeszcze wykonczonych tarasow i podjazdu...nie wiem...w kazdym razie zamiatam 2 razy na dzien i zmywam 1 raz dziennie....mam dosc!!!! i 2 zwierze w domu !! pies i kot,nie wychowane to zwierza...gubia siersc nie patrzac gdzie...czy to jest salon czy jadalnia,a co tam....

wykonczenie sciany TV i pod ladą od strony jadalni również ten sam tynki co w łazienkach tylko zabarwiny na 5 kolorow łącznie.....i wyszlo jakos tam.... ten sam tynk jest na klatce schodowej,szukan teraz lampki ktora by swieciła do góry i na dół a niena boki,wtedy bedzie odpowiednie wrazenie.chciałam teraz wkleic zdjecie ale niestety nie moge znezc...to przy okazji

oj,teraz widzę ze wkleilam dwa takie same zdjęcie......ups.....i juz po sprawie:-)

Witam, anula00,piekna kuchnia!!!!!a meble nawet trochę podobne do moich.....mam to samo zdanie,myślałm że kuchnia będzie za mała ale jest w sam raz i nawet zmięsciłam w niej mały stolik z krzeslkami pod ladą.

Witam, z przyjemnaścia obejrzałam Wasze zmagania z budową,nie zawsze jest tak słodko jak by się chciało,ale na szczęście po burzy zawsze wychodzi słoneczko. Piękny domek i piekna okolica i nie ma to jak grzybki z prawie własnego lasu.... Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na wykonczeniówkę.

czesc NETIU, dziekuje za mile słowa.ciesze sie ze podoba ci sie nasz domek,naprawde duzo pracy włozylismy w niego i ciagle jest cos do zrobienia,nadal nie mamy skonczonego pokoju nad garazem...brakuje schodow-stolarz nawalil....,brakuje barierek na balkony-brak kasy niestety,ale tyle co mozemy robimy sami,tyle mozemy zaoszczedzic,dom duzo wiecej nas kosztowal nic zakladalismy,ale co tam,wole to niz nudy w miescinie i mieszkanie w bloku... przeczytalam Twoj dziennik,sliczny domek,rowniez szybko ciagniecie do przodu,przed Wami najwazniejsze-wykonczeniowka-bede obserwowac,zapowiada sie naprawde pieknie, Powodzenia i pozdrawiam Irena

nasz kafelkarz kończy robic dól: kominek: http://foto1.m.onet.pl/_m/0c99ee23e1705727768f8b8e4fcbcfa9,6,19,0.jpg nareszcie zrobiła się nasz kuchnia...mam kuchnię!!!! http://foto2.m.onet.pl/_m/e9abdc532fcce1bfd14ffe52a10884aa,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/1ae61f2f370540234b663490afad6171,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/bb6e50ebda3920a0fd28c0fe52b3ea5d,10,19,0.jpg koszt kuchni 4,5 tys + do tego sprzet firmy Candy:piekarnik,kuchenka indukcyjna,zmywarka i kuchenka mikrofalowa do zabudowy za 250 zł - łączny koszt 9700 zł,to tak średnio ale wszystko mam co chciałam.aaa pochłaniacz firmy Mastercook. nasz przedpokój,użądzony prowizorycznie i moja siostrzenica Wikusia http://foto3.m.onet.pl/_m/fc3bac0d913168986f7a80ad00bfff97,10,19,0.jpg widok z salonu na kuchnie: http://foto0.m.onet.pl/_m/9608e0cef215789d339c388753e3f660,10,19,0.jpg

drzwi firmy Polskone. W sumie to jestem zadowolona....ładne i takie jak chciałam. drzwi na poddaszu,nasza sypialnia i pokój Natki: http://foto0.m.onet.pl/_m/ebea76bf8d727ce1dc9f9ecb6ba04580,10,19,0.jpg łazienka i pokój Krzysia: http://foto2.m.onet.pl/_m/e38708b7a2e506ebddb61939fcb376fe,10,19,0.jpg drzwi u Nati: http://foto1.m.onet.pl/_m/2bf52ef551ba473acfb6487124c8eb41,10,19,0.jpg

przyjechały meble do Krzysia pokoju: http://foto3.m.onet.pl/_m/238c8b1261df7f218ddb769dca5450b3,6,19,0.jpg juz z firanką: http://foto2.m.onet.pl/_m/6e9de4696be102d566d9c6b5c019af96,6,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/c01790271a2a55a9b0c3ffdb5292d77d,6,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/bc94d27a14e8b39c10f14fe61d8b856e,6,19,0.jpg

skonczylismy pokój Natki,jak już pisałam czekamy na meble. pózniej wykończyła sie nasza sypialnia: http://foto0.m.onet.pl/_m/dff9be617230aba40a0af4e9c6a407bc,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/6cefd723d04e2c11b5f95c2b91e6c12a,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/bd11eae040e73131a3397782c595b192,10,19,0.jpg

ok,jest ju z dobrze,ale to trafia do człowieka....przybija i rozkłada na łopatki....

dziś smutny dzień....pochowaliśmy dziś naszego bliskiego sąsiada....55 lat,chłopina w sile wieku,dobry,uczynny,miły,przystojny....,poprostu wspaniały,w tym roku pomagał mi zrobić ogrudek....przeorał,nawiózł gnoju,powiedział jak i co....zabronował.....kiedy przejeżdżał obok naszego domu zawsze zwalniał,machał ręką na przywitanie....kłaniał się z daleka...kolega mojej mamy...razem pracowali.... głupia śmierć....przez nieuwagę i ...szkoda gadać....sąsiad drugi mówił:Janek zmień ten kabel od sprężarki,widać jak prąd przez niego płynie"dał mu swój kawałek kabla ,Janek nie miał czasu tego zrobić.....praca,dom,zwierzęta w zagrodzie:dwie krowy,jeden koń,kury....przypłacił to własnym życiem....sprawdzał opone od roweru...dla wnuka....napąpował sprężarka...wszystko było ok,nie odłączając kabla zwijał przewód.....ostatni raz .....było przebicie...lewa strona ciała cała spalona....zaniepokojona żona poszła zobaczyć dlaczego tak długo mąż nie wraca....leżał na ziemi...próbowała go reanimować,została sama porażona prądem...cały czas płyną przez niego prąd..odłączyła wtyczkę...zawołała pogotowie.... słychać było w oddali sygnały...długo i przerażliwie wyły syreny,trzy razy krażyła karetka w okolicy,nie wiedzieli gdzie jechać.....nie wiedzieliśmy co się stało..... pogotowie dotarło, przyjechało zbyt póżno... za póżno.... "świeć Panie nad jego duszą"

mamy juz kominek obudowany http://foto0.m.onet.pl/_m/43a1fa9d99dc8324f6c4d8456f089708,10,19,0.jpg i ogienek http://foto0.m.onet.pl/_m/6e5cc56623fd38ae57ebb52c1067e940,10,19,0.jpg zrobiły sie zabudowy podswietlenia przyszłego TV http://foto0.m.onet.pl/_m/3d875ff37ce917c0158af1a0e882d824,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/5668b942c83547167a93b889ab268022,10,19,0.jpg i jeszcze raz nasz kominek,niektorzy mowia ze niesły z niego mebel,swoje miejsce w salonie ma:-) http://foto0.m.onet.pl/_m/19ddd6047f24e7423b54227c3d3e6850,10,19,0.jpg

ktoś by pomyslał:no nie łatwo było...a no nie było....ale co nas nie zabiło to nas wzmocniło:-) i pomimo nie łatwego mieszkania w naszym domku nie zmieniła bym niczego,teraz bardzo miło i z humorem wspominamy tamte dzieje:-) popijajac kawke na własnym tarasie.... no ale to nie tylko kawka, w czasie kiedy na dole kładły sie kafle my skonczylismy pokój córci,fiolety...musze przyznac ze bardzo sie ich bałam ale wyszlo bardzo ładnie: http://foto0.m.onet.pl/_m/6a19edcf724d343ced4140d67dac1f5c,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/95125fcf9b30a23d4acaf1fcea80b33d,10,19,0.jpg mąż kończy kłaść panele http://foto0.m.onet.pl/_m/a7bb1ee76ad154cb3f8030f74f42a888,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/b97515c927505865dea28eacbf035bc3,10,19,0.jpg jak narazie prowizoryczne mebelki http://foto3.m.onet.pl/_m/148e5eb94d350b0f8a3ea251e4cb08cf,10,19,0.jpg własnie czekamy,stolarz kończy robić meble do pokoju Natki,czekamy na nie z niecierpliwoscią.

a skoro o kuchni...to wygonili mnie do garazu,prowizorka ale swierze rybki połowy meza i synusia jest gdzie usmarzyc http://foto3.m.onet.pl/_m/b97e5408ffaab627a969f358a4f93983,10,19,0.jpg

a moze lada dzieląca kuchnie i jadalnie.... początku układania kafelek w kuchni: http://foto3.m.onet.pl/_m/4efa33c80ad19aebc3da09a66b7ddfb7,10,19,0.jpg i przymiarka kafli na podłogę: http://foto3.m.onet.pl/_m/8363dc2f68fd2a5eda41ff12181cc78f,10,19,0.jpg i dekory http://foto0.m.onet.pl/_m/f7b353b432ae48ba88ea29f5ff5a677c,10,19,0.jpg

skończywszy łazienkę górna kolega przeniusł się do kuchni , podwieszany sufit" http://foto1.m.onet.pl/_m/4e1c3f354e1c17ef0da123a377a177f1,10,19,0.jpg i zabudowa pod pochłaniacz nad kuchenką: http://foto1.m.onet.pl/_m/8ca024a7862372b76e79c5e2b7fe6db9,10,19,0.jpg lada łącząca kuchnię z jadalnią: http://foto0.m.onet.pl/_m/7eb2c206f7909511a15212389d3c1908,10,19,0.jpg

oj dzialo sie dzialo.... niestety małżonek z braku czasu nic nie robił w dalszej czesci ogrodzenia chociaz słupki leżą przygotowane.. .http://foto3.m.onet.pl/_m/441e89779dc3552ce31dc2b419bf7e4f,10,19,0.jpg i początki; http://foto1.m.onet.pl/_m/aff9e4b00d0a7a3ee1216f2c0e54a7e9,10,19,0.jpg to tyle z terazniejszych spraw,

http://foto1.m.onet.pl/_m/121ce9e83d12faf956c8b6794c7841d1,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/f0338e8d84c90ef63e1bbc4dc56d93da,10,19,0.jpg raz było comnojak na zdjęciu a raz żółto,dosłownie żółto..... nasze przykrycie od basenu zostało podarte : http://foto1.m.onet.pl/_m/09dfea293e324540eb12d722deda5405,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/3783b8cc8014c709f99ae9b984befbcc,6,19,0.jpg

Witajcie, włośnie wróciliśmy z małych,nieplanowanych wakacji,tak na ostatnią chwilę ,bajkowo było.....w dzien przyjazdu do domu rozpetała sie tako burza jakiej jeszcze nie widzielismy na oczy,chwicilam za aparat i pstryknełam kilka zdjec,wyszły swietnie, poprosilam corcie zeby je przerzucila na kompa jednoczesnie usuwajac juz nadmiar zdjec z aparatu. zdarzylismy je obejrzec na kompie i corcia przycisnela przycisk "delate" iiiii zdjęcia poszły sobie razem z rozkazem,szkoda bo naprawde było na co popatrzec... z jednej strony domu szalała wichura a z drugiej swieciło słońce,stanełam na balkonie umojego syna,po prawej szalejaca burza a po lewej słońce i tencza,pieknie było,choc momentami strasznie sie bałam. moje ogórki w ogródku poprzewracane były do góry nogami a słoneczniki wyrwane z korzeniami:

halo halo..a mój mąz,ojciec naszych dzieci,osobisty bodygard wziął sie za ogrodzenie..ciiii....żeby go nie wystraszyc, dzis wmurował wszyskie słupki poczatkowe....jest bardzo zmęczony,leży na kanapie i pije pifo....sklupków było aż 5, 4 początkowe i 1 narożny....do tego 5 taczek cementu rozrobionego w .....taczce więc wogole dziękuje Bogu że się za to zabrał bo łupki leżą juz od 5 tyg....'jurto foty i dalsza częsć dziennika.'Pozdrawiam

my tez na całym dole mamy ogrzewanie podłogowe,miałam nawet okazje wyprubować jak to działa w zeszłą zime i muszę powiedzieć że super sprawa,wprawdzie leżały u nas jeszcze wykładziny ale ciepełko w nóżki było...super sprawa:-) w tym roku mamy juz kafelki,podobno przy podłogówce strasznie się kurzy....nie wiem,zobaczymy:-) w salonie,jadalni i kuchni mamy gres polerowany więc miotła i mop to moi przyjaciele Pozdrawiam

pragnę zaznaczyć,że nasze lustra w obu łazienkach kupowanę są za grosze,zawsze chcialam miec duże lustra które optycznie powieksza przestrzeń,myslałam że dużo kasy ta przyjemność kosztuje,ale nasz kolega kafelkarz rozwiał nasze wątpliwości. Otóż u szklarza można sobie zamówić róznej wielkości lustra,tak tak, nie wiedziałam o tym wcale i tak do dolnej łazienki lustro o wym 112 x 64 kosztowało 65 zł a do górnej łazienki 122 x 64 kosztowało 70 zł. i wcale nie trzeba wydawać kokosów na Sliczne lustra, dodam że lustra sa oszlifowane i wklejne w kafelki:-) polecam.