jadwiga_w

Bardzo udany projekt... Niewielki domek, a taki duży salon Mnie osobiście brakuje tylko pokoju na dole, takiego gabinetu na komputer lub sypialni (szukając projektu zakładaliśmy, że najpierw wykańczamy dół i się wprowadzamy, stąd potrzeba sypialni na dole) Ale poza tym jest bardzo fajny Kiedy ruszacie?? PS> Pozdrowienia dla córci

Dżordż, bardzo podoba mi się Twój domek, też będę miała połączoną kuchnię z jadalnią i salonem.. Widziałam, że na podłodze masz parkiet i płytki... Czy to się sprawdza?? Czy po zamieszkaniu nie położyłbyś np. wszędzie płytek?? Pozdrowienia

o kurczaczek wyprzedziłaś mnie o 5 minutek Już widzę, że jasna elewacja, to super że nie żółta Kurdę, jakiś podobny gust mamy. U mnie też miała być grafitowa dachówka, ale w Warunkach Zabudowy miałam brąz i nie ma uproś. Ale jest ciemny brąz i też będzie biała elewacja i okna chyba dąb bagienny. Pozdrowionka

No, to teraz widzę w końcu Twój domek Okazuje się, że nasze domki są podobne, ale tylko z zewnątrz, w środku maja różny układ pomieszczeń Chociaż przyznam, że ciężko mi to odczytać z zał. planu Jaki kolor elewacji planujesz??

No no, idziesz jak burza, jestem pod wrażeniem Myślę, ze plan domu doskonale obmyśliłeś i jest teraz bardzo funkcjonalny Dziwią mnie tylko niskie ceny mieszkań i domów w Pile, ale chyba nie tylko mnie, z tego co pisałeś, urzędnik też się dziwił Czekam z niecierpliwością na dalsze fotki. Pozdrowionka

Kurczę, sprytnie wymyśliliście z tym podziałem działek. Żałuję, że nie przeczytałam tego wcześniej (albo że Ty tego wcześniej nie opisałaś). Nasza działka ma 18 arów, jest wąska na 16m i długa. Chcieliśmy się budować gdzieś w środku, ale w Starostwie wyznaczyli nam dom tylko i wyłącznie w jednym miejscu, tj. 10 m od drogi... a to dlatego, że sąsiad tak jest wybudowany i teraz nasze domy będą stały ścianami do siebie, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Teraz myślę, że gdybyśmy podzielili te działki, wyznaczyli dojazd do góry, to moglibyśmy się wybudować wyżej... ech, mądry Polak... Tak czy inaczej trzymam kciuki za dalsze postępy, a o podziale już nie myślę, bo zyskam duży ogród za domem, a co tam, trzeba być optymistą...

Nie ma obawy, dla synka miałam rosołek od wczoraj. To mężuś będzie w gorszej sytuacji... Ale co tam, w końcu zdobywam doświadczenie, które przydaje sie w budowie naszego domku, nie?? U nas też słonko, ale Kacper uciął sobie popołudniową drzemkę więc doczytuję resztę... Jak to wciąga

Kasia natknęłam się na Twój dziennik i... 1 godzina 15 min. nie moje... a miałam robić pranie, wstawić zupę, itd. Ale nie mogłam się oderwać Slicznego masz synka (mój ma 13 miesięcy i na szczęście uciął sobie przedpołudniową drzemkę, coby mama mogła poczytać na forum), a i drugiego maleństwa Ci gratuluję!! Bardzo spodobały mi sie zmiany, kóre sobie obmyśliłaś, dobrze że zastanowiłaś się nad nimi wcześniej, bo u mnie wiele rzeczy robiliśmy w trakcie budowy lub już wiemy, że trzeba będzie przerobić Generalnie dołączam Twój dziennik do moich "ulubionych" i czekam na dalsze relacje. PS> W weekend jadę do Chybia k/Bielska więc może to mnie tak natchnęło do lektury Twojego dziennika

Ach... Byłam w Szczyrzycu i Mogile i czuć tam klimaty średniowiecza... Moje klimaty A co do biblioteki to chcę zająż zachodnią ścianę salonu, bo na razie książki trzymam po części w naszym pokoiku, po części w dwóch garażach, na strychu, no i oczywiście - u znajomych (o te najbardziej się boję ) Myślałaś już nad regałami? Będziesz robić u stolarza na wymiar? Bo kupić coś sensownego jest b. ciężko PS. Info o klinkierze w moich postach

Tosinek! Ten klinkier to Wienerberger seria Terca w kolorze kasztanowo-rubinowym Kosmo Tutaj masz duży wybór: http://www.wienerberger.pl/servlet/Satellite?pagename=Wienerberger/Page/List05&cid=1077526673895&sl=wb_pl_home_pl&pn=1&lpi=-1 i pamiętaj, że im większy wybór, tym trudniej się zdecydować

Ja planuję bibliotekę w salonie, duuuużą... tylko nie wiem czy jeszcze coś sie tam zmieści

No, mniej więcej, bo skończył 13 miesięcy (5 VII 2006) Taki mały pieszczoch mamy Tylko że od września idę do pracy po dwumiesięcznej przerwie i ciężko nam będzie się rozstawać Twój już chodzi?? Mój Kacper wszędzie zasuwa na czworakach, a chodzi tylko przy meblach lub ścianie Pozdrowionka dla mamusi i synka

Klinkier faktycznie nam się udał To Wienerberger seria Terca Mają dosyć duży wybór Pozdrowionka

Mąż "na ochotnika" się zabrał za sprzatąnko Bo jakoś nie było innych chętnych Tylko że zaraz będzie znowu kucie pod kanalizacje i to samo...

Witaj Yaro, będziemy sąsiadami Niestety, nie wiem gdzie mógłbyś dostać gotowe szalunki, w naszych okolicach raczej ludziska zbijają dechy My kupowaliśmy deski w Nieznanowicach (płaciliśmy po 350/kubik), jest jeszcze tartak w Kłaju, ale nie wiem po ile. Masz już pozwolenie na budowę?? Kto jest Twoim kier. budowy?? Pozdrowionka

Witaj Yaro, będziemy sąsiadami Niestety, nie wiem gdzie mógłbyś dostać gotowe szalunki, w naszych okolicach raczej ludziska zbijają dechy My kupowaliśmy deski w Nieznanowicach (płaciliśmy po 350/kubik), jest jeszcze tartak w Kłaju, ale nie wiem po ile. Masz już pozwolenie na budowę?? Kto jest Twoim kier. budowy?? Pozdrowionka

No to skoro już jest wytyczony, to... niech sie mury pną do góry Wklejaj dużo fotek!!

Rewelacyjny dziennik, a i domek niczego sobie Będę do Was zaglądać i kibicować PS. Uwielbiam średniowiecze, skończyłam historię na UJ

To "kosztowało" to akurat przez duże "K". Koszt wykonania piwnicy porównuje się do kosztu postawienia kondygnacji. Więc to żadna sensacja, że "zyskałeś" pomieszczenie. Mogłeś je zyskać na parterze, a kotłownie usytuować w dwolnym miejscu. Poza tym, targanie zarówno eko groszka jak i popiołu z piwnicy to już nie wiem czy to taka zaleta... Każdy z nas buduje "na całe życie", ale jednak nie każdy rzuca się na takie koszty. W moim INDYWIDUALNYM przypadku, ilość potencjalnych zalet pinwinicy vs. wydatki wychodzi mi wielki NEGATYW.... Ale to moje baaaardzo subiektywne zdanie. Koszt naszej piwnicy oscyluje wokół kwoty 12.000. Myślę, że przy kosztach całej budowy to dosyć umiarkowana kwota. Poza tym nie muszę "targać" popiołu ani mat. opałowego, bo mam w tym celu zrobione okienko (niewidoczne z frontu). Cieszę się, że dodałeś ostatnie zdanie - piwnice to baardzo indywidualna sprawa i nie zamierzałam nikogo do nich przekonywać. Po prostu, uważam, że jeżeli ktoś się na nie zdecydował to nie będzie w przyszłości żałował tego kroku Pozdrawiam

Ja też mam piwnicę i mimo, że to jeszcze stan surowy, to już dostrzegam same plusy... Kotłownia będzie na dole, czyli zyskałam jedno pomieszczenie na parterze (może pokoik, może pralnia...) Nie ma mowy o kurzu i brzydkim zapachu przy piecu na ekogroszek, bo bedzie na dole Wszelkie rupiecie będą miały swoje miejsce zamiast zagracać garderobę. Spiżarnia w piwnicy to dobry pomysł ze względu na nizszą temp. Od wody chroni nas izolacja i drenaż. Może to troszke kosztowało, ale buduje sie raz na całe życie (przynajmniej my mamy taki zamiar) i warto wcześniej obmyśleć wszystkie "za" i "przeciw" Dobrze zrobiłeś Sail, że masz piwnice

Pisałam o tym w Twoich komentarzach... Zrobiliśmy drzwi na 120, ale to jest bardzo niepraktyczne, bo jedno skrzydło to za szeroko, a jak dwa - to za wąskie przejście Zatem przed wstawieniem okien będziemy je zwężać o 20 cm i takie "setki" będą w sam raz Szkoda że od razu o tym nie pomyśleliśmy... Pozdrowionka

Witam, jeżeli szerokość wynosi 120 cm, to będą to drzwi jednoskrzydłowe czy 2x60 cm?? Te pierwsze to chyba za szerokie, a przez drugie trudno się będzie przecisnąć... Pytam, bo sami też takie mamy, ale przed wstawianiem okien będziemy je zwężać do "100", coby było wygodniej

Pewnie, że tutaj Tu mamy np. "dom z duszyczka", "nasze poddasze" itp. Tutaj zagląda więcej osób Czekamy

I zaczęło się kucie rowków pod instalacje... http://foto1.m.onet.pl/_m/686b7a854835270fc6e41542a10c9c15,5,19,0.jpg Ale tu bałagan http://foto1.m.onet.pl/_m/8e2c16cc8a6140ab92c91c7603274f05,5,19,0.jpg Kto to posprząta?? http://foto2.m.onet.pl/_m/46b4b8d6a2f825d7eb6c19280e52d3f6,5,19,1.jpg Na pewno nie ja http://foto2.m.onet.pl/_m/7837b1512e9cb538c84a392db250b26e,5,19,0.jpg A na pocieszenie perspektywa, z której nie widać kurzu i gruzu http://foto1.m.onet.pl/_m/7f759be5d33bf394b50301bd5d33c86d,5,19,0.jpg

No no, idziecie jak burza, będę "podglądać" Waszą wykończeniówkę... Pochwalcie się też Waszym Młodym Inwestorem