-
Liczba zawartości
494 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez _ANIA
-
Przemoch, gratulacje! Teraz szybko pójdzie do góry Kret, a po co Ci ta cywilizacja Ja tam wolę las i przepiórki pod bramą
-
U nas wywozi BYŚ i jak na razie jestem zadowolona Też mi wyszło z rozeznania (z przed kilku m-cy) że w grę wchodzi tylko Byś i Sita ale Byś mi jakoś bardziej podszedł. Biuro mają po drodze i podoba mi się, jak jeżdżą kierowcy Może to mało racjonalny powód... a już na pewno mało kobiecy ale często ich spotykam w okolicach cmentarza na Wólce Też jak na razie nic nie dostałam o podwyżce.
- 10 990 odpowiedzi
-
- borzęcin
- grupa budująca
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Włączę się do dyskusji o kosztach... 850 tys. przekroczyliśmy . Bez ogrodu i bramy (słupki z klinkieru już są). Przestałam już zapisywać wydatki... Już takie "spektakularne" kwoty się skończyły... Budowa systemem gospodarczym, z prac które zrobiliśmy sami to właściwie można policzyć tylko malowanie domu. Z "kosztotwórczych" rzeczy mamy inteligentny dom, ceramikę na dachu, porządny styropian na ocieplenie, drewniane okna, klepkę na piętrze... Hm... co jeszcze... kominek? Za to oszczędzaliśmy na innych rzeczach, np. mamy dość byle-jakie drzwi wewnętrzne. Nie ma za to jeszcze np. kanapy w salonie... W ogóle mebli jeszcze brakuje, zasłon... Kasy też... Szacowany przez nas na początku inwestycji koszt to było 800.000 (lato 2007), dla banku zrobiliśmy kosztorys na 700K. Czyli jakoś bardzo się nie rozjechaliśmy... Malaza, musimy kiedyś wreszcie do Was wpaść, bo tak sie wybieramy i wybieramy już kilka miesięcy Paweł, Twój dom jest rewelacyjnie wykończony!
-
klememi, nie wiem, czy jeszcze zbierasz chętnych, my wzięlibyśmy chętnie 3m. Pytanie tylko, w jakiej formie facet to wozi, żeby potem nikt nie czuł się pokrzywdzony. Skąd będzie wiadomo, gdzie się kończą np. 3m i trzeba teraz jechać do sąsiada?
- 10 990 odpowiedzi
-
- borzęcin
- grupa budująca
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hm... nie mam sąsiadów... Zabiłaś mi ćwieka. Ale wydaje mi się, że nie my jedni odbieraliśmy z tą klauzulą... (Może ktoś się jeszcze wypowie? Hop, hop?) My się po prostu o to spytaliśmy, Pani spytała, czy na pewno nie chcemy się odwoływać czy jakoś tak i przybiła pieczątkę... Wczoraj jadąc przez pole do domu (wieczorem) mijałam ŁOSIA Stał na drodze, więc stanęłam, potem łaskawie zszedł na pobocze... Pod jego czujnym okiem pojechałam dalej. Nie powiem, miałam stracha A dziś rano 2 sarny śmignęły mi przez drogę... Coś się zwierzyna uaktywniła
-
Hm... nie mam sąsiadów... Zabiłaś mi ćwieka. Ale wydaje mi się, że nie my jedni odbieraliśmy z tą klauzulą... (Może ktoś się jeszcze wypowie? Hop, hop?) My się po prostu o to spytaliśmy, Pani spytała, czy na pewno nie chcemy się odwoływać czy jakoś tak i przybiła pieczątkę... Wczoraj jadąc przez pole do domu (wieczorem) mijałam ŁOSIA Stał na drodze, więc stanęłam, potem łaskawie zszedł na pobocze... Pod jego czujnym okiem pojechałam dalej. Nie powiem, miałam stracha A dziś rano 2 sarny śmignęły mi przez drogę... Coś się zwierzyna uaktywniła
-
Kate i Marcin, przemoch, MOŻNA ODEBRAĆ PNB OD RAZU "Z KLAUZULĄ PRAWOMOCNOŚCI"!!! No chyba, że ktoś chce się od decyzji o zgodzie na budowę odwoływać Zaoszczędza się dwa tygodnie!
-
Kate i Marcin, przemoch, MOŻNA ODEBRAĆ PNB OD RAZU "Z KLAUZULĄ PRAWOMOCNOŚCI"!!! No chyba, że ktoś chce się od decyzji o zgodzie na budowę odwoływać Zaoszczędza się dwa tygodnie!
-
klememi, to ja się też pochwalę Na razie grzejemy tanio - używamy tylko i wyłącznie kominka i to nie codziennie. Ostatnio chyba w czwartek paliliśmy. Dajemy kilka szczapek wieczorem i wystarcza! Temperatura w domu nie spadła jeszcze poniżej 20 stopni! (najmniej jak widziałam to u nas w sypialni nad ranem 20,1 To mi się podoba Chyba dom jeszcze nagrzany po lecie. Mam też nadzieję, że ładowanie kasy w zewnętrzne ocieplenie się teraz zwraca... agatja, serdecznie współczuję! A mieszka się super!!! Ile co kosztowało powoli staram się zapomnieć... Tylko że kredyty mi o tym nie pozwalają zapomnieć Fa, okna wstawialiśmy przed tynkowaniem. Drewniane. W lutym. Chcieliśmy utrzymać tempo budowy i na luty mieliśmy jeszcze elektrykę, alarm, hydraulikę, kominek, bo na marzec byli umówieni tynkarze Jak się chciało szybko budować, to nie było wyjścia Problemu z gwarancją nie było. Ale fakt faktem, po wyjściu tynkarzy przyjeżdżaliśmy codziennie wietrzyć (wypuszczać wilgoć). Dom był wtedy ogrzewany kominkiem plus Legalett (ogrzewanie podłogowe parteru w płycie fundamentowej). Wysuszyło dom rewelacyjnie. Parkieciarze byli zdumieni.
-
klememi, to ja się też pochwalę Na razie grzejemy tanio - używamy tylko i wyłącznie kominka i to nie codziennie. Ostatnio chyba w czwartek paliliśmy. Dajemy kilka szczapek wieczorem i wystarcza! Temperatura w domu nie spadła jeszcze poniżej 20 stopni! (najmniej jak widziałam to u nas w sypialni nad ranem 20,1 To mi się podoba Chyba dom jeszcze nagrzany po lecie. Mam też nadzieję, że ładowanie kasy w zewnętrzne ocieplenie się teraz zwraca... agatja, serdecznie współczuję! A mieszka się super!!! Ile co kosztowało powoli staram się zapomnieć... Tylko że kredyty mi o tym nie pozwalają zapomnieć Fa, okna wstawialiśmy przed tynkowaniem. Drewniane. W lutym. Chcieliśmy utrzymać tempo budowy i na luty mieliśmy jeszcze elektrykę, alarm, hydraulikę, kominek, bo na marzec byli umówieni tynkarze Jak się chciało szybko budować, to nie było wyjścia Problemu z gwarancją nie było. Ale fakt faktem, po wyjściu tynkarzy przyjeżdżaliśmy codziennie wietrzyć (wypuszczać wilgoć). Dom był wtedy ogrzewany kominkiem plus Legalett (ogrzewanie podłogowe parteru w płycie fundamentowej). Wysuszyło dom rewelacyjnie. Parkieciarze byli zdumieni.
-
Przemoch, nie pamiętam, gdzie budujesz. Ja z elektrykiem właśnie tak spisanym w Pruszkowie z tablicy mam super doświadczenia. Jednego dnia telefon, następnego spotkanko a za 2 dni słup stał Niestety nie mam przy sobie telefonu ani nie mogę sobie przypomnieć nazwiska. Mieszka w Hornówku na ul. Rolnej (albo Polnej, bo one zawsze mi się mylą). Józef? Eee... nie będę zmyślać. Jak będę pamiętała, to wieczorem Ci poszukam. ------ Przemoch, odgrzebałam na forum w swoim poście : facet nazywa się Ireneusz Niedbała. Telefonu na razie nie mam.
-
Przemoch, nie pamiętam, gdzie budujesz. Ja z elektrykiem właśnie tak spisanym w Pruszkowie z tablicy mam super doświadczenia. Jednego dnia telefon, następnego spotkanko a za 2 dni słup stał Niestety nie mam przy sobie telefonu ani nie mogę sobie przypomnieć nazwiska. Mieszka w Hornówku na ul. Rolnej (albo Polnej, bo one zawsze mi się mylą). Józef? Eee... nie będę zmyślać. Jak będę pamiętała, to wieczorem Ci poszukam. ------ Przemoch, odgrzebałam na forum w swoim poście : facet nazywa się Ireneusz Niedbała. Telefonu na razie nie mam.
-
lukasz-s, gratulacje!!! Mi też się czasem wypsnie o tej budowie Ale wczoraj z kolei moja córa chyba pierwszy raz powiedziała, że jedzie "do domu", a nie "na działkę" ("na budowę"). Nareszcie!!! A kasa na wykończenie rzeczywiście znika jak kamfora Mario, oj, tak, zakupy z dziećmi to przechodzi tylko wtedy, kiedy te maluchy są u babci... Bobofruit, przekonaliśmy się o tym wielokrotnie. Trochę da się załatwić, a potem ta śpiąca więc marudzi, tej chce się cośtam i właśnie znika za półką w supermarkecie... jęczą i zachowują tak, że jasnej cholery człowiek dostaje... i wraca do domu wściekły powtarzając sobie, że to był ostatni raz... Płytki - Bartycka Genbud. Chcieliśmy polskie, a oni tam maja niemal wszystko. I często od ręki, bo magazyn na miejscu. Z racji tego, że braliśmy na cały parter plus 2 łazienki na piętrze z miejsca wytargowaliśmy rabat Klepka - sprowadzana z gór Castorama - farby, klej do glazury, fugi, wszelakie bibeloty typu gąbki do fug, listwy, wałki do malowania, lampki na podbitkę (to chyba akurat był Leroy-Merlin), sporo lamp do domu, krany, kibelki... Uważam, że ze wszystkich marketów budowlanych są najlepiej wyposażeni. Może nie zawsze są to rzeczy najwyższej jakości, ale ceny materiałów wykończeniowych tak wykańczają, że czasem już brałam coś stamtąd, bo jest, bo na miejscu, i najwyżej się wymieni później. Nie oszczędzałam na płytkach, fugach, kleju do fug, natomiast lampki czy kran to zawsze można wymienić... Bartycka rzeczywiście najtańsza nie jest... Ale kafelki wolałam kupić właśnie tam... I kabinę prysznicową z brodzikiem...
- 10 990 odpowiedzi
-
- borzęcin
- grupa budująca
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Figga, jak tam, będzie przeprowadzka? Muszę kiedyś wreszcie Was odwiedzić... Internet działa fajnie. Polecam więc Skynet następnym Tylko do radiowego to chyba trzeba kawałek pola mieć koło siebie...
-
Figga, jak tam, będzie przeprowadzka? Muszę kiedyś wreszcie Was odwiedzić... Internet działa fajnie. Polecam więc Skynet następnym Tylko do radiowego to chyba trzeba kawałek pola mieć koło siebie...
-
Monia, ja te okna w wykuszu każde zrobiłam otwieralne i uchylne. Gwarancja jest. Michalkal, ja porothermu na zimę nie ocieplałam, nikt mi tego nie sugerował. Ale też zima była taka, jaka była... U nas budowa trwała całą zimę, z przerwą w styczniu. W grudniu stanęła więźba, na początku lutego dachówka, potem okna, elektryka, hydraulika... Styropian na zewnątrz poszedł chyba po Wielkanocy. Niko, wow, ale zmian! Ja też mam wjazd do garażu 5m i polecam. Tak samo jak umywalkę/ zlew w części gospodarczej (u mnie to solidna pralnica i idealnie myje się w niej np. wałki i wiaderka po malowaniu )
-
tusiek, ja nie mieszkam już w Hornówku, teraz to Wyględy/Borzęcin. Mamy radiowy Skynet. Jest OK. W Hornówku to była Neostrada TPSA'y.
-
tusiek, ja nie mieszkam już w Hornówku, teraz to Wyględy/Borzęcin. Mamy radiowy Skynet. Jest OK. W Hornówku to była Neostrada TPSA'y.
-
Fa, my braliśmy więźbę w składzie w Izabelinie, impregnowane ciśnienowo. Z tego co pamiętam, nie było kolorowe... Ale skleroza nie boli... Drewno było naprawdę wysokiej jakości - cieśle zachwalali. Z elektrykiem to jest tak, że my mamy inteligentny dom, więc mieliśmy też inteligentnych elektryków... Obawiam się, że "nieinteligentnych" nie robią... Mam neta i jest super, ale właśnie brydż do nas przyjechał, więc spadam
-
Fa, my braliśmy więźbę w składzie w Izabelinie, impregnowane ciśnienowo. Z tego co pamiętam, nie było kolorowe... Ale skleroza nie boli... Drewno było naprawdę wysokiej jakości - cieśle zachwalali. Z elektrykiem to jest tak, że my mamy inteligentny dom, więc mieliśmy też inteligentnych elektryków... Obawiam się, że "nieinteligentnych" nie robią... Mam neta i jest super, ale właśnie brydż do nas przyjechał, więc spadam
-
O, widzę, że wątek jeszcze nie całkiem umarł MAM NETA W końcu to Skynet, sąsiedzi mają. Na razie działa całkiem sprawnie Mam nadzieję, że jak jeszcze trochę się w domku oporządzimy, to zacznę aktywniej uczestniczyć w życiu forumowym Kermia, witaj, niestety nie słyszałam o ziemi - wręcz przeciwnie, widziałam niedawno ogłoszenie - przyjmę...
-
O, widzę, że wątek jeszcze nie całkiem umarł MAM NETA W końcu to Skynet, sąsiedzi mają. Na razie działa całkiem sprawnie Mam nadzieję, że jak jeszcze trochę się w domku oporządzimy, to zacznę aktywniej uczestniczyć w życiu forumowym Kermia, witaj, niestety nie słyszałam o ziemi - wręcz przeciwnie, widziałam niedawno ogłoszenie - przyjmę...
-
Hej, mam pytanie zwłaszcza do ul.Leśnej w Wyględach: jakiego macie neta? I kto wywozi Wam szambo i śmieci?
-
Hej, mam pytanie zwłaszcza do ul.Leśnej w Wyględach: jakiego macie neta? I kto wywozi Wam szambo i śmieci?
-
Muci, kiedyś szukałaś tynków na Trakcie Królewskim. Jak wróciłam z urlopu, to mam wrażenie, że jeden dom się otynkował. Jest w Wojcieszynie (mam nadzieję, że tam już nie jest Klonowa a Trakt Królewski) jak byś jechała do nas to po prawej stronie taki dom z ogrodzeniem z żółtych kamieni + jasne deski. Bardzo mi się podoba i ciężko przegapić Jest teraz otynkowany (jasno żółty delikatny kolor), ale nie jestem pewna, kiedy był tynkowany. Po prostu wydaje mi się, że przed moim urlopem jeszcze nie był, a teraz już jest. Mcmagda, witaj. Badanie gruntu warto zrobić, nie dziw się. Może się np. okazać, że musisz mieć wzmocnione fundamenty albo coś takiego. Lepiej wydać teraz te pieniądze niż żeby Ci potem ściany pękały (czegi Ci oczywiście nie życzę) Przepraszam, że tak lapidarnie, ale nie mam w domu neta (no właśnie, co Wy używacie? W sumie tu jest Neostrada, to chyba najprościej... a ja nawet telefonu na razie nie będę miała..)