
dorsay
Użytkownicy-
Liczba zawartości
88 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dorsay
-
28.10.2010 Izolacje gotowe, ekipa zrobiła zbrojenie więc można zalać płytę: http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDjgu3Q9NI/AAAAAAAAAHg/IXlzoNmMuBc/s800/IMGP3483.JPG Kolejna wizyta gruchy: http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDjsrmJW3I/AAAAAAAAAHk/b6Rv_-IY7gY/s800/IMGP3502.JPG
-
25.10.2010 Przy okazji małe uzupełnienie w postaci fundamentu pod taras: http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDjCT-oPWI/AAAAAAAAAHc/smMl4Y3mMB0/s800/PA250822.JPG
-
22.10.2010 W tzw. międzyczasie ekipa robi także drenaż: http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDgfnrvaKI/AAAAAAAAAHE/cZpAYxzHfQI/s800/PA220781.JPG http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDg2ZnOeoI/AAAAAAAAAHI/6oAjJPdA45s/s800/PA220788.JPG
-
20.10.2010 Po kilku dniach można już śmigać po chudziaku więc po wizycie instruktora z Icopala na chudziak kładziemy izolacje poziome w postaci papy. Instruktor pochwalił wykonawcę za solidne podłoże i równiutkie izokliny: http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDhQKlu0FI/AAAAAAAAAHM/vGXNwUdW1N0/s800/IMGP3385.JPG http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDhl8VvByI/AAAAAAAAAHQ/G4aVF8DULoU/s800/PA220798.JPG Wykonawca drogi też nie próżnuje i kolejne metry są uzupełnianie gruzem: http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDiEpdCWOI/AAAAAAAAAHU/9D8hfUCAikQ/s800/PA220790.JPG
-
16.10.2010 Na piasek znowu lejemy chudziak: http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDfljX6spI/AAAAAAAAAG8/dKUxN6X-0Vk/s800/PA160746.JPG http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TTDfzes83dI/AAAAAAAAAHA/YC2Y8hllYOU/s800/PA160745.JPG
-
15.10.2010 Wyszła kolejna wpadka wykonawcy, zapomniał o jednym wypuście. Na szczęście wystarczyło tylko wykopać mały rowek i dołożyć jedną rurę: http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-H6443W1I/AAAAAAAAAGY/FbSsLqX6HhI/s800/PA150751.JPG
-
13.10.2010 Piwnicy nie będzie więc wykopy trzeba zasypać. Pospółka się nada, zatem zasypują, oczywiście solidnie ubijając aby nic nie siadło. http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-G0rxLLzI/AAAAAAAAAGE/lorX_Z8k0w4/s800/PA130716.JPG http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-G4x77b2I/AAAAAAAAAGM/ApQ1-0LoEBs/s800/PA130712.JPG Przed kolejną warstwą betonu, trzeba oczywiście ułożyć kanalizę, spadki są jak należy więc mam nadzieję, że wszystko będzie sprawnie spływać. http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-G_vpEmUI/AAAAAAAAAGQ/34GMsarIdjw/s800/IMGP3340.JPG
-
12.10.2010 Fundament oczywiście musi być solidnie ubrany, zatem conajmniej 10cm styropianu. Przy okazji „mała” wpadka wykonawcy. Miał być Hydromax a wykonawca kupił jakieś inne ustrojstwo, na szczęście ten też jest wodoodporny. Kilka telefonów do architektów, inspektora – parametry są podobne więc stanęło na tym, że ten też może być. http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-GUMKhnWI/AAAAAAAAAGA/zcq0x6HVF9I/s800/PA120694.JPG
-
10.10.2010 Fundamenty wymalowane, mam nadzieję, że „farba” nie zejdzie i nic nie będzie przeciekać: http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-F8ntzuQI/AAAAAAAAAF8/RLHZEogonfs/s800/PA100681.JPG
-
05.10.2010 Po kilku dniach wody odpłynęły i bloczki nieco przeschły. Ekipa zabrała się za izolowanie fundamentów. „Malowanie” ma być na gruncie i do tego dwukrotne. http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-FiNtWZQI/AAAAAAAAAF4/fBksch5lCW4/s800/SNC00329.jpg
-
02.10.2010 Warunki nieco się poprawiła więc wykonawca zamówił znajomą gruchę zalał górny wieniec fundamentu: http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-FGbtnszI/AAAAAAAAAF0/y2LZwJja04U/s800/PA020592.JPG
-
30.09.2010 Niestety pogoda „trochę” pokrzyżowała szyki i zalało fundamenty: http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-ElYyqsiI/AAAAAAAAAFw/aZqqHN-QaGk/s800/P9300561.JPG Nic niestety nie da się z tym zrobić, trzeba czekać aż trochę wyschnie i będzie można zalać betonem.
-
25.09.2010 Zostało trochę dziur więc trzeba je ładnie obić dechami aby można było zalać betonem: http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-ECRq6gFI/AAAAAAAAAFs/lBGPeJe0HLg/s800/P9250507.JPG
-
22.09.2010 Bloczki wprawdzie ciężkie ale ekipa z tężyzną nie ma problemu więc murowanie nie trwało długo: http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-Dfw18ZpI/AAAAAAAAAFc/UYxF_juaSAE/s800/P9220467.JPG
-
18.10.2010 Przy ławach wykonawca zaliczył pierwszą wpadkę. Nad przepustem przyłącza wody miało być podwyższenie fundamentu, a zrobił przejście w ławie. Inspektor sprawdził i powiedział, że może być. Zatem robimy dalej. Po krótkiej przerwie ekipa raźno zabrała się za izolacje ław i murowanie fundamentów: http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-CmR-_ApI/AAAAAAAAAFI/CDgpb5yiy0s/s800/P9180421.JPG http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-CmgGlvBI/AAAAAAAAAFQ/5CTSoGOoYV0/s800/P9200457.JPG Powstał też pierwszy fragment naszej „autostrady” (niestety słono płatna jeszcze przed przejazdem): http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-CnGl3yyI/AAAAAAAAAFU/rgSV0w8JUoI/s800/P9200455.JPG
-
14.10.2010 Zbrojenie ław gotowe więc zalano je betonem, z którego wystają zbrojenia fundamentów (panaceum nowego konstruktora na niby plastyczną glinę): http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-AhLj-OZI/AAAAAAAAAE8/jbQoDyis4LY/s800/DSCF0945.JPG Inspektor też się pojawił, żeby sprawdzić czy wszystko jest jak należy, na szczęście nie było wpadek: http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-Ba_FwhUI/AAAAAAAAAFE/h40lcISQjwo/s800/DSCF0947.JPG
-
09.09.2010 Wyjedzie człowiek na chwilę a robota się posuwa. Zbrojenie ław musi być solidne więc inspektor dogląda czy wszystko jest zgodnie ze sztuką: http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS-ADtMYYNI/AAAAAAAAAE4/1nv7b9NDMjo/s800/DSCF0932.JPG
-
04.09.2010 Trzeba się ostro wziąć za drogę bo będą problemy. Poprzedni wykonawca, kopał, kopał i końca nie było widać. Zamówiliśmy zatem większa koparę i prace zaczęły się posuwać: http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS98dccWwPI/AAAAAAAAAEw/ZA3UHK2q7EQ/s800/P9040226.JPG
-
03.09.2010 Wykopy gotowe więc lejemy chudziak. Grucha na szczęście przebrnęła przez nasz dukt http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS45DDkVy1I/AAAAAAAAAD8/cmG9qizBp0A/s800/P9030193.JPG Od razu widać kto kieruje robotą http://lh3.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS45DXUjjDI/AAAAAAAAAEA/V3n5oVw1kBY/s800/P9030196.JPG Niestety warunki drogowe nie były optymalne bo wykonawca drogi oczywiście nie zdążył wykończyć całego odcinka tylko wykończył koparę więc trzeba było zastosować plan awaryjny: http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS45D7jCinI/AAAAAAAAAEE/34ovOqTauTg/s800/DSCF0885.JPG Teraz się jednak buduje inaczej, jedno popołudnie i chudziak wylany (jak pamiętam moi rodzice betonowali od rana do później nocy, oczywiście betoniarą ): http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS45EGJ6XAI/AAAAAAAAAEI/XcMgFDCTeso/s800/P9030203.JPG http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS45Erx_TqI/AAAAAAAAAEM/PTf2umFNFZE/s800/P9030204.JPG http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS46jvHloKI/AAAAAAAAAEY/fXA7aw3-dxU/s800/P9030208.JPG
-
30.08.2010 Ruszamy z robotą. Najpierw kopanie. Pogoda dopisuje więc roboty idą sprawnie. http://lh4.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS42egunzMI/AAAAAAAAADY/PTMkByIaKsE/s800/P9030178.JPG http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS424UB1lmI/AAAAAAAAAD0/0yyelxTJwbc/s800/P9030184.JPG http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS42fYXBCZI/AAAAAAAAADg/larNofzj9e0/s800/P9030187.JPG Niestety droga jest w stanie dramatycznym, a gmina poza „odrobiną” materiału niewiele chce w tej sprawie zrobić: http://lh6.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS42fyPcVNI/AAAAAAAAADk/2nUVhjCfAPg/s800/P9030183.JPG
-
Projekt zamienny gotowy, na decyzję trzeba jednak trochę poczekać. W międzyczasie dopinam umowę z wykonawcą stanu surowego i ostro negocjujemy cenę, w zasadzie tutaj udziela się inspektor nadzoru. 03.08.2010 Jest pozwolenie.
-
08.2010 Ruszają prace nad drogą. Na szczęście udało się zorganizować sąsiadów, choć nie wszystkich niestety, więc zabieramy się za drogę. Wstępny szacunek (400m długości x 4m szerokości x 0,6m w dół ) wskazuje na 25tys. zł. (jak się później okazało założenia są zbyt optymistyczne). Wykonawca zdecydował, że lepiej zacząć od końca więc zaczął: http://lh5.ggpht.com/_Okh5fmzpJPQ/TS4y-aUJ5hI/AAAAAAAAADQ/4wT29zJx9ek/s800/P8070604.JPG
-
08.2010 Ruszają prace nad drogą. Na szczęście udało się zorganizować sąsiadów, choć nie wszystkich niestety, więc zabieramy się za drogę. Wstępny szacunek (400m długości x 4m szerokości x 0,6m w dół ) wskazuje na 25tys. zł. (jak się później okazało założenia są zbyt optymistyczne). Wykonawca zdecydował, że lepiej zacząć od końca więc zaczął:
-
07.2010 W międzyczasie zrezygnował konstruktor, chyba się zirytował, że po raz kolejny musi coś zmieniać w konstrukcji fundamentów. Na szczęście nowy konstruktor okazał się lotny i wymyślił patent, który pozwoli mi zaoszczędzić wymianę grunty, no i oczywiście mikropali , które mi spędzały sen z powiek.
-
Trochę zaniedbałem dziennik, ale teraz muszę się wziąć ostro do pracy „redaktorskiej”. Zróbmy więc mały przegląd prac wykonanych w zeszłym (2010) roku: 06.2010 Mamy pozwolenie na budowę. Jednak w międzyczasie okazało się, że kosztorys jest zbyt wysoki więc trzeba podjąć jakieś radykalne kroki, Zatem do dzieła. Po ostrych cięciach powierzchnia spadła o 100m2, na szczęście poza jedną sypialnią funkcjonalność pozostała bez zmian. Architekci ostro pracują nad nowym projektem a my czekamy na finał prac i kolejne pozwolenie na budowę. Okazało się, że da się złożyć nowy projekt i otrzymamy pozwolenie zamienne.