Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

74Kasia

Users Awaiting Email Confirmation
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez 74Kasia

  1. Nasza więźba dachowa została mocno ,,odchudzona", ale mamy również dołożne 4 słupy na górze. Góra została podzielona na cztery mniej więcej równe części tj. 3 pokoje i łazienka i w każdym pomieszczeniu jest słup. Na razie jest ok. Mieszkamy 8 miesięcy.
  2. Faktycznie długo nie byłam na tym forum, bo nawet niechcący nie dokończylam swojej ostatniej myśli. ........w większości sam budujesz swoją Klementynkę.
  3. Dlaczego piszecie, że ci co sie wybudowali to nie odwiedzają forum (pewnie nie tak często jak w trakcie budowy, ale czasem tu zagladam). My mieszkamy od sierpnia - jest cudownie. Jesteśmy zadowoleni ze wszystkich zmian na jakie się zdecydowaliśmy tzn. spiżarka obok kuchni, dwa pokoje na parterze zamienione na jedną sypialnię z dużą garderobą. Bardzo też sprawdzają się pokoje na górze z garderobami. po prostu wspaniałe rozwiązanie. No i największa zmiana dotycząca okien. Po dwa połaciowe w każdym górnym pokoju i w łazience. Zrezygnowaliśmy także z tych małych wąskich okienek na górze i w zamian wstawiliśmy krótsze , ale za to dużo szersze. Jest co myć, ale za to pokoje są bardzo widne i słoneczne. Ogrzewanie również sprawdza się znakomicie - podłogówka w całym domu. Pewnie myślicie, że duże koszty. Nic bardziej mylnego. Pozdrawiam i służę radą Tym, którzy są na początku długiej drogi do spełnienia marzeń. Plaga szczególnie Tobie kibicuję, bo pamiętam że Ty w większo
  4. Najwierniejsi fani tego forum postawili już swoje domy i formum podupadło. My już mamy praktycznie wszystko w środku skończone, ale na zawnątrz jeszcze dużo pracy. Posatwiliśmy tzn. fachowcy wiatę na drzewo, bo musimy mieć duży zapas drzewa ponieważ w kominku palimy już od września. Nie żeby było zimno, ale jest po prostu przyjemnie siedzieć w salonie jak pali się w kominku. Płot i ogród zostawiliśmy na przyszły rok, bo już nie damy rady i czasowo i finansowo. Mówię wam studnia bez dna. Za to jest naprawdę pięknie. My uwielbiamy tu być. Po pracy szybko w auto i do domu, bo szkoda dnia na bycie w mieście. Plaga obiecuję, że ja od czasu do czasu tu zajżę, żeby nie było, że nikt nie ma klementynki.
  5. Chciałam Wam tylko napisać, że życie w domu na wsi jest wspaniałe. Mieszka sie naprawdę cudownie, a najlepsze jest to, że nie stoimy w korkach, a do pracy dojeżdżamy w 15 minut. Budujcie się szybko i przeprowadzajcie bo tu życie inaczej płynie. Pozdrawiam.
  6. A ja myślałam, że Ci się 0 pomiędzy 5 i 4 niechcący wcisnęło. Toć to niewyobrażalnie wielka cena. . Ceny które podajecie to dla mnie kosmos. Wiem, że wszystko idzie do góry, ale żeby aż tak zdzierać z ludzi to lekka przesada. Dzisiaj zobaczyłam, że mamy lokatorów - pod dachem zamieszkały osy - chyba. Mają tam ogromne gniazdo. Zastanawiamy się czy to ruszać, czy może wezwać straż lub inne służby. Dzisiaj też na dachu usiadł sobie bocian. Mój maż się ucieszył, że to już znak dla nas. He he he. Zdjęcia wrzucę jak już zainstalujemy drugi komputer, bo w laptopie nie mam zdjęć. Pozdrawiam.
  7. Zgodnie z planem wprowadziliśmy się 1 sierpnia. Jest cudownie, cały czas się szukamy, bo dom jest ogromny. Niestety ciągle trwa wykończeniówka, ale mamy już zrobioną całą górę na tip top, a dół bez kilku elementów, ale idzie przeżyć. Ciągle nie mogę uwierzyć, że to nasz dom i że już w nim mieszkamy. Czuję się jak na wczasach na wypasionej kwaterze. Pewnie niedługo się przyzwyczaję. Najpiękniejsze jest to, że mamy tu naprawdę ciszę i spokój, a do miasta (do pracy) tylko 12 kilometrów. Pozdrawiam wszystkich i życzę wam żebyście już też niedługo mogli zamieszkać w swoich Klementynkach. Następnym razem wrzucę parę zdjęć.
  8. Hej ludziska. Czy to forum jeszcze istnieje? Teraz hit miesiąca - za 11 dni wprowadzamy się do naszej Klementynki. Mimo, że jest tam jeszcze mnóstwo pracy do zrobienia zarówno w domu jak i poza nim to po prostu musimy się już wprowadzić. Na razie mnie to zbytnio nie cieszy, bo jak pomyślę o pakowaniu i rozkładaniu wszystkich maneli to brrrrrrrrr. Mam nadzieję, że poójdzie nam to sprawnie i jeszcze tego lata będę się cieszyć wiejskim klimatem i ciszą. Pozdrawiam i czekam na wieści jak wasze budowy.
  9. Hej Plaga - no u nas też są jakieś piony. Jeden ,,idzie" z górnej łazienki w dół do pomieszczenia gospodarczego, a drugi jest w rogu pokoju na górze i schodzi na dół do łazienki (oczywiście zabudowany ścianką). Myślę, że najpierw musisz podzieliś górę na pomieszczenia i wtedy kombinować z pionami. Nasza góra wyszła - jak dla mnie super. 1 duża łazienka, 2 pokoje z garderobami i 1 gościnny pokój bez garderoby. Góra podzielona na cztery równe części. Na 11 stronie są zamieszczone nasze rzuty i góry i dołu. Popatrz to może coś wykombinujesz.
  10. Pokoje na górze mamy już pomalowane, panele położone i wstawione parapety ( piękne), łazienka tak w połowie zrobiona. Bardzo się cieszę, że wykończeniówka idzie nam naprawdę szybko. Na dole też już mnóstwo prac wykonanych. Pogoda marna więc nasze ogrzewanie podłogowe przeszło próbę generalną super. W domku ciepło i wszystko super wyschło zanim położyliśmy farby na ścianę i panale na podłogę. Przed domem też już zrobiony porządek - wywóz śmieci to strasznie droga sprawa, ale niestety nazbierało się tego trochę. A co u was się dzieje?
  11. Widzę Monika, że każdy z czymś walczy na swojej działce- wy z leszczynami, a my z kamieniami. Powiem Ci, że ja nawet lubię tę fizyczną pracę. Po 8 godzinach siedzenia za biurkiem to to jest nawet niezła rozrywka - zbieranie kamieni, grabienie ( na razie piachu ), machanie łopatą. No po prostu rewela. U nas na osiedlu jest dużo stawów więc mamy teraz wylęgarnię komarów - MUTANTY. No ale to chyba jedyny minus, bo śpiew ptaków i rechot żab jest super.
  12. Nasz domek z dnia na dzień piękniejszy. Sufity na górze pomalowane, ściany w toku malowania, terakota w pomieszczeniu gospod. i na górze glazura - położona. Najważniejsze że mamy super fachowców od wykończeniówki. Pomysłowi i dokładni. Tylko mamy jeden malutki problem - kasa się pomału kończy, a jeszcze tyle do zrobienia. Ogrodzenie i ogród zostaną chyba na następny rok.
  13. Taras u nas jest tak jak w projekcie i jest OK. Tylko co na niego położyć?Chyba weźmiemy płytę tarasową w kolorze piaskowca. Dzisiaj byliśmy po farby na górę do pokoi. Facet w sklepie nie był szczęśliwy, że musi się namieszać tyle kolorów. Pytał: ale to dzisiaj chcecie już te farby? Cz 2 maja to niezbyt dobry dzień na zakupy? Wczoraj nazbierałam kolejne 2 taczki kamieni różnego kalibru. Już się zastanawiamy czy nie wykorzystać tych kamieni do zrobienia chodnika dookoła domu. Mamy zebranych kilka metrów tych kamieni, a co chwila po deszczu wychodzą nowe. Goha tynków wyszło około 780 metrów kwadratowych. U nas góra już poszpachlowana , płytki, kible, wanny itd. kupione. Za miesią góra ma być gotowa na tip top.
  14. Czy ktoś z was ma już zrobiony taras i może go pokazać, bo my właśnie dumamy co zrobić z tym fantem. Jesteśmy już rozmowach ze stolarzem - będzie robił schody, parapety i meble w kuchni. Terminy długie, ale do lata ma być wszystko gotowe. Pogoda cudna więc jedziemy zbierać śmieci (czyt. butelki, puszki itp. ) i robić porządek dookoła domu. Pozdrawiam i czekam na jakieś pomysły na taras.
  15. U nas wykończeniówka już idzie pełną parą. Ostatnio udało nam się trafić na dobrego i w miarę niedrogiego stolarza. Na szczęście szukamy fachowców dużo wcześniej, bo na wszystko się czeka. Schody robimy na końcu - mam nadzieję, że będzie to lipiec - sierpień. Mam pytanie czy ktoś z was zdecydował się na elewację taką jak jest w projekcie - czyli na deski. My chcieliśmy to zrobić, ale koszty ogromne i trudno to utrzymać w ładnym stanie przez wiele lat. Wygląda to cudnie, bo widziałam, ale cóż........ Plaga - jeśli budujesz własnymi siłami to 3 lata to i tak optymistycznie. U nas od wszystkiego są ekipy, a już minął rok odkąd zaczeliśmy budowę. Trzymam kciuki.
  16. O pogodę to my również się modlimy, bo u nas robią elewację. Nasz piękny biały domek na razie zrobił się okropnie szary - ale to tak na razie. Poźniej chcemy pomalować elewację na jasny beż. Teraz jednak najważniejszy środek. Ekipy od wykończeniówki już działają. Ogrzewanie już też miało próbę generalną - na szczęście udaną. Na razie cieszę się, bo robota wre.
  17. My mamy schody wylane z betonu, które będą obłożone drewnem. Właśnie jestem na etapie szukania czekoś ciekawego tzn. mają być proste bez żadnych żłobień i wywijańców, może z elementami metalu ( ale nic kutego ). Poszerzyliśmy spocznik, bo był stosunkowo mały i przy wnoszeniu mebli byłby kłopot. Jeśli chodzi o ogrzewanie to mamy rozłożoną podłogówkę, a piec będzie na prąd, który będzie ogrzewał wodę. ( nie są to maty grzejne). Cenowo jest to porównywalne z gazem ziemnym.
  18. Drodzy klementynkowicze życzę Wam spokojnych i rodzinnych Świat Wielkanocnych oraz szybkiego nadejścia wiosny, bo jak się buduje dom to oczy non stop patrzą w niebo w nadziei na słońce. Trzymajcie się ciepło. Monika - pięknie Ci poszło z tymi zjęciami. Jeden etap już za Wami. My od wtorku ruszamy z wykończeniówką. 2 dni spędziliśmy w sklepach z płytkami i żeby coś mnie rzuciło na kolana to niestety NIE. Niby tyle wszystkiego i do tego jeszcze mam wizję jak ma wyglądać środek to nie mogę się zdecydować. Może po świętach mnie coś natchnie.
  19. Nie wiem czy jest inna możliwość wklejania tu zdjęć, bo ja to robiłam przez fotosik. Trzeba się zalogować i tam jest instrukcja jak to zrobić.
  20. Monika - my nie podnosiliśmy poddasza, bo moim zdaniem to popsuje całą architekturę budynku. Ten dom jest tak ogromny, że nie trzeba go powiększać. Nawet jak zostawi się jak jest w oryginale to i tak pomieszczenia na górze są funkcjonalne. To takie moje skromne zdanie. Zdjęcia oczywiście chcemy oglądać. Od samego początku do końca budowy. Pozdrawiam.
  21. Goha dziękuję za uznanie. Pewnie ekspert by się uśmiał. Monika wracając jeszcze do twojego pytania o wielkość domu - to odpowiadam, że ten dom jest naprawdę duży. Ja myślę, że jak na 3 osobową rodzinę (tak jak moja) to nawet za duży. My na dole z tych dwóch pokoi zrobiliśmy jedną dużą sypialnię z garderobą, bo tych pokoi jest aż nadmiar. Na górze mamy 3 pokoje ( 2 z garderobami) + sypialnia. Ciekawa jestem jak wy rozplanowaliście górę. Podzielcie się pomysłami.
  22. Za fotki w takim układzie przepraszam, ale wklejałam je jedną pod drugą, nie wiem czemu mi tak wyszło. Jeśli chodzi o wentylację to u nas jest wentylacja mechaniczna tzw. wymuszona. Tak w ogromnym skrócie to polega to na tym, że mamy rozprowadzone po domu rury - nawiewniki i wywiewniki (pochowane za ściankami działowymi, nad krokwiami, w garderobach itd.), którymi wtłaczane jest powietrze z zewnątrz i wyprowadzane też na zewnątrz. Mamy w garażu zamontowane urządzenie - centralę wentylacyjną, która jakoś te powietrze wtłacza i wyciąga z budynku. Niezbyt to może fachowy opis, ale na razie to dla mnie bardzo abstrakcyjny temat. Zobaczymy jak to będzie w praktyce. Dzięki temu na naszym dachu jest tylko jeden komin. Pozdrawiam.
  23. Przesyłam kilka fotek. Tylko proszę nie patrzeć na ten bałagan przed domem - tłumaczę sobie, że to ciągle jeszcze budowa. http://images31.fotosik.pl/171/f07e36116dc9738c.jpghttp://images30.fotosik.pl/172/b2ad725b3dfe48a3.jpghttp://images31.fotosik.pl/171/01e7771069db050c.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...