74Kasia

Monika fajnie, że w końcu udało się wam ruszyć z budową. Stan surowy to pójdzie szybko - a każda wymurowana cegiełka będzie bardzo cieszyć. No właśnie a z czego budujecie? My w tej chwili mamy położone ogrzewanie podłogowe, które 2 dni temu zostały zalane posadzką. My to nazywamy - stan deweloperski. Po świętach wchodzą 2 ekipy od wykończeniówki - 1 na górę, 2 na dół. Tak mi się marzy żeby lato spędzić już na naszej wsi w naszym domku. Mam nadzieję, że nam się to uda.

U nas również nie ma małych okien w wiatrołapie. Magda jak Ci się mieszka? Jeśli dobrze pamiętam to niedługo będzie rok jak się wprowadziliście. U nas to strasznie się przedłuża. W tym tygodniu ekipa kończy nam wentylację mechaniczną, a za tydzień wchodzi kolejna ekipa od podłogówki. Mój mąż prawie codziennie siedzi na budowie i robi porządki po tynkach - przygotowuje podłogę pod ogrzewanie podłogowe. Ja mam już mniej więcej wybrane wszystko na wykończeniówkę, ale mam też świadomość, że to znowu kolejne miesiące. Mam nadzieję, że do września zdążymy, bo mam zamiar posłać córkę do pierwszej klasy do naszej gminnej szkoły (3 km od naszej wsi ).

Plaga życzę powodzenia. Powiem szczerze, że podziwiam, że chcesz sam budować dom. Na tym trzeba się nieźle znać, a i tak nie da się uniknąć błędów. Niestety wiem to z doświadczenia. U nas coś skopali ze schodami (mamy wylewane z betonu). Właśnie mój mąż walczy jak z tego wybrnąć. A dach to już w ogóle wyższa szkoła jazdy. Chyba, że Ty jesteś budowlaniec i to dobry.

Witam nowych klementynkowiczów. 75 tysięcy to jak dla mnie kosmiczna cena. My zapłaciliśmy dużo mniej za stan surowy zamknięty. Fakt, że cenę uzgadnialiśmy z ekipą w 2006 roku i budujemy pod Olsztynem, a nie Warszawą. Myślę, że ekipy wykorzystują zeszłoroczny bum budowlany i tak windują ceny. Klementynka mimo, że duża jest prosta do postawienia, bo nie ma żadnych kolumienek, balkoników, dziwnych okienek itd. itp. Może warto podać to jako argument przy negocjowaniu ceny.

Ten dom na zdjęciu to na 100% klementynka - ma ścianę trzywarstwową z Silki E18. Znam ten dom, bo jak go zobaczyliśmy (byliśmy w środku) to już wiedzieliśmy, że my też zbudujemy klementynkę. On ma pojedyńczy garaż, a obok stoi wiata (na zdjęciu wygląda tak jakby była połączona z garażem, ale tak nie jest). Plaga - oto techniczne szczegóły naszej płyty fundamentowej. 1. Płyta wygląda jak odwrócona część pudełka od zapałek. Stopa ( ściana fundamentowa) ma 1 metr i 10 cm. , a grubość płyty - 12 cm. Płyta zalewana była na 3 etapy. 2. Betonu na płytę poszło - około 49 m3. Na naszej budowie zakończony kolejny etap - mamy w środku tynki. Teraz czekamy na kolejną ekipę od ogrzewania podłogowego.

Płyta fundamentowa jest z tego względu,że nasze ściany są postawione z Ytonga o grubości 40 cm. Bloczki fundamentowe musielibyśmy murować nie na 24 cm, a na 38 cm - poszłoby dużo bloczków. Czyli jest to również oszczędność finansowa (m3 bloczka kosztuje ok. 450 zł, a betonu ok. 250 zl). No i jeszce to, że budynek ,,pracuje" równomiernie. A wymyślił to mój mąż - mocno związany z branżą budowlaną, który nawymyślał jeszcze dużo innych ponadstandardowych rzeczy, a ja już się martwię, czy nam starczy kasy na umeblowanie tych metrów. ...............Mówi, że starczy.

Nasza klementynka postawiona jest na płycie fundamentowej.

Witam. Gratuluję pozwolenia na budowę. Fajny prezent pod choinkę. Życzę wam ciepłej zimy tak, aby ziemia zbyt mocno nie zmarzła pod pierwsze wykopy. Pozdrawiam

Hej. Goha to fajnie,że nie musisz się tak spieszyć. My od kwietnia pomieszkujemy u teściów więc ja podkręcam tempo, bo mimo,że mamy codziennie na stole po pracy obiadek to i tak marzę o dniu kiedy zamieszkamy w naszym domku. Mam nadzieję, że to będzie maj 2008 r. Nawet sobie zaplanowałam tak urlop. Tynkarze ostro szaleją- góra już skończona ( ale zrobiło się szaro od tych tynków ). Na środku salonu stoi ogromna koza, której rura wystaje na zawnątrz przez okno. Widok super, a efekt jeszcze lepszy - cieplutko i nieźle schnie. Goha - schody super. Ingaro - myślę, iż mimo że projekt klementynki super to i tak trzeba nanieść trochę swoich poprawek i wizjii. Jak chcesz to poszukaj we wcześniejszych postach mojego projektu.

Hej! Goha - jeśli mogę podpowiedzieć to przed położeniem całej instalacji musisz wiedzieć dokładnie gdzie co będzie stało - w każdym pomieszczeniu. Warto wtedy - my tak zrobiliśmy - ściągnąć na budowę człowieka od wykończeniówki. Nasz ,,wykończeniowiec" był dwa razy i naprawdę dużo podpowiedział, a co za tym idzie będzie miał mniej przeróbek instalacji. Dzisiaj w naszym domku napaliliśmy w kominku, wypiliśmy herbatkę i wróciliśmy do bloku w mieście. Liczę, że jeszcze parę miesięcy - góra 5 i będę mieszkała w naszej pięknej klementynce. KlaudiaO - blachodachówka pewnie, że może być. Miałam na myśli to, że do tego domu pasuje dachówka. Każdy robi jak chce, ale na pewnych rzeczach chyba nie warto oszczędzać. Pozdrawiam.

Witam wszystkich. Ingaro - jeśli chcesz odchudzić więźbę to nie kosztem pokrycia dachu. Na klementynie musi być dachówka. Możesz odchudzić więźbę tak jak my to zrobiliśmy - czyli zmniejszyć przekroje belek, ale dodać płatwie i słupy. Wygląda to całkiem nieźle i koszt drzewa jest też dużo niższy (oszczędzasz ok 4 m3 drzewa). Zrobimy fotkę i następnym razem wkleimy. U nas w poniedziałek wchodzą tynkarze, a potem już tylko ogrzewanie ( będzie podłogowe ), posadzki i wykończeniówka. Na szczęście u nas niezła jesień tej zimy więc robota wre. Pozdrawiam.

Goha widzę, że idziemy równo- nam też wstawili 18.X.2007 okna zapodaj jakąś fotkę. pozdrawiam

Hej. Nasz dach ma już w połowie położoną dachówkę - jest naprawdę ładna (Robena). Facet, który ją kładzie też zna się na robocie. Jak czytam jak ludzie wyklinają swoje ekipy to wiem, że my na pewno zaoszczędziliśmy dużo nerwów, bo jak na razie wszystkie ekipy się nieźle sprawdziły. Ścianki działowe na górze już stoją, a na dole tak do połowy. Co do urzedników to trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo te papiery to niezła przeprawa. A to najnowsze fotki. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c33d9ae14be53c3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a692a2f29552f3a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26106cfd7b9f8d2c.html

Hej. Nasz dach ma już w połowie położoną dachówkę - jest naprawdę ładna (Robena). Facet, który ją kładzie też zna się na robocie. Jak czytam jak ludzie wyklinają swoje ekipy to wiem, że my na pewno zaoszczędziliśmy dużo nerwów, bo jak na razie wszystkie ekipy się nieźle sprawdziły. Ścianki działowe na górze już stoją, a na dole tak do połowy. Co do urzedników to trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo te papiery to niezła przeprawa. A to najnowsze fotki. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c33d9ae14be53c3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a692a2f29552f3a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26106cfd7b9f8d2c.html

Hej tam ludziska co z naszym forum - jakaś posucha. Nasz budowa jest już pod dachem (prawie ,bo brakuje dachówki), ale już za 2 dni wchodzi człowiek od dachówki. Mamy na dachu pełne deskowanie i położoną papę. Co tam u was na budowach, na jakim jesteście etapie?

Plaga - konstrukcja naszego dachu została ,, odchudzona" przez naszego adaptera, ale mamy w to miejsce 4 słupy na poddaszu. Zdjęcia postaram się przesłać jak najszybciej. W sobotę było ważne wydarzenie - zawisła wiecha, więc już całkiem nieźle chociaż ja bym już chciała mieszkać na tej pięknej wsi. Niestety mamy tak rozrywaną ekipę, że budują 3 domy jednocześnie i niestety musimy ich co jakiś czas oddać dla znajomych. Dziewczyny mam nadzieję, że wy już macie ekipę ( chyba ,że budujecie systemem gospodarczym ), bo dobrzy budowlańcy to naprawdę podstawa. I pamiętajcie o umowie. Tyle dobrych rad. Pozdrawiam serdecznie.

Witam po urlopie (pogoda nad morzem była super - jak co roku znów nam się udało). Dziękuję Magda za pokazanie kominka - bardzo ładny. U nas na budowie - stoi konstrukcja dachu. Za około 3 tygodnie chcemy wstawiać okna, drzwi wejściowe i bramę garażową ( wszystko w kolorze złoty dąb ). Każdy etap budowy tak cieszy, że prawie nic więcej do szczęścia nie trzeba. Pozdrowiam

Klaudia nie wiem w jakim stylu chcesz kominek, ale ja bym chciała, żeby mój nie był zbyt nowoczesny, myślę że będzie obudowany ręcznie formowaną czerwoną cegłą lub jakimś piaskowcem. Podaję Ci parę linków to może coś wybierzesz. Ja ciągle siedzę w internecie i szukam czegoś ciekawego. Kominek mamy już wybrany - z firmy Dovre (taki trochę zaokrąglony w kolorze czarnym, bardzo prosty ). Komin mamy schowany w garderobie (która powstała z jednego pokoju na dole), a w salonie będzie tylko kominek ,,właściwy" z obudową tak,żeby nie odstawał od ściany na pół salonu. Tak nam podpowiedzieli w sklepie z kominkami i myślę, że to niezły pomysł. Magda pozdrów góry, ale Ci fajnie. Ja od jutra zaczynam urlop - całe 3 tygodnie. Hura. Jedziemy nad morze, tylko najpierw modły o pogodę. Pozdrowienia dla budujących i tych co walczą z papierami, bo to też niezła droga przez mękę ( Nam paiery zajęły chyba z pół roku, ale my odwoływaliśmy się od bzdurnych decyzji aż do ministra środowiska. A co. Było warto. Wygraliśmy) http://www.kominkikris.com.pl/index.php?id=real&kat=0 http://www.tapis.pl/kominki/kominki_rustykalne.htm http://www.chazelles.com.pl/kominki/rustykalne/

U nas praca wre, tylko ta pogoda jest straszna. Czy coś wiecie na temat lata w tym roku? Nasza ekipa moknie. Od kilku dni planujemy jak zabudować kominek. Magda jesli możesz to pokaż swój kominek. Jeśli pamiętam to miał być obudowany tą samą cegłą, z której powstała ścianka między kuchnią a salonem. Mam kilka pomysłów, ale jakoś nie mogę się zdecydować. Klaudia - dzięki za uznanie. Dół przerobiliśmu według własnego pomysłu, a górę wymyśliła nasza ,,adapterka". Co do TV to u nas będzie w salonie. Nie myślałam, że osobny pokój na telewizor jest po to, żeby od niego trochę uciec. Myślałam, że ten pokój to dla fanów, którzy tak kochają telewizję, że robią mu osobne pomieszczenie. Człowiek całe życie się uczy. Myślę, że to fajny pomysł, bo to ciągle grające pudło mnie też nieźle ogłupia, a nasze dziecko mogłoby oglądać bajki 24 h gdybym tylko pozwoliła.

Wysłałam parę zdjęć, a dla tych, którzy są dopiero na etapie papierów rzuty naszego dołu i góry. Fajnie jest podpatrzeć jakie inni mają rozwiązania , więc jak ktoś nie ma możliwości obejrzenia klementynki w naturze to może choć trochę widok na papierze będzie pomocny. Magda ja z tego domu to pamiętam tyle, że był nad jeziorem i miał piękny ogród. A ze środka to,że na dole z łazienki było przejście do sauny. Na górze były 3 pokoje i łazienka, a także na wprost wejścia - na przeciwko schodów takie małe pomieszczenie, które pierwotnie miało być łazienką, ale okazało się za małe. Na górze były okna tak jak w projekcie i po jednym oknie dachowym w każdym pokoju i łazience i moim zdaniem było trochę za ciemno. Dlatego też my postanowiliśmy powiększyć okna - krótsze a szersze i dać po dwa dachowe do każdego pomieszczenia - czyli razem 8 połaciowych. Może przesadziliśmy, ale ja nie lubię ciemnych pomieszczeń. W poniedziałek nasza ekipa zaczyna murować piętro. Aaaale się cieszę. Mamy ambitny plan - wprowadzić się w zimę (nawet jak będzie śniegu po pachy ) - mam nadzieję, że się uda. Pozdrawiam.

A to nasz parter http://images27.fotosik.pl/39/93a86e946dfb6817.jpg oto góra http://images26.fotosik.pl/39/f6c085f58a57d8a2.jpg

http://images27.fotosik.pl/39/34aa6fee569cc1e7.jpg Zdjęcie z wczoraj - zalewanie stropu http://images27.fotosik.pl/39/ab63326808871834.jpg oto strop w całej okazałości http://images30.fotosik.pl/39/be1405b32812406e.jpg http://images29.fotosik.pl/39/f203046bc43f7d06.jpg Oto dół http://images30.fotosik.pl/39/0caa14a7f5405a2c.jpg A to góra http://images26.fotosik.pl/39/f6c085f58a57d8a2.jpg

Cześć dziewczyny (bo chyba tylko same babki siedzą na forum, a faceci walczą na budowach). U nas dzisiaj ważny dzień - mamy sufit nad parterem. Czyli kolejny etap prac za sobą. Na szczęście dzisiaj nie lało. Gosiu Twoja budowa jest na pewno inna, a to tylko dlatego, że w naszym rejonie Polski prawie nie buduje się z ceramiki. Nasze ściany są na kleju więc dosyć ładnie wyglądają bez szarej zaprawy. To i tak nie ma znaczenia -pogadamy jak będzie już elewacja, dach, okna itp. itd. Magada - znam ten dom, który pokazałaś. Byliśmy z mężem nawet w środku dzięki uprzejmości właścicielki. Jest naprawdę piękny i to dzięki niemu my też budujemy Klementynkę. Fajna ta spiżarka u Klaudii i bardzo pomysłowa, a najlepsze jest to,że już prawie koniec budowy. Patrzę Klaudio na twój dom i marzę żeby u nas było już na takim etapie. Pozdrawiam

Hej Monika. Ja również zrobiłam spiżarkę obok kuchni i to całkiem sporą, ale zrezygnowałam z jednego okna w kuchni i tego małego WC. Wejście będzie na wprost ścianki między kuchnią, a salonem , a na całej ścianie spiżarki będą meble. Spiżarka jest super, bo sprawdza się w domu gdzie nie ma piwnicy. Jak będzie już wymurowana to pokażę zdjęcie.

Witam! Magda nie wiem czy nas pamiętasz, ale my byliśmy oglądać wasz dom gdzieś ok. stycznia.Jesli chodzi o naszą wieś (parę wsi dalej) to jest to Różnowo - 3 km. za Dywitami. Pana Krzysztofa wynalazł mój mąż i przekazał namiary Danusi ( Twoja Budowa ), od której mieliście - chyba - kontakt. http://images25.fotosik.pl/35/161c91d9cb572874.jpg http://images28.fotosik.pl/35/80653832a4f8a956.jpg http://images30.fotosik.pl/35/a83d86923a4cf96b.jpg To jest łazienka i pokój pracy