Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dekar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    396
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez dekar

  1. Zigobar dopiero się uczę ustawień i moje pytania mają charakter badawczo-rozwojowy . Nie wiem jak mam podłączony zbiornik CWU bo rozbiła to firma montująca pompę. Sterownik w pompie jedynie steruje priorytetem pracy na CO lub CWU. Poświęciłem trochę czasu i obserwowałem zachowanie się pompy i zauważyłem, że: 1. Jeżeli w trakcie grzania CWU osiągnie się zadaną temp w zbiorniku, to pompa oczywiście nie przerywa cyklu i "wraca" do temp. grzania CO, niestety aby osiągnąć taki efekt muszę ustawić niską histerezę, co skutkować będzie częstszymi załączeniami w trakcie dnia. 2. W przypadku kiedy jednak czujnik nie pokazał, że temp. CWU osiągnęła zadanego minimum przed osiągnięciem granicznych 52 stopni na wyjściu przez PC, sprężarka wyłącza się, ale temperatura CWU po tym wyłączeniu jednak wciąż wzrasta (przykładowo po zatrzymaniu się sprężarki miałem jakieś 39 z hakiem na czujniku, a po kilku minutach było to już ponad 41 stopni). Muszę teraz wyłapać o ile stopni podnosi mi pompa temp. CWU na takim jednym, pełnym cyklu i wtedy będę wiedział jak dobrać pozostałe parametry aby zoptymalizować pracę. Wydaje mi się, że gdybym miał bardziej "inteligentny" sterownik, który uwzględniałby zadaną temp. CWU przy ustawianiu temperatury na wyjściu z PC tak aby nie przerywać cyklu pracy sprężarki to nie musiałbym kombinować, no, ale niestety sterowniki w tym typie pompy są dość proste i działają jak działają...
  2. Mam zbiornik z dwiema wężownicami Galmet SGW(S)B. Natomiast cykl pracy nie polega na tym, że pompa pracuje przez te 2-3 minuty i to wystarczy do podgrzania wody do zadanej temp. Pracuje tyle bo po takim czasie na wyjściu mam już 52 stopnie, a w pompie jest ogranicznik na taką temperaturę i po jej osiągnięciu pompa się wyłącza. Niestety nie zawsze wystarczy to do dogrzania wody do wymaganej temperatury. W efekcie mam przerwę w grzaniu CO (jeżeli grzanie CWU akurat "wypada" w trakcie grzania CO) bo sprężarka musi "ostygnąć" czasami dwie jeżeli i drugi cykl nie dogrzeje wystarczająco. Dlatego zastanawiałem się, czy nie można jakoś ustawić pompy aby nie grzała się tak bardzo podgrzewając wodę, albo czy nie lepiej wykorzystać grzałki. W każdym razie chwilowo mam już ustawienia Liwko, zobaczę jak się sprawdzą.
  3. Może i masz rację. Ustawię sobie jak sugerowałeś i odpuszczę na razie ten temat a w zamian skupię się na regulacji podłogówki
  4. Histerezę mam ustawioną na 3 stopnie. Zbiornik standardowy 300L Nie mam cyrkulacji CWU uruchaminej przez pompę, cyrkulację mam uruchamianą ręcznie z włączników przy bateriach. Też chciałem ustawić podbicie do komfortowej rano w taniej taryfie i ewentualnie dogrzanie w 2 tańszych godzinach popołudniowych, ale kiedy pompa osiąga 52 stopnie na wyjściu i się wyłącza to przerywa też grzanie CO i to mnie irytuje, bo nie dość, że pompa pracuje więcej cykli to jeszcze przez 20 minut nie grzeje, a przy większych mrozach to każda minuta grzania w taniej taryfie jest na wagę złota Dlatego zastanawiam się nad wykorzystaniem grzałki elektrycznej dołączonej do zbiornika. Teraz tylko wykorzystywana jest do "przegotowywania" wody raz w tygodniu, więc zastanawiam się czy nie będzie bardziej opłacalne ustawić ją na dogrzewanie wody w taniej taryfie.
  5. Mam ustawioną komf na 45 stopni a eko na 40 stopni. Pompa ma ustawione ograniczenie na max 52 stopnie na wyjściu i w trybie grzania CWU pompa osiąga ten poziom bardzo szybko w przeciągu 2-3 minut.
  6. U mnie ciąg dalszy parametryzowania ustawień PC Teraz skupiam się nad CWU i mam pytanie o to jak rozwiązaliście sprawę grzania ciepłej wody? Tylko pompą czy jednak wspomagacie się grzałką? U mnie na razie ustawione jest grzanie pompą, grzałka ma się włączyć jeżeli przez 99 minut nie da rady zrobić tego pompa, więc w praktyce nie włączy się nigdy. Problem jest tylko z takim ustawieniem taki, że kiedy pompa podgrzewa CWU produkuje bardzo wysoką temperaturę na wyjściu, na tyle wysoką, że przekracza maksymalny dozwolony poziom i sprężarka się wtedy wyłącza. Oznacza to przymusowy "przestój" pompy przez 20 minut zanim ponownie podejmie pracę. Chcą zminimalizować ilość start/stopów sprężarki zastanawiam się czy nie można rozwiązać tego lepiej? Może grzanie tylko w taniej taryfie grzałką z podbiciem temperatury? Jakie są wasze doświadczenia na tym polu?
  7. U mnie miała być zamknięta, ale ponieważ już na etapie projektu salon wyszedł nam trochę za mały, postanowiliśmy powiększyć go o jadalnię, a jak już "wpadła" jadalnia, to nie było jak "zamknąć" kuchni W ten sposób mamy kuchnię otwartą na salon ale oddzieloną jadalnią. Kuchnia ma jeden "zaułek" za winklem i to dobry pomysł, bo można trzymać tam rzeczy mniej reprezentacyjne na wierzchu. Zrobiliśmy tam miejsce przygotowywania posiłków. Generalnie jesteśmy z efektu zadowoleni.
  8. Masz bardzo małą pompę, jeżeli "zjada" tyle prądu to coś jest nie tak. Tak "na czuja" to grzejesz grzałkami el. zamiast pompą, sprawdź ustawienia na sterowniku. Kumpel w pierwszym zesonie, w mokrym domu grzał na maksa nie wiedząc, że pompa nie dawała rady i wspomagała się grzałkami. Efekt? Za cały rok zapłacił coś koło 6,5 tyś zł. Trochę go to kosztowało zanim się zorientował o co chodzi. Nie wiem jak to jest w pompach z bezpośrednim parowaniem, ale dziwi mnie trochę że regulujesz temp. w pokojach ustawianiem ręcznym temperatury CO. Nie masz czujnika pogodowego lub pokojowego? Nie posługujesz się ustawianiem temperatury w domu na sterowniku i ewentualnie tylko dobraniem odpowiedniej krzywej grzewczej? Nie lepiej zostawić dobór temperatury CO sterownikowi? Sprawdź jeszcze do jakiej temperatury grzejesz CWU i w jakich godzinach. No i to zapotrzebowanie budynku na poziomie 100kWh/m2/rok, czy przy doborze pompy i w konsekwencji wielkości DZ brałaś pod uwagę tą wartość? Swoją drogą coś bardzo wysokie jest to zapotrzebowanie. U mnie przy podobnej wielkości budynku i ociepleniu mam wyliczone na 52kWh/m2
  9. Co do montażu to jak się na tym nie znasz to raczej niewiele sprawdzisz, ale z moich doświadczeń wynika, że dobrze aby po montażu poinstruowali Ciebie jak uzupełniać wodę w układzie CO (na początku może trochę spadać ciśnienie) i w DZ bo tu też może z czasem spadać ciśnienie. Ja nagrałem sobie komórką krótkie filmiki instruktażowe i muszę przyznać nieskromnie, że był to bardzo dobry pomysł, bo nie wiem czy bym wszystk wciąż pamiętał po kilku miesiącach.
  10. dekar

    Jaką pompę?

    Żeby tylko 50W, niektóre odcinki policzyli po 80W z metra bieżącego. Człowiek był wtedy niedouczony to łyknąłem jak młody Pelikan taki bilans energetyczny DZ razem z papką marketingową o super wydajności mojego DZ. Sprawdziłem tylko czy liczby się zgadzają nie wnikając w merytorykę, no to i teraz mam temp. przy obecnej pogodzie w granicach 0 stopni na wejściu pod koniec pracy pompy.
  11. dekar

    Jaką pompę?

    8,8kW
  12. dekar

    Jaką pompę?

    DZ pracuje na delcie ok 3 stopnie, więc raczej pompka obiegowa chodzi optymalnie. Tu nie ma co regulować, DZ jest po prostu za małe. Szczęściem w nieszczęściu dom wyszedł mi całkiem ciepły, a pewnie jeszcze parę mostków termicznych się znajdzie do likwidacji, więc liczę, że przy srogiej zimie poniżej -3 mi nie zejdzie. Nie jest to komfortowe, ale przy moich dość płytkich odwiertach regeneracja powinna być na tyle szybka aby grunt odzyskał "kaloryczność" przed następnym sezonem. Mam nadzieję, że się nie mylę w przeciwnym razie zostaje droga sądowa, ale to środek ostateczny i niestety w naszej rzeczywistości niepewny. photos mam 100 metrów odwiertów (4x25) na 140m2 powierzchni ogrzewanej, tu żadne przepływomierze i badanie przepływów nie pomogą niestety... Błędy zostały popełnione moim zdaniem przy obliczaniu zapotrzebowania budynku na ciepło (przyjęty za niski współczynnik zapotrzebowania) i przy sporządzaniu bilansu energetycznego DZ (zawyżone współczynniki uzysku energii cieplnej z metra bieżącego odwiertu).
  13. dekar

    Jaką pompę?

    Niestety potwierdzam. U mnie DZ wykonane w komplecie z resztą instalacji. Ponieważ działa na bardzo niskich temperaturach zgłosiłem reklamację, ale firma mimo, że mam na nie gwarancję do poprawy się nie kwapi. Koronny argument jest taki, że pompa może teoretycznie pracować do -5 stopni na wejściu i dopóki temperatury nie spadną do tego poziomu (na razie twierdzą, że już przy -2 będą reagować, ale biorąc dotychczasowe doświadczenia to śmiem wątpić) to nie mam nawet jak walczyć bo mieszczę się w oficjalnych parametrach technicznych. Teraz będąc mądrzejszy "po szkodzie" wybrałbym wykonanie DZ, po zapoznaniu się oczywiście z tematem, własnym staraniem. Zaoszczędziłbym kupę kasy a w sytuacji jego skopania byłbym i tak w tym samym miejscu... Smutne ale prawdziwe...
  14. No , miałem mieć podobno "fantastyczne" warunki gruntowe. "Panie ma Pan świetny grunt, rzadko się taki zdarza!" A teraz jak piszę ile mam temperatury to słyszę: "Jak spadnie poniżej -2 to pogadamy, a w zasadzie to pompa może pracować i przy -5" I w zasadzie mogę im skoczyć, bo zgodnie ze specyfikacją techniczną mają rację
  15. Mam 4x25m do pompy o mocy 8,8kW
  16. Co prawda mam odwierty pionowe, ale pocieszę Ciebie, że u mnie jest po całej nocy -0,2 stopnia na wejściu. Mój instalator też twierdzi, że robił już kilkadziesiąt instalacji i nikt nie narzeka, a DZ mam takie jakie mam. Tak więc zamiast wierzyć marketingowi wykonawcy postaw na empirię i doświadczenie praktyków. Ja mimo ostrzeżeń z forum zaufałem wykonawcy i taki mam efekt...
  17. Masz myszy? U mnie wpadła jedna to w przeciągu niecałego dnia prawie przegryzła 24cm ściany z pom. gosp. do sąsiedniego pokoju.
  18. Kiedy ja starałem się o pozwolenie na budowę (3 lata temu) to musiałem taki dokument uzyskać mimo istnienia studium uwarunkowań. Studium było wtedy tylko zbiorem wytycznych, warunki zabudowy to już konkrety dotyczące budynku na danej działce.
  19. Napisałem, że temat nie jest jednoznaczny i w tym mam rację wystarczy poczytać np. ten artykuł http://www.eporady24.pl/odszkodowanie_za_drzewa_zniszczone_podczas_robot_budowlanych,pytania,4,60,3360.html Dotyczy co prawda drzew, ale można znaleźć przykłady paragrafów i orzecznictw w tym temacie. Pomocny może być też ten link http://conexis.pl/opinie/65-odpowiedzialnosc-za-szkody-na-terenie-budowy Akurat przykład ze ścianą jest mocno chybiony bo: Zgodnie z treścią art. 434 kodeksu cywilnego za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części odpowiedzialny jest samoistny posiadacz budowli, chyba że zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części nie wynikło ani z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady w budowie. Przekażesz plac budowy wykonawcy, posiadaczem jest wykonawca, nie przekażesz, posiadaczem jest inwestor.
  20. U mnie koszt wylewek wyniósł ok 6,2 tyś zł za prawie 180m2 (netto). Nawet doliczając styropian wychodzi mi dużo za dużo. No chyba, że jeszcze doliczają jakąś super papę na izolację zamiast np. zwykłej folii.
  21. Nie wiem skąd te wszystkie głosy, że odpowiedzialność ponosi koparkowy? Przecież za wszelkie prace na budowie i ich konsekwencje odpowiada inwestor. To on zleca prace i wykonawca działa w jego imieniu, podstawową zasadą jest zaznaczenie w umowie z wykonawcą, że odpowiada za powstałe ewentualne szkody jeżeli takiej umowy nie ma to cały koszt naprawy ponosi inwestor. Ale nawet z umową z takim zapisem płacić może najpierw inwestor, a co najwyżej później dochodzić zwrotu tej kwoty od wykonawcy, to zależy już od indywidualnych ustaleń z wykonawcą. Bez takiego zapisu to już tylko dobra wola wykonawcy i chęć zachowania "dobrego imienia" w przeciwnym razie można sobie pluć w brodę, że wybrało się taką a nie inną firmę Zresztą radzę poradzić się w tej sprawie z radcą prawnym lub przewertować wątek z poradami prawnymi na FM bo pewnie takich przypadków parę by się znalazło. Moim zdaniem nie ma tu takiej oczywistości jak większość pisze.
  22. U mnie po 3 godzinach pracy 0,3/-2,1 Biorąc pod uwagę że wskaźnik na wyjściu przekłamuje o jakieś 0,5 stopnia to powinno być około -2,6. Firma która mi instalowała PC i DZ generalnie się na mnie wypięła, stwierdzili, że dopóki temperatura na wejściu nie zejdzie poniżej -2 to oni nie widzą problemu...
  23. Z tego co wiem to sterownik jaki mam czyli RX77 nie obsługuje wewn. czujników
  24. Z informacji uzyskanych z serwisu wynika, że spadek temperatury jaki zaobserwowałem jest naturalny. Czujnik znajduje się za sprężarką więc w czasie pracy pokazuje temperaturę zasilania CO, po ustaniu pracy sprężarki nie ma już dopływu ciepła więc do czujnika dociera woda z powrotu instalacji CO powodując spadek temperatury. Ponieważ powinno być ok 10 stopni różnicy między temperaturą zasilania a powrotu na CO to spadek o te 5-6 stopni w przeciągu 2-3 minut jest normalny. Natomiast załączanie się ponowne sprężarki nie jest wynikiem analizy przez sterownik tylko temperatury CO, ale (pomijając temp. zewn) różnicy między temp. na wyjściu PC (która też oczywiście spada) a temp. CO. Dodatkowo przy temperaturach dodatnich sterownik Frisko ustawia pracę sprężarki na częstsze załączania a dopiero po spadku temp. poniżej zera "steruje" załączeniami w dłuższych cyklach. Podobno zweryfikowane te informacje były u producenta, więc wychodzi na to, że powinienem przyglądać się różnicy między wyjściem z PC a temp. CO a nie samej temp. CO. Dalej tylko nie rozumiem dlaczego tak. Czy nie prościej byłoby dać czujnik na powrocie? Wtedy od razu wiadomo kiedy woda w CO osiągnie zadaną temperaturę. Po co porównywać tą temp. do temp. na wyjściu z PC kiedy jeszcze na dodatek sprężarka nie pracuje?
  25. Sprzedałem... Czekam na odzew... Co do pomysłu jaki opisałeś to pompa jest jeszcze na gwarancji nie będę więc nic w niej modyfikował/dodawał. Poza tym słaby ze mnie elektryk/elektronik...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...