-
Liczba zawartości
465 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Basiaw
-
Drugi raz mam "kozowy" dylemat i szukam opinii. MOże jest ktoś na Forum, kto ma kaflową kozę firmy La Nordica? Chodzi mi konkretnie o ten model: http://www.lanordica-extraflame.com/it/stufe-a-legna-serie-stufe-camino/falo-2l_p8958 Od pięciu lat mamy kozę Jotul F8, złego słowa o niej nie mogę powiedzieć, ogrzewa nam dom 200 mkw do tego stopnia skutecznie i efektywnie, że mało kiedy włączamy piec gazowy. Teraz mamy w palnie pewne zmiany, Jotul pójdzie do innego innego domu a ja zastanawiam się, co na jej miejsce. Najpierw maił być nowy Jotul, ale kusi mnie kaflowa koza, tylko jak ją wybrać, żeby była równie trwała i wydajna? Gdyby Jotul miał kozy kaflowe, to wybór byłby dla mnie oczywisty, ale nie ma:-( Jeśli ktoś użytkuje piec Nordica Falo 2L albo któryś z podobnych modeli, to będę wdzięczna za opinię. Pozdrawiam!
-
Jaka kostka brukowa? Pokażcie swoje...
Basiaw odpowiedział olutka75 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Lutca, kawał bruku:-) Ile metrów Wam wyszło do wybrukowania? -
Jaka kostka brukowa? Pokażcie swoje...
Basiaw odpowiedział olutka75 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Frelka, to rzeczywiście zieleń, nazwałabym ja jasną oliwką. Co do producenta, to kupowaliśmy w tej firmie: http://www.chemstan.pl/index.html ale czy oni działają tylko na rynku lokalnym czy mają filie, to nie mam pojęcia. Z koloru jesteśmy bardzo zadowoleni, na domu tynk jest od 4 latach, na budynku garażowym ten sam położony tej wiosny i wyglądają identycznie. Jak ptak narobi, to bez problemu się zmywa, mchu od północnej strony się nie boję, to był naprawdę dobry wybór. -
Jaka kostka brukowa? Pokażcie swoje...
Basiaw odpowiedział olutka75 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Ocieplajcie:-) Dom to nie muzeum, żeby wchodząc na podwórko człowiek stawał na bacznośc i mówił szeptem:-) Życzę trafionej decyzji, bo to jednak wybór na lata jeśli nie na całe życie... -
Jaka kostka brukowa? Pokażcie swoje...
Basiaw odpowiedział olutka75 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Skąd ja to znam... dylemat nie dający spac w nocy, co wybrac, żeby dobrze wybrać... Jestem stosunkowo świeżo po tych rozterkach i powiem, co my zrobiliśmy - odrzuciliśmy wszystkie szlaczki, wzorki i wybraliśmy jeden kolor, ale 3 "odmiany", konkretnie z Libet Decco w torfowym brązie Romano, Natulit i Terrano. Uważam, że wybór był idealny, jest neutralnie a jednocześnie w żadnym razie nie nudno, bo na dobra sprawę każda kostka ma odmienny odcień a ponieważ całosc jest stonowana, to nie gryzie się ani z elewacją ani z tym wszystkim, co jest w ogrodzie i nie przytłacza zieleni ale się z nią komponuje. Nieobiektywnie powiem, że przy Twoim domu Libet decco w tym kolorze też by pasował To tak przy okazji pokażę, jak wygląda ta kostka po ułożeniu. -
Chciałam was prosić o poradę, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie - czy można używac piekarnik do zabudowy ale bez zabudowy? Już wyjaśniam, dlaczego. Chciałabym kupić piekarnik do zabudowy, bo wybór w kuchenkach gazowo-elektrycznych wolnostojących jest marny, a już w stylu retro urządzenia wolnostojącego to w ogóle nie mogę znaleźć. Zakupu chciałabym dokonac przed świętami, ale docelowe meble będą kupione w przyszłym roku i stąd problem, czy można kupić taki piekarnik i używac go jak agd wolnostojące, czy to nierealne?
-
Właśnie skończyłam wysypywanie kory na rabatę ok. 50 mkw, przy czym nie lubię włókniny, korę sypię prosto na glebę. Poszło mi 25 worków o poj. 80 litrów, warstwa jest cienka, w przyszłym roku dosypię nowa porcję.
-
Czym nawozić miłorząb japoński?
Basiaw odpowiedział voytas80 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Mam pytanie do osób znających bliżej miłorzęby - czy to drzewo ma z natury kruche liście? Przywieźliśmy wczoraj zamówione szczepione drzewko (pokrój będzie nie tyle płaczący co taki bardziej "poziomy") i zaskoczyło mnie to, jak delikatne i kruche są liście. Wiatr wieje jak wściekły i łamie liście, zanim przyjdzie jesień, to ten maluch będzie łysy:-( Myślałam, że takie reliktowe, długowieczne drzewo jest odporne na nieprzychylną pogodę i bardziej przystosowane do trudnych warunków... pozdrawiam Basia -
Dziękuję za takie miłe opinie, dorzucam 2 zdjęcia. Nasz ogród jest ciągle w trakcie tworzenia, wreszcie za nami wszystkie te budowlane bałagany i teraz etapami tymczasowe warianty przerabiamy na stałe. To żwirowe "oczko" to 2 w 1, miejsce spustu wody z rynny (dół z kamykami ma ok. metra głębokości) i przy okazji wyszedł nam taki kącik. pozdrawiam Basia
-
Jest tak wilgotno, że jakieś choróbsko je dopadło, najpewniej grzybowe. Zasychanie liści klonu z nadmiaru słońca jednak inaczej wygląda. Może to mączniak rzekomy?
-
Brzozy na niewielkiej dzia?ce.
Basiaw odpowiedział Zielona → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Podnoszę stary wątek, żeby nie mnożyć kolejnych. Czy ktoś z Forumowiczów ma w swoim ogrodzie brzozę karłową (Betula nana)? Jeśli tak, to jak ona rośnie, jakie zapewniliście jej warunki - zdecydowanie wilgotno i kwaśno czy bez przesady? -
Dzięki:-) Jak znam moją rodzinkę, to na allegro, pół domu tam kupili;-)
-
Dzięki sugestii Elfir jest suchy strumyk, naszym zdaniem wyszło sympatycznie. Bardzo dziękuję za podpowiedź!
-
Chyba mi tu nikt nie zarzuci reklamy a jeśli nawet, to trudno. Ta moja mekka, to szkółka p. Góreckich w Chynowie na wyspie Wolin. Ta szkółka jest dla mnie dlatego wyjątkowa, ponieważ ma duszę, jej właściciele kochają to co robią, doradzą, swoje roślinki traktują jak dzieci a do tego ceny przyjazne klientowi;-) pozdrawiam Basia
-
Właśnie wróciłam ze szkółki i umówiłam się z panią na 3 świerki Brewera. W prywatnym ogrodzie właścicieli szkółki podziwialiśmy ok. 10letni świerk Brewera i nie chcę żadnego innego. Na obrazkach wygląda pięknie ale na żywo jeszcze piękniej. Swoją droga jak ja kocham tę szkółkę, wizyty tam, to terapia na wszystkie smutki. Znowu wróciliśmy samochodem pełnym roślin:-) Przyjechała brzoza Youngii i rózne trawy do obsadzenia suchego stawo-strumyka:-), który mi Elfir podpowiedziałaś w moim wątku o drewnianym mostku, bardzo Ci dziękuję za podpowiedź, powinno wyjść ładne miejsce. Wybraliśmy brzozę płaczącą zamiast wierzby, bo wierzby bardziej chorują, do tego trochę roślin wyglądających jak nadwodne (irys syberyjski, liliowce, trawy). pozdrawiam Basia
-
Elfir, powiedz mi proszę jeszcze jedno - czy twoim zdaniem takie podwyższone wały nadają się głównie do obsadzenia bylinami, czy można by to połączyć z drzewami? Męczy mnie ten pas ziemi który mam wzdłuż podjazdu, chcę, żeby częściowo spełniał rolę zasłony od strony sąsiadów, ale nie chcę tworzyć szpaleru krzewów, tylko myślałam o posadzeniu 2-3 niezbyt wysoko rosnących świerków, takich o pokroju płaczącym (to już dokładnie omówię z moją ulubiona panią w szkółce) a pomiędzy nimi, zanim się rozrosną właśnie coś z wykorzystaniem tej nadwyżki ziemi obsadzone roślinami zadarniającymi. Zgodnie z Twoimi wskazówkami w ubiegłym roku założyłam żywopłot wielogatunkowy a pustą póki co przestrzeń między krzewami wypełniłam bylinami i efekt jest naprawdę sympatyczny, podobny efekt chciałabym osiągnąć po drugiej stronie, ale o nieco innym charakterze. pozdrawiam Basia
-
Ja wcale nie rwę się do wywożenia ziemi i własnie szukam sposobu jej zagospodarowania, żeby i z sensem i ładnie. Nie upieram się, że usypię górkę i będę udawać, że mam K 2 na podwórku:-) Elfir, masz może jakieś zdjęcie takich podwyższonych rabat? pozdrawiam i z góry dziękuję Basia
-
Niestety, pompa nie zniknie, nawet będą dwie. Wokół fundamentu są zasypane rury drenarskie i z nich, w dwóch rogach budynku będa wyprowadzone rury, którymi woda ma docelowo być odpompowywana do pobliskiego rowu melioracyjnego (odległość ok. 100 m). Żeby było śmieszniej, to wątpliwej fachowości brygada, która stawia ten dom nie zrobiła żadnego drenazu na czas prac i pierwszy chudziak a wcześniej ławy lali prosto w wodę. Patrzyliśmy na to i oczom nie wierzyliśmy, ale sąsiad uważa swoich majstrów za wybitnych fachowców, więc co mamy powiedzieć... U nas budynek garażowy bez podpiwniczenia a pod pierwszy chudziak, po wylaniu ław, podłożyli grubą folię i zbrojenie a tam bez folii, zbrojenia i prosto w wodę. Potem wybudowali ściany piwnic z bloczków, posmarowali dysperbitem czy czymś takim, na to styropian, siatka, klej, teraz jeszcze raz czarne mazidło, folia kubełkowa i zasypią ziemią. Nie wiem czy to można nazwać ciężką izolacją p.wilgociową... Ja tych sąsiadów lubię, w sumie mili ludzie, ale wizja ciągłego pompowania wody mnie martwi, bo to jednak będzie miało większy zasieg niż metr od jego piwnicy. Teraz to masz rację z tym laniem wody za plecy, pompuje wodę, leje na drogę gruntową 5 metrów od chałupy, woda wsiąka i ma chłop obieg zamknięty prawie. pozdrawiam Basia
- 3 odpowiedzi
-
- drenażu
- sasiedztwo
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mój sąsiad, wbrew logice i rozsądkowi uparł się i stawia dom z pełnym podpiwniczeniem. Ponieważ woda w najsuchszym okresie roku jest tutaj na głębokości ok. 1,7 metra, my zrezygnowaliśmy z piwnicy, bo nie chcemy ciągle myśleć, że dom ma nogi w wodzie, ale sąsiad na działce obok własnie kończy piwnice i robi drenaż, który będzie polegał na odsączaniu wody przez pompy. W ostatni weekend, gdy był na swojej działce, przez cały czas pompa chodziła i lała wodę ( na drogę...). Może się mylę, ale mam wrażenie, że to działa jak studnia, jak wypompuje wodę, to nowa podchodzi i tak bez końca. Jesli tak jest, to trochę się obawiam w jakiej odległości od tego domu woda będzie niejako "zasysana", czy to nie wpłynie w odczuwalny sposób na stosunki wodne, nie zaszkodzi drzewom, bo teren będzie osuszany? pozdrawiam Basia
- 3 odpowiedzi
-
- drenażu
- sasiedztwo
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prawdę mówiąc pierwsza myśl, to były irgi, żeby trzymały tę ziemię. Jalowce bez kamieni to już skalniak?
-
Jesteśmy w trakcie zagospodarowywania ziemi, która pozostała po korytowaniu terenu zajętego obecnie przez kostkę i tej ziemi jest trochę za dużo. Wywieźć zawsze się zdąży i zanim zapadnie taka decyzja, to zastanawiam się, czy mogłaby dobrze wyglądać usypana górka i obsadzona czymś zadarniajacym? Nie chcę robić skalniaka, nie pasuje mi, ale mam taki pas wzdłuż ogrodzenia mniej więcej 3,5x20 m, na razie pusty, do obsadzenia i tak kombinuję, czy tam nie usypać tej ziemi i nie uformować jakiejś górki... Może ktoś z Forumowiczów robił coś takiego w swoim ogrodzie? pozdrawiam Basia
-
Ogrodzenie - problem z sąsiadem.
Basiaw odpowiedział ttstewart → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Wiadomo na co, na chwasty, które będą się siały siały bez umiaru, w obie strony.- 69 odpowiedzi
-
- ogrodzenie
- problem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Poradźcie proszę, jak zagodpodarować przedogródek.
Basiaw odpowiedział Basiaw → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Elfir, ja, niestety, doskonale zdaję sobie sprawę, że ten klon do mojego wiejskiego ogrodu, to taki trochę kwiatek do kożucha... Ale że o tym klonie kłapię twarzą od 15 lat, to mi roślinkę w dobrej wierze sprezentowano:-) Kurcze, no, chciałabym go wsadzić z sensem, żeby się komponował a nie przyprawiał o ból zębów. Chciałam go dać pod to okno pod którym teraz stoją widoczne na zdjęciach doniczki z roślinkami czekającymi na swoje miejsce (klon też tam stoi, w samym kąciku), ale nie zrobię przecież miniaturowego ogródka japońskiego, to byłoby kiczem na potęgę. A może samotny klon na tym trawniczku przy płocie? Ale wtedy po przejsciu przez furtkę na lewo wrzosy, sosna i brzoza a na prawo klon palmowy? Też do niczego:-( Elfir, a może ten klon miałby więcej sensu z tyłu domu, przy murku, na zdjęciu oznaczonym jako 'kostka 5' przy tym stopniu prowadzącym z poziomu podjazdu do części ogrodowej? Tylko znowu tam jest wystawa południowa, w tej duużej murkowej donicy chcę posadzić lawendę i inne zioła, rośliny znoszące przypiekanie, które będą pięknie pachniały osobom siedzącym na tym widocznym na zdjęciu tarasie, na którym przymocujemy drewnianą konstrukcję i czymś obsadzimy (wstępnie myślę o milinie). To będzie miejsce, w którym będziemy spędzać sporo czasu, bo z tego tarasu wchodzi się prosto do mojej przyszłej letniej kuchni, więc musi być i atrakcyjnie i funkcjonalnie zorganizowane. Na szarość murka proszę nie patrzeć, doczyszczę go sobie po majstrach.- 7 odpowiedzi
-
Poradźcie proszę, jak zagodpodarować przedogródek.
Basiaw odpowiedział Basiaw → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Dziękuję za odpowiedzi:-) Klon palmowy powinien mieć u mnie szansę na przetrwanie, bo u mnie jest strefa 7 B, dlatego chcę spróbować, bo mam wielki sentyment do klonów palmowych (miłość od pierwszego wejrzenia w Arboretum w Rogowie:-) Mam jedno drzewko czekające na posadzenie, niestety anonimowe (prezent bez opisu). Najbardziej pasuje mi do odmiany Orange Dream, bo jak go dostałam z miesiąc temu, to miał listki zółto-zielone z czerwonymi końcówkami a teraz, jako ze stoi w lekkim cieniu zieleń zrobiła się ciemniejsza. Myślałam o towarzystwie funkii i żurawek, ale znowu jeśli żurawki, to nie nie azalie, bo te lubią dużo kwaśniej... W szkółce, w której się zaopatruję mają cudne miniaturowe azalie, to może rzeczywiście pokuszę się o kompozycję kwasolubną przy klonie palmowym a żurawki znajdą inne miejsce. Kondoria, dzięki za miłe słowo o kostce, to kostka z Libetu, z linii Decco, w sumie 3 rodzaje (Natulit, Terrano i Romano), wszystko w jednym kolorze - torfowy brąz. Na tych zdjęciach nie widać, ale za domem mamy jeszcze zrobione murki z bloczków barwionych w masie, też z tej linii i jak wszystko ogarniemy, obsadzimy, to powinien wyjść nam ciekawy i urozmaicony ogród. pozdrawiam Basia- 7 odpowiedzi
-
Za nami szczęśliwy moment zamknięcia furtki za brukarzami teraz możemy brać się za docelowe (nareszcie!) urządzanie zieleni wokół domu. Pierwszy plan, to część przed domem. Powstają tu 3 rabaty, jedna większa, na której jest rabatka z wrzoścami, minaiturowymi iglakami i moją ukochaną brzozą. Planuje zlikwidować otaczającą ją trawkę i rozbudować tę rabatę na całości, pomiędzy płotem, placykiem pod oknem kuchennym i ścieżką od furtki. Ta rabata ma wystawę południowo-zachodnią. Druga część - tu powstają dwie rabaty, jedna bezpośrednio pod oknem, w kształcie gruszki, w najszerszym miejscu, przy werandzie i podeście ma 2,5 metra. Tutaj chciałam posadzić klona palmowego, bo miałby w miarę zacisznie i niewiele palącego słońca. Boję się tylko trochę, że za kilka lat klon może się za bardzo rozrosnąć... Jeśli jednak posadzenie klonu w tym miejscu ma sens, to co posadzić razem z nim, żeby stworzyć ładną kompozycję? I jeszcze 3 rabatka, po drugiej stronie ścieżki, gdzie teraz są kupki ziemi po brukarzach i zrujnowana trawka. Tam wstępnie planuję zregenerować trawę i posadzić jedno ładne drzewo, które częściowo koroną będzie zwieszało się nad drogą, po drugiej stronie płotu. Powiedzcie proszę, czy te plany mają sens, zwłaszcza co myślicie o klonie palmowym na rabatce pod oknem? pozdrawiam Basia
- 7 odpowiedzi