
zumurud
Użytkownicy-
Liczba zawartości
46 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez zumurud
-
Decyzje o warunkach zabudowy i plany - pomog? !!!
zumurud odpowiedział Aa1719499282 → na topic → Prawo i finanse
No właśnie, czy tak można?- 2 932 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 106 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- chudziak
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fasada
- firany
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
Sąsiad nie dostanie pozwolenia na budowe póki nie wybuduję ?
zumurud odpowiedział ewusia → na topic → Prawo i finanse
I ja klnę na czym świat stoi - jest uliczka(?), dwa domy wybudowane, dalej dwie działki puste ale ogrodzone, no i działki właśnie podzielone , super, jedną z nich chcę kupić , pierwszą albo drugą, zresztą nie ma znaczenia, bo i tak warunków nie dostanę i muszę czekać na plan zagospodarowania . Będzie w grudniu Czy ktoś ma jakiś kruczek, czy metodę na skretynienie ulatniające się z urzedu planowania ? Jak zacznę za rok to się nie zmieszczę w czasie. -
Wujek mojego męża, lekarz, nie przestał palić nawet gdy zdiagnozowano raka krtani. Po naświetlaniach pękła osłabiona tętnica i udusił się własną krwią. Gdy mówicie, bo to ulubiony tekst palaczy, że na coś trzeba umrzeć, zastanówcie się, czy koniecznie w taki sposób.
-
Taaa, oczywiście nie wiem, jak Cię obraziła, bo chyba nie chodzi o tę uwagę o łapanie na dziecko? To w tym kraju tak popularne, że chyba normalne( aczkolwiek dla mnie po prostu krótkowzroczne, zresztą zależy jakie kto ma cele - nie sądźmy byśmy sami nie byli sądzeni). Mnie by ubawiło. I zdaje się że nie zastosowała tej metody w stosunku do twojego kuzyna. Co do wżeniania się w budkę, to przypomina mi się inny tekst - biedna stara brzydka i w okularach - tak mój dziadek ze strony ojca skomentował moją matkę oczywiście podejrzewając ją o zamach na majatek szewskiego syna...Istna trędowata. Co do reszty zarzutów - wykształcenie nie gwarantuje mądrości, uroda ( czy to aż takie ważne dla Ciebie?) sukcesów życiowych, a życiowe ambicje to już tak śliski temat, że aż boję się na niego wchodzić. Kłamstwo w sprawie choroby - no tak, to brzydkie, ale - gdyby twój kuzyn jej nie kochał, na tej podstawie dostałby nie tylko rozwód, ale nawet unieważnienie małżeństwa w Kościele Katolickim. Nie lubisz jej to fakt. Ale dziecko będzie również twojego kuzyna, o czym nie chcesz chyba pamiętać. Podobnie jak o tym że on ją kocha. Bardzo jej nie lubisz! Mam takiego szwagra - też go nie znoszę. Jest brzydki, biedny i związku z tym wiecznie sfrustowany i jeszcze godnie nadęty - wszyscy inni to debile i tak dalej...Ale to nie dlatego go nie lubię I też bym nie chciała być matką chrzestną chyba żeby pozytywnie wpłynąć na dziecko - mieć takiego czepiającego się o wszystko ojca Jeśli ona jest rzeczywiście taka głupia i bezwzględna , to może byłabyś jedynym jasnym promykiem w życiu tego dziecka? To naprawdę straszne mieć głupią matkę , bo tzw uczucia macierzyńskie dziecka wcale nie chronią, tylko dają alibii mamuśce do pełnego wyrażania swej osobowości
-
Rozumiem, że dom parterowy? Czy jest rekuperator?
- 44 089 odpowiedzi
-
- ciepło
- elektrycznością
- (i 6 więcej)
-
Mój syn 5 lat ma 15 metrów, ale pokój jest kompletnie nieustawny- typ tramwaj z podobną liczbą okien i drzwi. Co się człowiek gdzieś ruszy to na coś nadziewa. Spodziewam się , że zafunduję mu dalej 15 metrów ze skosami, ale lepiej rozplanowane, z mnóstwem schowków, a łóżko - albo wysokie, albo, ponieważ marzy mi się ocieplenie na krokwiach, z taką malutką antresolką. Natomiast chciałabym takie małe wspólne miejsce na górze - do zabawy , tv, gadania...Jedna ciotka je ma i jest super, a druga nie i jest kiepsko - wszystko przymusowo na dole, gdzie ma być porządek albo u kogoś w pokoju - brak luźnej prywatnej i wspólnej przestrzeni dla dzieci. Ciągle walczę z plagą prezentów - do teścia coś dotarło dopiero gdy go syn zaczął witać - a co mi dziś przyniosłeś? Po co tyle zabawek? Nawet nie jest w stanie tego przebawić, nie mówiąc o sprzątaniu! Co do hobby - moja przyjaciółka odwaliła studia na ASP w 8 mkw, malowała i rysowała, zawsze była uśmiechnięta i dostawała wyróżnienia.
-
Oczywiście połdiablę po diablicy! ( wewnętrznej niestety) Szkoła jest faktycznie idealnie blisko i z ulicy na pewno nie zrobią dwupasmówki - musieliby sąsiadów wyburzać .O ile to w ogóle jest ulica - raczej uliczka! A ze stawami - już wiem - będę go codziennie tam wlokła na spacer, aż będzie dostawał mdłości nawet patrząc w tamtym kierunku! Co do dużych ulic - przy mojej obecnej działce trzeba ją przechodzić po drodze do szkoły - jeden z istotnych powodów, dla których ją sprzedajemy. Niedawno autobus zabił córkę sąsiadów.
-
Dzięki za odpowiedzi, szczególnie podniosła mnie na duchu ta o szkole i zakręcie, spacerki via okno dachowe mnie spacyfikowały . Bardzo się cieszę, że nie jestem jedyna, bo mój mąż już wznosi oczy do nieba - on radośnie spędzał dzieciństwo na poligonie. Jednakowoż stawy - szkoda, bo tam pięknie, i szkoła blisko... Ale chyba stanie na czymś mniej urodziwym...A i tak półdiablę wymyśli coś, na co sama bym w życiu nie wpadła.
-
Bardzo bym chciała, aby moi synowie potrafili olać głupie pomysły kumpli, ale nie dlatego, że się boją oberwania tylko z powodu wyobraźni i umiejętności przewidywania. Poza tym, sami mogą mieć równie głupie z braku owej wyobraźni i umiejętności przewidywania. Trochę mnie przeraża Doki, że dla Ciebie wszystko jest takie proste. Te teksty są trochę w stylu - tatuś nigdy nie wagarował i miał same piątki. Przyznaję moim dzieciom prawo do błędu, co więcej uważam błąd za konieczność.Nie chcę po prostu, by zapłaciły za niego zbyt wysoką cenę. Dlatego interesuje mnie, na ile kupując działkę interesowaliście się otoczeniem. Nieogrodzone stawy z tymi tam drewnianymi pomościkami wydają mi się równie fascynującym co niebezpiecznym otoczeniem i tyle.
-
Dzięki, Anno! O to właśnie chodzi - życie jest życiem i choćbym nie wiem co ustalała z dzieckiem, to w momencie, gdy jest u kolegi, do którego sama go puściłam, bo to dwa domy dalej, i nagle przychodzi im do głowy genialny pomysł, i moje dziecko jest otoczone wianuszkiem kumpli, którzy pytają się drwiąco, czy leci po pozwolenie do mamusi - trzeba mieć i serce, i rozum Swoją drogą, zazdroszczę Ci- z chęcią zamieniłabym moją ryczącą trzydziechę na luksus odchowanych dzieci Inna rzecz, że faktycznie nie będziemy istnieć tylko obok własnej działki, no ale tam najbardziej
-
Absolutnie się zgadzam, a tłumaczenia polskich mamuś, które twierdzą, że zostawiły czterolatka na "minutkę, aby obiad ugotować" ewenualnie, że dwulatek powinnien wiedzieć że na ulicę sie nie wchodzi samemu( autentyk )doprowadzją mnie do pasji. Według mnie trzylatek czy czterolatek nie ma prawa być spuszczony z oka. No dobra, ale z takim siedmiolatkiem czy dziesięciolatkiem sprawa nie jest już taka oczywista. Dzieciątko idzie na łyżwy albo grać w podchody? Mam sunąć za nim w charakterze żywego obciachu? Organizować mu czas żeby później nie umiał się beze mnie ruszyć? Po prostu zawsze byłam bardzo grzeczną czytaj ubezwłasnowolnioną dziewczynką , zero rodzeństwa i nie mam pojęcia, co taki chłopczyk może uskutecznić w ramach zabawy w łodź podwodną , na przykład. Może nie doceniam instynktu samozachowawczego dziecka i od jakiego wieku on zaczyna działać - w przypadku ruchliwego chłopca otoczonego równie ruchliwymi kolegami? Zrezygnowałam z działki , którą od szkoły oddzialały tory kolejowe - wizja synów kuszonych dwa razy dziennie przez wspaniałą zabawę typu - co będzie szybsze pociąg czy ja względnie który z nas jest większym twardzielem i dłużej nie wylezie sprzed nadjeżdzającego pociągu przeważyła.
-
No właśnie! Niedaleko działek , które mam na oku, są stawy i bagiennka. A moich dwóch synów już prezentuje dużą ruchliwość . Przecież nie będę ich trzymała na smyczy . I już widzę jak się topią albo wpadają pod lód albo ...Tak, tak wiem, trzeba się leczyć . Po prostu, czy wybierając działkę zwracaliście uwagę na takie drobiazgi jak ruchliwe ulice, zbiorniki wodne ( w zasadzie większym niebezpieczeństwem są komary )... Przeraża mnie po prostu pomysłowość małych chłopców
-
Też mam na oku działkę z wjazdem od południa i projekt Batuta - słodziutki, tylko malw brakuje A co do tarasów od południa - ciotka taki posiada i w lecie nikt z niego nie korzysta - nawet pod pergolą od kamieni można się upiec. A kuchnia od strony wejscia - nie przesadzajmy , są wideofony, domofony, przeszklone drzwi wejściowe. No i nie znoszę gotować
-
pokoje dla dzieci na poddaszu - dylemat...
zumurud odpowiedział loofik → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Mieszkalam przez lata w pokoju na zachód - horror. Piekło . itd... Zasłony nie pomagały. -
Moje miasto jest niecywilizowane - to Warszawa. Moje uwagi nie byly skierowane do Ciebie, tylko ogolnie wyrazilam swoje zdanie. Z cala pewnoscia nie jestem nikim specjalnym dla pudla sasiadow, ktory notorycznie drze na mnie pysk i klapie morda tuz przy mojej nodze( na drzewa nie szczeka)bo jego wlasciciele nie potrafia zamknac furtki. Nie napisze o innych ktore mnie obszczekaly i pokazywaly mi zeby, bo wyjdzie ze wzbudzam w biednych zwierzatkach agresje przez samo istnienie. To nie chodzi tylko o moje nogi - ale moje psy zostaly pare razy bolesnie pogryzione przez inne bo ich wlasciciele nie uwazali za stosowne zabezpieczyc pyskow swoich ulubiencow. Moje tez mialy czasem ochote zaczac awanture, ale nie mogly , bo mialy kagance. To juz nie chodzi o kase na leczenie, ale o cierpienie pogryzionego zwierzaka. Nie koniecznie mojego, bo psy innych to tez ludzie!!! Niestety zachowania o ktorych piszesz w moim otoczeniu zdarzaja sie rzadko i tyle, moze to wina dzielnicy! A psy luzem biegaja czesto i gesto, swoja droga - gdzie jest ta ojczyzna odpowiedzialnych wlascicieli psow? Z uwaga o mojej kulturze sie troche zagalopowalas, poza tym ja mojego zachowania nie uzalezniam od czyjegos A juz wiem Ty zdaje sie masz bullteriera i stad posadzenie ze pije do Ciebie .Otoz bullterierek jako obwachujacy straszak przyszedl mi do glowy dlatego ze znam trzy nie wiem czy bullteriery ale tak twierdza wlasciciele i tak wygladaja.Dwa naleza do mieszkajacych w moim sasiedztwie ABS-ow, "robiacych" w mafii samochodowej i burdelach i rzucaja sie wsciekle na wszystko co sie rusza. Trzeci nalezy do eks znajomych - jako szczeniaczek tak poszarpal lape ich owczarkowi ze trzeba ja bylo amputowac, wiec go uspili. To chyba wyjasnia dlaczego sa eks. Bulterierka maja dalej. Nie wiem byc moze rzeczywiscie krzywdze psy o przecietnej agresywnosci. I na pewno wiele zalezy od wlasciciela. Co do tekstu Jak zumurud psu tak pies zumurud, to mi rece i biust opadly i moj maz bedzie mial pretensje.
-
I trzymajmy zamkniete furtki - bo niektorzy tak maja ze nie chca sie denerwowac , czy pieskowi sie zakres terytorium dziabania nie rozszerzyl na chodnik, nie lubia spotykac na drodze stada wladczych pupilkow i dostaja szalu, gdy widza psa na ulicy - maja takie glupie wrazenie, ze potracone zwierze cierpi. Ale to fakt - we Francji w nocy tez bylo cicho!!!!
-
Droga Skorpionko, jako skorpionica , wegetarianka i córka myśliwego - zgadzam się że większość myśliwych to żądni władzy , niedowartościowani frustraci ( również mój ojciec) i moczymordy( to już nie on). Niestety opis pasuje do większości społeczeństwa, no bądźmyż miłościwi do istotnej części. Ale muszę zaprotestować przeciwko traktowaniu psów jak pluszaków- może dla was to jest wasz słodki pupilek, ale zapewniam was że z punktu widzenia zajączka , takiego malutkiego i słodkiego, do jakiego żaden myśliwy nie strzeli, ( bo woli coś większego na ruszt )czy kaczki to jest to po prostu drapieżnik, krwawa morda , ben laden hitler i cześć. Na 10 zajączków tylko jeden pada ofiarą myśliwego, a pięć - psów i kotów.Od razu przypomina mi się takie opowiadanie o pannie Ewelinie która miała słodką , białą kicię. Pod oknem śpiewał słowik, śpiewał aż przestał - cóż panna Ewelina była przekonana, że to źli chłopcy zniszczyli gniazdko... Drogie panie, nie wlazłybyście do lasu gdyby myśliwi nie zlikwidowali tych piesków wysyłanych na żerowanie przez sól naszej ziemi , katolickich wspaniałych chłopów Natomiast jeśli chodzi o osoby które twierdzą,że ich piesek nikogo nie ugryzie - cóż według mnie wygłoszenie takiego twierdzenia jest dyskwalifikacją właściciela psa. Taki człowiek nie wie co mówi i nie rozumie psa koniec kropka.Acha jest jeszcze taki syndrom psychiczny -ludzie fundują sobie psy, duże imponujące . lezą z nimi wolnym kroczkiem i informują wszystkich dookoła że on nie gryzie, napawając się w duchu tym, jak tamci stają na baczność, zdrętwiali, gdy ich taki bullterierek obwąchuje. Drodzy państwo, ja sobie nieżyczę zgadywać, czy pieskowi odbije czy nie, bo już raz stałam się ofiarą odbicia pieska przyjaciółki. Pies ma mieć kaganiec, moje psy wychodziły zawsze albo w kagańcu albo na smyczy. A aportować to sobie może we własnym ogródku. I proszę mi nie mówić, że ogródek za mały - są yorki!
-
Napaliłam się na to ogrzewanie , ale rachunek 250 za 100 mkw to zgroza. Znajomy ma 250 mkw i tyle płaci. Do ilu planujecie zejść?
- 402 odpowiedzi
-
- domu
- doświadczenia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
OKNA: szukam dobrych okien, jakie okna polecacie?
zumurud odpowiedział a topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Pchelku, bardzo proszę o elementarz na adres [email protected] fanka Małe pytanko co lepiej okna fiberglass z szybą 1,1 czy coś cieplejszego pcv, bo mąż odmawia niańczenia drewnianych?- 31 385 odpowiedzi
-
- (brugmann
- (iglo
-
(i 101 więcej)
Oznaczone tagami:
- (brugmann
- (iglo
- (schuco)
- adams
- alphaline
- aluplast
- aluplast?
- arex
- arte
- avante
- avantgarde
- bogdanski
- brama
- brama segmentowa
- bramy garażowe
- brugmann
- brugmann???
- dako
- davex
- dokupić
- drewniane
- drutex
- drzwi
- drzwi antywłamaniowe
- drzwi wewnętrzne
- drzwi zewnętrzne
- dzisiaj.
- dźwiękochłonność
- effectline
- energy)
- euro
- fakro
- finestra
- firm
- hekaplast
- honer?
- hormann
- ideal
- ideal 4000
- iglo
- iglo 5
- innomed
- izolacyjność akustyczna
- jakie
- jezierski
- komalux
- krispol
- linda
- mega-plast
- napęd do rolet
- o.k.n.o.
- obrotowo-uchylne
- okna
- okna dachowe
- okna derwniane
- okna drewniane
- okna pcv wybór
- okna?
- okno
- okno dachowe
- okno włazowe
- okno-pol?
- oknoplast
- oknoplus
- oknopol
- oknostyl
- okucia
- ościeżnica
- partner
- pcv
- peteck
- pietrucha
- producent bram garażowych
- producent drzwi
- producent okien
- profil
- profiloplast
- pvc
- ranking
- rehau
- roleta
- rolety
- stolbud
- system
- szkilnik
- szukam dobrych okien
- szybowe??
- szyby
- techmaprojekt
- topline
- ttras okna
- tytanowetermo
- urzędowski
- veka
- veka termix 90
- velux
- vetrex-bajcar
- wiśniowski
- wybrać
- wybrać?
- wybrać???
- wyciszenie
- [pilne!]
-
Ogrzewanie powietrzne - konkrety????
zumurud odpowiedział zumurud → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dzięki za info, może faktycznie, to nie jest tak strasznie drogo. Tak czy inaczej, kaloryferom nie! Ja bym może i montowała te kanały, ale mój chłop już przy remoncie mdlał w Castoramie więc nie mam co na niego liczyć Chyba niewiele zaoszczędzę -
Te 3 coś tam to ile mkw?
-
Ogrzewanie powietrzne - konkrety????
zumurud odpowiedział zumurud → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dzięki Sebo. Małe pytanko - ile sobie zażyczyli, ze szczególnym uwzględnieniem tych stref, jaki piec, kondensacyjny czy zwykły, czy montaż bardzo skomplikowany, tzn sama tego nie zrobię, ale może jakiś kumaty hydraulik elektronik czy inny magik, co z rozruchem i regulacją, no i jeśli pytanie nie jest zbyt intymne, jakie rachunki ? Trochę się dużo zebrało Bardzo mnie również interesują te inne firmy , czy można prosić o namiary? Może to i drogie, ale ja wiem , czy zwykłe wodne plus rekuperator tak wiele taniej? No i nic mi nie pocieknie, a łazienki mam nad sobą, to wszystko jedno. -
Ogrzewanie powietrzne - konkrety????
zumurud odpowiedział zumurud → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bardzo proszę, czy nikogo z Was już tu nie ma? -
Co Wy mi zrobiliście? A ja będę miała za szybką To przez znajomych - mieli taką zapaść finansową że z luksusów wylądowali na zbieranym w lesie chruście .
- 143 odpowiedzi
-
- oszczędnie?
- otwarte
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiem, że parę osób na forum takie cudo posiada. Ja też mam zamiar. Dostałam wycenę z Polskiego Komfortu na 37 tys dla domu 230 mkw w trzech poziomach. Troszku drogo.Więc mam parę pytań. 1.przewody mogą być z płyt climaver lub z blachy ocynkowanej - jakie posiadacie? 2.Czy brak strefowego systemu bardzo jest niewygodny? A może da się jakoś połączyć nawiewnik z termostatem i obejść wydatek prawie 10 tys - to już dodatkowo do tych 37. 3.Co z filtrami - naprawdę wystarcza tylko mycie? 4. wreszcie - kto Wam to cudo montował i projektował? Innymi słowy, czy Polski Komfort ma konkurencję? 5.no i jeszcze - jak z rachunkami? Będę naprawdę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje - te 37 tys to kupa kasy, a nawet nie wiem jak to stargować