Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gosiek33

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    18 446
  • Rejestracja

Posts dodane przez Gosiek33

  1. dekarz który robił dach u mnie mówił, że przy skomplikowanym dachy blacha jest bardzo nieekonomiczna i bywają bardzo duże straty. Najpierw skontaktuj się z dostawcą i niech on zrobi Ci kalkulację wyliczając ile materiału będzie potrzeba orientacyjnie. Sam raczej tego nie zrobisz. Najmniejsze straty są raczej przy mniejszych elementach np goncie, karpiówce ale to wszystko zależy od charakteru domu
  2. Ostatnio takiego zauważyłam na mojej działce, jest ta maleńki i szybki, że początkowo myślałam, że to przywidzenie, może listek ?

     

    na tej stronie posłuchać nawet można jak śpiewa

     

    http://cyfromaks.pl/wroblowe/certhidae/certhidae.htm

     

     

    U mnie sporo szpaków, sójek, gołębi grzywaczy, krukowatych, bociany, sikorki, od czasu do czasu jakiś wróblowaty, bażanty, przepiórki, a co jakiś czas wczesnym latem hurgot przelatującego prawie nad głowami łabędzia. A wysoko na niebie kaczki, szpaki, czasem żurawie :D

    A i oczywiście dzięcioły: Wielki czerwonogłowy i dzięcioł zielony

     

     

    a tu znalazłam stronę z całym mnóstwem ptasich piękności

     

     

    http://www.fotoplatforma.pl/pl/cd/Nazwy_ptakow/?foto=5891

  3. Ukorzeniam głównie w piasku i niewielkim dodatkiem lekkiej ziemi i stosuję chemiczny proszek do ukorzeniania. Mam tego dwa rodzaje kupione kilkanaście lat temu (?) i do dziś wydają się skuteczne. Jeden do roślin o pędach zdrewniałych, drugi do pozostałych. Preparat ma zapobiegać rozwijaniu się chorób (?)
  4. Tak czytam i czytam i takie smutne myśli przychodzą mi do głowy.

    Większość piszących w tym wątku smrodzi sobie pod oknami na własne życzenie używając spalinówek a hałas i spaliny im nie przeszkadzają. Prawdopodobnie jednak wynieśli się z miasta oby mieć większą przestrzeń i świeże powietrze. Gdy mieszkaliście na jakimś osiedlu najwyżej narzekaliście na gospodarza domu i osiedlowe władze, że nie sprzątają, nie koszą trawnika. Teraz będąc na swoim musicie pogodzić się z tym, że na wasze barki spadły te obowiązki.

  5. Hortensja jak z moich doświadczeń wynika wymaga najwięcej zabiegów. Koniecznie gruba warstwa kory u podstawy krzewu i dodatkowo okrywam zimową agrowłókniną wiążąc ją ostrożnie sznurkiem.

    Ostatnie 3 lata pięknie kwitła ale pod uwagę trzeba wziąć poprawkę na łagodne zimy i położenie mojego ogrodu w centralnej Polsce.

     

    U hortensji ważne jest pozostawienie agrowłókniny jeszcze wiosną i zdjęcie jej dopiero po zimnych ogrodnikach. Wtedy hortensja pięknie rośnie i kwitnie wspaniale (na pędach ubiegłorocznych - nie wolno ich przycinać)

     

     

    http://img185.imageshack.us/img185/9427/16082008dzialkapodeszczbx8.jpg

    http://img185.imageshack.us/img185/16082008dzialkapodeszczbx8.jpg/1/w320.png

     

    http://img204.imageshack.us/img204/8499/dsc0661yq9.jpg

    http://img204.imageshack.us/img204/dsc0661yq9.jpg/1/w320.png

  6. No ja mam kłopot z dębami. Wyjątkowo wredne do grabienia liście.

     

    Najmilsze do grabiena są klonowe liście, dębowe to pestka. Najgorsze to wierzby płaczącej ,,płaczące" cały rok razem z kawałkami cieniutkich gałązek i liście olszyny razem z malutkimi szyszeczkami - można to grabić i grabić i nic pod grabiami nie przybywa. A samo grabienie to też niezła gimnastyka dobra dla ciała :lol:

  7. W materiale dziennikarz sam przedstawił fakt, że właścicielka jednej z trzech posesji które nie będą podłączone teraz do kanalizacji nie wyraziła zgody na kopanie przez jej działkę. Potem umarła a spadkobiercy nie zadbali o zmianę decyzji. :-?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...