Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

amalfi

- FORUMOWICZ WIELKI SERCEM -
  • Liczba zawartości

    4 572
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez amalfi

  1. Bardzo Ci dziękuję za te informację. Na 90 % będą te, ale u mnie chyba w kuchni.
  2. W salonie też nie lubię płytek. Pewnie skończy się na panelach niestety.
  3. Kurcze, dziewczyny i chłopaki (chociaż ostatnio tu nie zaglądają), jakie macie podłogi w salonach na podłogówce? Zdecydowaliśmy się na panele quick step (kilku naszych znajomych ma i są bardzo zadowoleni) ale tak mi jakoś smutno, że w salonie będą panele. Ogólnie nie lubię "plastiku". Mąż oczywiście zawziął się na te panele, bo twierdzi, że skoro sprawdzone to nie ma co kombinować.
  4. Może i bliżej wieku, ale po budowie to ja raczej będę biedna jak mysz wietnamska. Oszust może mi fundnąć czekoladki co najwyżej. A tak poważnie, to moja teściowa też coś powiedziała, ale nawet potem nie wiedziała co. Zapamietała tylko, że była mowa o jakimś wypadku.
  5. U mnie w sumie też. Ale ostatnio chyba za dobrze się układało i na chwilę zapomniałam jak to jest.
  6. Ostrzeżenie, jeżeli ktoś ma pod opieką seniorów. Dzisiaj moją teściową ktoś próbował oszukać "na wnuczka". Czasem się wydaje, że to się dzieje gdzieś daleko, a tu proszę. Na budowie dziś było sprzątanie. Nazbierało sie tyle śmieci, że trzeba było kontener zamawiać. No i ciekawostka. W obecnym domu ułamała sie klamka od drzwi wejściowych. Okazało się, że w srodku jest zamek listwowy, firma, która je wyprodukowała już nie istnieje i ogólnie nie ma takiej usługi, aby ktoś ten zamek wymieniał. Oferują kolejne drzwi. Dobrze, że mamy Waldiego, który ma rozmontować ten zamek i zobaczyć co trzeba zamówić. To tak dla równowagi, aby nie było za fajnie.
  7. U nas dzisiaj był rano śnieg. Musiałam wywlekać zimowe buty, które w sobotę ze wstrętem wywaliłam do piwnicy. Ale od jutra ma się poprawiać. Oby tak było.
  8. Gdyby jeden z drugim zapłacił za taką akcję, więcej by tak nie robił.
  9. Chyba trzeba jakąś komisję z miasta albo gminy wzywać. Ale jak oni to sprawdzają to nie mam pojęcia.
  10. Taaaa, pięknie pachniały. Nas też kilka lat truł. A raz prawie spalił (dziurawy piec). Niestety, ale zimą, gdy jest mróz, to powietrze śmierdzi wszystkim, co się zmieści do pieca.
  11. Takie tłuste na filtrze może też być od palenia plastikowych śmieci. Mnie takie coś na szybach osiadało, ponieważ mój sąsiad nie inwestował w opłaty za wywóz śmieci. Ale co ja się dziwię, jak on przyszłemu zięciowi zrobił grilla używając lakierowanego parkietu. Oczywiście była to pierwsza i ostatnia wizyta przyszłego i niedoszłego zięcia.
  12. amalfi

    Co to za płytki

    To tym bardziej, bo planowałam do kuchni.
  13. Elfir napisała w powyżej przytoczonym wątku, że wymagają większej pielęgnacji. W takim razie szukam ceramicznych. Już prawie się wyleczyłam z cementowych.
  14. amalfi

    Co to za płytki

    To raczej nie dla mnie, bo mam założenie, aby w domu znalazły się przedmioty wymagające jak najmniej zaangażowania z mojej strony. Nawet kosztem wyglądu. Dzięki
  15. Jakbym się uwzięła, to oczywiście je kupię. tyle tylko, że jakby okazało się coś z nimi nie tak, to mam ekspresową siwiznę załatwioną od ględzenia "a nie mówiłem" Już słucham prawie 2 lata o projektancie. Dlatego wolę kompromisowo, że to niby wspólna decyzja.
  16. Liczę, że się ujawni. Poza tym znając życie, to musiałabym znowu przeprowadzić prawie rozwód.
  17. No i właśnie poszłam za głosem serca, zapytałam o płytki http://forum.muratordom.pl/showthread.php?335323-Co-to-za-płytki okazało się, że to cementowe I zonk! Bo nic o cementowych płytkach nie wiem. Nie znam też nikogo, kto takie ma. Pewnie się skończy na ceramicznych podobnych (o ile znajdę).
  18. amalfi

    Co to za płytki

    Dzięki Elfir. Kurcze, cementowe... Nic nie wiem o cementowych płytkach.
  19. amalfi

    Co to za płytki

    Nie będę zakładała nowego tematu. Pozwolę sobie na doczepienie do już istniejącego. Mam pytanie, czy ktos zna płytki ze zdjęcia?
  20. Matko. To jest nie do uwierzenia.
  21. Noooo. Mnie też się wszystko poprzewracało w planach. Szok.
  22. Super, że wszystko dobrze się układa. Mam nadzieję, że wrzucisz jakieś foty.
  23. Oj, andropauza to nie są żarty
  24. Prawie w całości Jak ja to dobrze znam. Dlatego marzy mi się, że do nowego domu nie zabiorę niczego, co planuję wywalić, bo już tak robiłam i stało kilka lat. Może lepiej spać na podłodze, a ciuchy mieć w kartonach? Moja znajoma tak mieszkała. Z wiszącymi żarówkami na kablu, na materacu itd. I po kolei kupowała. A tak, to zawsze znajdą się inne wydatki, a czas leci.
  25. Też jestem ciekawa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...