Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

inez5

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 238
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez inez5

  1. Maja, specjalnie dla Ciebie w prezencie urodzinowym, coby życie stało się łatwiejsze i milsze
  2. mayadaski dzięki za zyczenia dorkaS jakie piękne kwiaty Maja, to masz 4 dni przede mną urodziny!!! Ja miałam w sobotę. Musze wpaść do ciebie z życzeniami! Pędzę, lecę!
  3. Czyli ktoś takie rozwiazanie już przecwiczył- uff Małgoś i lasche bolszoje spasiba za te 100 latek! Jak dodam je do tego, co już za mną, to rekord Guinessa gwarantowany
  4. Dzięki aneta Sama sie juz w tym pogubiłam. Ale myslę,że wmiare mozliwości galeria bedzie na gadanie o fotach i mieszkaniu, a Komentarznik o...całej ewentualnej reszcie
  5. A tu będzie o wszystkim i o niczym
  6. Oj, a ja tu się nie przywitałam z nowymi gośćmi Pora to nadrobic. ragazza witaj w mojej galerii rere79 Do tego kotła dorzuc też sporo vintage i odrobinę współczesnego designu małgos2 i mazo - nadrabiam zaległosci Ilona Agata to fakt, inspiracja niesamowita. Trochę nie do życia, ale jak pięknie pobudzajaca wyobraźnię do działania Aneta s Dzięki wielkie Inspiracja jak to inspiracja nie musi być życiowa czy praktyczna i tu jeszcze salon z tamtego domu i patio
  7. Dzis o 5 rano, półprzytomna, dotarłam do Gdańska. I tak na wyjeździe, w tłumie obcych mi ludzi, spędziłam swoje urodziny. Któreś tam Jadąc do (i z) Katowic i wygladając przez okno autokaru pomyślałam,że dziś pokażę mieszkanie, które stało się impulsem do wymyślania mojego domu. I z zewnątrz i od wewnątrz. Mój dom nie bedzie kalką. Zresztą nie znoszę kalek Ale będzie swobodną wariacją "na ten temat".
  8. Hej! pisze z autokaru (na iphone wiec nie wszystko kontroluje w tekscie )wracam z Katowic akurat mijamy Lodz - pozdrowienia !Fajnie, ze wpadlyscie zdjątka powrzucam jutro. Lasche, wyobrazni mi nie staje
  9. Zbyt rustykalna jak do mojego domu. Ławeczka ciekawa, chociaż musiałabym ją owijać kołdrą by dało by się na niej dłuzej posiedzieć Reszta też zbyt rustykalna. Schody, ładne ale kojarzą mi się z góralskimi domami. Nie pasują mi do wizji A z całej reszty zainteresowały mnie stołki np. taki i taki
  10. A gdyby gdzieś był taki fotel do przytulenia, to ja chętnie go przytulę
  11. Witanko aneta s Wraz z moim powrotem pojawiła się galeria. Tyle tych inspiracji nazbierałam,ze muszę gdzies dać im upust
  12. No, i oświeciło. Zostaję w galerii i zostają komenty w galerii
  13. No, dobra. Nie znam się Dziennika nie chcę- niech jest galeria tak, jak to jest w standardzie. I juz
  14. Małgoś2, początkowo chciałam blog, ale wydał mi się zbyt skomplikowany w obsłudze:oops: Wybrałam galerię, bo mi się podoba jej brak skomplikowania i łatwy dostęp (coś jak dziennik). Zaskoczyły mnie tylko komenty pod zdjęciami. Bo teraz co? Mam znów Komentarznik zamykać(boję sie linczu )? A w galerii będę mieć całe strony gadania, z zagubionymi wśród nich zdjęciami. Muszę wymyśleć sposób, jak wprowadzic "zwyczaje dziennikowe" do swojej galerii. Myślę i myślę .... moze mnie w końcu oświeci...
  15. Super Dzięki za info. Poszperam dziś sobie.
  16. dorkaS, normalnie wyściskałabym Cię , gdyby się dało!!! Znalazłaś moje kulki!!! :lol2: Są PIĘKNE! Wszystkie są cudne! Do Indonezji się nie wybieram w najbliższym (ani dalszym ) czasie. Muszę poszperać kto je sprowadza do Polski. Ale się cieszę!
  17. Powiedziałam na samym początku wątku. Zaraz w pierwszym wpisie pod zdjęciami. Myślałam ,że wystarczy... Przyzwyczajenie drugą natura człowieka
  18. wraz z odejsciem starego forum , nadeszło Nowe i "upadek obyczajów" To co mam robic? Ja w tej "galerii" bedę umieszczac zdjecia z wykończeniówki- to taki "niby-dziennik".
  19. Jak się powiedziało A , trzeba powiedzieć B !
  20. A tu sprawdzam jak wykonano ten świetny (i wygodny) skórzany fotel. Na targach w Mediolanie
  21. Zastanawiałam się od czego zacząć, bo biegunka pomysłów mnie dopadła. Jak się okazało, mimo długiej przerwy technologicznej wytrwałam przy wielu z dawnych swych pomysłów, które wrzucałam do swego eks-dziennika "NA WICHROWYM WZGÓRZU". Dlatego z czystym sumieniem umieszczę niektóre foty z dawnego zbioru- wtedy swobodnej fantazji krążącej wokół jądra wizji mego domu, dziś już świadomych i zdeklarowanych pragnień-inspiracji. Na początek padło na moją ukochaną Surowiznę Grubo Ciosaną. I zdjęcia wykonane przeze mnie w głębokim zachwycie na Targach w Kolonii 2 lata temu. Ta lampka z akrylu i ten pieńkowy "stolik"- cudo. Surowo i przytulnie. Trochę eko, ale bez przesady. I moje wielkie pragnienie drewniane kule. CUDNE! Pytałam na stoisku o to czy są na sprzedaż, okazało sie,że robił je artysta rzeźbiarz specjalnie na targi i być może wyceni je (i sprzeda) ostatniego dnia targów jesli się pojawi. Ja się nie pojawiłam , bo byłam już w Polsce. Zostały mi tylko zdjęcia- nawet nie wiem jak sie ten artysta nazywał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...