Karolf

a może najprostsze wyjście - polubić pozdrawiam Karol

powiedz jej, po zamontowaniu wszystkiego, że kasę dostanie z takim samym opóźnieniem, jakie wystąpiło w dostawie. A jak nie to niech zabiera wszystko. pozdrowienia i życzę pomyślnego zakończenia "bojów" Karol

Fuga Mapei wodoodporna, wystarczy pozdrawiam Karol

minimalna powierzchnia działki ustalana jest przez gminę w planie zagospodarowania. W niektórych gminach może to być 300m2, w innych 2500 m2. Inna sprawa to techniczne możliwości budowy na działce, ale o tym wypowiedzieli się już poprzednicy Pozdrowienia Karol

AD 1 kto chce, jeśli się dogadasz z sąsiedem to OK, jeśli nie, to nie ma żadnych przepisów zmuszających sąsziada do partycypowania w kosztach budowy. Konsensus - negocjacje, albo każdy robi swój AD może AD 3 tak pomijam sprawy konieczności zgłoszenia lub zgody urzędów, bo to inna bajka pozdrawiam Karol

Zosiek, mam parapet z płytek Cerrad łączony na fugi Mapei, kładziony do wcięcia na ramie okiennej, ocieplenie domu ze styropianu. Po 2 zimach i 3 sezonach letnich jest OK, żadnych problemów pozdrawiam Karol

Darku, to chyba nizupełnie tak, jest to kwestja wyboru i konsekwencji tego wyboru. Zapewniam Cię, że "miastowi" też potrafią pracować i to ciężko. Chyba nie czytałeś dzienników dziewcząt, które pisały w tym wątku, szczególniwe Alicjanki - polecam, naprawdę ciekawa lektura. A ja z wyboru ne będę miał żadnego ogródka, żadnych warzyw, żadnego grzebania w ziemi i co, powiesz, że jestem leń i nie potrafię pracować ??? pozdrawiam i życzę trochę umiaru w osądzaniu innych ludzi Karol

fakt, rewizyta będzie konieczna, na szczęście są dwie różne "piękności" Czy zechciałabyś wybrać jedną pozdrawiam Karol

nie od płotu, ale od granicy działki Na ogół płot budujesz w jakiejś odległości od ulicy, aby była np. możliwość poprowadzenia mediów Pozdrawiam Karol

niestety nie zgodzę się z taką interpretacją. Mowa tu jest o naturalnych "wodach", a nie o wodzie "produkowanej na działce. Jeśli np. ktoś wykopie studnię, włoży pompę i 24 godziny na dobę będzie tę wodę pompował toco? rozebrać ogrodzenia ??pozwolić na utworzenie jeziora ?? pozdrawiam Karol

zawsze jeszcze można poszukać męża, który będzie chciał budować

płot rzeczywiście tylko 2,2 m, ale kto Ci zabroni posadzić gęsty szpaler drzew o wysokości dowolnej. Możesz zacząć od małych albo od razu od dużych, trochę kosztuje, ale może warto pozdrawiam Karol

są dwie ustawy określające kwestie budowania (oczywiście więcej, ale na razie skupmy się na tych): prawo budowlane ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym. ta pierwsza jest w nowelizacji w sejmie i prace trwają, ale jak to u nas bywa nie wiadomo czy,, kiedy i czym się zakończą. W tej nowelizacji ma być usuniętych kilka bzdur m.in. zdefiniowanie pojęcia odstępstw istotnego oraz podwyższone kary za samowolkę Ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym, która obecnie nie jest nowelizowana zawiera kontrowersyjny przepis o dobrym sąsiedztwie i wiele innych pułapek na inwestorów. Z tego, co wiem nie prowadzone są prace nowelizacyjne. Tak na marginesie nie można zaskarżyć ustawy do NSA (zajmuje się on konkretnymi sprawmi ludzi i instytucji) i jego wyroki nie stają się automatycznie prawem Chodziło Ci chyba o trybunał konstytucyjny badający na wniosek upoważnionych instytucji zgodność ustaw z konstytucją (tak jak było ostatnio ustawą "zdrowotną"). Tej ustawy o ile wiem nikt na razie do TK nie zaskarżył i chyba na to się nie zanosi tutaj trochę więcej konkretów Już w trzy miesiące po wejściu w życie nowego prawa budowanego (w lipcu ub.r.) rząd zaczął pracę nad jego zmianą. Nowelizacja ma poprawić przepisy dotyczące kontroli na budowach, a także rynku materiałów budowlanych. To konieczność, bo w nowym prawie jest sporo błędów i nieścisłości. Z rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury do ustawy wynika np., że obowiązek kontrolowania budów dotyczy tylko tych budynków, które muszą mieć pozwolenie na użytkowanie np. obiektów sportowych i użyteczności publicznej (pełna lista znajduje się w rozporządzeniu Ministerstwa Infrastruktury). Domów jednorodzinnych na tej liście nie ma. Zapisu o obowiązku kontrolowania budów, które nie wymagają pozwolenia na użytkowanie, zapomniano jednak wykreślić w ustawie! Chodzi o art. 59 b, który ostał się po kolejnych, robionych w pośpiechu, poprawkach w czasie sejmowych prac nad ustawą. Projekt proponuje wykreślenie spornego zapisu. Nowela ma też określić,jakiego rodzaju przewinienia mogą być ukarane w trakcie obowiązkowej kontroli (gdy pozwolenie na użytkowanie jest konieczne). W grę wchodzić będzie m.in. naruszenie parametrów technicznych budynku, czyli kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji. UWAGA! Projekt zakłada sumowanie kar za odstępstwo. Obecne przepisy w tym względzie są nieprecyzyjne. Nie wiadomo, czy za każde odstępstwo od projektu trzeba płacić osobno. Nowelizacja proponuje też: zaostrzenie kar finansowych dla inwestorów za nieprawidłowości na budowie; wprowadzenie kar za nielegalne użytkowanie budynku (gdy uzyskanie pozwolenia na użytkowanie jest konieczne). W przypadku domu jednorodzinnego wyniosłoby to 10 tys. zł. Na razie nowela utknęła w Sejmie. Pozdrawiam Karol

Polanka, jesteś okrutna, ale może kiedyś zaprosisz mnie do domu ......... pozdrawiam Karol

jeśli w domku, to stanowczo za mało. Przecież jednym z powodów budowy domu jest możliwość uzyskania większej przestrzeni. Dziecko niestety rośnie i np. osiemnastolatek o wzroście 190 cm w 10 metrowym pokoju to horror (mieszkaliśmy tak przez kilka lat) Zmieniłbym projekt lub poszukał innego. Oczywiście zadasz pytanie jaka powierzchnia byłaby optymalna - moim zdaniem, na podstawie własnych doświadczeń, określiłbym ją na 13-15 m2. Jeśli można więcej to oczywiście OK. pozdrowienia Karol

Na szczęście nikt ze znajomych jeszcze nie posiada pozdrawiam Karol

zdecydowanie stół (stolik) normalnej wysokości, który czasami wykorzystywany jest jako blat roboczy. Niski nie jestem, ale w niczym taka wysokość nie przeszkadza, a przecież nie spędza się tam godzin, co najwyżej kolka(naście) minut pozdrawiam Karol

jeszcze się chyba nie zdarzyło, aby jeden fachowiec pochwalił robotę innych. Zawsze tyko słyszałem - ale to jest sp... Dzieje sie tak zapewne dlatego, że zaraz słyszę " no tak to trzeba poprawić zanim zacznę swoją robotę, mogę to zrobić nawet tanio ............ Na szczęście nie reagowałem na takie teksty i okazywało się, że wszystko można zrobić dobrze i bez poprawiania po innych ekipach pozdrawiam Karol

ma to być zmienione w przygotowywanej nowelizacji ustaw, ale poczekamy zobaczymy Nie słyszałem o takim zaskarżeniu Dla niewtajemniczonych, zasada ta określa, że nie można nic wybudować, jeśli na sąsiedniej działce nic nie ma. To tak w skrcie, reszta jest w innym wątku na forum pozdrawiam Karol

moim zdaniem potrzebujesz rozwiązania na "dziś" i na j"utro" na dziś, bo chyba nie chcesz, aby działka była niszczona. Proponuję zacząć od ogrodzenia od sąsiada i to ogrodzenia głębokiego (kilkadziesiąt centymetrów w ziemi oraz wysokiego - tak ze 40 cm nad ziemię. Zrób na razie tylko fundament, a potem możesz zdecydować czym ogrodzisz docelowo. Na ogrodzenie nie potrzebujesz pozwolenia rozwiązanie "na jutro" to doprowadzenie do zaprzestania takich praktyk przez sąsiada. Sądzę, że "po dobroci" niewiele wskurasz, pozostaje ci więc tylko droga prawna, a ta trwa długo i często mało skuteczna. Niestety urzędy pomimo deklarao ochronie środowiska często traktują to jako zło konieczne Tak na wszelki wypadek zrób dokumentację fotograficzną. Może sąsiad widząc, że robisz zdjęcia sam coś zrobi, żeby to to zlikwidować lub ograniczyć pozdrawiam Karol

problem polega na tym, że każda gmina, aby ułatwić życie sobie i oczywiście petentowi tworzy własne wzorce większości dokumentów Njpierw spróbuj znaleźć stronę Twojej gminy w internecie i zobaczyć, czy nie opublikowła tam wzorów wszystkich formularz, widziałem już strony takich gmin. Jeśli nie, to konieczna niestety wizyta tylko po to, aby pobrać papier pozdrawiam Karol

albo niech wywiążą się z oferty (kosztorys to też forma oferty), którą dostałeś, albo niech spadają. Dla mnie to klasyczny przypadek szukania jelenia. Pozdrawiam Karol

baaaaaaaaaardzo sympatyczny domek nawet dla 3 osób nie rezygnuj z wiaty, zawsze się przyda, a koszt niewielki. Umieściłbym jedynie drzwi do ubikacji/kotłowni na bocznej, a nie czołowej ścianie pozdrawiam Karol PS sam mam dom w/g projektu Lipińskich i jest OK, żadnych problemów z realizacją

za kolka lat siedząc na tarasie i sącząc zimne piwko będziesz z rozrzewnienim wspominać budowę i czas na nią poświęcony. Twoja przygoda na pewno stanie się nieodłączną częścią opowieści o dolach i niedolach inwestora. Człowiek ma taką cechę, że chętniej pamięta o tych dobrych rzeczach. Te złe natomiast zaczyna wspominać również pozytywnie A czego się nauczyłeśto Twoje. więcej optymizmu. Przecież budowa to wspaniała przygoda i często najważniejsza w życiu pozdrowienia Karol

Tomek, to może ten piekny złocisty kolorek to po prostu midź I może z rur miedzianych też kiedyś taka "woda" popłynie pozdrawiam Karol