Karolf

Majki, jest takie powiedzenie, że jak masz miękkie serce, to inną część ciał musisz mieć twardą Masz więc wybór A tak na poważnie, to takie sprawy powinien załatwiać kierownik budowy, przecież za to odpowiada i za to bierze pieniądze. Nie możesz bać się walki o swoje, ale też swoje racje powinieneś wykładać jasno i spokojnie, to zawsze ta druga strona powinna się denerwować, a nie Ty. Jeśli Twoja konstrukcja psychiczna nie pozwala na takie zachowanie (nie jest to zarzut, niektórzy ludzie tacy są), to weź sobie kogoś do pomocy, kto nie będzie miał takich obaw i lęków, potrafi załatwić spokojnie, a jak się nie da to opie..... (zacząć mówić ich językiem) pozdrawiam Karol

magmi, chętnie bym to zrobił, ale żona nie dopuszcza mnie do prac w ogrodzie, a o przywilej koszenia trawy musimy wręcz staczać boje pozdrawiam Karol

jeszcze kilka informacji Krzew osiąga 1-1,5 m wysokości. Ma sztywne, wyprostowane pędy, na których dość gęsto osadzone są skórzaste, błyszczące liście kolczasto ząbkowane na brzegu. Liście te ciemnozielone w ciągu lata, zimą przebarwiają się na kolor czerwonobrunatny. Na przełomie kwietnia i maja na końcach zeszłorocznych pędów rozwijają się jasno- lub złotożółte kwiatostany. Po przekwitnięciu w miejsce kwiatów pojawiają się kuliste, granatowoczarne, pokryte woskowym nalotem jagody. Owoce zawierają czerwony sok, są jadalne, bardzo kwaśne, mogą służyć do wyrobu win. Najbardziej odpowiednim stanowiskiem jest miejsce lekko zacienione. Efektownie wygląda posadzona w jednorodnych grupach w formie naturalnego żywopłotu. http://www.republika.pl/ogrodnictwo/krzewy/k13014.htm pozdrawiam Karol

A dlaczego !@#$%^ znowu mniejsze zło. Przeciez od czasów Tymińskiego, a może nawet wcześniej za każdym razem wybirałem mniejsze zło. I do czego to doprowadziło. Ja dziękuję, już nie, zło to jednak zło, mniejsze, czy większe bez znaczenia zawsze pozostanie złem. A mnie naiwnemu marzy się normalnośc

zgłaszam podobne " zboczenie" pobudowlane Nie wiem, czy da się to jeszcze leczyć pozdrowienia Karol

Marcin, dostałeś projekt, kosztorys i zestawienie materiałów. Na etapie wstępnym musiałeś sie więc liczyć z technologią i kosztami. Przyjmij więc najbezpieczniejszą zasadę "MA BYĆ TAK JAK E PROJEKCIE" i nie kombinuj. Takie zmiany prowadzą na ogół do problemów w przyszłości (dalszej lub tej nieodległej) Szukaj ekipy, która po prostu zrealizuje Ci projekt, który ktoś stworzył przeliczył i sie pod nim podpisał. Idziesz w tej chwili prostą drogą do co najmniej siwych włosów po pierwszym tygodniu budowy i oby tylko na tym się skończyło A projekt bardzo sympatyczny pozdrawiam Karol

http://www.google.pl ???

Ponury !!!! to jest miejsce na dowcipy, a Ty tak na poważnie pozzdrawiam Karol

Ponury !!!! to jest miejsce na dowcipy, a Ty tak na poważnie pozzdrawiam Karol

dołaczam do grupy szanownych "wsiochów" nie mam, bo był to świadomy wybór nie z przyczyn ekonomicznych. Lubię nowinki, ale ta mnie nie przekonała Mam za to otwierane i rozszczelniane okna i nie brakuje mi świerzego powietrza . Czy mam rozumieć, że posiadcze reku nie otwierają okien, nie wietrzą itp. Pytanie poważne a nie ironiczne, czy żartobliwe, bo czy otwieranie okien nie zakłóci pracy tego urządzenia ?? reszta argumentów już padła i nie będęich powtarzał, ale zgadzam się z nimi. pozdrowienia Karol

Luska, nie wiem, czy na pewno, bo nie wiem jakie było pytanie. Moja ostatnia odpowiedź 2 posty wyżej jest mocno spóźniona (ale wysłałem wcześniej jako odpowiedź na pytanie) pozdrawiam Karol

tak

tak

Buduj, dlaczego masz mieć lepiej niż wszyscy na forum pozdrawiam Karol

BM najlepiej dogadać się z sąsiadem i postawić na granicy, to i koszty można rozłożyć po połowie i będzie okazja do połówki. Jeśli mie, to całość ogrodzenia musi być na Twojej ziemi pozdrawiam Karol

Jarpol, ależ ja tego nie kwestionuje, stwierdzam tylko, że po przeczytniu całego rozporządzenia, wyłączniete te dwa zagadnienia określają konieczność tworzenia BIOZ dla budowy domku jednorodzinnego pozdrawiam Karol

polecam http://www.izbaarchitektow.wroc.pl/doc/DWINB-pismo,projekt%20budowlany.doc http://www.gunb.gov.pl/pliki/Rozp.%20inormacja,plan%20BIOZ.11.06.03.doc http://www.pip.gov.pl/prewen/bud/plan_bioz.pdf tak naprawdę, to w przypadku domku jednorodzinnego tylko 2 punkty implikują konieczność sporządzenia takiego planu. - nakład pracy powyżej 500 godzin - praca na wysokości powyżej 5 m widać, że przepisy te dostosowane są do dużych budów, a przez przypadek indywidualni inwestorzy mają problemy. Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle pozdrawiam Karol

określ po prostu gramiczną wielkośc kosztów realizacji tego projektu. Jęśli jest w stanie zmieścić się w tej kwocie, to OK, jeśli nie, zrób sama albo poszukaj kogoś innego weź pod uwagę, że wszyscy projektanci uważają się za wysokiej klasy artystów realizujących swoje wizje artystyczne. Twój problem polega na tym, że przez wiele lat, na codzień będziesz w tej wizji mieszkać. To co wydaje się na początku piękne i genialne, po 3 latach może już tylko denerwować. Dodatkowo problem funkcjonalności. Budujesz dom do mieszkania, a nie dzieło sztuki. Wszelkie wyszukane formy i rozwiązania mogą okazać się zupełnie niepraktyczne w użytkowaniu na codzień. pozdrawiam Karol

http://www.toz.pl/organizacje.php?o=kraj ja bym zaczął od tego, jeśli warunki, w jakich trzymane są zwierzęta nie odpowiadają normom (znają je inspektorzy TOZ - ty nie musisz), to powinni zająć się wszystkim. Obecnie za znęcanie się nad zwierzętami grożą duże kary z więzieniem włącznie życzę sukcesów w walce z czymś takim pozdrawiam Karol

Fogel ma trochę racji, tyle że nie należy korumpować w gminie. Spytaj kierownika w zakładzie energetycznym kogo moze polecić do zrobienia projektu i przyłącza, zaznacz, że zależy ci na czasie. Poda Ci kogoś, kto za dobrowolne datki w ustalonej wysokości załatwi Ci wszystko i prąd będzie w miarę szybko. Jak sąsiad się nie zgodzi, pozostanie Ci kupienie agregatu prądotwórczego. Kolega tak się męczył przez pół roku - da się. Nie ma co się załamywać tylko działać pozdrowienia Karol

Pablo, jeśli przez 2 lata nie masz wpisów w dzienniku, to będziesz musiał zaczynać wszystko od początku, tym bardziej, że zmieniły się przepisy. To, co możesz zrobić, to formalne rozpoczęcie budowy lub jej kontynuacja. Wszczególności może to być: zgłoszenie kierownika budowy wpis w dzienniku, że przyjął obowiązki geodezyjne wytyczenie budynku przygotowanie i zabezpieczenie terenu (działki) wykopy pod fundamenty (rozpoczęcie) Możliwości jest dużo .... pozdrawiam Karol

Jaco4 - geodeta robiąc dokumentację powykonawcza nanosi ogrodzenie na mapę. Teraz używa się na ogół laserowych dalmierzy, więc dokładność duża, ale na mapie to i tak nie wyjdzie - przy tej akali grubość linii ... Musisz jednak wziąć pod uwagę, że jak sąsiedzi zechcą się budować, to też wezmą geodetę, a ten wymierzy i będziesz miał konflikt z sąsiedami o trzy palce, a jak będą mieli kosę, to tylko do Ameryki... i powtórka z historii będzie pozdrawiam Karol

Doki, gaśnice należy traktować tak jak każdy rodzaj ubezpeczenia. Przecież nie myslisz o tym, że coś złego na pewno się stanie, gdy ubezpieczasz dom lub samochód. Więcej godzisz się ze stratą tych pieniążków i marzysz, żeby nic się nie stało. Przyznam, że dotychczas nie myslałem o zakupie gaśnic, ale po takej dyskusji i racjonalnych argumentach skłaniam się do tego. Też lubię pozycję adwokata diabła Ronin, twoje argumenty są bardzo rozsądne, rzeczowe i mnie przekonały pozdrawiam Karol

Anika, czyjesteś pewna, że to dotyczy domków jednorodzinnych ?? pozdrawiam Karol

to nie do końca tak z tym przekrojem. Mogą być też inne, pozytywne rezultaty np. zwiększenie odstępu pomiędzy krokwiami i mniejsza ilość drewna potrzebna na więżbę. Dlatego warto dać do przeliczenia. Dużo zależy też od kształtu i skomplikowania dachu. Może łatwiej będzie później nabić listwy na krokwie niż zwiększać wymiary krokwi. Trzeba by to też przeliczyć finansowo, nie tylko wytrzymałościowo. Weż też pod uwagę, że jeśli masz wykaz wszystkich elementów więźby i zmienisz jeden z nich, inne też mogą wymagać zmiany. W takim przypadku należy skorygować zamówienie na więźbę u dostawcy. pozdrawiam Karol