Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adamoos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    211
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez adamoos

  1. Nie no, spieszę poprawić. Nie do końca samorobnie bo mieliśmy do pomocy gościa od nas z wioski gdzie mieszkamy, a to jest rodowity góral z okolic Andrychowa, tyle że do nas na wieś za żoną go przygnało. My byliśmy raczej takimi w stylu podaj, przynieś, podnieś, przytrzymaj, wciągnij, obróć, a on był tutaj kierownikiem robót. Całe merytoryczne przygotowanie należało po stronie fachowca. Całkowicie samemu to byśmy się w życiu nie podjęli więźby. Ale już co nieco człowiek prawideł stawiania dachów podłapał, więc jak skończymy więźbę, to może w wolnej chwili skrobnę samouczka dla większych hardkorowców niż my. Może ktoś skorzysta.
  2. Tak, szczyty zaraz po więźbie, jeszcze pewnie w tym tygodniu. Tzn. w tym tygodniu się zaczną murować. Po prostu nie chcieliśmy, żeby nam ściany przeszkadzały wnosić te potężne murłaty, płatwie i krokwie. A potem już płyty i papa. Tak a propos to doradzi ktoś fajną papę, żeby wytrzymała ze 3 lata zanim pojawią się gonty ? Fajną tzn. fajną cenową i żeby to się nie układała tak, że wygląda jak fale Dunaju.
  3. Dzisiaj był akcja już tylko dopołudniowa. Wszystkie krokwie stoją. Pozostało do ucięcia i zbicia cztery pary jętek-kleszczy i te dwa skrajne elementy ozdobne. W końcu zaczyta to przypominać dom. I dopiero teraz wiem, co miał na myśli netbet pisząc o pełnych gaciach i potrzebnych pampersach. http://img831.imageshack.us/img831/3282/1007983h.jpg http://img3.imageshack.us/img3/6236/1007985vk.jpg http://img59.imageshack.us/img59/4518/1007987p.jpg http://img856.imageshack.us/img856/1341/1007989h.jpg http://img801.imageshack.us/img801/5448/1007992e.jpg
  4. Hejka, trochę się przedłużyło, ale wrzucam fotki. Obiecana niespodzianka. Ekipa to my z teściem i znajomy cieśla z naszej wioski. Miało być trochę więcej zrobione, ale i tak jest dużo. Jutro cd. Drugi fachowiec na naszej budowie i kolejne słowa uznania dla jego pracy. Ręce mamy do kostek, ale buźka uśmiechnięta. Jedna murłata: http://img28.imageshack.us/img28/5669/1007969.jpg Dwie murłaty http://img11.imageshack.us/img11/5609/1007972u.jpg Trzy pary krokwi i płatwie pośrednie http://img155.imageshack.us/img155/2226/1007973f.jpg A to już nie wiem co i ile czego, bo było ciemno jak wiadomo gdzie. http://img545.imageshack.us/img545/5113/1007975.jpg http://img98.imageshack.us/img98/6043/1007976.jpg
  5. Gont dlatego, że pewnie łatwiej go położyć samemu, jest pokryciem lekkim w porównaniu z dachówką, i nam się podoba. A z oknami to ja jestem za białymi, a Asia za kolorem.
  6. http://img62.imageshack.us/img62/81/1007966.jpg http://img14.imageshack.us/img14/5360/1007964.jpg Witam. Niedziela wykorzystana na ściągnięcie dech. Jeżeli w ogóle ktokolwiek czyta nasz dziennik, to zapraszam jutro o tej samej porze. Będzie niespodzianka .....
  7. No właśnie ma pójść na to papa i gonty. Czyli raczej pióro wpust przy deskowaniu dachu to zbędny wydatek skoro i tak rzadko osiągnie się, że krokwie wypadają na wielokrotności 2500 mm? Niby zawsze zostają jeszcze dłuższe krawędzie, które mają wpusty. Chciałem z felcem, żeby dach był równy, ale teraz mam dylemat czy warto dopłacać za felc skoro i tak muszą być docinki na krokwiach.
  8. Witam. Przymierzam się do zadeskowania dachu płytami OSB 22mm na pióro-wpust. Moje pytanie brzmi, czy można płyty łączyć poza płaszczyznami krokwi, czy jest to niedopuszczalne? Bo jeżeli będę miał docinać płyty, żeby stykały się na krokwiach, to wtedy całą ideę połączenia na felc bierze szlag. Proszę o Wasze opinie.
  9. Kurde belek, nie straszcie tak z tymi prognozami bo na poniedziałek wstępnie zaklepany sąsiad do pomocy przy dachu
  10. Witam w naszym miesięczniku budowlanym. Nie dodawałem zdjęć na bieżąco, bo pewnie naoglądaliście się u nas zdjęć desek i drutów już wystarczająco. Zatem: Before: http://img820.imageshack.us/img820/5194/1007939y.jpg http://img683.imageshack.us/img683/1159/1007940h.jpg i after: http://img225.imageshack.us/img225/7039/1007943e.jpg http://img689.imageshack.us/img689/4427/1007945c.jpg Był dylemat czy samemu kręcić beton czy zamawiać 2 metry. Pomysł ukręcenia jednak upadł, ponieważ wiązałoby się to z wnoszeniem po schodach nieskończonej ilości wiaderek, zmarnowanym całym dniem i językami do ziemi.Zatem zaszaleliśmy i przyjechała pompogrucha. A to już przygotowania do akcji dach. Póki co to na razie polegające na rozładunku niżej pokazanych zielonych drewienek. Te cztery od strony naszego domu to murłaty i płatwie pośrednie 9,90m 16x16. Niestety kierowca tartaku bał się wjechać na działkę, więc targaliśmy z teściem wszystko od drogi sami. http://img69.imageshack.us/img69/2699/1007949j.jpg
  11. Po pracy pierwszy obiad w kuchni http://img718.imageshack.us/img718/8776/dsc00241jr.jpg ... i bierzemy się dalej do roboty. Trochę to idzie pomału, bo jednak strach jest dostać w czachę najeżonymi od gwoździ deskami. http://img855.imageshack.us/img855/53/dsc00245j.jpg http://img825.imageshack.us/img825/3895/dsc00247vu.jpg
  12. Okna wstawimy już na gotowo, drzwi będą raczej prowizorką budowlaną. Niestety póki co brak ścian szczytowych a co za tym idzie otworów pod te okna. Co do pokrycia planujemy finalnie gonty, więc najpierw na deskowanie pójdzie papa. Mamy dylemat czy wyrobimy się do zimy z oknami dachowymi i kominami (systemowymi). Czy nie odpuścić sobie przypadkiem jakby zima miała nadejść wcześniej i kontynuować prace dachowe na wiosnę. Wtedy do zapapowania zostałyby tylko dwie połacie bez żadnych obróbek, więc poszłoby pewnie sprawniej.
  13. Oj, pracy to jeszcze dużo przed nami i mam nadzieję, że zakończymy na ten rok już ze stanem surowym.
  14. Minął prawie miesiąc od zalewania, więc zaczynamy w chacie porządki. Asia ma wkrętarkę i wykręca wszystko co się da, a ja brechą wyrywam tą boazerię z sufitu. http://img718.imageshack.us/img718/8858/dsc00227m.jpg http://www.youtube.com/watch?v=DwQr9q0I2Gg
  15. Witam. Była długa przerwa, bo po prostu były wczasy i dwutygodniowe byczenie się na plaży. Ale już jesteśmy z powrotem. Pomału jazda z cegłami dalej do przodu. Najgorsze, że trzeba tą zaprawę i te pustaki wnosić po schodach. Nie opisuję zdjęć, bo każdy widzi, że to ściany kolankowe. Pozdrawiam. http://img202.imageshack.us/img202/8462/pict0009qk.jpg http://img577.imageshack.us/img577/4862/pict0017d.jpg http://img402.imageshack.us/img402/3158/pict0023oz.jpg http://img801.imageshack.us/img801/5270/pict0025h.jpg http://img194.imageshack.us/img194/7008/pict0031tx.jpg
  16. Strop zalalim. Wielkie podziękowania dla Seweryna i teścia. Również Asia równała i robiła zdjęcia. Póki co efekt końcowy jeszcze nie jest uwieczniony. Wszystko byłoby super, gdyby nie wielki upał. Strop nie jest tak ładnie zatarty jak pierwsza posadzka, którą wylewaliśmy w marcu. Pierwsze podlewanie wodą było już po godzinie od odjazdu gruszek, bo zaczynały się pojawiać rysy skurczowe. http://img99.imageshack.us/img99/23/34307511.jpg http://img812.imageshack.us/img812/1828/33747237.jpg http://img688.imageshack.us/img688/1616/23788608.jpg http://img109.imageshack.us/img109/8260/37318471.jpg
  17. Wszystko gotowe i zapięte na ostatni drucik http://img705.imageshack.us/img705/8158/73969227.jpg http://img32.imageshack.us/img32/2978/58254034.jpg Takie narzędzia chyba znacie. Jutro zalewamy Będzie trochę inna ekipa i w końcu Asia zaobaczy jak wygląda na żywo betoniarka w akcji http://img4.imageshack.us/img4/5793/37894319.jpg
  18. Są: - schody http://img508.imageshack.us/img508/8233/93932805.jpg http://img84.imageshack.us/img84/2668/11218598.jpg - dziury pod kominy http://img231.imageshack.us/img231/5559/99841234.jpg - zazbrojony przedsionek, czyli górna łazienka http://img842.imageshack.us/img842/6263/57339272.jpg - dechy dookoła klatki http://img833.imageshack.us/img833/9746/85244038.jpg Nie ma: - usztywnionego tego wszystkiego - szpilek przez wieniec do ściśnięcia owego - podbitych na klinach i skręconych stempli - dech wzdłuż tych nadciągów - słupków w górę do wypuszczenia, żeby połączyć z górnym wieńcem - i przede wszytstkiem nie ma jeszcze BETONU
  19. Gratulacje. Dawno nie wchodziłem, a strop już jest. U mnie może w przyszłym tygodniu. I nad tym wibratorem trza się rozejrzeć. Pozdrawiam.
  20. Wolna sobota dla nas obojga czyli: a) cięcie http://img23.imageshack.us/img23/9665/1007858m.jpg http://img820.imageshack.us/img820/5594/1007860k.jpg http://img694.imageshack.us/img694/1548/1007863x.jpg http://img814.imageshack.us/img814/60/1007864.jpg b)gięcie http://img508.imageshack.us/img508/3417/1007866.jpg http://img851.imageshack.us/img851/349/1007867m.jpg http://img607.imageshack.us/img607/2360/1007868.jpg http://img836.imageshack.us/img836/7779/1007869q.jpg c)kucie http://img69.imageshack.us/img69/6463/1007877.jpg http://img703.imageshack.us/img703/5817/1007878f.jpg d) i wiązanie http://img109.imageshack.us/img109/2980/1007874e.jpg http://img844.imageshack.us/img844/6153/1007875m.jpg Pozostają do zazbrojenia schody i kawałek w przedsionku. Zatem jutro, w niedzielę, praca po cichu. Czyli małą boszką, która mniej hałasuje
  21. Zapowiadali ulewy, ale udało nam się z Asią przed pracą podskoczyć i zawiązać druty nad kuchnią. http://img577.imageshack.us/img577/5940/1007842.jpg http://img705.imageshack.us/img705/2245/1007851.jpg http://img98.imageshack.us/img98/7360/1007855j.jpg
  22. Witam serdecznie. Dzisiaj mijają dokładnie dwa miesiące mordowania się ze stropem. Pracy mnóstwo a efekty na razie dość mozolne. Jak do tej pory zazbrojony sufit nad salonem. Większość drutów już pocięta, więc pozostaje tylko powiązać. Ambitny plan na zalanie to przyszły tydzień. http://img38.imageshack.us/img38/7052/strop.jpg
  23. Hejka, generalnie był mały zastój, bo pogoda i praca. Tzn nie działo się na tyle, by móc cokolwiek zaktualizować, a głupio tak po jednym drucie wklejać jak się pojawi. Podglądam Twój komin. Możesz coś napisać o firmie oraz o jakichś kruczkach przy stawianiu ? Pozdrawiam.
  24. Jakby się kto pytał to na budowie praca trwa. Może nie imponująco, bo jak nie deszcze to robota, więc zostaje dwie,trzy godziny dziennie. Deskowanie już prawie prawie zakończone. Pora więc na stal. Strzemion nagiąłem od groma wykorzystując akurat w garażu niesprzyjającą aurę. A i tak jeszcze trochę zostało do zagięcia. Tak właściwie to drapię się w głowę po co one tak gęsto co 20 lub 10 cm, no ale napisali to tak robimy. Wiązanie belek to już zajęcie dla dzielnej Asi. Póki co kręcimy wieńce, belki, nadciągi podciągi i tym podobne. Pręty położone na razie tylko do fotografii, więc podkładki pojawią się jak się kupią. http://img339.imageshack.us/img339/7048/1007812.jpg http://img829.imageshack.us/img829/2254/1007813.jpg http://img847.imageshack.us/img847/2585/1007822.jpg http://img811.imageshack.us/img811/6631/1007827.jpg http://img14.imageshack.us/img14/2240/1007830.jpg http://img19.imageshack.us/img19/5097/1007832c.jpg
  25. Już tłumaczę co i jak, tak jak niebudowlaniec niebudowlańcowi a raczej niebudowlańcowej. Mianowicie zaczynacie od rozrysowania sobie poziomu przyszłej posadzki bez okładziny, czyli generalnie rysujecie na ścianie krechę, nazwijmy ten wymiar A. U nas to jest 17 cm, bo styropian i wylewka. Mając to obliczasz sobie ile od stropu będziesz mieć wylewki na piętrze na piętrze czyli dodajesz grubość betonu którą będziesz lać (masz terivę to oczywiście plus teriva) plus styropian i wylewka na górze - ten wymiar to B . Mierzysz miarą wysokość od chudziaka do dolnej terivy i masz wymiar H. Teraz matematyka, czyli H+B-A= wysokość schodów. Dzielisz to na ilość schodów w projekcie i masz wysokość stopnia. Zapisujesz wymiar z dokładnością do 1 mm. Pamiętaj, że 1 mm przy 15-tu stopniach to już jest 1,5 cm i wtedy na górze pojawia się problem zbyt wysokiego lub zbyt niskiego stopnia :-> Potem krechy na ścianach począwszy od "A" co tyle, ile wyszło z dzielenia. Szerokości stopni (ja to nazywam wymiar na buta) już braliśmy z projektu, bo akurat wymurowane jest w miarę dokładnie. Wtedy już krechy pionowe na ścianach i przecięcie tych krech da czubki schodów. Nie wiem czy macie zabiegi na 90 czy na 180 stopni, w każdym razie zasada jest jedna. Schody muszą mieć w każdym miejscu płytę równej grubości. Rysujesz krechę po ścianie i po jakimś elemencie wokół którego się schody obracają. Docinasz trójkątne deseczki szerokie po około 6 cm jednym końcem, a zwężające się do środka i się wkurzasz, że zostają szczeliny albo deski się wyginają. No i konieczne jest dobre podparcie zabiegu bo tam nie dość, że deseczki są cieniutkie, to jeszcze płyta około 12 cm plus stopień około 18 cm to jest 30 cm betonu , więc to trochę waży. Co do zbrojenia schodów to póki co jestem jeszcze teoretykiem, ale kwestia tego tygodnia i się to zmieni. Niestety trzeba do tej roboty łazić i piniądzory na budowę zarabiać ) Kurcze blaszka, śmigacie szybciej niż my, a my przecież zaczęliśmy od października i fundamenty mieliśmy na wiosnę już prawie zrobione. Ale u nas to tylko dwie pary rąk do pracy, do tego najczęściej rozmijające się zmiany w robocie, bądź niesprzyjająca aura. A co do zbrojenia to ja widzę jakiś bunkier z tego waszego zbrojenia stropu. Poważnie tak jest w projekcie, czy dodajecie coś "od siebie" na wszelki wypadek ? Pozdrowienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...