Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adamoos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    211
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez adamoos

  1. http://img842.imageshack.us/img842/2580/1007805.jpg http://img685.imageshack.us/img685/8054/1007809p.jpg
  2. Kurde belek. Wiem, wiem ...... miało być bez kwiatków, piesków itp. Ale w tym przypadku już nie wytrzymałem. Oto koza naszych sąsiadów uwieczniona podczas poobiedniej drzemki. Przyznacie, że warunki ma komfortowe. http://img20.imageshack.us/img20/1562/1007803.jpg
  3. Wow, to macie dość liberalnego kierbuda. U nas kierownik nie chce się zgodzić na rzygowniki w oknach w ścianie południowej na poddaszu, bo mówi, że to trzeba było zrobić na etapie adaptacji, ale będziemy go nękać i udowodnimy mu, że nie ma racji. Swoją drogą to te schody to jednak około tony jak nie więcej ważą. Miejmy nadzieję, że będzie wszystko ok.
  4. I kolejne postępy. Zadeskować cały dom było chyba łatwiej niż te schody. Ale jutro szykuje się dobra dniówka, więc powinno pójść trochę do przodu. http://img805.imageshack.us/img805/9647/1007793.jpg http://img31.imageshack.us/img31/3081/1007794g.jpg http://img16.imageshack.us/img16/3936/1007796i.jpg http://img691.imageshack.us/img691/9176/1007798z.jpg http://img856.imageshack.us/img856/9061/1007800.jpg
  5. Odnośnie schodów jednozabiegowych to sytuacja wygląda tak, że pewnie bieg szedłby niżej niż jest obecnie i wtedy nici z naszego przejścia do kuchni. A po drugie to nie mamy z teściem żadnego doświadczenia w budowie. Jesteśmy jako tako technicznie zaradni ale brak nam doświadczenia pozwalającego coś modyfikować na własną rękę. Poza tym to pewnie przeróbka schodów wiązałaby się ze zmianą w projekcie i wyższym kosztem adaptacji projektu. Dlatego też nic nie zmieniamy, projekt traktujemy jak biblię i jedziemy z wszystkim tak jak jest.
  6. Witam. Powiem tak jest ciężko. Jest bardzo ciężko. Schody z dwoma zabiegami to nie lada wyzwanie zwłaszcza dla amatora. Pewien zaprzyjaźniony budowlaniec poproszony o pomoc jak usłyszał, że dwa zabiegi to odmówił. Zatem pozostało je zrobić samemu. Najgorsza w pracy fizycznej ze schodami jest praca umysłowa polegająca na ich rozplanowaniu i rozrysowaniu. Jak już to się osiągnie to leci z górki. Wystarczy tylko dociąć "kilka" dech. http://img16.imageshack.us/img16/7823/1007787v.jpg http://img718.imageshack.us/img718/4213/1007791.jpg http://img202.imageshack.us/img202/1471/1007792z.jpg A tak z pozabudowlanych wieści to dziś była pierwsza pizza w nowej chacie z dostawą do DOMU ) Pozdrawiam.
  7. Wypociny wczorajszego popołudnia. A właściwie trzech popołudni, bo dwa dni to było głowienie się jak te schody rozrysować i dlaczego wychodzą nie tak. Podejrzewaliśmy, że zmaściliśmy coś przy murowaniu, ale nie. Okazało się, że jest babol w projekcie. Jeden ze schematów w ogóle nijak się ma do pozostałych rysunków. Architekci na przekroju w pierwszym zabiegu dodali sobie jeden schodek, a na drugim zlikwidowali. Ale udało sie wybrnąć. Zdjęcie ciemne bo robione o 21. http://img850.imageshack.us/img850/4883/1007770.jpg
  8. Zagwoździowana kuchnia i salon. Nie posprzątałem po pracy, bo mi się najzwyczajniej nie chciało. Jak widać inwestorka w stroju roboczym wdrapała się nawet po drabinie, ale nogi się jej trzęsły ze strachu jak galareta http://img21.imageshack.us/img21/2762/1007747x.jpg http://img41.imageshack.us/img41/8818/1007751b.jpg
  9. http://img714.imageshack.us/img714/415/1007738o.jpg http://img17.imageshack.us/img17/1836/1007740.jpg
  10. Zaległe zdjęcia z reglowania salonu i kuchni http://img651.imageshack.us/img651/624/1007734.jpg http://img84.imageshack.us/img84/3735/1007736z.jpg Jak widać zamiast desek na sztorc mamy przecięte na pół drzewo. Ma to taki plus, że można w jego płaszczyźnie łatwo złączyć deski.
  11. Kolejna relacja z deskowania. Mały pokój, łazienka i kotłownia zadeskowane. Teraz pora na salon i kuchnię. http://img29.imageshack.us/img29/9218/1027727.jpg http://img11.imageshack.us/img11/4064/1027728.jpg http://img89.imageshack.us/img89/8463/1027731.jpg http://img864.imageshack.us/img864/231/1027732.jpg
  12. No to są pierwsze dechy. Docinanie http://img101.imageshack.us/img101/3458/1027712.jpg http://img222.imageshack.us/img222/7038/1027715.jpg Wkładanie na górę http://img546.imageshack.us/img546/3261/1027716.jpg http://img857.imageshack.us/img857/3813/1027717.jpg Przybijanie http://img26.imageshack.us/img26/8136/1027720.jpg http://img854.imageshack.us/img854/4532/1027721.jpg I tyle na dzisiejsze popołudnie, czyli tylko kotłownia http://img687.imageshack.us/img687/9403/1027722.jpg
  13. Uuuuups, ale wstyd, przepraszam. Już mi się czasem mylą niektórzy użytkownicy różnych forów, ale teraz już Ciebie będę pamiętał na 100 %. Co do kominów to kierowałem się tym, że mniej będzie z nimi roboty niż z cegłą pełną. A że czas to pieniądz, więc koszt dla nas porównywalnie A Schiedel dlatego, że ma gwarancję bez względu na to kto muruje. I chyba trochę lepszy niż leier czy bolesławiec. Pozdrawiam
  14. Hejka, odpowiadam po kolei: do MadziorekPotworek Nowe zdjęcia dodane. Na razie przyjeżdżam na działę tylko po pracy i sam, więc idzie pomału. Co do dachu to będziemy mieć cieślę, natomiast my z teściem będziemy pomocnikami. Mówi, że więźbę postawimy w jeden dzień, w końcu to tylko 13 par krokwii. Natomiast deskowanie i pokrycie (jeszcze niewiadomo czym, tzn wiadomo, że nie dachówką) już całkowicie we własnym zakresie. Kominy będą Schiedla, Rondo Plus + W do pieca + 2W, natomiast do kominka Rondo + W. Będą, bo jeszcze nawet nie zaczęliśmy . A pokrycie to raczej tynk. Klinkier odpada. Też budujesz LK506 bo dziennika nie widzę? do ulciam Zdjęcja oddają aktualny stan prac. Na razie stempluję i deskuję. Pozdrawiam serdecznie.
  15. „Kiedy wjechali na wyniosłość drogi, oczom ich ukazał się las...” http://img847.imageshack.us/img847/4612/1027701.jpg http://img405.imageshack.us/img405/5074/1027704.jpg http://img222.imageshack.us/img222/2616/1027706.jpg http://img703.imageshack.us/img703/60/1027708.jpg http://img542.imageshack.us/img542/6690/1027710.jpg Chwilowo działam w pojedynkę, dlatego tak wolno. Ale może jutro już będzie trochę dech.
  16. Nareszcie koniec murowania. Ale widzę, że drzewem i stalą robota będzie jeszcze bardziej mozolna. Oto postępy dzisiejszego dnia. http://img824.imageshack.us/img824/6279/1027693s.jpg http://img20.imageshack.us/img20/7965/1027696.jpg
  17. Przedostatni dzień murowania parteru. Jutro dokończenie tych połówek nad ścianami wewnętrznymi i być może początek akcji STROP. http://img20.imageshack.us/img20/7193/30176491.jpg http://img840.imageshack.us/img840/6743/18386135.jpg http://img580.imageshack.us/img580/6492/12300556.jpg
  18. Dwudniowe zmagania z nadprożami nad drzwiami. Może jutro wylejemy. nr 1 http://img703.imageshack.us/img703/1984/86779922.jpg nr 2 http://img687.imageshack.us/img687/5206/96836834.jpg nr 3 http://img709.imageshack.us/img709/8799/46488243.jpg nr 4 http://img813.imageshack.us/img813/4743/13376514.jpg bałagan w salonie, o ogrodzie nie wspominając http://img6.imageshack.us/img6/3015/26659249.jpg drut szesnastka dwa górą, cztery dołem, trochę lepiej niż w projekcie http://img607.imageshack.us/img607/7065/70647031.jpg http://img641.imageshack.us/img641/7194/33049599.jpg http://img825.imageshack.us/img825/1162/93530185.jpg
  19. Od dziś nie będziemy już straszyć koleinami i hałdami ziemii po tym idiocie który próbował ściągnąć nam na jesieni humus. http://img651.imageshack.us/img651/723/66954698.jpg http://img716.imageshack.us/img716/4830/11609724.jpg
  20. Nie no, bloczki to żonie odpuściłem, bo ona waży niewiele więcej od jednej sztuki. Co do wapna to chałupa już w połowie stoi więc nic nie będę zmieniać. Do stropu jeszcze kilka dni, bo naprzód nadproża nad drzwiami 4 belki zaszalować, zazbroić i wylać, A potem to ozcywiście dechy na sufit i jedziem.
  21. http://img821.imageshack.us/img821/461/27179804.jpg http://img151.imageshack.us/img151/834/55295278.jpg
  22. Witam. Była krótka przerwa aktualizowaniem dziennika, bo po prostu mi się nie chciało Zdjęcia z piątku: http://img833.imageshack.us/img833/2303/32854286.jpg nasza duma, czyli dodatkowe przejście do kuchni http://img28.imageshack.us/img28/6074/25397073.jpg kuchnia http://img153.imageshack.us/img153/6768/17272045.jpg http://img6.imageshack.us/img6/5869/87781445.jpg mały pokój http://img202.imageshack.us/img202/5967/79831911.jpg i soboty: widok z dużego pokoju na hall, sień i spiżarnię http://img856.imageshack.us/img856/6007/46048786.jpg widok z małego pokoju na hall, łazienkę i kotłownię http://img151.imageshack.us/img151/5433/41539039.jpg
  23. Ojj, jak macie już zalany strop to jesteście dalekooooooooooooooooooooooooo przed nami. My jeszcze dłubiemy ten parter. Dzisiaj jest dzień odpoczynku, bo przez te śniegi się odechciewa wszystko. Tym bardziej, domyślam się, że na działce mamy straszne błoto. Ale jutro do południa może się uda coś dłubnąć. Co do balkonu to my miec nie będziemy, ale pewnie zamiast zwykłych okien od strony południowej pojawią się tzw. "rzygowniki", czyli okna balkonowe pojedyncze bez płyty balkonowej, z samą barierką.
  24. Wiem, że są plastyfikatory, natomiast mamy znajomego murarza z wieloletnią praktyką. On nam polecił, żeby dodawać wapna i zdajemy się na jego doświadczenie.
  25. Tak sobie przypomniałem, że wieniec jest jednocześnie nadprożem nad wszystkimi oknami w tym też tym 240 cm oknem tarasowym. To wszystko ma trzymać strop, ścianę kolankową, wieniec górny, murłatę i dach. Więc raczej jedziem z dechami od zewnątrz i duuużo grubego druta w środek. Lepiej mieć taki mostek termiczny niż mostek w postaci zawalonej ściany :>>>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...