lecta
-
Liczba zawartości
84 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez lecta
-
Wiem, wiem... Moj maz tez caly czas tak mowi. Wiec stram sie jak moge.. wydobyc z siebie pozytywny stosunek do filara. Mysle ze powinien byc symetryczny do linii stolu. I rzeczywiscie, udawac ze sie go tam dalo specjalnie. Drugiego chyba nie dam, nawet nie dlatego ze musi byc az tak pootwierane, ale musi byc miejsce kolo gotowania na barek sniadaniowo-pogawedkowy. Ale fakt, ten barek moze nawizywac jakos do filaru. Zobaczymy. Poza tym mialam dac jakies renderki akwaria ... ale postepy mizerne. W czwartek za to spotkanie z architektami.
-
To idz na strone SieMatic http://www.siematic.com/INT/en/home/home.html i tam mozesz sobie wybrac z 1900 kolorow... wiem, dla wiekszosci mozliwosc teoretyczna, ja np. nawet nie chce wiedziec jakie ceny, ale popatrzec mozna. Dorcia: malz sie nie zgodzil? Wiesz, moze to i lepiej Bo np. mi sie bardzo podoba, ale czy ja bym taka chciala u siebie??? Nie jest to, brew pozorom, to samo...
-
POKÓJ dla dziecka, dzieci - pomoc w projektowaniu
lecta odpowiedział iva_marti → na topic → Projektowanie wnętrz
Masz super widok!! Uwazam ze plan jest dobry, ile planujesz wtyczek i gdzie? I o czym trzeba jeszcze na tym etapie zdecydowac? Ja TV mowie nie, DVD moga sobie ogladac na kompie w razie czego. Rozumiem wygode (i nawet i rzadka stosuje) parkowania dzieci przed tv ale wolalam zeby pierwsze slowo bylo jednak "mama" Internet u mnie jest przewidziany bezprzewodowy, ale jesli u Ciebie nie, to moze lepiej teraz dac. -
KUCHNIA -pomoc w projektowaniu układu szafek - wątek zbiorczy
lecta odpowiedział a topic → Projektowanie wnętrz
Jak zona mowi ze tak ma byc to tak bedzie Ale ja doszla do wniosku ze orzeciez z tej zabudowy jaka by nie byla tez trzeba tluszczycho posprzatac. Moze nawet z zabudowa gorzej bo trzeba wycierac z katow. Slyszalam twierdzenia - gdzies na forum - nie wiem juz gdzie - ze wlasnie umieszczenie plyty na otwartej przestrzeni jest lepsze bo latwiej sie sprzata. Przekonalo mnie to i bede miala na wyspie. Plus ustrojstwo pokazane powyzej swietne. Dac znac co zdecydowaliscie. -
Zobacz w dzienniku Nefer http://forum.muratordom.pl/nefer-jazda-po-bandzie-tesciowej-dedykuje,t61157-480.htm A u Dorci jest i sliwka i czerwien chyba tez http://forum.muratordom.pl/dziennik-budowy-slicznego-domku,t133624-60.htm
-
POKÓJ dla dziecka, dzieci - pomoc w projektowaniu
lecta odpowiedział iva_marti → na topic → Projektowanie wnętrz
Tez jestem na tym etapie i dzieci w podobnym wieku, troche starsze. I pokoje tez podobne z jednym oknem troche mniejsze niestety ale bez skosu. Rzeczywiscie z zakupami biurka dla synka mozna sie wstrzymac, ale gdzie wtyczki - pomyslec trzeba. Najlepsze miejsce na szafy, zabudowa czy nie sa rzeczywiscie na polnocnej scianie, wiec tam nie. Ja bym chyba dala jedna przy samym wejsciu - bardzo przydatna do odkurzacza jesli nie masz centralnego. Poza tym na pewno po kilka w kazdym kacie. Ja na przyklad nie chce dawac TV do pokoju dzieci, przynajmniej nie w tym wieku (czy to byl zart ze 2 latki maja w swoim pokoju TV - czy to ja jakas niedzisiejsza?). Ale niedlugo bedzie komputer, monitor, moze glosniki, sprzet grajacy, ladowarki do wszystkiego, lampka na biurko, sama policz. Co do lozek, to bym dala w ciemnym kacie jesli dzieci maja tendecje zeby wstawac za wczesnie A jesli trzeba je wyciagac z lozka zeby wstawaly do przedszkola, szkoly - to w bardziej eksponowanym miejscu gdzie slonce swieci z ranka Biurko albo blat moze raczej na scianie protopadlej do okna w pokoju coreczki - bedzie miala swiatlo z lewej strony. Kinkiety - hm, z tym gorzej bez dokladnego planu. Ale jesli na jednej scianie skos a na drugiej ma byc szafa to masz o 2 mozliwosci mniej Ja planuje taki wylacznik przy drzwiach ktory bedzei wlaczal lampe stojaca. Daj zdjecia jak cos wymyslisz -
Za dluga, to tylko szkic, walcze z arconem i zastanawiam sie jaka jest minimalna szerokosc przejascia miedzy wyspa o sciana akwarium? Jest tam tez wyjscie na zewnatrz, srednio to widac. Scianka za stolem To filar. Konstrukcyjny. Niech to szlag. Co prawda ma byc troche cienszy zostawiajac szersze przejscie miedzy sciana. Genralnie filar ldaczego nie, ale ten jest oczywiscie w zlym miejscu...
-
Komentarze do {przed} dziennika adaptacji :)
lecta odpowiedział marekmarian → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Bardzo mi sie podoba caly pomysl, bywalam kiedys czesto w tamtych okolicach. Podoba mi sie szczegolnie, bo zawsze najbardziej zachwycaja mnie przerobki, plomby. Tam gdzie w widocznym dialogu ze starym postaje zupelnie cos nowego. Ta istniejaca stodola, pierwsza w ogole fotka w dzienniku, jest wcale niebrzydka. A przynajmniej jej ksztalt. Dlatego zycze serdecznie powodzenia w negocjacjach z konstuktorami. Ale jakby sie nie powiodlo i bedziesz stawiac calkiem nowy dom to i tak mozna nawiazac do tego co tam jest dookola. Dobrze tez, ze zwracasz uwage co bedzie skad widac, mam tak samo. Bryla jest wazna ale czy nie o wiele czesciej ogladasz zewnetrze od srodka niz bryle z zewnatrz? Konkrety: Najbardziej podoba mi sie wersja z najprostsza bryla i bez nadmiaru wystajacych elementow, pulpitow, o "werandzie" ponizej. Chyba ta pierwsza, wysoka najlepsza. Dla mnie np wersja nizsza z "weranda" i kostka to juz zlepek. Mialo byc szczerze. Tak sie wlasnie zastanawiam dlaczego podoba mi sie ten istniejacy budynek, i oprosz polozenia to jest wlasnie jego ksztalt, majstrowanie przy nim za duzo - no nie wiem czy to dobry pomysl. Wydaje mi sie ze przy planowanych przez Ciebie oknach calosc nie bedzie wygladac nudno jesli zostawisz bryle w spokoju. Poza tym jak sam piszesz te renderki - czy dobrze mi sie wydaje ze ramy masz a to szare i cienkie (wstawione wlasnorecznie w photoshop?) a to drewniane (kolor zloty dab ??) i szersze. Moim zdaniem najlepsze by byly: prosta bryla, ciekawy uklad okien w jak najcienszych (szarych?) ramkach. Mialy byc subiektywne opinie - oto sa No dobrze a co z ukochana weranda vel zadaszonym tarasem?? Rozumiem dobrze Twoja potrzebe przesiadywania na zewnetrzu. Ale jestem troche sceptyczna: czy duzo bedzie takich dni ze bedze Ci ten dach tam potrzebny? Jak bedzie lalo? Czy jak za goraco? Leje, za zimno: chyba nie na darmo w naszym (hm, ok, waszym... ) klimacie werandy maja jakies tam sciany, nawet azurowe jak Mayland slusznie pisala, a ja mysle ze dlatego ze inaczej jest za zimno zeby na nich wysiedziec. Poza tym zauwaz ze klasycznie sa chyba raczej przed wejsciem, a nie zaslaniaja salon. Zadaszonych tarasow na ogol nie lubie bo zabieraja swiatlo nalezace sie salonowi. Ku mojemu zdumieniu ponoc wlasnie dlatego sie tak robi - zeby za bardzo nie swiecilo . W Polsce?? Przez moze 2 tygodnie w srodku lata? A nawet jesli, to czy nie lepiej cos posadzic?? Wg moich obserwacji - na pewno kompletnie stronniczych - w krajach bardziej poludniowych (Europy, nie mowie o tropikach) chetnie stosuje sie oslony przeciwsloneczne ruchome (markizy), tarasy "przykryte" roslinnoscia znikajaca w duzym stopniu w zimie a obecna gdy potrzeba w lecie. Reasumujac, ja na Twoim miejscu na razie nic bym tam nie dawala. W drugim etapie, jak juz bedziesz wiedzial jak calosc wyglada, mozesz tam dac taka konstrukcje, ja bym myslala kierunek szklo i metal. Chyba przeciez nie ma koniecznosci zeby byla konstukcyjnie poloczyona z reszta budynku? Mysle, ze pora pomyslac o wnetrzach, jak pisala Irma. Ona tez chyba pisala ze zaczela od ukladu kuchni i salonu - i widzisz jak wyszlo?! Pozdrawiam i zycze owocnych przemyslen -
Milo mi Czytanie w myslach czy zwyczajnie fachowe spojrzenie? Wydaje mi sie dokola tego zlewu trzeba dac troche miejsca - przynajmniej po 40 cm z kazdej strony. Poza tym, jesli zlew to chyba gorne szafki musza byc cofniete. To mi sie nie za bardzo podoba. Wszystko razem zredukuje mocno miejsce w szafkach, szegolnie glebokie, a w tym mieszkaniu nie ma niestety pomieszczenia gospodarczego i nie da sie go zrobic na moje oko. Jest spora piwnica ale to nie to samo. Poza tym jak gotowanie przodem to praca przy zlewie tez, badzmy dzielni. No i boje sie tez troche oddzielenia kuchenki od zlewu i ze czesc balaganu wyladuja na podlodze pomiedzy. Ale z drugiej strony ten balagan! A decyzja musi byc w miare szybko zanim wdamy sie w szczegoly ze specjalistami od kuchni. Idealna pozycja zlewu bylyby jakos tak bokiem, ale nie ma chyba takiej mozliwosci. Szafka zaluzjowa bedzie bez wzgledu na umieszczenie zlewu. Tam musza byc takie rzeczy jak chleb, pojemniki na platki, czajnik (nie dorobilam sie jeszcze desigerowskeigo ) i ekspres do kawy; robi dobra kawe, ale jest duzy bo miele i nie za ladny - maz wybieral... Te sprzety nie wymagaja chyba odsuniecia gornych szafek tak jak zlew? Nie chce prawie na pewno zostawic otwartego, bo wydaje mi sie ze powstanie tam taka dziura. Czy nie w ta strone mysle? Dzieki za komentarze!
-
Komentarze do {przed} dziennika adaptacji :)
lecta odpowiedział marekmarian → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Wlasnie wcielo mi pracowicie pisany dlugi dosc post - o 1 w nocy! Wiec tylko zapytam zapadly juz moze jakies decyzje? Pozdrawiam -
Dzieki za fotke. Weselej sie jakos robi... I zabawne bo otoczenie wyglada jak tu w okolicach, a tymczasem okazalo sie ze domek jest dobre 500 km na polnoc. Idzie troche... zobacz dziennik. Pozdrawiam serdecznie
-
Wiec owszem, ruszylo z miejsca, tak to wyglada - bede wklejac od teraz miniaturki otwierajace sie po kilknieciu, tak jest chyba lepiej: http://s375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/?action=view¤t=DSCN4473-1.jpg" rel="external nofollow">http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/th_DSCN4473-1.jpg Tu wlasnie powstaje nasze akwarium, czyli kuchnia+salon. Trwaja intensywne rozmowy z architektami. Na tym etapie chodzi glownie o kuchnie, ze wzgeldu na instalacje. Stan surowy ma byc skonczony w styczniu... zobaczymy. Ostatnia wersja planu wyglada tak: http://s375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/?action=view¤t=APP03_modifications.jpg" rel="external nofollow">http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/th_APP03_modifications.jpg Nasze modyfikacje sa na rozowo. Wahamy sie dosc powaznie czy sprobowac przeniesc i kuchenke i zlew na wyspe, a z tylu - tylko wysokie polki: lodowka, moze cargo, i piecyk wyzej, nie na wysokosci podlogi. Na razie nie wiemy czy beda dodatkowe koszty czy nie. Do okapu kuchenki trzeba chyba zrobic sufit podwieszany, ale poza tym raczej nie. Poza tym zaczelam bawic sie z programem do planowania i wizualzacji zwanym Arcon. Probowalam z PRO100 wersja demo ale niemoznosc zapisywania projektow wykonczyla mnie troche. Wiec ten Arcon - kosztowal 20 euro, co jest duza zaleta :) Tak zupelnie na oko nie jest jednak o wiele gorszy od PRO100. Duza wada: dostepne obiekty stworzone byly chyba w latach 70... Ponoc jest wiecej gdzies w sieci ale dopiero sie ta to zabieram. Co jednak najwazniejsze udalo mi siei znosnie wymodelowac akwarium. Jeszcze troche poprawie i wkleje. Pozdrawiam serdecznie
-
Wiec owszem, ruszylo z miejsca, tak to wyglada - bede wklejac od teraz miniaturki otwierajace sie po kilknieciu, tak jest chyba lepiej: http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/th_DSCN4473-1.jpg Tu wlasnie powstaje nasze akwarium, czyli kuchnia+salon. Trwaja intensywne rozmowy z architektami. Na tym etapie chodzi glownie o kuchnie, ze wzgeldu na instalacje. Stan surowy ma byc skonczony w styczniu... zobaczymy. Ostatnia wersja planu wyglada tak: http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/th_APP03_modifications.jpg Nasze modyfikacje sa na rozowo. Wahamy sie dosc powaznie czy sprobowac przeniesc i kuchenke i zlew na wyspe, a z tylu - tylko wysokie polki: lodowka, moze cargo, i piecyk wyzej, nie na wysokosci podlogi. Na razie nie wiemy czy beda dodatkowe koszty czy nie. Do okapu kuchenki trzeba chyba zrobic sufit podwieszany, ale poza tym raczej nie. Poza tym zaczelam bawic sie z programem do planowania i wizualzacji zwanym Arcon. Probowalam z PRO100 wersja demo ale niemoznosc zapisywania projektow wykonczyla mnie troche. Wiec ten Arcon - kosztowal 20 euro, co jest duza zaleta Tak zupelnie na oko nie jest jednak o wiele gorszy od PRO100. Duza wada: dostepne obiekty stworzone byly chyba w latach 70... Ponoc jest wiecej gdzies w sieci ale dopiero sie ta to zabieram. Co jednak najwazniejsze udalo mi siei znosnie wymodelowac akwarium. Jeszcze troche poprawie i wkleje. Pozdrawiam serdecznie
-
Dzieki!
-
Witam! Dzieki za wnikliwe uwagi! Ja tez uwazam ze okolica jest super. Dlatego zdecydowalismy sie na to mieszkanie, a nie domek za miastem - finansowo bardzo podobnie. No tak, wypadaloby uzupelnic dziennik I wkleic fotki z postepu prac. Ale nie bylam na budowie, dzieci troche chore , moze jutro. Ma byc podobnie: rolety a nie zaluzje. Elektryczne. Takie jak refleksole z podanej przez Ciebie strony. Ja mam w pracy reczne, stare do tego - oszalec mozna. Absolutnie tak! Ale niestety, tak teraz nie bedzie, glownie ze wzgledu na koszty. I oczywiscie sasiedzi z gory musieliby sie zgodzic. A tymczasem nie znamy ich i nie poznamy az sie wprowadzimy. To jest pomieszczenie barzdo nam potrzebne, ze wzgledow, powiedzmy, rodzinnych - pokoj goscinny. To dalej to loggia, w pelni oszklona. Moj maz mowi zeby dac tam mini-oranzerie. Jakies troche za eksluzywne dla nas mi sie wydaje ale jednoczesnie nie mam lepszego pomyslu, wiec nie protestuje. Oswietlenie naturalne tego malego pokoiku odbywa sie przez drzwi loggi, wiec nie mozna tez za bardzo zacieniac. Tak bym chciala. Ale widzisz, tam jest okno. Bedzie bo bylo. Gdybym mogla to chyba bym zlikwidowala, ale nie mozna ze wzgledu na wyglad zewnetrzny. Przerobki i mieszkanie w starej kamienicy maja tez wady... Wiec nie wiem czy bidet sie zmiesci. Tan plan ogolny calego mieszkania to byla tylko taka wstepna propozycja. Nastepna wersja, tylko salonu + kuchni jest ponizej w dziennku. Lodowka na planie, zarowno tym proponowanym przez nich jak i tym poprawionym jest od razu z lewej strony przy wejsciu. Poza tym jak pisalam, poniewaz wykonawca i architekci ktorzy dla niego pracuja sa odpowiedzialni za wszystko od A do Z to przez nich odbywaja sie wszelkie rozmowy z podwykonawcami. Tzn mozna pogadac i wszystko zobaczyc u podwakonawcow ale to architekci ustalaja cene dla nas i uzgadniaja np. elektrykow z tymi od kuchni. Mamy juz bardziej szczegolowy plan, ale jest wlasnie w trakcie zmian, wiec wkleje do dziennika jak tylko bedzie gotowy. Pozdrawiam
-
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
lecta odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
maksymalnie irytujące, no nie? Osobiście to na pewno w przyszłości przemyślę sobie koncepcję szaf i raczej to nie będą szafy przesuwne.. Czy mozesz rozwinac mysl i podzielic sie przymysleniami?? Bo ja mialam nadzieje, ze sie nie bedzie kurzyc. Ale jesli tak , natychmiast zmieniam koncepcje. A inni, jaki macie doswiaczenia?? Kwestia nie-kurzenia jest bardzo wazna, firanki zaslonki juz dawno zakonczyly na smietniku (historii ?), o dywanach nie ma mowy. No ale szafy? -
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
lecta odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Dzieki za odpowiedz! Rzeczywiscie w pokoiku niecale 10 m taka wielka zabudowa to przesada. Ale u nas chyba powinno byc ok. pokój ma 2,70 na 3,60 ..z tych 2,70 uciekło 60cm na zabudowę.. i szafa jest na tej dłuzszej..ma jakieś 2,40 poniewaz na tej ścianie są jeszcze drzwi.. naprzeciwko tych drzwi okno .. więc łóżeczko ustawilismy w jedynym miejscu w szczycie pokoju Twoje pokoje większe więc nie powinno być kłopotu -
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
lecta odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Dzieki za odpowiedz! Rzeczywiscie w pokoiku niecale 10 m taka wielka zabudowa to przesada. Chyba wiec zrobimy u nas! pokój ma 2,70 na 3,60 ..z tych 2,70 uciekło 60cm na zabudowę.. i szafa jest na tej dłuzszej..ma jakieś 2,40 poniewaz na tej ścianie są jeszcze drzwi.. naprzeciwko tych drzwi okno .. więc łóżeczko ustawilismy w jedynym miejscu w szczycie pokoju Twoje pokoje większe więc nie powinno być kłopotu -
Dzieki za obszerna odpowiedz! To ze chcemy otwartej kuchni jest dla nas bezdyskusyjne. Tzn. otwartej, ale przedzielonej od czesci jadalnej scianka. Chodzilo mi raczej o sam fakt posiadania kuchenki na polwyspie a nie pod sciana. Wiec pytanie dla nas co tam, na wyspie lub polwyspie, dac - sam blat, kuchenke czy nawet zlew i kuchenke. Czy widzialas - w realu!! - wyspe lub polwysep i z kuchenka i ze zlewem?? Bo w kolorowych czaspismach jest tego pelno, ale na forum nie znalazlam (moze zle szukam i wyszukiwarka - wiadomo jak jest). Chce wiedziec nie jak to wyglada - moim zdaniem swietnie - ale jakie sa uwagi uzytkownikow. Pozdrawiam, Lecta
-
Fotodziennik-niecodziennik danap komentarze
lecta odpowiedział danap → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Ładny dom, szczególnie podoba mi się kuchnia. Zimne kolory, lubie tak. No i w końcu jest ktoś kto ma płytę na półwyspie Jestem tu od niedawna, i wszędzie szukam, i to razcej kogoś kto juz użytkuje. Czy mogłabyś napisać, właśnie, jak się użytkuje? gdzieś tam widac było ciasteczka , więc pewnie sporo gotujesz i na takiej opinii wlaśnie mi zależy. Bo straszą widocznym bałganem, rozchlapywaniem, itd. Ale ja CHCE gotować przodem do rodziny i gości. Jeszcze jedno, gdybyś nie mogła dać tam baru - czy też zdecydowalabyś się na płytę na półwyspie? Dzięki! -
Irmo, piekny domek! Nie przeczytalam wszystkiego ale obejrzalam wszystkie fotki i plany. Jestem pod wrazeniem. Baaardzo odbiega na plus od przecietnosci. Czekam z niecierpliwoscia na srodek jestem pewna ze zainspiruje, mimo ze moj projekt jest kompletnie inny. Nie wiem dlaczego twierdzisz ze sie do niczego nie nadajesz, ale to niemozliwe - spojrz na swoj domek i rzesze fanow Jutro bedzie lepiej!
-
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
lecta odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Garderoba bezdyskusyjnie najlepsza, ale nie mam takiej mozliwosci. Jaki masz ten pokoik w ktorym nie miesci zabudowa? Ja bede miala 13.5 m pokoje dzieci i troche mnie przestraszylas ze wyjdzie klitkowo jak bedzie zabudowa. -
Tak sie ciesze ze ludzie sie wpisywali - dzieki! Ale czy beda sie wpisywac? Niestety nic sie nie dzialo dosc dlugo. Teraz sie zaczelo- patrz dziennik!!!
-
Wrocilam... Nie bylo mnie prawie 3 tygodnie w domu, potem praca raczej nie pozwalala zagladac na forum. Poza tym niewiele sie dzialo. A teraz w piatek mam rozmowe z architektem w sprawie modyfikacji. Z kolei teraz meza nie ma . Jak wroci, wyjezdzam . Ale juz w listopadzie wszyscy beda w domu W dalszym ciagu nie wiem co z ta kuchnia - moze wrzuce post z haslem ratunku na wnetrza Ale zaczelo sie! :) Mialam czas jedynie przejechac obok, dopiero w nastepny weekend pojade i zrobie zdjecia dziur w ziemi i podobnie pieknych widokow Chyba nie pisalam jeszcze, ale projekt jest deweloperski, tak to chyba trzeba nazwac. Rowniez cale wykonczenie odbywa sie pod kontrola dewelopera. Wiec gadamy tylko z architektami, z nimi podpisujemy umowy "na zmiany" - bo maja wariant standardowy i teoretycznie mozna by sie cala sprawa w ogole nie interesowac i po roku z okladem odebrac klucze Do nas teoretycznie nalezy cala przyjemnosc dokonywania wyborow. Mamy chodzic do wyznaczonych wykonawcow, mowimy co nam sie podoba i jak ma byc, a architekt daje nam rachunek. Teoretycznie moze to byc rachunek na plus np,. jelsi ktos chce kuchnie bez zmywarki Mowiac w skrocie, wszystko co moze byc zmienione bez zmian w elewacji - mozemy wybrac i zmienic. Na projekt zdecydowalismy sie z kilku powodow, do najwazniejszych nalezala oczywiscie cena. I polozenie. I pozytywna podpowiedz na pytanie czy podoby nam sie mieszkanie w akwarium. Chyba musze isc spac... Gdyby tak ktos o tej kuchni i salonie mogl sie wypowiedziec... Meczy mnie bo nie moge wyobrazic sobie jak to bedzie wygldac, i nie wiem czy mozna to zrobic w jakims latwym programie, bo sprawa piewszorzedna w tym wypadku jest to co widac za oknem Bylabym wiec bardzo wdzieczna...
-
Wrocilam... Nie bylo mnie prawie 3 tygodnie w domu, potem praca raczej nie pozwalala zagladac na forum. Poza tym niewiele sie dzialo. A teraz w piatek mam rozmowe z architektem w sprawie modyfikacji. Z kolei teraz meza nie ma . Jak wroci, wyjezdzam . Ale juz w listopadzie wszyscy beda w domu W dalszym ciagu nie wiem co z ta kuchnia - moze wrzuce post z haslem ratunku na wnetrza Ale zaczelo sie! Mialam czas jedynie przejechac obok, dopiero w nastepny weekend pojade i zrobie zdjecia dziur w ziemi i podobnie pieknych widokow Chyba nie pisalam jeszcze, ale projekt jest deweloperski, tak to chyba trzeba nazwac. Rowniez cale wykonczenie odbywa sie pod kontrola dewelopera. Wiec gadamy tylko z architektami, z nimi podpisujemy umowy "na zmiany" - bo maja wariant standardowy i teoretycznie mozna by sie cala sprawa w ogole nie interesowac i po roku z okladem odebrac klucze Do nas teoretycznie nalezy cala przyjemnosc dokonywania wyborow. Mamy chodzic do wyznaczonych wykonawcow, mowimy co nam sie podoba i jak ma byc, a architekt daje nam rachunek. Teoretycznie moze to byc rachunek na plus np,. jelsi ktos chce kuchnie bez zmywarki Mowiac w skrocie, wszystko co moze byc zmienione bez zmian w elewacji - mozemy wybrac i zmienic. Na projekt zdecydowalismy sie z kilku powodow, do najwazniejszych nalezala oczywiscie cena. I polozenie. I pozytywna podpowiedz na pytanie czy podoby nam sie mieszkanie w akwarium. Chyba musze isc spac... Gdyby tak ktos o tej kuchni i salonie mogl sie wypowiedziec... Meczy mnie bo nie moge wyobrazic sobie jak to bedzie wygldac, i nie wiem czy mozna to zrobic w jakims latwym programie, bo sprawa piewszorzedna w tym wypadku jest to co widac za oknem Bylabym wiec bardzo wdzieczna...