Wczoraj byliśmy w biurze projektowym i zamówilismy projekt domu. Ostateczny wybór padł na DOMEK POŁUDNIOWY. Nie będą to tytułowe PRYMULKI 4. Musielibyśmy wprowadzić w PRYMULKACH zbyt duzo zmain,
a niestety wszystkie były badzo kosztowane. Wpłaciłam na projekt zaliczkę -
500 zł.
Tylko jeden dzień czekałam na opinę z urzędu. Rzecz dotyczyła gazu. Cud. Nigdzie, nigdy, niczego tak szybko nie zalatwiłam. Wyjątek potwierdza nichlubną regułę, że jedank w urzędach każda rzecz musi się odleżeć.
Koło ruszyło. Mam nadzieję, że potoczy się spokojnie do szczęśliwego końca, czyli zamieszkania w moim wymarzonym domku.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 525 wyświetleń