Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

psulek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    261
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez psulek

  1. Nie mam kominka. Grzeję tylko gazem. Wcześniej grzałem tylko kotłem na drewno, więc mam jakieś porównanie. W zeszłym roku miałem w sumie ~2800 PLN, byłem w W.2, pierwszy rok, i przekroczyłem (roczne ~1350 z CWU). Ten jest chłodniejszy, więc szacuję na 3300, może 3400 rocznej opłaty - na razie zużyłem 70m więcej niż rok temu, ale i abonament skoczył mocno w W.3, przy niewielkim spadku ceny gazu. W porównywalną jak na razie zimę 2010/2011 spaliłem ~11,5m suchego graba + 1m drewna iglastergo z budowy na rozpałkę. Z węglem może być jeszcze jedna rzecz - z tego co wiem, to ceny kształtują się różnie w zależności od regionu. Możliwe, że jak ktoś mieszka blisko kopalni to się bardziej opłaca (transport).
  2. Nie musisz. Jestem w stanie uwierzyć, że istnieje taki potworek.Tylko współczuć właścicielowi i "pogratulować" wykonawcy. Bo jeżeli ktoś stawia nowy budynek, który nie spełnia nawet liberalnych, polskich norm odnośnie zużycia energii to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Przecież te 90m musiałby pochłonąć prawie 1700m gazu. To powyżej wymaganego prawem maksimum dla nowo stawianych budynków. Z punktu widzenia prawa ten budynek nie powinien zostać odebrany. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że przy dobrze ocieplonym domu (180m użytkowej/215 po podłodze ogrzewane + 45 m garażu grzane stratami, w największe mrozy dogrzewane grzejnikiem) roczna różnica między gazem a drewnem ze składu opału to jakieś 500-600PLN. Jak porąbiesz i potniesz sobie sam, to 900-1000 PLN (2400 vs. 3300). To przy zimie takiej jak teraz. Gra nie warta świeczki, chyba że w celach treningowych. Ale każdy robi jak mu wygodnie.
  3. Może gazem z butli? Wtedy bym się nie zdziwił.
  4. Coś czuję że mają tam błąd. Dobrze sezonowane drewno (2 lata pod zadaszeniem) ma wartość opałową 4kWh/kg, porąbane na wiosnę i palone od jesienie - 3,2-3,5kWh. Możesz z tego pozyskać odpowiednio 2,6-3kWh (sprawność realna kotła i instalacji). MP suchego graba to około 500kg. Koszt MP grabiny w wałkach - ok. 200 PLN. Koszt kg to 0,4 PLN. Czyli koszt 1kWh energi z drewna to 0,133 -0,154PLN. Jeżeli kupisz drewno porąbane - 0,16-0,18,5 PLN. Gaz ziemny kosztuje teraz 2,3 z opłatami. Wartość opałowa min. 8,6kWH/m3. Kocioł kondensacyjny może z tego pozyskać 9kWh energii. Wychodzi 23gr za kWh. Rożnicę policz sam.
  5. A świstak siedzi i zawija w sreberka. Chyba że porówujesz kocioł z podajnikiem z kotłem na gaz z lat '70-80. Ostatnio robiliśmy w pracy ankietę między sobą i przy podobnych metrażach różnica wychodzi 20-25% taniej na korzyść ekogroszku w stosunku do kotła kondensacyjnego, przy takich samych temp. wewnętrznych.
  6. Tzn?
  7. Kocioł na paliwo stałe nie musi być w instalacji otwartej. Przepisy zmieniły się jakiś czas temu. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 12.03.2009 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – § 133 ustęp 7 tego rozporządzenia otrzymał brzmienie: „Zabrania się stosowania kotła na paliwo stałe do zasilania instalacji ogrzewczej wodnej systemu zamkniętego, wyposażonej w przeponowe naczynie wzbiorcze, z wyjątkiem kotła na paliwo stałe o mocy nominalnej do 300 kW, wyposażonego w urządzenia do odprowadzania nadmiaru ciepła”. Miałem kocioł na drewno dwa sezony i nie było źle, chociaż instalacja była tymczasowa (bez bufora, podmieszanie na zaworzez 4d). Jeżeli chcesz palić drewnem to tylko kocioł z buforem, termoregulatorem/zaworem termostatycznym na powrocie kotła, zaworem 3d z podmieszaniem na zasilaniu instalacji i suche drewno. Tak kocioł działa od początku tego sezonu u mojego taty i użytkownik jest baaardzo bardzo zadowolony - chociaż przed montażem protestował - musiałem go wziąć z zaskoczenia . Pali się elegancko, nie trzeba dokładać - jeden pełny załadunek i spokój praktycznie na cały dzień. Przy domku 200m kocioł 20kW i bufor 1000l powinny zapewnić ciągłe ogrzewanie przez 14-16 godzin i 0 na zewnątrz. Koszt grzania zależy co chcesz usłyszeć - przeliczając drewno wychodzi 30-35% taniej niż GZ. lub jak chcesz się zmotywować - gaz wychodzi połowę drożej niż drewno . Porównanie cen kocioł kondensacyjny - kocioł zgazowujący z szamotowym paleniskiem. Przyjąłem cenę GZ obecnie obowiązującą i cenę drewna 200 PLN za MP (grab w wałkach śr. 30-35cm). Przy zwykłym na węgiel opalanym drewnem - różnica będzie mniejsza.
  8. Jeżeli nie ma opisu w instrukcji ani na panelu kotła to najwidoczniej nie ma możliwości odczytu dla tego modelu.
  9. Kiedy osiągnie zadaną temperaturę powinien grzać dalej ustalając temp. zasilania zgodnie z krzywą grzewczą. Jeżeli palnik nie jest w stanie modulować tak, żeby utrzymać zadaną temperaturę i zaczyna ona wzrastać, wyłącza się i kocioł zaczyna taktować - palnik włącza się cyklicznie. Gdy temperatura w instalacji spadnie o 10 stopni od zadanej i upłynęło co najmniej trzy minuty od zgaszenia palnika, palnik włącza się. Wyłącza, gdy nie może już utrzymać temperatury na zadanym poziomie. Przynajmniej tak to działa u mnie. Jeżeli taktowanie nie jest częste, to nie należy ruszać tej opcji.
  10. Nie chodziło mi o podłogówkę tylko o pogodówkę - czyt. sterownik pogodowy - wymaga dwóch kabli - jeden to połączenie sterownik <-> kocioł. Sterownik umieszczasz w części mieszkalnej, drugi kabel to kocioł <-> czujnik temp. zewnętrznej . Czujnik najlepiej umieścić najlepiej na północnej elewacji 2-2,5 metra nad ziemią - modelowo na wysokości stropu pomiędzy kondygnacjami. Przy kotle kondensacyjnym pogodówka generuje około 10% dodatkowych oszczędności na paliwie. Masz niby mały domek ale ze sporą bezwładnością (mur z silikatu) i koszty ogrzewania będą stosunkowo niskie, ale taki sterownik nie kosztuj też dużo więcej niż zwykły (+300 PLN) - sądzę że w dwa sezony zwróci się różnica kosztów.
  11. Wrzucę ci tu to co wątku o kotłach - bo może już nie zaglądasz: Tylko jak będziesz robić remont, to nie zapomnij pociągnąć kabelków od kotła do sterownika w pomieszczeniu . Bezprzewodowe są droższe i trzeba zmieniać baterie, a jakbyś chciała pogodówkę (polecane do kondensatu), to jeszcze jeden kabel od kotła na elewację po północnej stronie, co najmniej 2m nad ziemią, nie za blisko okien, drzwi itp. - można puścić pod styropianem. Po elewacji/remoncie w środku może być ciężkie do zrobienia, a przy okazji innych prac prawie nic nie kosztuje. Dodam jeszcze - kabelek "linka" - łatwiej się zarabia końcówki.
  12. Tylko jak będziesz robić remont, to nie zapomnij pociągnąć kabelków od kotła do sterownika . Bezprzewodowe są droższe i trzeba zmieniać baterie, a jakbyś chciała pogodówkę (polecane do kondensatu), to jeden kabel od kotła na elewację po północnej stronie, co najmniej 2m nad ziemią, nie za blisko okien, drzwi itp. Po elewacji/remoncie w środku może być ciężkie do zrobienia, a przy okazji innych prac prawie nic nie kosztuje.
  13. Nic na razie nie obniżaj. zapamiętaj sobie ten punkt (-5,50,5). Możesz jeszcze dobę przetrzymać na otwartych głowicach i zobaczyć co będzie, ale temperatura już pewnie znacznie nie wzrośnie. Pamiętaj, że jak chcesz przestawiać dzień/noc to musisz mieć lekki zapas mocy. Być może będziesz musiał jeszcze delikatnie podbić krzywą do góry, bo przy zmianie temperatur z niższej na wyższą może nie dogrzewać. Możesz już zacząć regulować głowicami.Tylko pamiętaj, że temperatury przypisane do cyfr to tylko wskazówka, więc nie trzymaj się ich sztywno. Będziesz musiał pokręcić dla każdego pomieszczenia. Jak temperatura na dworze wzrośnie, może będziesz musiał pomajstrować z początkiem krzywej - może ci np nie dogrzewać. To samo może być jakby spadła drastycznie - np. na -15 - wtedy trzeba się pobawić końcem. Też zapamiętaj p-kt w którym jest komfort cieplny jak temperatura dodatnia lub mocno ujemna. Później wykres na podstawie dwóch, trzeech punktów - jak trzy to powinny wyjść mniej więcej na jednej prostej, łączącej dwa skrajne punkty. Jak wychodzi poniżej prostej, to zostawiasz jak jak jest, jak powyżej, to ciągniesz całą krzywą w górę aż będzie na niej. Odczyty powinieneś robić, jak temperatura jest ustabilizowana na zadanym poziomie. Zostanie tylko i korekta początku-końca krzywej - bo pewnie z wykresu wyjdą nieco inne niż będziesz miał ustawione. Odczytane z wykresu wartości początku i końca zaokrąglasz do pełnej wartości w górę i wprowadzasz do sterownika. I praktycznie wszystko gotowe. Zużycie gazu powinno ci teraz spaść..
  14. Ustawiłem wczoraj moc maksymalną za pomocą przycisku "Kominiarz" - przytrzymanie powoduje przejście w tryb serwisowy i grzanie z mocą maksymalną. Wskazanie f-kcji 9C- U0. Czyli ta funkcja pokazuje moc palnika z tabelki 16.1 - niekoniecznie kotła, bo nie uwzględnia efektu kondensacji - moc kotła może się różnić o kilka % w zależności od instalacji).
  15. Jak chcesz mieć dużą stałopalność, to zastanów się nad zbiornikiem akumulacyjnym i nieco mniejszym kotłem. Półtora roku temu oddałem tacie kocioł na drewno 15kW, bez wentyla, tylko miarkownik. U mnie był jako tymczasowe ogrzewanie do chwili podłączenia GZ. W tym roku uruchomiliśmy kotłownię ze zbiornikiem 600L, zaworem termostatycznym na powrocie kotła i mieszającym na zasilaniu instalacji . Jeden załadunek wystarcza na 4-5h godzin palenia kotła na full. W tym czasie grzejesz instalację i zbiornik. Po wygaśnięciu kotła zbiornik wystarcza jeszcze na około 7-10h - łącznie jest 11-15h grzania na jednym załadunku . Tata na początku zrobił oczy w pięć złotych i powiedział że on nie za bardzo wierzy, żeby to działało, a taki mały kocioł to na pewno nie zagrzeje instalacji i zbiornika. Zmienił zdanie po pierwszym rozpaleniu . Teraz jest bardzo zadowolony, bo pali praktycznie raz na dzień. Wymiennik można czyścić szczotką do zamiatania - zero syfu, tylko puszek z sadzy. Odpada też zabawa ze sterownikiem, dmuchawami i innymi - regulujesz tylko temperaturę zasilania na instalacji. Domek to połówka bliźniaka, około 140m + 70 piwnica. Po termomodernizacji (nowe okna, styro). Zbiornik trochę mały - praktycznie w tej samej cenie jest 800 czy 1000l, ale nie weszły by przez drzwi, a nikt nie chciał kuć.
  16. Rzeczywiście tabelka nie uwzględnia efektu kondensacji. I na to trzeba by przyjąć poprawkę ileś tam % w zależności od aktualnej temp. zasilania. Chodziło mi bardziej o to, że instrukcja nie oddaje stanu rzeczywistego, bo jest napisane, że ten parametr podaje moc kotła w % - a na pewno tak nie jest, bo 3,7kW to nie 33% z 14kW. W sumie jest to proste do ustalenia - ustawię moc na maks i zobaczę co pokaże. Jak jest zgodnie z tabelą, to będzie U0. Dzisiaj rzucę okiem i dam znać.
  17. Musisz trochę poczekać. Budynek murowany potrzebuje czasu żeby się wygrzać. U mnie rozpędzenie budynku zajmuje dwie-trzy doby porządnego grzania - jak na przykład wracam po urlopie. I zużycie jest wtedy większe. Możesz zmienić temperaturę żądaną - daje to podobny efekt jak małe podniesienie krzywej grzewczej (początku i końca) - najwyżej później zmodyfikujesz sobie krzywą. Nie licz na to, że wyregulujesz za pierwszym podejściem- trwa to trochę czasu. Dlatego lepiej jest to robić jak jest cieplej, bo błędy mniej kosztują . Przy dużej temperaturze zasilania kondensacja może nie zachodzić w spore mrozy. Wyznacznikiem jest aktualna temperatura powrotu i zasilania z instalacji - im niższe, tym oczywiście lepiej. Przy ogrzewaniu grzejnikowym zakłada się, że przy dużych mrozach może jej nie być. Ja bym poczekał na razie jeszcze dobę i zobaczył co będzie przy 30/60. Pompę mam Grundfos.
  18. Sprawdziłem indukcyjnie. Temperatura zasilania mnie nie interesuje, bo nie jest to żaden punkt odniesienia. Ustawiłem program napełnienia syfonu, bo wtedy mam pewność, że palnik pracuje z mocą minimalną. Funkcja 9C pokazała 33, czyli zgodnie z tabelą 16.1. Gdyby była to wartość procentowa, zgodnie z instrukcją, to było by wskazanie 25. Moc minimalna to 3,3kW (patrz tabela). Jak chcesz to możesz sam sprawdzić - wystarczy włączyć i wyłączyć kocioł. Program działa wtedy automatycznie przez 15 minut.
  19. Teraz już ustawiłeś grzanie początkowy/końcowy. Jeżeli nie dogrzewa pomieszczeń, to musisz podnieść koniec krzywej grzewczej do góry (przestaw na początek na 57). Jeżeli nie dogrzewana jak jest + na zewnątrz - podnosisz początek. Funkcja 9C nie pokazuje mocy kotła w procentach. W instrukcji jest błąd. Jeżeli chcesz policzyć chwilową moc kotła to P=3,3 + 0,15(X-33) [kW] gdzie X - wskazanie funkcji 9C. Czyli grzejesz z mocą około 8,85kW. Na piwnice nie zwracaj uwagi, chyba że chcesz mieć tam temp. taką jak w domu. Blokadę taktowania mam ustawioną na automat. 4E - mam 02 - kocioł z zasobnikiem Wybieg pompy i wentylatora mam domyślne (03 - tak jak ty). 7D - nie wiem co co to - nie zmieniałem. Nie ruszaj tych opcji tylko wyreguluj krzywą. Duże mrozy to trochę kiepski moment na tą czynność, ale trudno. Drewno też nie skończyło się bez powodu . Dojście o dwa stopnie do temp. zadanej pociągnie trochę gazu - niestety. Dlatego nie opłaca się wyłączać całkiem kotła i mocno obniżać temperatury.
  20. Tak Tak, sprawdziłem na sterowniku i rzeczywiście dla grzejników jest tylko temp. projektowa. Jest to jednocześnie p-kt końcowy, Możesz to od razu zmienić na początkowy-końcowy, tylko zapamiętaj temp. projektową, bo przy zmianie domyślnie ustawi 75 Kiedy utrzymuje temp. w pomieszczeniu na poziomie nieco wyższym od zadanego. Dzięki temu nie trzeba kręcić sterownikiem jak np. zaczyna wiać wiatr. Niekoniecznie. Jak grzejniki są dobrze dobranie i dobrze wyregulujesz, to wystarczy ustawienie głowicy na żądaną temperaturę grzania. Jak temp. w instalacji spadnie, to głowica otworzy się maksymalnie, ale niższa temperatura wody na zasilaniu spowoduje, że temperatura w pomieszczeniu spadnie, bo grzejnik będzie miał mniejszą moc. Trzeba sie tylko pobawić poziomami temperatur - czasami jak chcesz uzyskać 18 to ustawiasz 17 bo krzywa jest z zapasem itp. Można też regulować tak jak napisałeś - najprostsza metoda, ale wymaga przestawiania głowic.
  21. Z tego co pamiętam, to do Victrixa 12 trzeba dokupić zestaw do podłączenia zasobnika - około 200 PLN (napęd zaworu, sonda do zbiornika). Jeżeli jest on w komplecie firmowym (a pewnie jest), to bierz komplet producenta. Ja bym brał 150-160l (sam mam 220). Zasobnik 100l to trochę mało na czterosobową rodzinę - napełnisz wannę i już trzeba czekać na podgrzanie. Pozdrawiam Paweł
  22. Mogę ci tylko powiedzieć jak to robiłem u siebie. Krzywą grzewczą musisz wyznaczyć eksperymentalnie -inaczej się nie da. Nazwa Krzywa jest trochę łudząca, bo w Jukersie jest to właściwie prosta. Żeby to zrobić musisz jakoś wyznaczyć przynajmniej dwa punkty na tej prostej. Ja to robiłem tak: 1. Krzywą grzewczą masz już jakąś ustawioną i wiadomo że przegrzewa. 2. Wejdź do menu instalatora na sterowniku (przytrzymaj przcyisk Menu) 3. Wybierz "Parametry ogrzewania" 4. Typ ogrzewania - wybierz grzejniki 5. P-kt początkowy - zostaw na razie bez zmian 6. P-kt końcowy - obniż o 5 stopni 7. Rozkręć głowice termostatyczne na maksa 8. Poczekaj na efekty. 9. Jeżeli przegrzewa - zmniejsz p-kt końcowy o 2 stopnie. 10. Punkty 8-9 powtarzaj aż pogodówka sama będzie utrzymywać temp. zbliżoną do zadanej. 11. Jeżeli po którymś kroku z punktu 10 nie będzie dogrzewać, to zacznij zwiększać punkt końcowy o 1 stopień aż będzie dobrze. Spisz sobie temperaturę zewnętrzną i zasilania przy którym jest prawidłowe sterowanie dla temp. ujemnych (przycisk Info) Ustaw głowice na żądaną temperaturę. Jak temperatury skoczą powyżej zera i nie będzie działać dobrze przy dodatnich na zewnątrz wykonaj analogiczne kroki dla punktu początkowego - jeżeli nie będzie dogrzewać zwiększ na początek o 5 a pożniej manipuluj co 2 a na koniec co 1, jak będzie od razu przegrzewać - zmniejszaj powoli co 1. Spisz sobie temperaturę zewnętrzną i zasilania instalacji przy którym jest prawidłowe sterowanie dla temp. dodatnich. (przycisk Info) Ustaw głowice na żądaną temperaturę. Ponieważ takie eksperymentowanie nie jest do końca dokładne, krzywą musisz policzyć/narysować. Bierzesz kartkę papieru w kratkę i rysujesz osie. Na x zaznaczasz temp. zewnętrzną, na y - temp. zasilania z kotła- przykład masz na stronie 45 sterownika pogodowego FW100. Nanosisz dwa punkty które spisałeś na kartkę i rysujesz prostą. Z tak pozyskanego wykresu odczytujesz wartość temp. zasilania instalacji w +20 i -20 i wprowadzasz jako początek i koniec krzywej. Ewentualnie później delikatnie korygujesz, ale powinno być już dobrze. Najlepiej jak różnica temp. zewnętrznej pomiędzy pomiarami jest jak największa, ale 10 st. jest już OK. Brzmi to skomplikowanie, zajmuje trochę czasu, ale tak wyznaczona krzywa czyni kocioł prawie bezobsługowym. Pozdrawiam
  23. Nie używałeś instalacji i masz niewyregulowaną krzywą. Masz głowice z wkładką cieczową, czyli o sporej bezwładności. Zmniejsz z powrotem bieg pompy na 2, bo żeliwiaki mają małe opory i nie trzeba wysokiego biegu pompy. Na początek obniż koniec krzywej grzewczej i rozkręć kalafiory na maksa. staraj się tak dobrać parametry krzywej, żeby przy otwartych głowicach utrzymać temp. trochę wyższą od zadanej. Może się zdarzyć, że jedno pomieszczenie będzie niedogrzane - musisz dobrać krzywą do najzimniejszego, resztę załatwią głowice. Ja mam u siebie ustawione tak, że grzejniki chodzą cały czas, a głowica ogranicza przepływ gdy temperatura przekroczy zadaną w pomieszczeniu. Mam krzywą 31/50, ale u Ciebie te wartości mogą być inne. Masz mocno przewymiarowane kaloryfery (stara instalacja) i jeżeli instalator zostawił krzywą fabryczną - grzejniki 25-75 to jest to zdecydowanie za dużo. Jeżeli przed zaworem masz gorącą rurkę, a za zaworem tylko letnią, to znaczy że głowica przycina ci mocno przepływ.
  24. Może masz za wysoką temperaturę zasilania instalacji? Głowica termostatyczna ma pewną bezwładność- zależy od typu. Idealne zestrojenie jest wtedy, kiedy jest cały czas otwarta, a przymyka się jak np. dogrzewa cię słońce przez okno. Być może masz tak, że głowica otwiera się, puszcza gorącą wodę - idzie dużo ciepła do pomieszczenia, bo masz pewnie przewymiarowane grzejniki (żeliwiaki). Ze względu na bezwładność głowicy pomieszczenie się przegrzewa, głowica przymyka się - i znowu ze względu na bezwładność pomieszczenie się wychładza. Spróbuj może obniżyć nieco temp. zasilania (krzywą grzewczą) i zobaczysz co będzie. Zapowietrzenie grzejnika objawia się nierównomiernym rozkładem temperatury w górnej części i czasami chlupotaniem w instalacji. U ciebie to raczej nie występuje. Czy kominek miałeś z płaszczem czy DGP?
  25. Na początek bym sprawdził, czy głowica nie jest osłonięta firankami/zasłonkami. Ja miałem różne cuda w bloku jak tak było. Zasłona blokowała przepływ powietrza i głowica fiksowała. Druga sprawa, to te wartości 3-21, 4=24 są podane w przybliżeniu i sam musisz dobrać nastawę przy której będzie dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...